Mówi się, że to jeden z najlepszych ośrodków narciarskich na świecie, przyciągający miłośników białego szaleństwa, poszukiwaczy mocnych wrażeń poza wyznaczonymi trasami zjazdowymi, ludzi sławnych i krezusów przylatujących do Val Thorens helikopterami.
Leżący do maja śnieg i 600 kilometrów tras zjazdowych o różnym stopniu trudności działa na wyobraźnię. Szlaki wytyczone na terenie malowniczego obszaru Trzy Doliny pozwalają na aktywny relaks, a roztaczający się z nich widok na góry i doliny zapiera dech w piersiach. Po jeździe na nartach trzeba się czymś zająć więc i rozrywek nie brakuje. W kurorcie położonym na wysokości 2300 m n.p.m. można znaleźć m.in. najwyżej położony 5 gwiazdkowy hotel w Europie, klimatyczne restauracje, puby, kluby taneczne. Wszystko to działa na wyobraźnię i zachęca do odwiedzenia Val Thorens koniecznie w sezonie zimowym.
Serpentynami pod górę
Do Val Thorens oczywiście najłatwiej jest dojechać samochodem, ale już sam dojazd niekonicznie musi być łatwy. O ile fenomenalne warunki do uprawiania białego szaleństwa w Trzech Dolinach są zawsze pewne, tak już do aury panującej na drogach wiodących do tego kurortu trzeba podchodzić z rezerwą.
Poznaj historię: Lexus LS ma już 30 lat. Historia powstania przełomowej japońskiej limuzyny jest zdumiewająca
Teoretycznie nie trzeba korzystać z pojazdu z napędem na cztery koła, ale w sezonie zimowym dotarcie do tego kurortu autem bez napędu AWD, a co gorsza bez łańcuchów w bagażniku, to czysta loteria. W Alpach nie ma żartów. Jeśli brniesz przed siebie, jesteś w stanie dotrzeć do celu. Kiedy tracisz przyczepność, kończysz w zaspie i jesteś zmuszony czekać na pomoc. W bardziej optymistycznym scenariuszu poddajesz się, zatrzymujesz pojazd w bezpiecznym miejscu i czekasz na przejazd odśnieżarki lub okienko pogodowe.
Obserwuj nas na Instagramie
AWD bardzo się przydaje
W Alpach dojazd na miejsce docelowe często zależy nie tylko od Twoich umiejętności, ale w dużej mierze również od samochodu, którym się poruszasz. Napęd na cztery koła ułatwia przemieszczanie się po górach i przy okazji poprawia bezpieczeństwo jazdy.
Polecamy: Czy Lexus ES to tylko Toyota Camry w przebraniu? Lexus ES300h F Sport - TEST, OPINIA
Przewaga napędu 4x4 nad napędami kierowanymi tylko do kół jednej osi jest ogromna. Warto to wziąć pod uwagą wybierając się we Francuskie Alpy. Dobrze jest się też upewnić, jakie wyposażenie samochodu jest wymagane we Francji i przy okazji w państwach, które będzie się pokonywać podczas eskapady do miejsca docelowego. We Francuskich Aplach aby nie zarobić mandatu obowiązkowo pojazd musi być wyposażony w opony zimowe. Innym wymogiem prawnym są łańcuchy śniegowe stanowiące odczuwalną pomoc, gdy wpadnie się w tarapaty. Należy je mieć w pojeździe i stosować tam, gdzie nakazują tego przydrożne znaki.
i
Hybrydą do Val Thorens
Wybierając się Lexusem RX 450h do Val Thorens przygoda z zakładaniem łańcuchów mnie ominęła. Mimo śliskiej nawierzchni, bardzo intensywnych opadach śniegu, trudnych warunków i potężnych zasp przewyższających miejscami wysokość samochodu, testowany Lexus wzorowo poradził sobie z drogowymi przeciwnościami. Duży wpływ na taki rozwój sytuacji miał napęd AWD, który w tym sportowo-użytkowym japońskim samochodzie ma ogromy sens. Przy forsowaniu zasp doceniałem też wyższy prześwit.
Porównaliśmy: Modny SUV na dwa sposoby. Range Rover Evoque D240 HSE vs. Lexus UX 250h
Jak działa napęd hybrydowego Lexusa RX? Przede wszystkim pod oznaczeniem 450h kryje się benzynowy silnik 3.5 V6 z bezpośrednim wtryskiem paliwa o mocy 262 KM generowanej przy 6000 obr./min. Spalinówka została połączona z motorem elektrycznym o mocy 167 KM. Całkowita moc systemowa hybrydy to 230 kW czyli 313 koni mechanicznych i 335 niutonometrów maksymalnego momentu obrotowego (przy 4600 obr./min.). Skrzynia biegów jest automatyczna, a tylna oś w żaden sposób nie jest połączona z przednią. Jak wobec tego rozwiązano transmisję mocy do osi tylnej? Otóż bardzo niestandardowo.
i
Sprawny SUV
W hybrydowych SUV-ach Lexusa napęd AWD realizowany jest przez system E-Four, w którym koła przedniej osi napędza jednostka hybrydowa, zaś oś tylna wyposażona jest w dodatkowy silnik elektryczny. Napęd 4x4 jest uzyskiwany bez wału napędowego, bez przekładni rozdzielczej i centralnego mechanizmu różnicowego. W RX 450h motor tylnej osi rozwija moc 50 kW (68 KM) i 139 Nm momentu obrotowego. Jak to się sprawdza? Rozwiązanie to daje nieopisaną przewagę nad autami napędzanymi tylko poprzez jedną oś. W momencie ruszania i przyspieszania na śniegu dystrybucja mocy odbywa się płynnie i Lexus łatwo odnajduje przyczepność.
Przeczytaj też: Lexus UX 250h F Sport: jest crossoverem, a jeździ, jak kompakt - TEST, OPINIA
Całością steruje wyrafinowana elektronika, która włącza napęd tylnych kół po wykryciu uślizgu kół przednich – dokładnie wtedy, gdy jest to potrzebne – i precyzyjnie dobiera wielkość momentu obrotowego doprowadzanego do tylnej osi. Zapewnia to optymalne własności jezdne, a jednocześnie pozwala uniknąć zwiększonego zużycia paliwa, które jest nieuniknione w przypadku rozwiązań konwencjonalnych. Producent w cyklu mieszanym obiecuje zużycie paliwa na poziomie 6,7-8 l 100 km, przy średniej emisji CO2 171-182 g/km.
Skąd tak niska deklaracja zużycia paliwa w ponad 2-tonowym SUV-ie? Wszystko dzięki inteligentnemu zarządzaniu energią magazynową w baterii w procesie rekuperacji. Silniki elektryczne wykorzystują wyłącznie energię odzyskaną z hamowania oraz wygenerowaną dzięki optymalizacji pracy silnika benzynowego.
i
Magazynowana w bateriach energia odzyskiwana w procesie rekuperacji nie tylko odciąża silnik spalinowy, ale też umożliwia na krótko wymuszenie bezszelestnego przemieszczania się wyłącznie na napędzie elektrycznym. To doskonały sposób do poruszania się po kameralnych uliczkach czy garażach podziemnych. W trybie EV Lexus RX 450h porusza się niemal bezgłośnie, nie zużywa paliwa i rozpędzi się do 65 km/h.
Jeśli z komfortowego z natury RX-a chce się wydobyć wszystko, co możliwe, Lexus oferuje selektor trybów jazdy umożliwiający dopasowanie charakterystyki pojazdu do nastroju. Oprócz neutralnego trybu Normal oraz mdłego i nudnego ECO dostępne są trzy inne tryby – Customize, Sport S oraz Sport S+. Różnica pomiędzy skrajnymi trybami (ECO a Sport S+) jest wyczuwalna, ale już Sport S od Sport S+ różni niewiele. Wyraźnie natomiast czuć, że w najbardziej jadowitym trybie samochód bardziej ochoczo reaguje na ruchy prawej stopy, a skrzynia biegów zaczyna się bardziej spieszyć podczas redukcji przełożeń. Czas przyspieszenia do „setki”? Więcej niż zadowalające 7,7 sekundy.
i
Wszechstronny SUV
Duży SUV Lexusa to już czwarta generacja tego modelu, świętującego swój debiut w 1998 roku. Pojazd wyposażony w hybrydowy zespół napędowy jest wszechstronny i zaskakująco uniwersalny. Użytkownik może oczekiwać od niego nie tylko świetnego wykończenia i dobrodziejstw klasy premium (więcej o wyposażeniu pisałem tutaj - SPRAWDŹ), ale również przestronności, dobrych osiągów i elastyczności SUV-a. Lexus RX 450h kosztujący minimum 324 900 zł (w wersji F Sport 414 900 zł) równie dobrze poradzi sobie z wyprawą nad jezioro czy w góry, jak z rozleniwiającą jazdą w korku. Za sprawą wyższego prześwitu bezstresowo przejedzie po wyboistych ścieżkach i bez specjalnych umiejętności kierowcy pokona zaspy i kopki śnieg.
Przeczytaj: Wyjątkowe GT. Oto 5 rzeczy, którymi Lexus LC 500 zawstydza rywali - TEST, OPINIA
Popularność wszechstronnych SUV-ów stale rośnie, a kierowcy wciąż zyskują nowe propozycje na tym coraz bardziej konkurencyjnym rynku. Wybór odpowiedniego modelu jest jednak trudniejszy, niż w grupie standardowych aut osobowych, które są podzielone na dość jasno zdefiniowane segmenty. Przewagą Lexusa nad konkurencyjnymi modelami jest bezdyskusyjnie bardzo dopracowana hybryda, która w modelu RX jest obecna od 2005 roku i zapoczątkowała stosowanie tego typu rozwiązania w samochodach klasy premium.
Bez względu na klasę auta jakim się jeździ, warto zawsze pamiętać, że napęd AWD ani nie skróci drogi hamowania, ani nie pomyśli za kierowcę. Mało tego, podczas zimy nawet napęd na cztery koła nie poradzi sobie gładko z lodem i śniegiem, jeśli koła nie będą wyposażone w opony zimowe. W trudnych warunkach pogodowych decydująca jest trakcja, a ta zaczyna się od ogumienia. Bez takich opon w sezonie narciarskim lepiej od razu zapomnieć o wyjeździe w Alpy.
i
Lexus RX 450h - dane techniczne
| SILNIK | V6 24V + silnik elektryczny |
| Paliwo | benzyna + energia elektryczna |
| Pojemność | 3456 cm3 |
| Moc maksymalna | 193 kW/ 263 KM przy 6000-7000 obr./min. +123 kW/ 167 KM silnik elektryczny łączna moc 230 kW/ 313 KM |
| Maks moment obrotowy | 335 Nm przy 4600 obr./min. |
| Prędkość maksymalna | 200 km/h |
| Przyspieszenie 0-100 km/h | 7,7 s |
| Skrzynia biegów | automatyczna |
| Napęd | E-FOUR (na cztery koła) silnik elektryczny z tyłu 50 kW/ 68 KM i 139 Nm |
| Zbiornik paliwa | 65 l |
| Katalogowe zużycie paliwa cykl mieszany |
6,7-8 l |
| poziom emisji CO2 cykl mieszany |
171-182 g/km |
| Długość | 4890 mm |
| Szerokość | 1895 mm |
| Wysokość | 1685 mm |
| Rozstaw osi | 2790 mm |
| Prześwit | 195 mm |
| Masa własna | 2100 - 2215 kg |
| Dopuszczalna masa całkowita | 2715 kg |
| Pojemność bagażnika (po złożeniu siedzeń) |
453 l |
| Hamulce przód/ tył | tarczowe wentylowane/ tarczowe wentylowane |
| Zawieszenie przód | kolumny McPhersona |
| Zawieszenie tył | wielowahaczowe Double Wishbone |
| Opony przód i tył | 235/65 R18 (seria) 235/55 R20 (opcja) |
