Obecnie prace nad nową ustawą utknęły w martwym punkcie. W ministerstwie środowiska padają zapewnienia, że ustawa niedługo trafi do rządu. Opóźnienia są tłumaczone tym, że całą sprawą miała zająć się premier Ewa Kopacz. W nowym projekcie ustawy opłata recyklingowa znika. Przeciwko tym zapisom protestuje branża demontażu samochodów, która obecnie za każdą przetworzoną tonę złomu otrzymuje 500 zł.
Czytaj też: Złomowanie samochodu. Jak prawidłowo zrobić kasację auta, jakie warunki trzeba spełnić
Problem tylko w tym, że likwidacji tej opłaty domaga się Komisja Europejska, która zakwestionowała ją już w 2009 roku. Obecnie rejestrując po raz pierwszy samochód w Polsce musimy uiścić opłatę w wysokości 500 zł. Opłata, która obecnie funkcjonuje miała na celu zlikwidowanie szarej strefy, która jest obecna przy złomowaniu samochodów. Jednak z danych Stowarzyszenia Dorum Recyklingu Samochodów poza systemem stacji demontażu pojazdów zostało zezłomowanych około 10 mln samochodów figurujących w bazie Centralnej Ewidencji Pojazdów.
W Polsce funkcjonuje około 900 stacji demontażu pojazdów.