Chevrolet Cruze 1.8 16V - TEST, opinie, zdjęcia, wideo - DZIENNIK DZIEŃ 6: Podsumowanie - wszystko o kompaktowym hatchbacku

2012-04-15 21:16

Oferowany prawie od roku w salonach Cruze hatchback, znacznie wpływa na wysoką sprzedaż aut Chevroleta w Polsce. Klientów nęci jego ładny design, naprawdę duży bagażnik i przede wszystkim niska cena modelu podstawowego. Kompaktowy amerykanin jest wygodny i dobrze wyposażony, ale nie jest wyczynowcem lubiącym sprinty i zakręty. W SZÓSTYM i OSTATNIM odcinku dziennika SuperAuto24.pl, prezentujemy PODSUMOWANIE testu - czyli WSZYSTKO o Chevrolecie Cruze.

WSTĘP

Chevrolet Cruze to auto zaliczane do segmentu C, czyli klasy niższej średniej. Samochód ten mimo amerykańskiego logo na grillu i przynależności do General Motors, wbrew pozorom wcale nie jest typowym wozem zza Atlantyku. Jego korzenie są wielonarodowe, gdyż produkcja odbywa się jednocześnie w USA, Rosji i Korei Południowej. Cruze zbudowany został w oparciu o platformę Delta II, na której powstaje też Opel Astra IV generacji. Dzięki temu oba auta pod względem konstrukcyjnym są sobie bardzo bliskie.

Kompaktowy Chevrolet oficjalną prezentację zaliczył w 2008 roku, na Salonie Samochodowym w Paryżu. Niedługo później rozpoczął podbój Korei Południowej. W 2009 r. zadebiutował na rynku europejskim - zastąpił w ofercie model Lacetti. Wcześniej nazwa Cruze była używana przez Chevroleta, jako oznaczenie wytwarzanego przez siebie mniejszego auta z segmentu B, będącego bliźniakiem Suzuki Ignis. Obecnie Cruze występuje w dwóch wersjach nadwozia: 4-drzwiowym i 5-drzwiowym. Na polskim rynku najpierw pojawił się sedan, a latem 2011 r. wprowadzono odmianę hatchback. Niebawem jednak gamę uzupełni funkcjonalne kombi, które zaliczyło już światową prezentację.

Chevrolet Cruze doczekał się nawet specjalnej, torowej wersji, przeznaczonej do wyścigów WTCC (World Touring Car Championship). Samochody te wielokrotnie zdobywały już pierwsze miejsca na podium w zawodach, plasując przy tym fabryczny team Chevroleta w czołówce Konstruktorów WTCC.

PODSUMOWANIE

Cruze to bardzo poważny konkurent dla popularnych kompaktów. Pseudo amerykanin, spokrewniony blisko konstrukcją z Oplem, całkiem nieźle wygląda, a według niektórych urodą przebija nawet wersję sedan. Jego stylistyczne cechy są typowe dla dzisiejszych Chevroletów, których podstawą jest potężna, czołowa atrapa chłodnicy. Dużą uwagę zwraca obszerne i nowocześnie prezentujące się wnętrze. Cruze zachęca do zajmowania miejsca za kierownicą i cieszy ergonomią. Pod maską może znaleźć się jedna z trzech jednostek napędowych. Benzynowe agregaty pochodzące z rodziny siników Ecotec, są ospałe za sprawą mocy dostępnej w wyższym zakresie obrotów. Dopiero diesel oferuje całkiem niezłe osiągi. Samochód jest wygodny, ale komfortowe zawieszenie nie lubi zakrętów i momentami pracuje trochę za głośno.

Ceny Chevroleta Cruze są niezwykle atrakcyjne, w porównaniu z innymi hatchbackami. Amerykanin kosztujący w podstawie 48 190 zł, jest prawie najtańszym kompaktem na rynku. Rywalizuje na rynku z autami, których ceny prezentują się następująco: Citroen C4 - 57 990 zł, Ford Focus - 57 600 zł, Opel Astra - 61 950 zł, Volkswagen Golf - 61 160 zł, Peugeot 308 - 56 200 zł, Hyundai i30 - 50 900 zł, Renault Megane - 61 550 zł, Toyota Auris - 61 200 zł. Tańszy od Chevroleta jest tylko Fiat Bravo, za którego trzeba zapłacić 46 490 zł. (Zestawienie cen zawiera najtańsze, podstawowe modele aut).

Cruze posiada 413 litrów pojemności bagażnika, a to niezwykle dużo jak na auto klasy niższej średniej. Dla porównania w Volkswagenie Golfie - największym konkurencie wszystkich aut segmentu C, do dyspozycji jest 350 litrów. Inni konkurenci posiadają: Citroen C4 - 400 l, Fiat Bravo - 400 l, Ford Focus - 277 l, Opel Astra - 370 l, Peugeot 308 - 349 l, Hyundai i30 - 378 l, Renault Megane - 372 l, Toyota Auris - 352 l.

STYLISTYKA

W salonach Cruze oferowany jest w różnych wariantach wykończenia i wyposażenia - można wybierać spośród wersji: LS, LT, LT+, LTZ. Test SuperAuto24.pl został przeprowadzony na Chevroletcie Cruze 1.8 16V LTZ. Model ten choć jest najbogatszą wersją, pod względem stylistycznym nadwozia, charakteryzuje się niewielką ilością detali. Głównym akcentem podkreślającym tę opcję, jest chromowane wykończenie linii okien i 17-calowe koła.

Wozy z logo Chevroleta na grillu sprzedawane poza Ameryką, jeszcze do niedana nie grzeszyły wyszukaną stylistyką. Ten trend na szczęście przełamano z momentem wprowadzenia do sprzedaży Cruze'a - wóz swoim wyglądem zaczął przypominać rodzime, amerykańskie modele. Dzięki temu udanemu zabiegowi, wreszcie sprzedawane w Europie auta spod znaku złotego krzyża, wyglądają jak rasowe Chevrolety.

Oglądamy dokładnie naszego "modela" i dochodzimy do wniosku, że auto ma coś w sobie. Mimo iż kompakt nie posiada amerykańskiego rodowodu, wygląda jak pełnoprawny obywatel USA. Mocno narysowany agresywny przód nadaje charakteru. Znakiem rozpoznawczym jest przede wszystkim dynamicznie wyglądający przód. Boczne linie kloszy reflektorów wcinają się ostro w błotniki, a sporych rozmiarów centralny wlot powietrza do silnika, przedzielono lśniącym logo marki. Ten element designu grilla dziś znajdziemy w każdym Chevrolecie. Estetyczny smaczek stanowi chromowana obwoluta atrapy i dyskretna pionowa linia, przebiegająca przez środek maski. Funkcjonalności dodają światła przecwmgłowe (w wersjach LT+ i LTZ), wkomponowane w masywny zderzak.

Choć próżno doszukiwać się w ogólnej sylwetce auta finezji, Cruze'owi nie można odmówić urody i indywidualizmu. Chodzi tu szczególnie o oryginalny tył nadwozia. Zwarta sylwetka posiada delikatnie opadającą ku tyłowi linię dachu, dodająca bryle nieco stylu sportowego coupe. Mocno nachylona tylna szyba, dostała delikatny spoiler z trzecim światłem stopu oraz boczne listwy, wpływające na aerodynamikę. Podobnie blachę zakończenia tylnej klepy wystylizowano na spoiler. Lampy tylne pod względem stylistyki są całkowitym przeciwieństwem tych znanych nam z sedana - wyglądają jak łezki i głęboko zachodzą na błotniki.

Patrząc na samochód z profilu zwracamy uwagę na przednią szybę, ostro nachyloną ku tyłowi. Przez całą długość nadwozia biegną dwie wyraźne kreski. Pierwszą poprowadzono od tylnej klapy przez cały bok auta, tuż nad klamkami drzwi. Druga rysowana od zakończeń reflektorów, tworzy dolną linię okien, przebiega przez szeroki tylny słupek i podkreśla zakończenie klapy bagażnika. Do tego trzeba podkreślić, że karoseria auta zachowuje bardzo umiarkowaną muskulaturę, co jest jej dużym plusem. Sylwetka Cruze'a nie wykazuje sztucznego napompowania, m.in. dzięki delikatnym przetłoczeniom nadkoli. Warto też wspomnieć o delikatnie przyciemnionych fabrycznie szybach, znajdujących się w każdej wersji wyposażenia.

Cruze w wersji testowej skrywał w nadkolach 17-calowe alufelgi z oponami o szerokości 215/50 R17. Takie koła to podstawa wyposażenia LTZ. W innym wypadku dopłata za takie koła wymaga 1 000 zł. Podstawowym rozmiarem kół w uboższych wersjach są 16-calowe obręcze. Modele LS i LT charakteryzują się stalowymi felgami, a wersja LT+ oferuje już alufelgi. 17-calowe koła można zamówić sobie także w pakiecie WTCC, razem z kompletem dodatkowych spoilerów, za cenę 1 500 zł.

WNĘTRZE

Oceniamy wnętrze i wyposażenie kabiny Chevroleta w wersji wyposażenia LTZ. Opcja ta w opozycji do podstawowej wersji LS, oferuje sporo udogodnień. Przed opisem bajerów pokładowych, skupiamy się jednak najpierw na elementach wykończenia. Plastiki i tworzywa są niezłej jakości. Kokpit pod żadnym względem nie jest nudny. Podobają się nam okrągłe dysze nawiewu, rozmieszone po obu stronach deski. Czarną kolorystykę przełamano srebrnymi zdobieniami i sporą ilością chromowanych akcentów, takich jak: klamki otwierania drzwi, obwódki dysz nawiewów i wszelkich pokręteł, czy obramowanie głównych wskaźników, lewarka zmiany biegów i maskownic głośników. Bardzo ciekawie prezentuje się srebrna, porowata struktura tworzywa konsoli centralnej. Przyjemnym dodatkiem dla oczu i dłoni jest też tkanina, którą pokryto sporą część deski rozdzielczej i boczków drzwiowych.

Informacje podawane kierowcy na wskaźnikach są czytelne. Wyskalowany do 220 km/h prędkościomierz znalazł się po prawej stronie. Z lewej miejsce dostał obrotomierz, a po środku wskaźniki temperatury wody i poziomu paliwa. Komputer pokładowy oferowany już w serii, umiejscowiono centralnie. Tylko cyfrowy wyświetlacz i prezentowane na nim dane mogą być dla niektórych trochę zbyt małe. Komputerem operujemy przełącznikiem wkomponowanym w lewą manetkę, odpowiedzialną za sterowanie kierunkowskazami.

Zegary w przeciwieństwie do mniejszego Aveo, który cechuje się motocyklowym elektronicznym wskaźnikiem, wkomponowano w eleganckie okrągłe tuby. Przyjazne niebieskie podświetlenie fajnie wygląda i posiada regulacją natężenia światła. Czerwone wskazówki po uruchomieniu silnika, na styl aut sportowych automatycznie robią się aktywne i wesoło zaliczają pełny obieg po tarczach, by wrócić do pozycji startowej.

Panel przyrządów jest podporządkowany ergonomii. Wszystkie przełączniki znajdziemy pod ręką, nigdzie nie musimy daleko sięgać. Cieszy fakt, że w standardzie otrzymujemy elektrykę podstawowych przyrządów (sterowanie szybami i podgrzewanymi lusterkami bocznymi). Elektrycznych szyb tylnych nie znajdziemy tylko w najtańszej wersji LS. Fotochromatyczne lusterko wsteczne czy czujniki deszczu, to już elementy wyróżniające najbogatszą wersją LTZ. Klimatyzacja manualna w podstawowej wersji LS wymaga dopłaty 3 800 zł, w przypadku kolejnych dostajemy ją w pakiecie. Na wyposażeniu bogatego LTZ, otrzymujemy automatyczną klimę z czujnikiem jakości powietrza. Ogrzewana tylna szyba z wycieraczką i spryskiwaczem jest w standardzie.

O przyjazny klimat w kokpicie poza ładną deską rozdzielczą, dba jasnoniebieskie podświetlenie. Według opinii SuperAuto24.pl, jest delikatne i nie męczy wzroku. Charakterystyczną kierownicę Cruze'a oceniamy jako rewelacyjną. Wygląda identycznie jak ta w mniejszym Aveo oraz bardzo podobnie, jak ta montowana w sportowym Camaro. Bardzo dobrze leży w dłoni i jest miła w dotyku dzięki skórzanemu obiciu. Skóry na sterze i gałce zmiany biegów nie dostaniemy tylko w podstawowej odmianie LS.

Elektryczne sterowanie radiem i tempomatem w kole kierownicy to prawie podstawa - tego udogodnienia nie ma tylko wspomniana już wyżej najtańsza wersja LS. Regulacja kolumny kierownicy w LS jest tylko w pionie, pozostałe wersje LT, LT+ i LTZ otrzymały już dwustopniową.

WIDEO - wnętrze testowanego Chevroleta Cruze:

KOMFORT i PRZESTRONNOŚĆ

Niezależnie czy to sedan, czy hatchback, Cruze posiada identyczny rozstaw osi wynoszący 2685 mm. To dużo, dlatego podróżujący nie mogą narzekać na brak miejsca w aucie. Na tylnej kanapie siedzi się wygodnie. Miejsca na ułożenie nóg jest dużo, podobnie jak dla głów. Dzięki linii dachu poprowadzonej daleko w tylną część nadwozia, wysokie osoby nie będą narzekać na spotkania z podsufitką. Dopełnieniem komfortowej pozycji jest centralny, szeroki podłokietnik. Trzem dorosłym osobom będzie już niestety trochę ciasno, ale to nie nowość - w końcu auto typu kompakt to nie limuzyna.

Przedni przedział to już zupełnie inna jazda. Przestrzeni jest na prawdę sporo. Kierowca i pasażer mogą bardzo wygodnie się umiejscowić. W teście SuperAuto24.pl doceniliśmy podczas jazdy w długiej trasie fotele. Siedziska są obszerne, a oparcia mają dobre trzymanie boczne. Cieszy trzystopniowa regulacja siedzenia kierowcy oraz pasażera - do pełni szczęścia brakuje tylko opcji podbicia w fragmentu lędźwiowego. Poza wersją LS jest podłokietnik wkomponowany w tunel środkowy, ale według naszej opinii oparcie podłokietnika mogłoby być trochę dłuższe (za mały stopień regulacji). Jeżeli zapragniemy odrobinę nieba nad głową, możemy zamówić elektryczny szyberdach - jego koszt to 3000zł.

Dostępnych jest pięć wersji tapicerki, w tym dwie ze skóry ekologicznej (koszt 5 000 zł). Jakość zastosowanej tkaniny niestety jest słaba - będzie się szybko wycierać.

Kolorystyczne warianty tapicerki


RADIO i NAWIGACJA

W każdym modelu znajdziemy na pokładzie radioodtwarzacz z CD/MP3 sprzężony z 4 głośnikami. Standardem wyposażenia jest też złącze AUX-IN, które w naszej wersji LTZ uplasowano razem z portem USB w podłokietniku. Tu pojawia się radość na twarzach gadżeciarzy i amatorów urządzeń z przenośną muzyką - wystarczy podpiąć swój telefon komórkowy czy kieszonkowe MP3, i mamy własną track-listę. W najbogatszej wersji wyposażenia LTZ dostaniemy już 6 głośników. Taki zestaw audio ładnie gra. Sterowania radiem z kierownicy nie ma tylko w najuboższej wersji LS.

Nawigacja to element montowany standardowo tylko w opcji LTZ. Posiada kolorowy wyświetlacz z mapami i menu w języku polskim. System nawigacji można mieć jeszcze w wersji LT+, ale za dopłatą 2 900 zł. Obsługa tego pakietu jest prosta. Ze uwagi na bezpieczeństwo kierowcy, nie można ustawiać tras podczas jazdy. Takie rozwiązanie bardzo się nam nie podobało, bo celu podróży w momencie jazdy nie może wybać nawet pasażer i konieczne jest chwilowe zatrzymanie się.

SCHOWKI

Kabina Cruze'a nie powala ilością schowków, ale pomyślano o kilku przydatnych miejscach na różności. W tunelu środkowym jest półka z regulowanym uchwytem dopasowującym się do grubości butelki, czy kubków oraz schowek w podłokietniku. Tuż pod panelem środkowym znajdziemy bardzo małą wnękę na monety, lub niedużych rozmiarów telefon komórkowy. Na szczycie deski rozdzielczej wkomponowano zamykany schowek (poza wersją LS), a po stronie pasażera tradycyjną, dużą otwieraną i oświetlaną półkę.

Boczki drzwi dostały pojemne półki z wyżłobieniami dona 1,5 litrowe butelki. Za fotelem pasażera jest kieszeń na gazety w oparciu. Daszki przeciwsłoneczne mają seryjnie lusterka, ale niestety brak w nich oświetlenia. Futerał na okulary przymocowany do podsufitki to detal wersji LT+ i LTZ. Z kanapy tylnej wysuwa się podłokietnik z miejscami na napoje.

BAGAŻNIK

Cruze w hatchbacku posiada 413 litrów pojemności bagażnika, to niezwykle dużo jak na auto klasy niższej średniej. Dla porównania w Volkswagenie Golfie - największym konkurencie wszystkich aut segmentu C, do dyspozycji jest 350 litrów. Dostęp do kufra jest łatwy dzięki dużej, mocno pochylonej tylnej klapie. Regularne kształty pozwolą wpakować i ułożyć dość duże rzeczy.

Gdy zachodzi potrzeba przewiezienia większej ilości przedmiotów, można powiększyć przestrzeń załadunkową do 883 litrów po złożeniu siedzeń. Oparcia dzielą się asymetrycznie 60/40. Po ich odchyleniu nie otrzymujemy idealnie równej powierzchni - powstaje delikatny próg. Mamy wewnątrz kufra lampkę doświetlającą wnętrze, jest uchwyt do zamykania klapy, by nie brudzić sobie rąk. Poza wersją LS otrzymujemy też przydatną siatkę, mocowaną do haczyków kufrze, pomagającą utrzymać w ryzach przewożone przedmioty. Pod podłogą znajdziemy standardowo zestaw naprawczy kół z gaśnicą i trójkątem ostrzegawczym.

SILNIKI i SKRZYNIE BIEGÓW

W salonach mamy do wyboru niewielką ilość jednostek napędowych. Są to dwa silniki benzynowe i jeden wysokoprężny. Wszystkie są czterocylindrywomi, 16-zaworowymi motorami w układzie rozrządu DOHC. Obydwa benzynowce są wolnossące z wielopunktowym wtryskiem paliwa. Pierwszy o pojemności 1.6 litra dysponuje mocą 124 KM i momentem obrotowym wynoszącym 154 Nm. Większy 1.8 litra posiada 141 KM i generuje 176 Nm. Najmocniejsza jednostka to turbodoładowany Diesel o pojemności 2.0 litra. Cechuje się układem wtrysku paliwa typu common-rail i dysponuje mocą 163 KM i posiada 360 Nm momentu obrotowego.

Silniki mogą być połączone z różnymi przekładniami biegowymi. Benzynowce oferują 5-biegowe skrzynie manualne, lub 6-biegowe automaty. Diesel 2.0 litra natomiast podstawowo został wyposażony w sześciostopniowego "manula". Można jednak zamówić także automatyczną skrzynię o 6-przełożeniach.

Chevrolet Cruze z instalacją LPG

Chevrolet wychodzi na przeciw klientom i oferuje dodatkowo LPG w swoich autach. Pod maską hatchbacka mogą znaleźć się fabrycznie montowana instalacja gazowa. Układ LPG marki BRC, zasila benzynowy motor 1.8 16V Ecotec, o mocy 141 KM. Co ważne, nabywając i montując instalację u autoryzowanego dystrybutora Chevroleta, warunki gwarancji nie ulegają zmianie, a producent instalacji LPG dodatkowo udziela na nią 2-letniej gwarancji bez limitu przebiegu, lub 3-letniej gwarancji do 100 000 km przebiegu (warunek systematycznych przeglądów co 15 tys. km).

WIDEO - zobacz szczegóły Chevroleta Cruze:

Chevrolet Cruze 1.8 16V 141 KM - TEST

Zamontowany pod maskę Ecotec o pojemności 1.8 litra, na biegu jałowym pracuje równiutko i cicho. Wewnątrz samochodu nawet się nie zorientujemy, że jednostka jest zapalona. Podczas jazdy akustyka także utrzymuje się się na zadowalająco niskim poziomie. Głośniejsza praca dochodzi do uszu dopiero podczas przyspieszeń, gdy samochód jest "ciągnięty" w wyższym zakresie obrotów, niezbędnych do dynamicznej jazdy.

Motor generujący 141 koni mechanicznych, mimo sporej liczby wierzchowców w stajni, sprawia wrażenie słabego. Podczas jazdy oczekiwaliśmy o wiele więcej od jednostki napędowej. Auto ma bardzo umiarkowaną dynamikę w dolnym zakresie. Próbując wykrzesać jak najwięcej ognia z ważącego ponad 1300 kg Cruze'a, łatwo wywnioskować, że amerykanin nabiera ochoty do jazdy, dopiero po przekroczeniu 5000 obr./min. Według katalogu maksymalna moc dostarczana jest dopiero przy 6200 obr./min.

Cruze powinien przyzwoicie radzić sobie w sprincie - producent zapewnia, że do setki przyspiesza w 10.1 sekundy. Siedząc za kierownicą niestety ma się wrażenie, że czas ten jest o wiele dłuższy. Za to jeżeli już rozpędzimy Chevroleta w trasie, wyprzedzanie staje się sprawne, ale warunkiem jest utrzymywanie wysokich obrotów silnika. W innym wypadku za sprawą braku elastyczności, należy się dobrze zastanowić, czy wystarczy nam drogi na pożądany manewr. Auto potrafi na szczęście pojechać dość szybko - prędkości maksymalna wynosi 200 km/h.

Na pochwałę za to zasługuje bez dwóch zdań manualna, 5-biegowa skrzynia biegów. Lewarkiem operuje się przyjemnie i precyzyjnie. Cieszą krótkie skoki przekładni i przyjemnie układająca się w dłoni gałka. Skrzynia została zestopniowana raczej na dłuższe przełożenia, dlatego ze względu na taką charakterystykę kierowca musi dość często sięgać do dźwigni. Nie ukrywamy, że brakowało nam szóstego biegu w trasie, by jechać autem oszczędnej przy wyższej prędkości.

SPALANIE

Zbiornik harchbacka posiada pojemność 60 litrów. Według danych producenta testowany benzynowiec 1.8 o mocy 141 KM, w połączeniu z manualną skrzynią biegów oraz oponami w rozmiarze 215/50 R17 spala: 8,9 litra/100km w cyklu miejskim, na trasie zadowolić się ma dawką 5,2 litra/100km, a w cyklu mieszanym zużywać 6,6 litrów/100km.

Testy SuperAuto24.pl wykazały, że zapotrzebowanie silnika na benzynę jest spore, mimo iż Cruze nie jest wyposażony w turbosprężarkę, wpływającą na łakome zużycie. Auto spalało nieco więcej, niż podaje producent. Utrzymując raczej ekonomiczny styl jazdy w trasie, połączony z wyprzedzaniem, spalanie oscylowało na poziomie 6 litrów.

SPALANIE - Test SuperAuto24.pl

* cykl miejski  - 9,5 litra/100km
* trasa -  poniżej 6 l/100km
* cykl mieszany -  7,5 l/100km

Informacje na temat zapotrzebowania na paliwo są pokazywane na trochę zbyt małym, cyfrowym wyświetlaczu komputera pokładowego, wkomponowanym pomiędzy zegarami. Co ważne komputer otrzymujemy już w podstawie. Operujemy nim za pomocą przełącznika wkomponowanego w manetkę odpowiedzialną za sterowanie kierunkowskazami.

UKŁAD JEZDNY

Zawieszenie hatchbacka skomponowano na takich samych podzespołach, jak wersji sedan. Z przodu pracują kolumny McPhersona z hydraulicznymi amortyzatorami i sprężynami. Budowę tylnego zestawu oparto na tradycyjnej belce skrętnej z wahaczami. Rozstaw osi wynoszący 2685 mm, to bardzo dużo jak na kompakta klasy C. Auto dzięki temu oferuje dużo miejsca dla pasażerów i łatwiej pochłania nierówności drogi.

Cruze oferuje mało precyzyjny układ kierowniczy. Dzięki hydraulicznemu, umiarkowanie mocnemu mechanizmowi wspomagania, kierowca nie musi siłować się ze steram, przez co brak poczucia kontaktu kół z nawierzchnią. Przebywanie za kierownicą w dłuższej trasie nie męczy. Auto jest wystarczająco zwrotne, wynikiem średnicy zawracania wynoszącym 10,9 metra, nie odbiega od innych kompaktów. By wykonać nieprzewidzianą nawrotkę w wąskim miejscu, czy zmieścić się w ciasną lukę parkingową, trzeba jednak trochę pokręcić kierownicą. Osobom obawiającym się zarysowania tyłu auta, przychodzą czujniki parkowania w wersji LT+ i LTZ.

Chevrolet spodoba się osobom lubiącym wygodne auta. Układ resorowania jest ustawiony na komfort. Auto dobrze wybiera nierówności i gwarantuje zadowolenie z podróżowania. Minusy pojawiają się, gdy zjedziemy na nieutwardzone drogi. Praca układu robi się zbyt głośna. Niestety na wybojach słyszymy głuche dudnienie zawieszenia. Konstruktorzy powinni zadbać o lepsze wyciszenie kabiny.

Zestrojenie postawione na wygodę, skutkuje brakiem stabilności podczas szybszej jazdy. Od Chevroleta nie możemy oczekiwać sportowych wrażeń. O ile nie mamy żadnych zarzutów do auta w momencie przemieszczania się drogą na wprost, to nie podobają się nam już nerwowe zachowania na łukach. Auto przez miękkie zawieszenie nie lubi zakrętów, nadwozie wychyla się i wykazuje tendencje do nadsterowności. Z tego powodu lepiej zwolnić przed większym łukiem drogi i zredukować bieg na niższy.

HAMULCE

Układ hamulcowy nie we wszystkich wersjach Cruze'a jest taki sam. W modelach benzynowych z przodu umieszczono wentylowane tarcze hamulcowe o średnicy 276 mm, a w wersjach wysokoprężnych ze względu na dużo wyższą moc silnika i moment obrotowy, zastosowano większą średnicę 300 mm. Z tyłu o hamowanie dbają w benzynowcach tarcze o średnicy 268 mm, a w dieslach 292 mm.

Kierowca dodatkowo ma w asyście pakiet elektronicznych systemów wspomagających hamowanie i układów kontroli nad pojazdem. Już podstawowo w aucie montuje się: Jest układ stabilizacji toru jazdy (ESC), system kontroli trakcji (TCS), system wspomagania nagłego hamowania (BAS), czy czterokanałowy system zapobiegający blokowaniu kół (ABS) z asystentem hamowania.

BEZPIECZEŃSTWO

Cruze seryjnie oferuje 6 poduszek powietrznych. Są to przednie Air Bagi dla kierowcy i pasażera, a także poduszki boczne i kurtynowe. Pasy bezpieczeństwa z przodu posiadają regulowane na wysokość trzypunktowe pasy z pirotechnicznymi napinaczami. Fotele przednie otrzymały czujniki obecności na miejscach siedzących (zapięcie pasów przedniego przedziału jest wymuszane, ich brak skutkuje uciążliwym dla uszu sygnałem brzęczka). W dbałości o najmłodszych, tylne drzwi otrzymały blokadę przed otwarciem, a fotele wyposażono w system ISOFIX do mocowania fotelika dziecięcego. Pasy tylnego przedziału także są trzypunktowe.


ZABEZPIECZENIE PRZED KRADZIEŻĄ

O bezpieczeństwo przed złodziejami dba seryjnie montowany immobilizer oraz zdalnie sterowany centralny zamek, który steruje się tradycyjnie z kluczyka, typu scyzoryk. Nabywca dostaje także poza najtańszą wersją alarm antywłamaniowy (w przypadku LS dopłata 800zł). W kabinie znajdziemy przycisk odpowiedzialny za automatyczne ryglowanie zamków.

Każdy Chevrolet objęty jest 2-letnią gwarancją bez limitu kilometrów. 3-letnia gwarancja obejmuje już natomiast ograniczenie przebiegu do 100 000 km. Perforacja korozyjna obejmuje 6 lat gwarancji.

OŚWIETLENIE

Przednie reflektory charakteryzujące się bocznymi ostrymi krawędziami, oświetlają drogę bez zarzutów. Wszystkie wersje na wyposażeniu standardowym mają światła z funkcją Follow Me Home. To ciekawa i przydatna funkcja - po wyjściu z auta światła działają jeszcze przez krótki czas i po zmroku oświetlą drogę powrotną do drzwi domu, po czym wyłączają się automatycznie. Opcja z ksenonami niestety nie występuje w ogóle. Wkomponowanych w zderzak przedni lamp przeciwmgłowych nie znajdziemy w wersjach LS i LT.

Nowocześnie wyglądające tylne lampy, wcinające się w błotniki, również dobrze świecą, a przy tym efektownie prezentują się po zmroku. Trzecie światło STOP w tylnym spoilerze dachowym jest montowane seryjnie.

Chevrolet Cruze - film z CRASH TESTu Euro NCAP

Pochłaniający energię uderzenia przód samochodu i tylna strefa zgniotu zaprojektowane są tak, aby odkształcając się chronić pasażerów we wzmocnionej klatce bezpieczeństwa. Testy zderzeniowe będące głównym źródłem informacji o bezpieczeństwie aut, wykazały, że nadwozie dobrze absorbuje siły uderzenia. Bezpieczeństwo podróżujących w samochodzie osób zostało ocenione na pięć gwiazdek, w przeprowadzonych testach zderzeniowych instytutu badań Euro NCAP.

Chevrolet Cruze - CENA

Auto w polskich salonach dostępne jest w czterech wersjach wyposażenia: LS, LT, LT+ oraz LTZ. Najtańszy Cruze hatchback z silnikiem benzynowym 1.6 litra, kosztuje 48 190 zł. Najtańszy turbodiesel w wersji LT, to wydatek  65 290 zł.

Opisywany i testowany przez redakcję SuperAuto24.pl, Chevrolet Cruze hatchback 1.8 16V 1441 KM, to najbogatsza wersja wyposażenia LTZ. Za model ten trzeba w salonie zapłacić 66 290 zł.

Silnik LS LT LT+ LTZ
1.6 16V 124 KM 48 190 zł 54 990 zł 57 490 zł -
1.8 16V 141 KM 54 290 zł 57 290 zł 59 790 zł 66 290 zł
2.0 Diesel 16V 163 KM - 65 290 zł 67 790 zł 74 790 zł

.

Chevrolet Cruze 1.8 16V - DANE TECHNICZNE

SILNIK R4
Paliwo Benzyna
Pojemność 1796 cm3
Moc maksymalna 104 kW/141 KM/6200 obr./min
Maks mom. obrotowy 176 Nm/4000 obr./min
Prędkość maksymalna
200 km/h
Przyspieszenie 0-100km/h 10,1 s
Skrzynia biegów manualna/5
Napęd przedni
Zbiornik paliwa 60 l
Masa własna/ładowność 1310/1823 kg
Opony 215/50 R17
Emisja CO2 155 g/km
Bagażnik/po złożeniu siedzeń 413 l/883 l

WYMIARY

Rozstaw osi wynoszący 2,68 metra to bardzo dużo, jak pięciodrzwiowego kompakta. Taki wymiar sprawia, że miejsca w kabinie dla podróżujących jest naprawdę sporo. Auto poza tym mierzy: Mierzy 4,51 m długości, 1,79 metra szerokości i 1,47 m wysokości. Masa własna Cruze'a może się zmieniać, w zależności od wersji wyposażenia i silnika. Najlżejszy model waży 1305 kg, a najcięższy z silnikiem Diesla i automatyczną skrzynią 1510 kg. Maksymalna ładowność to nawet ponad 2000 kilogramów. Hatchback jest o 8,7 cm krótszy od sedana.

KOLORY NADWOZIA

Kompaktowy Chevrolet jest dostępny w 9 kolorach nadwozia. Pierwszy i zarazem podstawowy, bazowy Biały Olympic jest bezpłatny. Pozostała ósemka to lakiery metalizowane, które wymagają od klientów dopłaty 1900zł. Lakierowane zderzaki to standard w każdej wersji, podobnie jak duże boczne lusterka w tej samej barwie. Lakierowane klamki drzwi znajdziemy natomiast we wszystkich Cruze'ach, poza najtańszą wersją LS. Za kwotę 3 000 zł można mieć jeszcze elektryczny szyberdach.