WARSZAWA: Ponad 1000 mandatów na moście Śląsko-Dąbrowskim w TYDZIEŃ!

2011-10-24 14:51

Straż miejska w ciągu tygodnia zarobiła na kierowcach ponad 500 tysięcy złotych. Wszystko przez zamknięty most Śląsko-Dąbrowski i nagminnie jeżdżące przeprawą samochody. W tym tempie dochody z mandatów na jednej przeprawie mogą w ciągu miesiąca wzbogacić budżet miasta o 2 miliony złotych! Dodajmy od razu, że akcja straży miejskiej na moście Śląsko-Dąbrowskim ma trwać do odwołania.

Mimo ostrzeżeń, znaków, a nawet nagłośnionego medialnie poniedziałkowego „polowania na kierowców” warszawiacy nadal nagminnie wjeżdżają na most Śląsko-Dąbrowski. Sytuacja jest wręcz banalna. Na moście ustanowiono stały „posterunek” straży miejskiej, a kierowcy i tak jadą prosto po mandat.

Co na to strażnicy pilnujący przeprawy?

Wypisują kolejne blankiety i poważnie poprawiają stan budżetu Warszawy. Tylko w ciągu tygodnia, tylko straż miejska wystawiła około 1200 okrągłych mandatów. Wjechanie na zamkniętą przeprawę kosztuje 500 złotych, oraz 5 punktów karnych!

Łatwo policzyć, że w ten sposób do kasy miasta powinno w ciągu 7 dni trafić ponad 500 tysięcy złotych. Jeśli tempo wypisywania mandatów się utrzyma Warszawa może „zarobić” w miesiąc nawet 2 miliony złotych!  To 0,2 procent miesięcznych dochodów stolicy!

Metoda na szybkie łatanie budżetu?

Dodajmy, że ratusz chyba już zwęszył interes w wyłapywaniu kierowców na zamkniętym moście. Straż miejska poinformowała, że akcja kontroli na moście Śląsko-Dąbrowskim będzie trwała tak długa jak będzie to konieczne, czyli do odwołania.