W tym roku przybędzie nam kilkaset kilometrów nowych dróg. Po Polsce będzie się jeździć znacznie lepiej, ale oznacza to również, że kierowcy muszą "przecierpieć" swoje. Majówka to zawsze moment wzmożonego ruchu na drogach. Gdzie możemy napotkać w tym roku utrudnień?
KLIKNIJ i przejdź do mapy utrudnień GDDKiA
Standardowo, możemy spodziewać się korków na wylotówkach z dużych miast. Jedyną możliwością, by ich uniknąć jest wyruszanie w podróż w godzinach nocnych, lub w środku dnia. W szczycie postoimy w kierunkach wyjazdowych, a pod koniec majówki czekają nas korki podczas masowych powrotów.
Majówka z dziećmi - gdzie się wybrać? TOP 5 miejsc w Europie
Kolejnym newralgicznym punktem jest zakopianka. Trasa z Krakowa do Zakopanego cały czas jest w budowie. Choć rośnie w oczach (ZOBACZ na zdjęciach), kierowcy muszą poczekać jeszcze parę lat na możliwość przejazdu w całości nową trasą ekspresową. Tam, gdzie kończy się obecna droga S7 możemy być pewni zatoru w kierunku Rabki, Nowego Targu i Zakopanego. Powroty z gór zakorkują drogę w drugą stronę.
Wyjazd z Zakopanego - OBJAZDY. Jak ominąć korki na Zakopiance?
W budowie wciąż pozostają odcinki drogi S7 w okolicach Skarżyska Kamiennej i Jędrzejowa. Świętokrzyski odcinek ma zostać ukończony w przyszłym roku, ale póki co droga w okolicach zwężeń regularnie się korkuje. Oprócz tego na trasie między Warszawą a Krakowem możemy spodziewać się gęstego ruchu na wjeździe do stolicy, od strony Tarczyna.
Majówka to pierwsza fala wyjazdów nad morze. Choć nie ma co spodziewać się wielogodzinnych postojów, bramki na autostradzie A1 mogą nas na chwilę zatrzymać. Mało prawdopodobne jest podjęcie decyzji o otwarciu bramek, bo ruch może nie być wystarczająco duży.
Sprawdź: Te odcinki dróg mają zostać oddane do użytku w 2019 r.
Kłopoty z płynnością ruchu spotkają kierowców w dużej mierze na rozkopanej drodze S17 (odcinek Lublin-Warszawa) oraz trasie wiodącej wzdłuż wschodniej granicy Polski. Drogowcy prowadzą tam prace przy powstającym szlaku międzynarodowym Via Carpatia. Droga ta oznaczona kodem S19 ma przebiegać z Kłajpedy i Kowna na Litwie przez Białystok, Lublin, Rzeszów do słowackich Koszyc i dalej przez kolejne kraje Europy aż do greckich Salonik nad Morzem Egejskim.
Warto dodać, że równolegle trwa budowa trasy Via Baltica, która przebiegnie drogą ekspresową S8 na odcinku od Warszawy do Ostrowi Mazowieckiej i dalej nową drogą ekspresową S61 przez Łomżę, Szczuczyn, Ełk i Suwałki do granicy państwa w Budzisku.
Droga na Mazury poprawia się z roku na rok. Wyjeżdżający z Warszawy muszą brać pod uwagę zakorkowaną wylotówkę w kierunku północnym. W drodze nad Śniardwy możemy spodziewać się zatorów w okolicach Łomży. Jeśli wybieramy się w okolice Olsztyna, możemy liczyć na stosunkowo bezproblemowy przejazd drogą S7.
Kierowcy wjeżdżający do Warszawy autostradą A2 mogą napotkać zator przy nieczynnych bramkach na wysokości Brwinowa. Mają one zostać rozebrane już wkrótce. Całe szczęście bo od momentu otwarcia drogi powodują zamieszanie, korki a czasem nawet kolizje.
Autostrada A2 z Warszawy do Łodzi obsługuje bardzo wielu podróżujących w różnych kierunkach. Często dochodzi tam do wypadków, dlatego warto uzbroić się w cierpliwość, zdjąć nogę z gazu i przejechać ten odcinek spokojnie. Policja często patroluje tę drogę i studzi zapał kierowców, którzy źle znoszą jazdę w gęstym ruchu.
GDDKiA informuje, że na wielu drogach postawione są znaki o zmiennej treści. Takie tablice świetlne informują o utrudnieniach, wypadkach i zatorach. Jak czytamy na stronie Generalnej Dyrekcji:
W nadchodzący długi majowy weekend znaki o zmiennej treści wykorzystamy również do przypominania o prostych zasadach mających duży wpływ na bezpieczeństwo na naszych drogach: konieczności utrzymania odpowiedniego odstępu, jeździe prawą stroną czy też planowaniu odpoczynku w trakcie podróży.
Na stronie GDDKiA znaleźć można interaktywną mapę utrudnień na drogach w całej Polsce. Jeśli zaplanujemy wyjazd z wyprzedzeniem, zwiększymy szansę na dotarcie do celu bez przeszkód.
KLIKNIJ na mapę, by zobaczyć listę utrudnień GDDKiA