Audi Q3 Sportback to nie tylko lans. Jest stosunkowo praktyczne, ale bardzo drogie - TEST, OPINIA

Jeśli chodzi o SUV-y, Audi zawsze lubiło trochę zaspać. Pierwsze Audi tej klasy, czyli Q7 powstało niecałe 6 lat po BMW X5 E53 i aż 8 lat po Mercedesie ML pierwszej generacji. Audi Q5 ujrzało światło światło dzienne w 2008 roku, gdy za rogiem było już BMW X3 F25, czyli druga generacja modelu. Podobnie ma się sprawa z modelem Q3 - jego bawarski odpowiednik (X1) pojawił się na rynku 3 lata wcześniej. SUV-y coupe wydają się kolejnym trendem, które Ingolstadt usiłowało przeczekać. Bezskutecznie. 

Sprawdź: TEST, OPINIA - Audi Q3 S line 45 TFSI quattro S tronic: naszpikowane drogimi dodatkami

Audi musiało zaproponować coś także w tej specyficznej klasie aut. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Audi Q8 wygląda zdaniem wielu najlepiej w swojej klasie, a przystępniejsze (ale z pewnością nie tanie) Audi Q3 Sportback jest według mnie najzgrabniejszym modelem z "Q" w nazwie. Ale czy jest lepsze od "zwykłego" Q3?

Bez wątpliwości

Zazwyczaj odpowiedź brzmi "to zależy", ale w tym przypadku znacznie lepszą ripostą będzie krótkie "tak". Z małym haczykiem w postaci ceny, która była piekielnie wysoka w przypadku tradycyjnego nadwozia, a w odmianie Sportback jest wywindowana jeszcze trochę. Testowana wersja 45 TFSI quattro Edition One była wyceniona na szalone 323 tys. złotych. Co więc oferuje niepozorny, kompaktowy SUV w cenie doskonale wyposażonego Audi A6 i czego zdecydowanie mu brakuje?

Przeczytaj także: Z takim elektrycznym autem w Polsce można żyć. Audi e-tron 55 quattro - TEST, OPINIA, WIDEO

Choć nadwozie Sportback wymaga dopłaty 7000 zł, to jest ona niewielka w stosunku do całkowitej ceny auta, a ponadto uzasadniona. Aż o 5 cm niżej poprowadzona linia dachu, wyraźniejsze przetłoczenia nadkoli, ostrzejszy, dłuższy o 1,6 cm tył i brak relingów pracują nad tym, by sylwetka była zdecydowanie bardziej rasowa. Moim zdaniem, wyszło znakomicie.

Nadal praktycznie

Wszystkie te zmiany nie wpłynęły negatywnie na praktyczność auta. Być może nieco trudniej będzie przewieźć wysokie pakunki bez rozkładania foteli, ale poza tym odporność na codzienne wyzwania jest w wersji Sportback niemal taka sama, jak w przypadku tradycyjnego nadwozia. Miłym zaskoczeniem jest ilość miejsca nad głową w tylnym rzędzie siedzeń. Wysocy pasażerowie nie mają się o co martwić. Widoczność do tyłu uległa nieznacznemu pogorszeniu, ale nad nią czuwa opcjonalny system kamer 360 stopni.

Testowaliśmy: Audi A1 Sportback 30 TFSI: efektowne i drogie

Bagażnik ma 530 litrów pojemności. Ten przyzwoity wynik nie uległ zmianie względem standardowego Q3, a dostęp jest łatwy dzięki sporej klapie bagażnika. Została ona zaprojektowana tak, że otwiera się bardzo wysoko. Opcjonalnie możemy zażyczyć sobie koło zapasowe pod podłogą kufra.

45 TFSI

Testowany egzemplarz jest napędzany mocnym silnikiem benzynowym. 230-konna jednostka ma oznaczenie 45 TFSI, co przekłada się na 2 litry pojemności. Skrzynia biegów to 7-stopniowy S tronic, a napęd na 4 koła nosi zaszczytną nazwę quattro. Choć na papierze zapowiada się obiecująco, działanie układu napędowego nieco zawodzi w praktyce.

Zobacz: Diody, lasery i inne bajery. Tak błyszczy oświetlenie w nowym Audi Q7 - WIDEO

Audi miewa problemy z szybkim startem na śliskiej nawierzchni. Nim wszystkie 4 koła zaczną pracować na skuteczne przyspieszanie, mija zauważalna chwila. Załączanie napędu związane jest też z dość nieprzyjemnym odgłosem sprzęgła. Ruszanie na skręconych kołach może się skończyć chwilową utratą przyczepności przedniej osi, a sytuacji nie poprawia sposób w jaki zaprogramowano automat. 

WIDEO - takie jest Audi Q3 Sportback Edition One

Dwusprzęgłowy S tronic nie ma takiego opóźnienia jak skrzynie tiptronic parowane z widlastymi silnikami Audi, ale reakcja na kickdown mogłaby być szybsza. Skrzynia nie przepada za nagłymi komendami kierowcy i lubi się zamyślić. Szkoda - 230-konna jednostka rozwija moc liniowo i ma wszystko czego potrzeba do dynamicznej jazdy. Mogłaby mieć odrobinę mniejszy apetyt na paliwo - w mieście, zużycie przekracza 10 l/100 km a w gęstym ruchu może dochodzić nawet do 12 l/100 km. Spokojna jazda w trasie zapewni nam wynik około 7 l/100 km.

Naszpikowane elektroniką, ale z brakami

Audi Q3 ma masę systemów wsparcia kierowcy, choć większość z nich wymaga słonej dopłaty. Przykładowo, asystent martwego pola, który w wielu autach pojawia się jako standard, tu kosztuje 4410 zł lub 5800 w pakiecie z dwoma innymi systemami. Testowany egzemplarz wypchany opcjami po brzegi miał komplet układów asystujących, które pokazują na co stać Audi w kwestii technologii. Jest to m.in. systent jazdy, który monitoruje to co dzieje się przed samochodem i reaguje, gdy wykryje zagrożenie. Na początku ostrzega kierowcę dźwiękowo, wizualnie i haptycznie - za pomocą wibracji. Rozpoznaje niebezpieczne sytuacje z udziałem innych aut, pieszych i rowerzystów. Mamy tutaj również Audi side assist, czyli system wykrywający zagrożenie podczas zmiany pasa ruchu. Asystent pasa ruchu jest również obecny i pomaga utrzymać się między liniami na jezdni. 

Biorąc pod uwagę te właściwości, szczególnie dziwi brak kilku funkcji, które są oznaką drobnych, upierdliwych oszczędności, w tej klasie raczej niewytłumaczalnych. Przykład? Brak systemu auto-hold, który dziś jest absolutnym standardem i pojawia się nawet w autach klasy B. System bezkluczykowy? Jest, ale czujniki są umieszczone tylko w przednich klamkach. Kamera cofania, będąca częścią systemu 360 stopni nie ma ani spryskiwacza ani funkcji chowania, przez co brudzi się już po pierwszym deszczu.

Kokpit na 5 z minusem

Wnętrze pełne dodatków, a w odmianie Edition One z niebieskimi, zamszowymi akcentami prezentuje się świetnie, choć na zdjęciach wygląda to lepiej niż w rzeczywistości. Powodem są twarde plastiki w dolnej części deski rozdzielczej. Boczki drzwi mają już ładną fakturę, ale mogłyby być wykonane z lepszych tworzyw. Poza tym wszystko jest na swoim miejscu i cieszy zastosowanie tradycyjnego panelu klimatyzacji. Przyciski i pokrętła, z których rezygnuje branża to nieodżałowana strata. Drobny minus za brak rolet i klapek do zamykania schowków i uchwytów na kubki. Auto za takie pieniądze bezwzględnie powinno mieć takie detale. Opcjonalne, sportowe fotele za 1560 zł są bardzo wygodne i warte stosunkowo niewielkiej dopłaty.

Trzeba słono zapłacić

O ile wady Audi Q3 Sportback dałoby się wybaczyć, a nawet wytłumaczyć, cena auta skutecznie studzi zapędy do obrony producenta. Oszczędności i uchybienia w kompaktowym samochodzie za 323 tysiące? Nie, ja za tak drogą specyfikację dziękuję.

Zobacz też: Zakryli wydechy, za to dodali ekrany i gadżety. Audi Q7 50 TDI quattro tiptronic S Line - TEST, OPINIA, WIDEO

Egzemplarz, którym jeździłem jest oczywiście świetnie wyposażony, ale to oznacza, że jeżeli mamy do dyspozycji znacznie bardziej akceptowalne 200 tys. złotych, możemy liczyć co najwyżej na średnio wyposażony model. Jakie Audi Q3 Sportback możemy mieć za „dwie stówki”, w którym zmieścimy 530 litrów ładunku w bagażniku?

Za 206 tys. zł dostaniemy znacznie mniej efektownego, ale wciąż mocnego Sportbacka. To dokładnie cena Audi Q3 Sportback, w którym zrezygnowaliśmy z pakietu S line. Zachowawczy, ale wciąż ładny crossover w tej cenie będzie miał pod maską 190-konny silnik, a napęd wciąż trafi na wszystkie 4 koła. Na potrzeby zmieszczenia się w budżecie zrezygnowaliśmy również z systemu audio Bang & Olufsen. Z konfiguracji odpadło także kilka zaawansowanych systemów bezpieczeństwa. Na pocieszenie - na pokładzie konfiguracji "rozsądnej" pozostały system bezkluczykowy, kamera cofania, cyfrowe zegary i nawigacja zintegrowana z systemem MMI.

Polecamy: Diesle mają się świetnie, a ten jest prawdziwym mocarzem! Audi SQ7 4.0 TDI V8 435 KM - TEST, OPINIA, WIDEO

Znacznie lepszy, niewiele droższy - tak najkrócej można podsumować Audi Q3 w wersji Sportback. Ogrom zalet łączy się tu z zestawem irytujących niedociągnięć. Gdyby nie wysoka cena, można byłoby na nie przymknąć oko. Niestety, klienci którzy kupują auto tej klasy za ponad 300 tys. złotych mogą kręcić nosem. Lepiej zdecydować się na nieco słabszy, 190-konny silnik i zrezygnować z kilku opcji. Wtedy Q3 w nowej wersji nadwozia Sportback okaże się interesującą propozycją.

Audi Q3 45 TFSI quattro - dane techniczne

SILNIK	R4, 16V Turbo
Paliwo	benzyna
Pojemność	1984 cm3
Moc maksymalna	169 kW/ 230 KM przy 5000-6700 obr./min.
Maks mom. obrotowy	350 Nm przy 1500-4400 obr./min.
Prędkość maksymalna	231 km/h
Przyspieszenie 0-100km/h	6,5 sekundy
Skrzynia biegów	dwusprzęgłowa automatyczna/ 7 biegów
Napęd	quattro (na cztery koła)
Zbiornik paliwa	60 l
Katalogowe średnie zużycie paliwa	8,6 - 8,7 l
poziom średniej emisji CO2	195-197 g/km
Długość	4500 mm
Szerokość	1843 mm
Wysokość	1567 mm
Rozstaw osi	2689 mm
Masa własna	1635 kg
Ładowność	585 kg
Pojemność bagażnika/ po złożeniu siedzeń	530 l / 1400 l
Hamulce przód/ tył	tarczowe wentylowane/ tarczowe
Zawieszenie przód	kolumny McPhersona
Zawieszenie tył	wielowahaczowe
Opony przód i tył	235/50 R19