Wysoki poziom wilgoci, niskie temperatury i zmienne warunki drogowe potrafią prowadzić do uszkodzeń układu hamulcowego. By układ spełniał swoją podstawową rolę i nie zawiódł w najmniej oczekiwanym momencie, należy regularnie sprawdzać jego stan techniczny.
Układ hamulcowy składa się z kilku elementów – przede wszystkim tarcz i klocków, a także zacisków lub bębnów hamulcowych. Przegląd układu hamulcowego powinien być przeprowadzony przy każdej wymianie opon. Warto też sięgnąć pamięcią do czasu, kiedy ostatnio wymieniliśmy płyn hamulcowy. Jeśli mimo wysilania mózgownicy nie wiemy kiedy miało to miejsce, lepiej wymienić płyn w całym układzie przed dalszą podróżą.
Diagnostyka i konserwacja układu hamulcowego
Podczas kontroli układu hamulcowego ważną pozycją na przeglądowej liście jest ocena jakości i stanu płynu hamulcowego. Jego rolą jest przekazywanie siły nacisku z pedału hamulca na okładziny hamulcowe (klocki lub szczęki). Płyn działa w obiegu zamkniętym, ale z biegiem czasu traci swoje parametry, staje się bardziej podatny na wysokie temperatury, przez co znacząco spada skuteczność hamowania. Jest również higroskopijny (chłonie wilgoć z otoczenia), co negatywnie wpływa na jego sprawność.
Zobacz: Mróz może osłabić hamulce twojego auta
Stan płynu można sprawdzić przy pomocy specjalnego miernika temperatury wrzenia. Zbyt niska oznacza konieczność wymiany płynu. Jeśli kierowca dopuści do szczególnego zaniedbania płynu hamulcowego może dojść do przegrzaniu układu hamulcowego i nawet całkowitej utraty funkcji hamowania.
Klocki hamulcowe
Najszybciej zużywającym się elementem układu hamulcowego się klocki. Jeśli klocki są wyposażone w czujniki zużycia, o końcu ich przydatności może poinformować zaświecenie się odpowiedniej kontrolki na samochodowych zegarach. Jeśli jednak czujnika nie posiadają, z pewnością usłyszymy (i poczujemy!), że ich żywot dobiega końca. Przyjmuje się, że grubość okładziny mniejsza niż 2 mm kwalifikuje je do wymiany.
Nie należy z tym zwlekać, bo zużyty klocek trąc metalową częścią o tarcze hamulcowe, może ją po prostu zniszczyć generując dalsze wydatki. To jednak nie wszystko. Klocki nie powinny być eksploatowane "do zera", ponieważ grozi to ich wypadnięciem z jarzma i zaburzeniem jego funkcji izolacyjnej. Znaczna część energii powstałej w czasie hamowania powinna zostać odprowadzona przez tarcze hamulcowe. Starty „"do blachy" klocek powoduje, że dużo ciepła przepływa do zacisku hamulcowego, a to może doprowadzić płyn hamulcowy do wrzenia i w konsekwencji spowodować całkowity zanik siły hamującej.
Tarcze hamulcowe
Przed założeniem nowych klocków należy również ocenić stan tarcz hamulcowych. Ich wymiana nie zależy od przebiegu, ale od faktycznego zużycia elementów. Przy rutynowym przeglądzie można ograniczyć się do wizualnej oceny pod kątem korozji, pęknięć, rowków, powstałego na obrzeżach rantu oraz do pomiaru ich grubości.
Każdy producent określa minimalną dopuszczalną grubość tarczy. Zbyt cienka ma niską wytrzymałość i może oderwać się od części mocującej do piasty. Ma też mniejszą pojemność cieplną, co może skutkować przegrzaniem, odkształceniem części roboczej i zmniejszeniem skuteczności hamowania. Należy wymienić jednocześnie obie tarcze na danej osi i założyć na nie nowy komplet klocków. Nowe elementy układu hamulcowego docierają się przez ok. 200 km i w tym okresie należy w miarę możliwości unikać mocnych hamowań. Wymieniając klocki i tarcze najlepiej wybierać części pochodzące od jednego producenta, będą lepiej ze sobą współpracowały.
Bębny
Nieco innego postępowania będą wymagały pojazdy wyposażone w hamulce bębnowe. Najczęściej występują one na tylnej osi małych i lekkich aut. Budowa hamulców bębnowych jest stosunkowo prosta. Do wewnętrznej powierzchni bębna mocowanego do piasty koła dociskane są promieniowo szczęki z przymocowanymi okładzinami ciernymi. Szczęki hamulcowe mogą mieć układ współbieżny (przemieszczają się zgodnie z ruchem obrotowym koła) i przeciwbieżny. Mogą być zamocowane obrotowo albo – częściej – jako tzw. pływające.
Zobacz: Sprawdź hamulce przed podróżą
Hamulec bębnowy jest układem trwałym, wymagającym rzadszej inspekcji i naprawy. Sam bęben jest średnio dwukrotnie trwalszy od okładzin szczęk, zaś cały tylny hamulec bębnowy zazwyczaj nie wymaga naprawy przez około 100 tys. km.
Układ hamulcowy to jeden z najważniejszych elementów składowych samochodu. Na nic nam mocny silnik rozpędzający auto do setki w 5 sekund, jeśli później nie będziemy mogli się zatrzymać. Z tego względu warto dbać o stan techniczny hamulców i poddawać go regularnym kontrolom w sprawdzonych serwisach.