Alfa Romeo Giulietta Quadrifoglio Verde 1.75 TBI - TEST, OPINIE - silnik, dane techniczne, cena, bezpieczeństwo - ZDJĘCIA

W 1923 roku niezwykle doświadczony kierowca wyścigowy, Ugo Sivocci namalował na osłonie chłodnicy swojego bolidu kwadrat z zieloną, czterolistną koniczynką. Właśnie wtedy Sivocci odniósł swój pierwszy sukces, gdyż przekroczył linię mety jako niekwestionowany zwycięzca. Od tamtej pory, wszystkie samochody sportowe marki Alfa Romeo były sygnowane symbolem – Quadrifoglio Verde. Kilka miesięcy po wygraniu pierwszego wyścigu Sivocci nie namalował już na swojej wyścigówce czterolistnej koniczyny. Zginął wtedy tragicznie w wypadku podczas prób na włoskim torze, Monza.

Alfa Romeo Giulietta w wersji Quadrifoglio Verde to rasowy hot hatch. Może nie jest to samochód super-sportowy jak model 8C Competizione, ale z pewnością jest to świetne auto sportowe do codziennej jazdy po mieście. Dynamicznie i agresywnie wyglądające nadwozie skutecznie przyciąga spojrzenie przechodniów – zwłaszcza pań. Podczas prezentacji tego modelu w 2009 roku usłyszeliśmy od pewnej osoby, że samochód może być dziełem sztuki pod warunkiem, że spełni dwa kryteria. Z przodu musi wyglądać delikatnie i kobieco, zaś z tyłu musi być męski - agresywny i dynamiczny. Tak właśnie jest w przypadku Giulietty – ta Alfa wygląda dobrze pod każdym kątem.

Stylistycznie została wzbogacona o sprytnie ukryte uchwyty do otwierania tylnych drzwi czy diodowe światła do jazdy dziennej. Dodatkowo w odróżnieniu od pozostałych wersji, wybierając Quadrifoglio Verde otrzymamy pomalowane na czerwono zaciski hamulców, obudowę lusterek w kolorze satynowym oraz czterolistną koniczynkę zamontowaną po obu bokach auta. Uzupełnieniem są 18-calowe felgi aluminiowe, w kolorze tytanowym, które powodują, że ten samochód po prostu musi się podobać. Do tego ten kolor – trójwarstwowa czerwień (Competizione Rosso), dokładnie taki sam jak w modelu 8C Competizione. Wprawdzie kosztuje aż 9 tysięcy złotych, ale proszę uwierzyć – warto go mieć!

WNĘTRZE

W środku Giulietta QV jest niemal identyczna w stosunku do standardowej odmiany tego modelu. Wyjątkiem są aluminiowe nakładki na pedały, listwy ozdobne umieszczone na progach oraz deska rozdzielcza, która w standardzie jest wykończona szczotkowanym aluminium. Uwagę skupiają bardzo ładnie obszyte naturalną skórą fotele. Pozycja za kierownicą jest wygodna, a podczas pokonywania zakrętów siedzi się stabilnie. Pasażerowie tylnej kanapy niestety nie będą zadowoleni. Miejsca zarówno na głowę jak i na nogi jest niewiele. Przez opcjonalnie dostępny przeszklony dach panoramiczny, linia sufitu znajduje się kilka centymetrów niżej. Zgodnie z obowiązującymi dziś stereotypami, Alfa Romeo tworzy samochody dla kierowcy. Z jednej strony to dobrze, bo zapewnia sporą przyjemność z jazdy. Z drugiej strony kupując tę Alfę powinniśmy się przygotować na niechęć naszych pasażerów do podróżowania tym modelem.

Wyposażenie standardowe Giulietty QV jest zadowalające. W podstawie dostaniemy dwustrefową klimatyzację automatyczną, tempomat, komputer pokładowy, wszystkie szyby sterowane elektrycznie oraz radio CD z sześcioma głośnikami. U konkurencji część opcji byłaby dostępna za dopłatą. Muszę przyznać, że Włosi dobrze przemyśleli kwestię funkcjonalności. W samochodzie jest dużo miejsca na schowanie osobistych rzeczy. Do wyboru mamy długie kieszenie boczne w drzwiach przednich i tylnych, schowek w podłokietniku oraz desce rozdzielczej. Ten drugi jest klimatyzowany dzięki czemu podczas jazdy możemy schłodzić coś do picia. W naszej Alfie znajdzie się też miejsce na kubek. Niemniej jednak jeśli zdecydujemy się zabrać napój w drogę, będziemy musieli złożyć podłokietnik ponieważ nawet niewielka butelka nie mieści się pod nim.

Bagażnik niestety nie należy do największych w klasie. Kufer ma 350 litrów pojemności co jest średnim wynikiem wśród samochodów kompaktowych. Audi A3 oferuje swoim klientom 365 l, zaś BMW 1 ma bagażnik o pojemności 360 l. Próg załadunkowy w Alfie Romeo jest stosunkowo wysoki w porównaniu z konkurencją. Osobiście nie mieliśmy z tym problemu, ale paniom może to przeszkadzać – zwłaszcza gdy mają sporo ciężkich zakupów do spakowania. W przypadku gdybyśmy musieli przewieść większą ilość rzeczy, mamy możliwość złożenia tylnej kanapy, która standardowo jest podzielona w układzie 60/40. Oparcie układa się pod niedużym kątem. Pod podłogą bagażnika znajduje się głośnik niskotonowy od systemu audio BOSE oraz pełnowymiarowe koło zapasowe.

SILNIK i SPALANIE

Oznaczenie Quadrifoglio Verde sugeruje, że w tej topowej odmianie Giuletty ulokowano pod maską turbodoładowany silnik o pojemności 1742 cm3. Jednostka generuje 235 koni mechanicznych uzyskanych przy 5500 obr./min. Maksymalny moment obrotowy to 340 Nm, które auto osiąga już przy 1900 obr./min. Według Alfy Romeo auto przyspiesza do 100 km/h w 6,8 sekundy, a prędkościomierz zatrzymuje się na 242 km/h. Niestety podczas naszych pomiarów nie uzyskaliśmy lepszego wyniku niż 7,3 s. do pierwszej setki. Wersja Quadrifoglio Verde jest dostępna wyłącznie z manualną skrzynią biegów. Wariant z dwusprzęgłową przekładnią automatyczną TCT jest dostępny tylko dla innych wersji silnikowych.

Alfa Romeo twierdzi, że testowana przez nas Giulietta z silnikiem 1750 TBi w mieście pali średnio 10,8 l/100 km, zaś w trasie tylko 5,8 l/100 km. Nasza próba niestety wykazała coś innego. W mieście faktycznie udało nam się ograniczyć spalanie do 11 l/100 km. Była to jednak bardzo spokojna jazda – bez wyprzedzania, ze stałą prędkością, na wysokim przełożeniu. Nie bardzo wiadomo za to skąd wziął się wynik 5,8 l/100 km poza miastem. Podróżując z prędkością 110-120 km/h nasza "Julka" spaliła średnio 9 l/100 km – to spora różnica. Dla tych, którzy lubią podróżować szybko i dynamicznie nie mamy dobrych informacji. Średnie spalanie Giulietty QV momentalnie może podskoczyć do nawet 18 l/100 km. Fajnym rozwiązaniem, które mogłoby obniżyć średnie zapotrzebowanie na Pb (zwłaszcza w mieście) byłby system Start&Stop. Taka technologia jest już dostępna w innych wersjach silnikowych Giulietty, ale nie w Quadrifoglio Verde.

UKŁAD JEZDNY i HAMULCE

Podczas jazdy samochód naprawdę wywołuje uśmiech na twarzy kierowcy. Tym samochodem jeździ się po prostu fajnie! Precyzyjny układ kierowniczy w połączeniu z samoblokującym mechanizmem różnicowym, zapewniają precyzję jazdy. Sportowe, obniżone zawieszenie w tej Alfie zaskoczyło nas podczas testu. Auto pokonuje zakręty stabilnie i bardzo dobrze tłumi nierówności na drogach. Jak każdy samochód, Giulietta QV również ma pewne niedoskonałości. Nadmiar mocy przenoszonej na oś przednią powoduje, że kierownica ma tendencję do minimalnego wyrywania się z rąk kierowcy. Dodatkowo wchodząc w zakręt na wilgotnej nawierzchni możemy spotkać się z odrobiną podsterowności. W obronie naszej Giulietty z przekonaniem stwierdzamy, że niemal każdy samochód przednionapędowy bywa podsterowny.

Standardowo każdy model Alfy Romeo jest dostępny z systemem DNA. Pozwala on na dostosowanie osiągów samochodu do stylu jazdy i potrzeb kierowcy w różnych warunkach drogowych. W trybie DYNAMIC układ kierowniczy staje się bardziej precyzyjny. Podczas jazdy w trybie NORMAL Giulietta QV ma nieco obniżony moment obrotowy a średnie spalanie jest mniejsze. Do trudnych warunków drogowych pozostawiono tryb ALL WHEATHER.. Testowana QV została wyposażona w opcjonalny system nawigacyjny z 6,5-calowym wyświetlaczem. System DNA wyświetla wybrany przez nas tryb jazdy w postaci rozwijanego okna. Na ekranie nawigacyjnym mamy możliwość sprawdzenia informacji o ciśnieniu turbodoładowania oraz wykorzystanej mocy silnika.

Podczas naszego testu słabo wypadły hamulce. Giulietta QV ma z przodu zamontowane wentylowane tarcze o średnicy 330 mm, zaś z tyłu standardowe o średnicy 278 mm. Podczas własnych pomiarów droga hamowania ze 100 km/h na suchej nawierzchni wyniosła średnio 44,1 m. Na nawierzchni wilgotnej odcinek hamowania wydłużył się o kolejne 2 metry. To dosyć długi dystans zwłaszcza, że konkurencja osiąga wyniki na poziomie 39 metrów.

BEZPIECZEŃSTWO

Nowa platforma, na której oparto budowę Giulietty zwiększa zdolność pochłaniania energii pochodzącej z przodu pojazdu i zmniejsza zarówno siły bezwładnościowe, jak i deformacje kabiny pasażerskiej. Kolumna kierownicy w razie kolizji jest łamana. Na pokładzie standardowo jest 6 poduszek powietrznych. W ich skład wchodzą: przednie poduszki kierowcy i pasażera, poduszki boczne tułowia oraz kurtyny powietrzne chroniące głowy. Zastosowano także trzypunktowe pasy bezpieczeństwa z podwójnymi napinaczami i ogranicznikami napięcia. Dźwiękowa sygnalizacja niezapiętych pasów z przodu i z tyłu, z dodatkowymi świetlnymi kontrolkami przy podsufitce to standard, podobnie jak dwa mocowania ISOFIX na tylnej kanapie dla fotelików dziecięcych. Alę przed złodziejami ochrania fabryczny centralny zamek, zdalnie sterowany z kluczyka pilota. We wnętrzu jest też przycisk od blokady zamków drzwi. Dodatkowy autoalarm został wyceniony na 1 570 zł.

Giulietta oferuje już podstawowo komplet układów poprawiających panowanie nad pojazdem w trudnych warunkach. Kierowca ma w asyście wspominany wielokrotnie wybór trybów jazdy D.N.A, a także: BAS (system wspomagania nagłego hamowania), ESS (automatycznie uruchamiane światła awaryjne, ostrzegające inne pojazdy o nagłym hamowaniu), system kontroli trakcji VDC obejmujący ABS (system zapobiegający blokowaniu kół podczas hamowania), ASR (układ antypoślizgowy kół podczas przyspieszania) i Hill Holder (układ ułatwiający kierowcy ruszanie pod górę).

Niepodważalnym atutem jest wysoki poziom ochrony potwierdzony testami zderzeniowymi niezależnej organizacji Euro NCAP. Samochód zdobył najwyższą notę pięciu gwiazdek, a instytut po docenieniu kompleksowości zabezpieczeń, nadał wówczas Alfie Romeo zaszczytny tytuł najbezpieczniejszego wozu kompaktowego dostępnego na rynku.

OŚWIETLENIE

Owalny kształt kloszy reflektorów kryje ciemniejsze niż w seryjnej Giuliettcie wypełnienie wnętrza, z widocznym pasem kwadratowych punktów wykonanych w technologii LED, odpowiedzialnych za światła do jazdy dziennej. Serią jest też bi-ksenonowy układ ze spryskiwaczami wysokociśnieniowymi i funkcją doświetlania zakrętów AFS. Tak samo okrągłe lampki przeciwmgielne zamocowane w dolnej części zderzaka są elementem seryjnym.

Nad wyglądem tyłu auta dominują niesamowicie prezentujące się po zmroku zespolone lampy. LED-owe wnętrza tworzą świetlne linie układające się na zakończeniach w spirale, z okrągłymi kierunkowskazami w centrum. Poniżej w zderzak wpasowane zostały jedynie wąskie paski odblaskowe. W błotnikach przednich wstawiono delikatne paski kierunkowskazów.

CENA AUTA

Decydując się na kupno wersji Quadrifoglio Verde zapłacimy w salonie 109 400 złotych. Wersja testowanej "Julki" była dodatkowo wyposażona w przeszklony dach panoramiczny (5000 zł), 18-calowe felgi aluminiowe (4000 zł), tylne czujniki parkowania (1200 zł), elektrycznie regulowane fotele przednie (3400 zł), system nawigacyjny (6000 zł) oraz system nagłośnienia BOSE (3500 zł).

Koszt identycznej Giulietty QV, która zagościła na redakcyjnym parkingu wyniosła niemal 157 tysięcy złotych. To dużo jak na hot hatcha. Niemniej jednak dostajemy przepiękny kompakt w segmencie a'la premium. Samochód jest wyposażony w niemal wszystkie dodatki potrzebne do codziennego użytku. Ponadto kupując ten model otrzymamy dynamiczną i wydajną jednostkę napędową. Obecna Giulietta QV aspiruje do zaawansowania technicznego, które znamy z Renault Megane R.S. czy Volkswagena Golfa R. Włoscy inżynierowie starają się dogonić rywali, którzy są bardzo konkurencyjni pod kątem ceny i technologii. Po przejechaniu pewnego dystansu  Alfą można stwierdzić, że Włosi są na dobrej drodze. Konkurencja Giulietty jednak nie powinna stanowić żadnego problemu, ponieważ Alfę Romeo kupuje się sercem a nie rozumem.

WYMIARY

Długość samochodu to 4351 mm, wysokość wynosi 1465 mm, a szerokość mierzy 1798 mm. Rozstaw osi to natomiast 2634 mm. Masa własna sportowej odmiany Quadrifoglio Verde gotowej do drogi podana przez producenta sięga 1320 kg. Maksymalne obciążenie Giulietty dochodzi do 1900 kg. Przestrzeń bagażowa wynosi 350 litrów.

DANE TECHNICZNE

.