Wydłużenie drogi hamowania, utrudniona widoczność, utrata przyczepności to kwestie, które zimą spędzają sen z powiek wielu kierowców. Tych niedogodności można uniknąć lub przynajmniej zminimalizować ich wpływ na warunki jazdy, poprzez stosowanie się do kilku podstawowych zasad. Pomóc mogą też nowoczesne gadżety, jak np. rejestrator samochodowy, który umożliwia kierowcom skuteczną prewencję niebezpiecznej jazdy oraz dochodzenie swoich racji w przypadku stłuczki.
1. Zadbaj o samochód
Przed nadejściem największych mrozów warto dokonać małego przeglądu auta. Kierowcy powinni zwrócić szczególną uwagę na wycieraczki, stan układu hamulcowego, światła oraz przede wszystkim pamiętać o wymianie opon na zimowe. – Dobre odprowadzanie wody lub śniegu z szyb oraz sprawne reflektory mają ogromne znaczenie dla widoczności na trasie. Pamiętajmy też, że zbyt szybka i pozbawiona płynności jazda z pewnością skończy się poślizgiem – mówi Paweł Wujcikowski, ekspert ds. bezpieczeństwa w firmie Spy Shop.
Zobacz też: Podczas zimy wcale nie jesteśmy skazani na felgi stalowe
Należy też pamiętać o drobnych detalach, jak wymiana płynu do spryskiwaczy na zimowy, usunięcie wody z baku specjalnym środkiem absorbującym, czy dodanie do oleju napędowego, płynu zapobiegającego wytrącaniu się parafiny (w przypadku aut z silnikiem Diesla).
2. Kieruj bezpiecznie
Zimą technika jazdy ma szczególne znaczenie. Eksperci bezpieczeństwa drogowego zwracają uwagę na konieczność dopasowania stylu kierowania autem do warunków atmosferycznych. Warto stosować metodę tzw. ekojazdy, która sprzyja bezpieczeństwu podczas jazdy po śliskiej nawierzchni. – Jej główną zasadą jest płynne poruszanie się po drodze, bez nagłego przyspieszania i hamowania. W ten sposób poczujemy się pewniej za kierownicą, ale też obniżymy zużycie paliwa – tłumaczy Paweł Wujcikowski. Zaleca się również przyspieszanie poprzez dociśnięcie 3/4 pedała gazu oraz wyłączanie silnika samochodu w trakcie postoju dłuższego niż 1 minuta.
3. Obserwuj i alarmuj
Największe zagrożenie dla kierowców stanowią oni sami. Dlatego policjanci przychylnie odnoszą się do nagrywania przykładów niebezpiecznej jazdy i informowania o tym. W okresie zimowym takie działania są szczególnie cenne – nawet drobne wykroczenia mogą przerodzić się w kraksę. Najlepszym narzędziem kontroli są popularne samochodowe rejestratory trasy. Zarejestrowany materiał można łatwo przekazać najbliższej komendzie, a funkcjonariusze zajmą się sprawą potencjalnego pirata.
Sprawdź też: Czym się różni opona zimowa od letniej
Jakie urządzenia wybierać? – Powinny posiadać szeroki kąt widzenia – najlepiej 120 lub 140 stopni, mechanizmy chroniące nagrania w razie kolizji i przede wszystkim oferować najwyższą jakość obrazu. To elementy przesądzające o ich skuteczności. Zwracajmy też uwagę na mocowania, bo wilgoć zbierająca się na szybie może doprowadzić do oderwania się urządzeń kiepskiej jakości – radzi Paweł Wujcikowski. Zaletami są moduł GPS oraz oznaczanie filmów datą i godziną. Znakowanie filmów zwiększa ich wiarygodność.