STRACISZ prawo jazdy za PRĘDKOŚĆ. Nowy POMYSŁ RZĄDU na walkę z piratami drogowymi

SUO

2013-01-11 3:45

Władza, która sama nie płaci mandatów i wielokrotnie jest przyłapywana na łamaniu przepisów drogowych, przygotowała kolejny bat na kierowców. Polacy, którzy dwukrotnie przekroczą dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym, mają tracić prawo jazdy.

Więcej:

porady

Biały ręcznik na lusterku samochodu. Co to oznacza? Jak reagować?

bezpieczeństwo

Kiedy zmienić opony na zimowe? Kieruj się zasadą "od O do O"

bezpieczeństwo

Opony wielosezonowe. Czy warto je kupić? Ekspert wyjaśnia

prawo

Nowy znak drogowy. Co oznacza P plus D? Kierowcy mogą go łatwo pomylić

bezpieczeństwo

Nowy znak P-35. Nie wszyscy kierowcy wiedzą, co oznacza

Projekt poprawy bezpieczeństwa na drogach, który zaprezentował minister transportu Sławomir Nowak (39 l.), zakłada m.in. odbieranie prawa jazdy za podwójne przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym, 160 kolejnych fotoradarów, nowe radiowozy z wideorejestratorami oraz większą liczbę policjantów.

- Dla poprawy bezpieczeństwa na drogach najważniejszą sprawą jest obecnie ograniczenie prędkości. Ze statystyk wynika, że nadmierna prędkość jest przyczyną największej liczby wypadków śmiertelnych na polskich drogach - mówił minister Nowak na specjalnej konferencji.

>>> Trudniej o PRAWO JAZDY. Nowe zasady egzaminowania od 19 stycznia 2013 <<<

- Podstawowa rzecz to walka z zabijaniem na drogach. Dalej będziemy budowali drogi i rozwijali system automatycznego nadzoru nad drogami. Każdy z postawionych fotoradarów ma swoją smutną historię, w tych miejscach ginęli ludzie. Za dużo Polaków ginie na drogach - argumentował szef resortu transportu.

Narodowy Program Poprawy Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego trafił obecnie do konsultacji społecznych. Uwagi do niego można składać m.in. przez Internet na stronie ocenprogrambrd.pl.