Przyzwyczailiśmy się już do tego, że zapłacimy niższą cenę za polisę komunikacyjną, jeśli mamy mniej kolizji i wypadków. Można więc założyć, że taka zależność sprawia, że jeździmy nieco ostrożniej. W ten sposób nie tylko nie przysparzamy kosztów ubezpieczycielowi, ale też jesteśmy bezpieczniejsi i nie stwarzamy zagrożenia na drodze.
.
Zapnij pasy! To się opłaci
Zapięte pasy warto mieć zwłaszcza ze względów bezpieczeństwa, ale również dlatego, że niedopełnienie tej procedury i uczestnictwo w wypadku może powodować trudności w uzyskaniu odszkodowania w ramach NNW towarzyszącego polisie komunikacyjnej. Bezpieczną jazdę i sumienne stosowanie się do przepisów ruchu drogowego ubezpieczyciele od niedawna promują także przy polisach innych niż komunikacyjne.
Sprawdź: UFG skutecznie egzekwuje kary za brak polisy OC
– Wypłacamy dodatkowe świadczenia za zapinanie pasów. Jeśli poszkodowany w wypadku miał zapięte pasy, jego rodzina – poza kwotą wynikającą z sumy ubezpieczenia – otrzyma także dodatkowe świadczenie. Wypadek komunikacyjny obejmuje u nas również rowerzystów i pieszych, którzy często wyłączeni są z ochrony w innych polisach życiowych – mówi Filip Przydróżny Dyrektor Biura Ubezpieczeń Osobowych Concordii Ubezpieczenia.
Niektórzy ubezpieczyciele wydają się darzyć większym zaufaniem swoich klientów, godząc się na zawarcie umowy na podstawie oświadczenia zdrowotnego, bez skierowania ich na badania. Na rynku pojawiają się też polisy, w których ochrona jest dostępna już od następnego dnia po zawarciu umowy, także w przypadku ryzyka śmierci. Warto więc przyglądać się zakresom i udogodnieniom oferowanym przez firmy ubezpieczeniowe.