"Super Express" postanowił mu pomóc, dlatego zamieszczamy poniżej dokładną instrukcję zachowania kierowcy na stacji paliw. Miejmy nadzieję, że pan Maciej Wąsik tę lekcję zapamięta.
O tak zwanej aferze paliwowej pisaliśmy kilka dni temu. Przypomnijmy, że do całego zdarzenia doszło 6 listopada 2010 r. na stacji paliw przy ul. Powsińskiej na warszawskim Wilanowie. Wąsik zatankował do swojego auta ok. 50 litrów paliwa za ok. 220 zł. Wszedł do sklepu na stacji, pokręcił się między półkami, kupił m.in. papierosy i odjechał.
Po tym zdarzeniu pracownik stacji Grzegorz Wierzchoń zaalarmował policję. Wiemy też, że sporządziła ona wniosek o ukaranie byłego wiceszefa CBA.
W rozmowie z nami Wąsik tłumaczył się gapiostwem.