Citroen C4 - PODSUMOWANIE
Nowy C4 to bardzo elegancki wóz. Obecna generacja jest produkowana wyłącznie jako 5-drzwiowy hatchback. Powodem takiej decyzji była za słaba sprzedaż odmiany 3-drzwiowej. Odmienione stylistycznie nadwozie Francuza zostało zrewolucjonizowane w kokpicie. Nowocześnie wyglądająca deska rozdzielcza nie ma już centralnie umieszczonych zegarów, a kierownica obraca się jak w ucywilizowanym aucie. Materiały wykończeniowe są bardzo wysokiej jakości.
Citroen konkuruje na rynku z Volkswagenem Golfem, Fordem Focusem, Toyotą Auris, Hyundaiem i30, Alfą Romeo Giuliettą, czy Oplem Astrą. Plasujący się w segmencie C samochód (klasa niższa średnia) może bez większych przeszkód walczyć o dobrą pozycję na rynku. Największe zalety to: bagażnik posiadający nawet ponad 400 litrów pojemności, nowoczesna stylistyka, zastosowanie szlachetnych materiałów we wnętrzu i przede wszystkim cena. Podstawowa wersja wyposażeniowa Attraction Citroena kosztuje 57 990 zł.
Inne kompakty są droższe: Opel Astra w podstawie to wydatek 61 950 zł, Toyota Auris to cena 61 200 zł, Volkswagen Golf kosztuje 61 160 zł, a cena Alfy Romeo Giulietty 69 900 zł. Citroen wypada minimalnie gorzej pod względem ceny z Fordem Focusem - koszt 57 600zł, ale definitywnie przegrywa w zestawieniu z nowym Hyundaiem i30, który kosztuje w najtańszej wersji Base 50 900 zł.
STYLISTYKA
W stosunku do swojego poprzednika nowy C4 urósł - jest dłuższy, wyższy i szerszy. Bez zmian pozostał tylko rozstaw osi. II generacja mierzy 4,39 m długości, 1,78 metra szerokości i 1,49 m wysokości. Rozstaw osi wynosi natomiast 2,60 metra. Masa własna kompakta może się zmieniać w zależności od wyposażenia i wersji silnikowej, od 1200 kg do 1426 kg, a jego dopuszczalna masa całkowita może wynosić maksymalnie 1885 kilogramów.
Projekt nowego kompakta wyszedł z centrum stylistycznego PSA Peugeot Citroen. Mimo dość konserwatywnej stylizacji przedstawiającej zwartą bryłę, auto jest bardzo eleganckie. Sylwetka przy tym sprawia wrażenie mocnej i stabilnej. Patrząc na przód samochodu od razu widać, że projektanci czerpali inspiracje z większego C5. Tylny kształt nadwozia jest natomiast upodobniony do tego, który dobrze znamy z mniejszego C3.
Paryska rewia mody musi być. Linie nadwozia są dopracowane, a chromowane akcenty podkreślają stylistyczne smaczki nadwozia. Boczne kreski nie łączą się ze sobą w jednolite przetłoczenie na całej długości auta. Pierwsze cięcie rozpoczynające się na przednim błotniku, przebiega pod linią okna i kończy się tuż za drzwiami. Druga kreska startuje w połowie drzwi tylnych, przecina klamkę i błotnik, kończąc na krągłościach lampy kufra. W dolnej linii drzwi, tuż nad progiem jest dodatkowe charakterystyczne wcięcie. Także zderzaki nie są nudne i gładkie. Delikatnie zaznaczone nadkola nie są zbytnio "napompowane", gdyż ta cecha ma charakteryzować wyłącznie modele Citroena z wyższej półki, z oznaczeniem DS.
Przedłużeniem linii dachu jest delikatny spoiler z trzecim światłem stopu. Lampy hatchbacka nie zachodzą już na słupki, jak to było w przypadku pierwszej generacji - teraz mają charakterystyczny kształt bumerangu i są częścią klapy tylnej. Uwagę zwraca przód z wielokątnymi reflektorami, szeroki zderzak z wielkim wlotem powietrza i tradycyjnie już wyeksponowane "na dziobie" chromowane logo marki. Jak już wcześniej wspomnieliśmy, trudno nie doszukiwać się tutaj podobieństw z modelem C5. Boczne linie maski łączą się ciekawie ze słupkami szyby przedniej. Podobają się nam środkowe przetłoczenia pokrywy silnika dodające dynamiczności.
Auto choć plasuje się w segmencie C (klasa średnia niższa), wyglądem sprawia wrażenie ekskluzywnego. To po części zasługa bogatej wersji wyposażenia Exclusive, którą mieliśmy okazję testować. Dostojności Citroenowi nadał panoramiczny, przeszklony dach i wyraziste chromowane detale, takie jak: listwy zderzaka, wstawki świateł przeciwmgłowych, listwy szyb bocznych, logo marki na klapie bagażnika czy lśniący firmowy grill.
WNĘTRZE
Mamy piękny powrót do klasyki. Koniec z zegarami LED umiejscowionymi po środku deski rozdzielczej. We wnętrzu wszystkie pokładowe instrumenty znalazły się w standardowych miejscach i co najważniejsze, kierownica znów obraca się w całości wraz z poduszką powietrzną i zestawem przełączników - przypominamy, że w pierwszej generacji C4 ruchomy był jedynie wieniec. W ofercie Citroena dostępne są trzy wersje wyposażenia: Attraction, Seduction i Exclusive.
Wnętrze samochodu zostało dopracowane - nie jest ani nudne, ani skomplikowane, dzięki czemu nie mamy się raczej do czego doczepić. Francuz oferuje w kokpicie szlachetne materiały wykończeniowe, które są miękkie i przyjemne w dotyku. Można poczuć się jak w aucie dużo wyższej klasy. Plastiki nie tylko dobrze się prezentują, ale wydają się też odporne na intensywne użytkowanie. Konsola środkowa bardzo się nam podoba. Czarną kolorystykę przełamują liczne zdobienia, wykonane np. w stylu karbonowych wstawek (jak na panelu środkowym i tunelu). Są też chromowane elementy: kratek nawiewów, kierownicy, klamek, ringów wszystkich pokręteł - nawet tych na manetkach kierunkowskazów i wycieraczek. Srebrne zdobienia znajdziemy również na panelach drzwiowych czy tunelu środkowym.
Przyrządy panelu środkowego i deski rozdzielczej są funkcjonalne i ciekawie zaprojektowane - otrzymujemy świeży powiew jakości w klasie kompaktów. Jak już wcześniej wspominaliśmy, znów mamy centralnie umieszczony zestaw wskaźników. W pełni elektroniczne zegary są przejrzyste i ładne. Poza cyfrowym prędkościomierzem i obrotomierzem, jest dodatkowo poza wersją Attraction centralnie umieszczony analogowy wskaźnik szybkości. Prędkościomierz pokazuje duże cyfry - ich czytelność jest bezdyskusyjna - nie sposób nie zauważyć prędkości, z jaką się podróżuje. Citroen oferuje klientowi komputer pokładowy na wyposażeniu wersji Seduction i Exclusive - operujemy nim wygodnym guzikiem na manetce odpowiedzialnej za sterowanie wycieraczkami.
Udogodnieniem jest funkcja Black Panel umożliwiająca wygaszenie wszystkich przyrządów i zostawia jedynie delikatnie podświetlony analogowy prędkościomierz. Gadżetem wersji Exclusive jest imponująca możliwość kilkustopniowej regulacji koloru podświetlenia zegarów i wyświetlaczy oraz natężenia światła. Ciekawostka to opcja ustawień polifonicznych sygnałów informujących o włączonym kierunkowskazie. Są cztery stopnie dźwięków, które poza klasycznym, potrafią raczej demotywować kierowcę, niż cieszyć. Na mniejszym wyświetlaczu obrotów silnika znajdziemy dodatkowy wskaźnik podpowiadający optymalny wybór przełożenia skrzyni biegów. Stylistycznym smaczkiem na daszku wskaźników są dwa przetłoczenia nawiązujące do tych, jakie znalazły się na masce silnika.
Klimatyzację manualną otrzymujemy w standardzie, dwustrefową natomiast dopiero w wersji wyposażenia Exclucive. Posiada ona trzy poziomy natężenia przepływu powietrza oraz funkcję REST, która utrzymuje wentylację w kabinie jeszcze przez kilka minut po wyłączeniu silnika. Elektryczne sterowane oraz podgrzewane lusterka przednie otrzymujemy w standardzie, elektryka szyb tylnych wraz z ich przyciemnieniem występuje dopiero od wersji Seduction. Ogrzewana tylna szyba z wycieraczką i spryskiwaczem na szczęście są w standardzie.
Nie sposób nie zwrócić uwagi na dwuramienną kierownicę, z chromowanymi wstawkami. Dzięki skórzanemu obiciu jest niesamowicie przyjemna w dotyku i dobrze leży w dłoni. Ster został naszpikowany różnymi przełącznikami, które usprawniają prowadzenie samochodu. Są m.in. przyciski tempomatu - to standard, czy sterowanie funkcjami radioodtwarzacza i zestawu głośnomówiącego. W opcji można mieć programator z ogranicznikiem prędkości z możliwością zapamiętania pięciu wartości prędkości.
KOMFORT i PRZESTRONNOŚĆ
Podstawą wyposażenia jest regulacja kolumny kierownicy w dwóch płaszczyznach, dzięki której można przybrać naprawdę komfortową pozycję za sterem. Przednie siedzenia są bardzo wygodne, posiadają długie siedziska, dobre wyprofilowanie z trzymaniem bocznym i świetne regulowane zagłówki. Podczas jazdy w dłuższej trasie nie można się zmęczyć, do dyspozycji jest sześć stopni regulacji poziomu fotela, w wersji Seduction mamy jeszcze regulację lędźwi, a w opcji Exclusive dostajemy nawet elektryczną funkcję masażu wraz z trzystopniowym pokrętłem podgrzewania siedzisk. Między fotelami poza podstawową wersją Attraction znajduje się regulowany podłokietnik.
Siedząc w Citroenie mamy wrażenie otaczającego nas wnętrza. To poczucie wywołuje wysoko poprowadzony tunel środkowy, dobrze trzymające fotele czy zarysy deski rozdzielczej. Kabina nie wydaje się być tak przestronna, jaką jest w rzeczywistości. Kierowca oraz pasażer mają naprawdę sporo miejsca, by wygodnie się rozsiąść. Trochę gorzej sprawa wygląda z perspektywy tylnego przedziału. Kanapa nie jest już tak komfortowo wyprofilowana jak przednie fotele - siedzi się na niej trochę wyżej, jak "w pierwszej klasie". Podróżujący mają wprawdzie wystarczającą ilość miejsca na nogi, ale nie można tego samego powiedzieć już o przestrzeni nad głową. Osoby mierzące powyżej 1,80 metra wzrostu będą narzekać. Także trzy dorosłe osoby na tylnej kanapie to już delikatnie za dużo.
Nasza wersja testowa Citroena była wyposażona w panoramiczny przeszklony dach. Chowająca się roleta wymusiła zabranie nieco miejsca przy podsufitce, przez co jest trochę niżej poprowadzona - efekt to dyskomfort wśród wyższych pasażerów, którym brakuje przestrzeni nad głową. Jeżeli zapragniemy nieba nad czupryną, regulujemy poziom przeszklenia dachu odsuwaną roletą. Panorama zapewnia rewelacyjne doświetlenia kabiny, jednak wymaga dopłaty. W przypadku opcji Seduction koszt to 4 200 zł, a w Exclusive 3 200 zł. Producent oferuje sześć wariantów tapicerskich - obicia siedzeń mogą być nawet skórzane.
. .
SCHOWKI
Największym schowkiem we wnętrzu "C-czwórki" jest ten usytuowany w desce rozdzielczej przy kolanach pasażera. Ma sporą pojemność, pomyślano o tym by był podświetlany i klimatyzowany, a w klapę wkomponowano specjalny otwór do przewozu okularów oraz podstawkę na kubek. W biegnącym wysoko tunelu środkowym znajduje się także miejsce na kubeczek czy butelkę, jest niewielka przegródka na drobiazgi oraz półeczka na nieco większe rzeczy tuż pod konsolą środkową. Tam znajdziemy dodatkowo gniazdo z zapalniczką oraz złącze AUX-IN z portem USB.
Pod siedziskiem zarówno pasażera jak i kierowcy możemy mieć funkcjonalną szufladę, a w tunelu środkowym między fotelami znajduje się otwierany, całkiem pojemny podłokietnik (niedostępne w wersji Attraction). W najbogatszej wersji Exclusive umiejscowiono w podłokietniku praktyczne gniazdo 230V (o maksymalnej mocy 120 W). Gadżet ten okazuje się bardzo przydatny. Możemy przykładowo naładować sobie w aucie telefon komórkowy za sprawą zwykłej ładowarki lub korzystać z laptopa bez obawy, że wyładuje się bateria.
W oparciach foteli znajdują się kieszenie na gazety czy mapę drogową. W drzwiach przednich i tylnych zastosowano przydatne półki. Palaczy zadowoli wędrująca popielniczka a kobiety uśmiechną się na widok automatycznie podświetlanych lusterek znajdujących się w daszkach przeciwsłonecznych. W przedziale pasażerskim na zakończeniu tunelu środkowego jest wysuwana popielniczka.
. .
RADIO
Kompakt seryjnie wyposażono w instalację do montażu radia, sześć głośników i antenę. Radio CD/MP3 ze sterowaniem z kolumny kierowniczej i komputerem pokładowym to "prawie" standard - w najuboższej wersji Attraction wymaga dopłaty 1 700zł. Także system Connecting Box w skład którego wchodzi zestaw głośnomówiący Bluetooth z wejściem USB nie jest seryjny - dostajemy go w opcji Exclusive na wyposażeniu, a w przypadku pozostałych wersji musimy dopłacić 1 000 zł. Warto jednak zainwestować w to udogodnienie, jeżeli prowadzi się sporo rozmów w podróży. Przetestowaliśmy łączność bezprzewodową z telefonem - wystarczy uruchomić Bluetooth w swojej komórce oraz w radioodtwarzaczu i mamy wygodny w użyciu zestaw głośnomówiący. Zaletą jest prosta obsługa z panelu radia bądź kierownicy.
Kilka słów o audio. Nie wiemy, jak radio gra w podstawowej konfiguracji C4, ale za to możemy powiedzieć sporo dobrego w temacie zestawu HiFi znanej marki Denon. System ten znalazł się na pokładzie testowej wersji Exclusive i jest elementem Pakietu Navi. W skład zestawu poza sześcioma głośnikami, wchodzi jeszcze amplituner z dwoma tweeterami z tyłu oraz subwooferem w bagażniku. HiFi Denona z pewnością zaspokoi audiofilskie wymagania klientów. Rozkosz dla uszu to krystalicznie czysty dźwięk stacji radiowych i świetne brzmienie płynące z głośników. Jest wyrazista góra, i niskie basowe tony płynące z subwoofera. Efekt przestrzennej emisji dźwięku umili każdą podróż. Maksymalna skala głośności jest bardzo wysoka. Amatorzy urządzeń z przenośną muzyką także będą zadowoleni. Za sprawą portu USB można podpić telefon komórkowy czy kieszonkowe MP3, by uzyskać i odtwarzać przez samochodowe radio własną track-listę.
. .
NAWIGACJA
Nawigacja eMyWay z mapami Europy może wystąpić za dopłatą: w opcji Seduction koszt to 4 500 zł, a w Exclusive 3 500 zł. Może być także zastosowana od razu w Pakiecie Navi, który jest połączony z zestawem HiFi Denona. Nawigacja to: kolorowy ekran wielkości 7 cali, mapy Europy na dysku twardym oraz menu w języku polskim. Obsługa tego zestawu jest bardzo prosta i intuicyjna. Wystarczy poświęcić kilka minut na sprawdzenie do czego służą poszczególne pokrętła i klawisze, by sprawnie posługiwać się zestawem. Wyświetlacz jest czytelny i posiada sporo funkcjonalnych opcji. Koszt Pakietu Navi to 5 900 zł.
BAGAŻNIK
Druga generacja "C-czwórki" oferuje użytkownikom dużo większe możliwości przewozu bagażów. Kufer objętościowo urósł względem poprzednika. Teraz zamiast 320 litrów pojemności, do dyspozycji jest ich aż 380 - to niezwykle dużo jak na auto klasy niższej średniej. Dla porównania w Volkswagenie Golfie - największym konkurencie Francuza, do dyspozycji jest 350 litrów. Co ciekawe w modelach Citroena bez subwoofera w bagażniku, pojemność zwiększa się do 408 litrów, a to daje największy kufer w klasie.
Otwierając tylną klapę mamy furę miejsca do przestrzeni załadunkowej o regularnych kształtach. W wersjach z zaawansowanym systemem audio niedużą ilość przestrzeni zajmuje oryginalna tuba basowa. Dostęp do bagażnika upraszcza niski próg załadunkowy. Jeżeli zajdzie potrzeba przewiezienia większych gabarytów, można zaadoptować wnętrze dzięki złożeniu siedzeń, które dzielą się asymetrycznie 60/40. Po opuszczeniu całości niestety nie otrzymujemy równej powierzchni - powstaje dość wysoki próg dzielący, a oparcia tworzą skos. W przypadku wycieczki na narty lub przewozu długich, ciężkich w transporcie przedmiotów, do wykorzystania jest funkcjonalny otwór na narty w tylnej kanapie - dostępny tylko w wersji wyposażenia Exclusive.
Pod podłogą znajdziemy wnękę z dojazdowym kołem zapasowym, podnośnikiem z kluczami i trójkątem ostrzegawczym. Wersje Attraction i Seduction wyposażono w pełnowymiarowe piąte koło. Niezwykle ciekawym gadżetem znajdującym się wewnątrz bagażnika w opcji Exclusive, jest funkcjonalna, przenośna latarka akumulatorowa. Element ten osadzony jest na co dzień w gnieździe ładującym na ściance bocznej kufra i służy jako lampka podświetlająca wnętrze. Tuż obok na ściance jest też przydatne gniazdo 12V. Wszyscy, którzy nie lubią brudzić sobie rąk przy zamykaniu klapy bagażnika będą zadowoleni - w C4 są specjalnie do tego przeznaczone uchwyty.
. .
SILNIKI i SKRZYNIE BIEGÓW
W polskiej ofercie Citroena znajduje się do wyboru kilka jednostek napędowych. Silniki benzynowe VTi z wielopunktowym wtryskiem paliwa i 16-zaworami na cylinder, posiadają pojemności 1.4 litra 95 KM i 135 Nm momentu obrotowego oraz 1.6 litra 120 KM i 160 Nm. Jednostki wysokoprężne HDi rozpoczynają się od pojemności 1.6 litra. Najsłabsza posiada 90-koni mechanicznych i moment obrotowy 230 Nm, kolejna rozwija moc 110 KM i 270 Nm. Najmocniejsza jednostka to motor 2.0 litra HDi rozwijający 150 KM i legitymujący się 340 Nm momentu obrotowego (taki jak w teście).
Citroen C4 może być wyposażony w jedną z czterech oferowanych przekładni biegowych. Podstawowa mechaniczna skrzynia posiada 5 biegów, w drugiej do dyspozycji jest już sześć przełożeń. Z silnikiem 1.6 VTi można zakupić czterostopniową automatyczną przekładnię. Elektronicznie sterowana mechaniczna skrzynia MCP występuje natomiast wyłącznie w zestawie z jednostką 1.6 e-HDi Airdream, która standardowo jest wyposażona w technologię Start/Stop i system odzyskiwania energii z hamowania.
Citroen C4 2.0 HDi - TEST
Pierwszy element na jaki zwróciliśmy uwagę, to akustyka silnika. Siedząc we wnętrzu auta po przekręceniu stacyjki, słyszalny jest tylko pomruk jednostki napędowej. Po odpowiednim rozgrzaniu motoru, praktycznie w ogóle go nie słychać. Najważniejszy jest jednak fakt, że nawet na niskich obrotach nie odczuwamy żadnych wibracji w Citroenie. Wnętrze jest rewelacyjnie wyciszone i nie czujemy, że siedzimy w dieslu. Stojąc obok auta i przysłuchując się dwulitrowemu ropniakowi, jesteśmy pod wrażeniem jego kultury pracy.
Lewarek skrzyni biegów dobrze leży w dłoni, osadzony jest w wysoko poprowadzonym tunelu środkowym - dzięki temu jest bardzo krótki i pozwala na szybką zmianę biegów. Praca przekładni daje spore powody do uśmiechów na twarzy, biegi wchodzą lekko i bardzo precyzyjnie. W testowym modelu mieliśmy do dyspozycji sześciobiegową skrzynię, dzięki czemu w tasie można było pojechać nieco szybciej i przy tym wciąż w miarę oszczędnie.
Czas zasiąść za sterem i ruszyć w drogę. Silnik podczas jazdy cicho pracuje na wolnych obrotach, słychać go bardziej dopiero podczas przyspieszania - na wyższych obrotach całkiem przyjemnie mruczy. Auto jest dobrze wyciszone. Podróżując z równą prędkością poziom hałasu utrzymuje się na niskim poziomie. Nie słyszymy żadnych drażniących odgłosów - no chyba, że wpadamy w dziury albo przejeżdżamy po niespodziewanych przeszkodach.
Sto pięćdziesiąt koni mechanicznych w połączeniu z wysokim momentem obrotowym wynoszącym 340 Nm, dają powody do radości. Jak to w przypadku jednostek wysokoprężnych z turbiną, samochód przyspiesza już od samego dołu. Francuz cechuje się świetną dynamiką i co ważne rewelacyjną elastycznością. Wyprzedzanie innych pojazdów w trasie nie jest problemem. Przy takim manewrze nie musimy zastanawiać się nad zmianą biegu - przeważnie wystarcza sam nacisk pedału gazu - turbina od razu "wstaje" i pompuje pod ciśnieniem powietrze do cylindrów. Najwyższy moment obrotowy 340 Nm, jest osiągany przy 2000 obr/min, dzięki czemu szybkie napędzenie auta to pestka.
Pisanie, że testowy Citroen potrafi wcisnąć w fotel, nie jest naciągane. Według producenta C4 2.0 HDi rozpędza się od 0 do 100 km/h w 8,6 s. W praktyce osiągnięcie pierwszej setki z takim wynikiem jest jak najbardziej możliwe - wystarczy umiejętne posługiwanie się pedałami sprzęgła i gazu oraz lewarkiem skrzyni biegów. Takie przyspieszenie to bardzo dobry wynik jak na samochód ważący 1426 kilogramów. Prędkość maksymalna podana w katalogu to 207 km/h.
SPALANIE
Zbiornik paliwa Citroena jest w stanie pomieścić aż 60 litrów. Według danych producenta testowany diesel - czyli C4 z silnikiem 2.0 litra HDi o mocy 150 KM w połączeniu z manualną skrzynią biegów oraz oponami w rozmiarze 225/45R17 spala: 5,5 litra/100 km w cyklu mieszanym. Na trasie kompakt zadowolić się ma dawką 5,0 litra/100km, a w cyklu miejskim spalać 6,6 litra/100km.
Powszechnie wiadomo, że deklarowane przez producenta spalanie zawsze mija się z tym uzyskiwanym w rzeczywistości. Dane dotyczące spalania jakie udało się nam zebrać w teście, różnią się od katalogowych. Według próby SuperAuto24 przeprowadzonej w warunkach zimowych, rzeczywiste spalanie Citroena C4 z jednostką napędową 2.0 HDi 150 KM, jest wyższe od reklamowego. Samochodem przejechaliśmy ponad 600 kilometrów. Po zatankowaniu pełnego baku i pokonaniu około 70km, raczej delikatnie obchodząc się z gazem, komputer podał, że na baku można pokonać nawet ponad 1000 kilometrów. Takie wartości są jak najbardziej możliwe - jeżeli tylko umiejętnie operujemy biegami i pedałem gazu.
SPALANIE - Test SuperAuto24:
* cykl mieszany - 6,8 litra/100km
* trasa - 5,4 l/100km
* cykl miejski - 9,0 l/100km
Informacje na temat spalania auta, możemy zdobyć używając poręcznego przycisku na manetce oraz systematycznie je monitorować na wyświetlaczu umiejscowionym przy prędkościomierzu lub w panelu środkowym.
. .
UKŁAD JEZDNY
Zawieszenie stylowego Francuza skomponowano nieco inaczej, jak w pierwszej wersji C4. Zmieniła się głównie konstrukcja tylnego zawieszenia. W miejscu belki skrętnej pojawiły się wahacze wleczone z osią odkształcalną. Są sprężyny śrubowe, amortyzatory i stabilizator. Z przodu natomiast pracują kolumny McPhersona z dodatkowym wahaczem trójkątnym, sprężyny śrubowe, amortyzatory i stabilizator.
Dobre wrażenie sprawia układ kierowniczy ze zmienną siłą wspomagania, który natychmiast reaguje na ruch kierownicą. Choć nie jest on bezpośredni, pozwala kierowcy czuć się komfortowo podczas jazdy. "Cytryna" prowadzi się pewnie. W wersji 2.0 HDi nie należy jednak do najzwrotniejszych samochodów. Trzeba trochę pokręcić sterem, by wykonać nieprzewidzianą nawrotkę w wąskim miejscu, czy zmieścić się w ciasną lukę parkingową. Średnica zawracania między krawężnikami wynosi 11,64 metra. Pozostałe wersje silnikowe wypadają delikatnie lepiej - ich średnica to 10,7.
Osoby przyzwyczajone do zaawansowanych układów resorowania będą zadowolone. Jazda drugą generacją C4 po polskich drogach jest niezwykle komfortowa i przyjemna. Francuzi w końcu znani są z budowy układów o wysokim stopniu tłumienia nierówności. Zawieszenie jednak wcale nie jest uniwersalne. Mimo tego, że samochodem płyniemy po drodze i nie czujemy pokonywanych dziur, to niestety możemy je usłyszeć. Auto choć fabrycznie jest nieźle wyciszone, przenosi akustyczne doznania z pokonywanych wybojów po części za sprawą niskoprofilowych opon. Bardziej wygodnickim polecamy mniejsze rozmiary felg z wyższym profilem ogumienia.
Od Citroena nie możemy jednak oczekiwać sportowych wrażeń. Auto nie jest rajdówką, tylko komfortowym kompaktem. Lepiej więc nie przeginać na zakrętach. Podczas pokonywania łuków z wyższą prędkością, odczuwamy wychylanie się nadwozia za sprawą miękko zestrojonego zawieszenia, przez co za sterem robi się niepewnie. Citroen choć w najmocniejszej wersji 2.0 HDi 150 KM daje kierowcy możliwość szybkiego poruszania się, ze względu na zawieszenie raczej pozostawia podbijanie prostych.
. .
HAMULCE
Układ hamulcowy we wszystkich wersjach Citroena C4 jest identyczny. Z przodu wentylowane tarcze hamulcowe, z tyłu zwykłe tarcze. Samochód hamuje bardzo dobrze. Kierowca dodatkowo ma w asyście spory pakiet systemów wspomagających. Francuz został bogato wyposażony w układy kontroli nad pojazdem. W aucie seryjnie znajduje się ABS (system zapobiegający blokowaniu kół podczas hamowania), BAS (system wspomagania nagłego hamowania), EBD (system rozdziału siły hamowania kół skracający drogę hamowania), ESS (automatycznie uruchamiane światła awaryjne podczas gwałtownego hamowania).
Wwersjach wyposażenia Seduction i Exclusive są także montowane: ESP (elektroniczny układ stabilizacji toru jazdy), ASR (układ antypoślizgowy kół podczas przyspieszania), FSE (elektroniczny hamulec postojowy z systemem wspomagania ruszania na wzniesieniu). W przypadku najtańszej opcji Attraction te systemy wymagają dopłaty 2 000 zł.
BEZPIECZEŃSTWO
O bezpieczeństwo przed kradzieżą dba seryjnie montowany immobilizer oraz zdalnie sterowany centralny zamek z pilota. Automatycznie ryglowane zamki drzwi po ruszeniu pojazdem z miejsca także są w standardzie wraz z włącznikiem centralnego zamka na desce rozdzielczej.
Citroen dba o bezpieczeństwo podróżujących. Już w podstawowej odmianie Attraction na pokładzie znajduje się 6 poduszek powietrznych. W ich skład wchodzą przednie Air Bagi dla kierowcy i pasażera, a także boczne i kurtynowe. Siedziska są wyposażone w czujniki obecności pasażera z przodu oraz z tyłu - zapinanie pasów bezpieczeństwa jest wymuszane na podróżujących - ich brak skutkuje doprowadzającym do szału dźwiękiem dzwonka. Fotele posiadają designerskie a przy tym wygodne zagłówki, regulowane z przodu i z tyłu. Na tylnych siedzeniach znajdziemy mocowania ISOFIX da fotelików dziecięcych. Mamy też czujniki niezamkniętych drzwi z brzęczkiem.
Strefy kontrolowanego zgniotu w drugiej generacji C4 absorbują siłę uderzenia podczas kolizji na piątkę. Bezpieczeństwo podróżujących samochodem osób jest bardzo wysokie. W przeprowadzonych testach zderzeniowych instytutu badań Euro NCAP, samochód otrzymał ocenę 5 gwiazdek.
OŚWIETLENIE
Ładnie wyglądające reflektory "C-czwórki" bez zarzutów sprawują się na drodze i podstawowo posiadają światła do jazdy dziennej. Dodatkowe przednie światła przeciwmgłowe, poza wersją Attraction, otrzymały funkcję doświetlania zakrętów - polega to na tym, że lampa emituje zwiększoną wiązkę światła skierowaną zgodnie z kierunkiem skrętu samochodu.
Najwięcej możliwości dają jednak lampy w wersji Exclusive, którą mieliśmy przyjemność jeździć. Znalazły się w niej automatyczne światła mijania i dwufunkcyjne ksenonowe reflektory kierunkowe. Światła te o charakterystycznej niebieskawej barwie, znacząco poprawiają doświetlenie potencjalnie niebezpiecznych fragmentów łuku drogi dzięki ruchomemu snopowi światła. Dodatkowy gadżet to system oświetlania drogi powrotnej do domu, z indywidualną możliwością regulowania czasu oraz fajnie wyglądające po zmroku lampki w lusterkach bocznych.
Ksenony wchodzą w skład pakietu "Bezpieczeństwo" wraz z system kontroli martwego pola oraz czujnikami ciśnienia w ogumieniu. Koszt tych przyjemności to 4 000 zł.
. .
CZUJNIKI
W najbogatszej opcji zastosowanie znalazł system kontroli martwego pola. Rozwiązanie to zwiększa bezpieczeństwo informując kierowcę w czasie jazdy o obecności innego pojazdu tuż obok. Umożliwiają to cztery czujniki usytuowane w zderzaku przednim i tylnym. W przypadku wykrycia pojazdu w martwym polu, w lusterku bocznym po odpowiedniej stronie zapala się dioda ostrzegająca. System ten jest aktywny przy prędkości od 10 do 150 km/h.
Testowy C4 Exclusive otrzymał także radary parkowania przodem i tyłem, z dodatkowym pomiarem dostępnego miejsca parkingowego. Ta funkcja faktycznie przydaje się w mieście. Czujniki umiejscowione w zderzakach dopasowują wymiary samochodu do wybranego miejsca oraz informują o poziomie trudności planowanego manewru. Sprawdziliśmy to ustrojstwo w czasie jazd po mieście - przyznajemy, że gadżet ten jest funkcjonalny, ale my woleliśmy się jednak zdawać na własne umiejętności.
Równoległe parkowanie, czy dojeżdżanie w korkach do innych pojazdów jest naprawdę proste. Czujniki w porę reagują gdy zbliżamy się do jakiejś przeszkody. Sygnalizacja jest dźwiękowa, a na ekranie nawigacji pokazuje się zarys auta i zagrożonych uszkodzeniem stron nadwozia.
GWARANCJA
Podstawowo francuska marka obejmuje C4 umowną gwarancją na dwa lata. Zakresem obejmuje bezpłatne naprawy samochodu w przypadku jego usterek mechanicznych, elektrycznych, elektronicznych oraz hydraulicznych. Dodatkowo umożliwia skorzystanie z Programu pomocy domowej Citroen Assistance. Dostępne są jeszcze dodatkowe kontrakty gwarancyjne Citroena.
Przy zakupie w salonie klient otrzymuje także 3-letnią gwarancję na powłokę lakierniczą i 12 lat gwarancji na perforację nadwozia, które zostało zabezpieczone antykorozyjnie.
Citroen C4 - CENA
Najtańszy nowy Citroen C4 w podstawowej wersji wyposażenia Attraction z silnikiem benzynowym 1.4 litra VTi o mocy 95 KM, z roku produkcji 2011 kosztuje 44 400 zł. W salonie można liczyć na różne cenowe promocje z okazji sprzedaży poprzedniego rocznika. Cena auta na rok 2012 z tym samym silnikiem benzynowym 1.4 litra to już koszt 57 900 zł.
Koszt C4 1.6 litra TVi 120 KM Attraction, to 61 600 zł, a ten sam silnik w wersji Exclusive charakteryzuje się ceną 73 100 zł. Automatyczna skrzynia biegów w benzynowcu jest dostępna tylko w przypadku silnika 1.6 litra VTi 120 KM - cena 71 100 zł. Za najtańszą opcję z silnikiem wysokoprężnym 1.6 HDi 90 KM trzeba zapłacić 65 900 zł, a wersja Attraction z mocniejszym 110-konnym motorem kosztuje 69 900 zł. Na ciekawego i bardzo oszczędnego diesla 1.6 e-HDi 110 KM z manualną, elektronicznie sterowaną skrzynią biegów, w opcji Seduction, trzeba wydać 78 100 zł.
Opisywany i testowany przez redakcję SuperAuto24, nowy Citroen C4 2.0 HDi 150 KM w wersji wyposażenia Exclusive to najdroższy dostępny na rynku model. Jego koszt w salonie wynosi 89 400 zł.
Citroen C4 2.0 HDi 150 KM - DANE TECHNICZNE
SILNIK | R4 |
Paliwo | diesel |
Pojemność | 1997 cm3 |
Moc maksymalna | 110 kW/150 KM/3750 obr./min |
Maks mom. obrotowy | 340 Nm/2000 obr./min |
Prędkość maksymalna |
207 km/h |
Przyspieszenie 0-100km/h | 8,6 s |
Skrzynia biegów | manualna/6 |
Napęd | przedni |
Zbiornik paliwa | 60 |
Masa własna/ładowność | 1426 kg |
Opony | 225/45 R17 |
Emisja CO2 | 130 g/km |
Bagażnik | 380 l |
.
WYMIARY
W stosunku do swojego poprzednika nowy C4 urósł - jest dłuższy, wyższy i szerszy. Bez zmian pozostał tylko rozstaw osi, ale za to bagażnik stał się obszerniejszy. II generacja C4 mierzy 4,39 m długości, 1,78 metra szerokości i 1,49 m wysokości. Rozstaw osi wynosi natomiast 2,60 metra. Masa własna kompakta może się zmieniać w zależności od wyposażenia i wersji silnikowej, od 1200 kg do 1426 kg, a jego dopuszczalna masa całkowita może wynosić maksymalnie 1885 kilogramów.
KOLORY NADWOZIA
W salonie kompakta można kupić w jednym z 10 kolorów nadwozia. Podstawowy bazowy to Blanc Banquise. Kolejnych pięć to lakiery metalizowane - wymagające od klientów dopłaty 1 950 zł, a pozostałe cztery to perłowe - dopłata 2 500 zł. Lakierowane zderzaki oraz lusterka w kolorze nadwozia to standard w każdej wersji wyposażeniowej.
Zewnętrzne elementy wykonane w chromie (listwy zderzaka, wstawki świateł przeciwmgłowych) występują w pakiecie Exclusive. Brak chromowanych listw szyb bocznych oraz zewnętrznych klamek w barwie nadwozia to cecha wyłącznie wersji podstawowej Attraction.
Co ważne, nadwozie zostało zabezpieczone antykorozyjnie. W przypadku zakupu auta w salonie otrzymujemy 12-letnią gwarancję na jego perforację. Powłoka lakiernicza natomiast posiada 3-letnią gwarancję producenta.