Eksperci z firmy Yanosik przeanalizowali każdą autostradę z osobna i przedstawili statystyki w formie wskaźników procentowych. Dane przedstawiające dodatnie wartości pokazują o ile większa jest wypadkowość od ogólnej średniej. Wartości ujemne odwrotnie – mniejszą liczbę wypadków od wyliczonej przeciętnej dla wszystkich autostrad.
Dzięki anonimowym zgłoszeniom, jakie każdego dnia są dodawane przez użytkowników do systemu Yanosik, mamy możliwość analizy sytuacji na polskich drogach. Ze szczególnym naciskiem spoglądamy
na szeroko rozumiane bezpieczeństwo. Przed świętami, kiedy Polacy tłumnie wracają do swoich domów rodzinnych i często korzystają z autostrad, by szybciej dotrzeć do celu, sprawdziliśmy potwierdzone
minimum 5 razy notyfikacje o wypadkach czy kolizjach na tego typu drogach. Sumując wszystkie dodane tego rodzaju zdarzenia od początku 2019 roku okazuje się, że na jeden kilometr autostrady przypada średnio niemal 6 kolizji.
- komentuje Magda Zglińska, Yanosik
Szczegóły przedstawia poniższa grafika.
Bezapelacyjnie najbardziej wypadkową autostradą jest A8 znajdująca się przy Wrocławiu. Tam liczba wypadków jest 192 proc. większa od średniej. Na drugim miejscu uplasowała się A6 – tam odchylenie od średniej wynosi 19 proc. Różnica pomiędzy pierwszym a drugim miejscem wynosi zatem aż 173 proc. Więcej wypadków niż ogólna średnia przypada również na autostradę A4. Mniej wypadków niż przewiduje średnia odnotowano na A1, a następnie A2. Najmniej wypadków kierowcy zgłaszają na stosunkowo nowej autostradzie A18.
Gdzie mieć się na baczności?
Skoro wiadomo jakie autostrady są najbardziej wypadkowe, to warto przyjrzeć się ich konkretnym odcinkom, które są szczególnie niebezpieczne. Autostrady zostały podzielone na segmenty odpowiadające obszarom gminnym. Poniższa grafika prezentuje odcinki autostradowe przebiegające przez teren danej gminy.