Wymiana piór wycieraczek potrafi zmienić naprawdę wiele. Jadąc w czasie deszczu ze "świeżymi" wycieraczkami, nawet stare auto potrafi odmłodnieć o kilka lat, a komfort jazdy rośnie o kilka poziomów. Wymiana piór niewiele da, jeśli problem tkwi w czymś innym. Zanim zdecydujemy się na zakup nowych części, sprawdźmy czy ramię jest poprawnie ustawione.
Sprawdź: Strajk kobiet. Wyjeżdzasz na weekend lub Wszystkich Świętych? Licz się z utrudnieniami
Złe zbieranie wody najczęściej jest po prostu kwestią zużycia, ale czasami problem możemy rozwiązać w prostszy, a przede wszystkim niewymagający nakładów pieniężnych sposób. W końcu pióra też kosztują, a w przypadku niektórych aut trzeba się liczyć z większym wydatkiem.
Jesienią dobra widoczność jest szczególnie ważna
Dobra widoczność jest szczególnie ważna teraz - gdy dni są krótkie, a paskudna, jesienna mżawka utrudnia życie kierowcom. Co więcej, przed nami Wszystkich Świętych, co mimo epidemii, dla wielu kierowców będzie oznaczało snucie się w okolicach nekropolii.
Częstą przyczyną złego zbierania wody z szyby jest ramię, które nie przylega we właściwy sposób do szyby. Rozregulowana wycieraczka sprawia, że nawet pióra z nową gumą nie załatwią problemu. Na szczęście regulację piór możemy w większości samochodów przeprowadzić sami. Pomocne będą w tym filmy, które dokładnie pokazują na co zwrócić uwagę i jak nie uszkodzić wycieraczek w samochodzie.
Ostrożnie z wycieraczkami - brak wprawy i ostrożności może nas kosztować uszkodzeniem szyby
Pamiętajmy, że każda czynność taka jak wymiana piór lub regulacja, wymaga szczególnej ostrożności. Manipulując przy tym delikatnym mechanizmie możemy uszkodzić nie tylko jego komponenty, ale i szybę przednią, która w wielu przypadkach będzie wymagała wymiany.
Co jeśli regulacja nie załatwia sprawy? Problem z wycieraczkami może tkwić w zwykłym zużyciu komponentów. Najczęściej jest to kwestia wyeksploatowanych łożysk ramienia i luzów, które sprawiają, że cały układ działa w sposób daleki od poprawnego.