Droga Transfogaraska wciąga bez reszty. TEST Mazdy MX-5 RF po liftingu na jednej z najpiękniejszych tras świata

2018-09-02 18:55

W motoryzacji, jak w życiu. Ideały podobno nie istnieją, ale świetnie zgrane związki już owszem. Taki duet dogadującego się bez słów kierowcy z samochodem łatwo stworzyć mając styczność z Mazdą MX-5. Przyjemność z jazdy i odczucia czerpane z prowadzenia tego małego roadstera są nie do podrobienia, tak jak wyjątkowość Drogi Transfogaraskiej i rozpościerających się wokół niej widoków zapierających dech w piersiach. Tę wymagającą trasę pokonałem właśnie ciasną Mazdą i zrozumiałem w czym tkwi fenomen zarówno auta, jak i samej drogi przerzuconej przez wysokogórskie pasmo.

Nie od dziś wiadomo, że twórcom małej 2-osobowej Mazdy od początku przyświecał jeden cel - dostarczyć lekki wóz ze składanym dachem, dający prawdziwą przyjemność z jazdy. Pierwsza generacja MX-5 pojawiła się w 1989 roku i z marszu rozkochała w sobie kierowców poszukujących roadstera gwarantującego ogromną frajdę. Po dekadzie obecności na światowych rynkach MX-5 zdołała osiągnąć status najlepiej sprzedającego się 2-miejscowego samochodu sportowego, a po 25 latach ewolucja sięgnęła czwartej generacji. Próg miliona wytworzonych egzemplarzy Mazda przekroczyła w 2016 roku, a na rok modelowy 2019 przygotowała najmocniejszą i najszybszą MX-5, jaka w historii trafiła do seryjnej produkcji.

Gdzie sprawdzić właściwości odkrytego, sportowego samochodu, który został opracowany z myślą o codziennej eksploatacji, a nie jedynie podbijaniu równych jak stół bilardowy torów wyścigowych? Dobrym wyborem będą nadmorskie klimaty z muskającą twarz bryzą, ale pod kątem połączenia widoków ze sprawdzianem samego auta, zdecydowanie lepiej wypadną góry. I w takim dokładnie też miejscu poddałem testowi najnowszą odsłonę Mazdy MX-5, którą przyszło mi jeździć po liczącym 151 km szlaku przepuszczonym przez pasmo Gór Fogaraskich, stanowiących południowy łańcuch rumuńskich Karpat. Kiedy europejski oddział Mazdy za poligon doświadczalny dla tego roadstera po modernizacji wybrał przejazd Drogą Transfogaraską, ani chwili nie zastanawiałem się czy przyjąć zaproszenie na odbycie testów auta w tym miejscu.

Rafał Mądry

i

Autor: Mateusz Lubczański Rafał Mądry Link: Zobacz więcej w galerii

Sprawdzony przepis

Silnik umieszczony z przodu, napęd na tylne koła, doskonały międzyosiowy rozkład mas, nisko rozłożony punkt ciężkości i niebywała zwrotność. Cechy te MX-5 posiada od zawsze, a przy każdej kolejnej generacji inżynierowie stawiają na lepsze ich dopracowanie. Czwarta już generacja małej 2-osobówki występuje jako roadster z miękkim poszyciem nad głową lub w wersji fastback ze składanym elektrycznie sztywnym dachem. W każdej z nich MX-5 jest tak samo mała i ciasna oraz właściwie pozbawiona bagażnika. Taką "Miatą" z dopiskiem RF jeździłem po polskich drogach, o czym dokładnie można przeczytać tutaj - KLIKNIJ, ale dopiero na Drodze Transfogaraskiej doświadczyłem, jak wiele radości potrafi dostarczyć to lekkie auto. A frajdy jest szczególnie dużo dzięki mocniejszemu silnikowi, kręcącemu się teraz maksymalnie do 7500 obr./min.!

Więcej mocy

Ulepszenia techniczne silnika benzynowego 2.0 SKYACTIV-G z pewnością najbardziej ucieszą fanów. Teraz mocy jest więcej, niż "w sam raz". Za kierownicą czuć zwiększoną maksymalną prędkość obrotową oraz podwyższony poziom mocy i momentu obrotowego. Jednostka generuje 184 KM (przy 7000 obr.min.) i 205 Nm (przy 4000 obr./min.). Dzięki takiemu zastrzykowi mocy w roadsterze przyspieszenie do "setki" skróciło się do 6,5 s (ważący 40 kg więcej RF potrzebuje 6,8 s), a auto rozpędzi się maksymalnie do 219 km/h (RF 220 km/h). Jak to w silnikach wolnossących bywa, auto "parę" łapie powyżej 3 tys. obr./min. i zaczyna się wówczas liniowo napędzać. Przy jeździe po serpentynach i to na dodatek pod górkę wypada zapomnieć, że wyższe biegi w ogóle istnieją. W takich warunkach grana jest przede wszystkim 2-ka i 3-ka, a wkręcenie wzdłużnie ustawionej rzędówki powyżej 7 tysięcy obrotów jest gwarancją na stałe przypisanego do twarzy "banana". 

Mazda MX-5 RF na Drodze Transfogaraskiej

i

Autor: Rafał Mądry 2019 Mazda MX-5 RF Link: Zobacz więcej w galerii

Pojedzie bokiem

Liczba 205 niutonometrów może wydawać się skromna, ale w aucie ważącym 1073 kg w zupełności wystarcza do kontrolowanego zrywania przyczepności kół przy skręconej kierownicy i widowiskowego zarzucania tyłem. Ręczna przekładnia to wzór precyzji, która w tandemie z responsywnym układem kierowniczym bardzo angażuje w prowadzenie, dając pełną i pewną kontrolę nad autem. Uwierzcie mi - łatwość prowadzenia jest niebywała, a pozycja za kierownicą nie męczy, o ile wzrost nie przekracza plus/minus 180 cm. Odpowiednie wgryzanie się kół w wiraże kontroluje dyferencjał o ograniczonym poślizgu, dzięki któremu posiadacze umiejętności jazdy bokiem mają też możliwość przemieszczania się slajdami. Co prawda stonowane brzmienie silnika, ani tym bardziej wydechu, nie niesie się echem po przełęczy, za to auto nadrabia niskim zużyciem paliwa. Podczas "upalania" Mazdy w górach, w szczytowym momencie apetyt wynosił 10,2 l/100 km, a po całym dniu jazdy wynik średniego spalania zatrzymał się na 8,2 litra.

Skoro piszę o aucie po modernizacji, wspomnę jeszcze krótko o mniejszym, lecz nie mniej zaawansowanym silniku 1.5 SKYACTIV-G. Motor ten zapewnia 132 konie mechaniczne (+1 KM) i moment obrotowy 152 Nm przy 4500 obr./min. (+2 Nm). Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 8,3 s, a szybkość maksymalna wynosi 204 km/h. Obydwa benzynowe silniki z łańcuchowym typem rozrządu są 4-cylindrowe i wykorzystują bezpośredni wtrysk paliwa. Mazda łączy je z 6-biegową skrzynią manualną, a poszukiwaczom wygody i jednocześnie mniejszych wrażeń, producent daje możliwość zamówienia 6-biegowego automatu z manetkami przy kierownicy w połączeniu z silnikiem 2.0 SKY-G i nadwoziem RF.

Mazda MX-5 RF na Drodze Transfogaraskiej

i

Autor: Rafał Mądry Droga Transfogaraska w Rumunii Link: Zobacz więcej w galerii

Droga Transfogaraska

Nie trzeba mieć supersamochodu, żeby emocjonująco przejechać Drogę Transfogaraską. Ba! Wręcz nawet łatwiej pokonać tę trasę autem z silnikiem niedużego kalibru, za to o fenomenalnej zwinności. Ciężkie, nisko zawieszone auto ze sztywnym podwoziem na nierównym asfalcie tej górskiej trasy będzie podskakiwać jak piłka. Znowu gdy przyjdzie zatrzymać się na jednej z przydrożnych półek w celu podziwiania widoków, zjazd z wysokiego garba asfaltu może okazać się niemożliwy. Bolączki te nie trapią małej Mazdy, bo okazuje się zawieszona na optymalnej wysokości, ma dość krótki rozstaw osi i nastawy zawieszenia potrafiące nie powybijać plomb z zębów na jezdniach gorszej jakości. MX-5 dopiero ubrana w opcjonalne zawieszenie sportowe i rozpórkę przednich kielichów, będzie się trząść jak epileptyk.

Na szczęście podczas mojego testu auto miało seryjne zawieszenie, co podniosło komfort podziwiania bajecznej trasy łączącej dwie krainy historyczne – Siedmiogród z Wołoszczyzną. W najwyższym punkcie droga osiąga wysokość 2042 m n.p.m., przechodząc przełęczą pomiędzy najwyższymi szczytami Rumunii – Moldoveanu i Negoiu. Wysokość ta osiągana jest w tunelu nieopodal jeziora Balea, który co ciekawe jest najdłuższym tunelem w Rumunii (długości 884 m) przecinającym łańcuch górski. Zresztą tuneli i wiaduktów na tej drodze jest więcej, niż na jakiejkolwiek innej drodze w tym kraju. Szlak ten zbudowany został w latach 1970-1974 na polecenie dyktatora Nicolae Ceausescu i był tworzony głównie przez wojsko.

Droga Transfogaraska

i

Autor: Rafał Mądry Droga Transfogaraska w Rumunii Link: Zobacz więcej w galerii

Korki w szczycie sezonu

Najwyżej położony odcinek wysokogórski otwarty jest dla ruchu tylko przez część roku, od 30 czerwca do 1 listopada (czasami nawet krócej). Przez pozostałe miesiące, zaliczane do sezonu zimowego, szlak jest zamknięty z powodu śniegu, silnych wiatrów i zagrożenia lawinowego. Na trasie nie brakuje atrakcji turystycznych, do których należy m.in. 60-metrowy wodospad Balea – najwyższa schodkowa kaskada wodna w Rumunii – oraz wspomniane jezioro Balea, do którego można dotrzeć także koleją linową poprowadzoną malowniczo nad przełęczą. Przy jeziorze można liczyć na schroniska i punkty gastronomiczne, a w szczycie sezonu turystycznego także na... gąszcz kramików i handlarzy rozmaitościami. Z tego powodu w godzinach popołudniowych ciężko przejechać przez szczyt bez korków, dlatego aby w pełni rozkoszować się widokami i spokojem, warto na Drogę Transfogaraską wyjechać w godzinach porannych.

Na południowym odcinku Droga Transfogaraska mija wodospad Capra, a dalej, już u podnóża Gór Fogaraskich, biegnie brzegiem zalewu Vidraru zwieńczonego tamą elektrowni wodnej wysokiej na 166 metrów. Wspomnę jeszcze o twierdzy Poenari umiejscowionej przy wjeździe do Siedmiogrodu. Zamek ten, osadzony na wysokiej skale granitowej w pobliżu wsi Arefu, był niedostępną siedzibą Włada III Palownika, który stał się pierwowzorem literackiej postaci Drakuli z powieści Brama Stokera.

Droga Transfogaraska

i

Autor: Rafał Mądry Droga Transfogaraska w Rumunii Link: Zobacz więcej w galerii

Drobne zmiany wnętrza

Auto na rok modelowy 2019 to poprawiona ergonomia kabiny, więcej systemów czuwających nad bezpieczeństwem oraz rozbudowane funkcje łączności z urządzeniami mobilnymi. Wprowadzenie osiowej regulacji stopnia wysunięcia kolumny kierownicy umożliwia teraz dwuzakresową zmianę jej położenia, co w połączeniu ze sprawniejszym działaniem regulacji kąta oparcia foteli pozwala na znalezienie wygodniejszej pozycji "za kółkiem". Poprawiono też sposób otwierania drzwi, a wyjmowane uchwyty na kubki są sztywniejsze i łatwiejsze w montażu i demontażu. Multimedialny system rozrywki i łączności MZD Connect – z kolorowym ekranem dotykowym o przekątnej 7 cali, jest tak samo jak wcześniej obsługiwany pokrętłem wielofunkcyjnym, ale teraz łatwiej dogada się ze smartfonami dzięki wprowadzeniu łączności z aplikacjami Apple CarPlay i Android Auto. Co ze zmianami na nadwoziu? Te zostały ograniczone do nowych kolorów felg ze stopów lekkich.

Zwiększone bezpieczeństwo

Mazda MX-5 w wersji 2019 otrzymała pięć nowych rozwiązań technicznych i-ACTIVSENSE, mających zapewnić kierowcom większy spokój i zaufanie. Advanced Smart City Brake Support (A-SCBS) to zaawansowany system wspomagania hamowania w warunkach jazdy miejskiej, który wykrywa inne pojazdy i pieszych i pomaga w uniknięciu kolizji. Smart City Brake Support (Reverse) – SCBS-R to system wspomagania hamowania podczas cofania w jeździe miejskiej, który wykrywa pojazdy i przeszkody znajdujące się za samochodem. Systemy Driver Attention Alert (DAA) ostrzega o utracie koncentracji przez kierowcę, a Traffic Sign Recognition (TSR) rozpoznaje znaki drogowe. Ostatnia nowość to Rear View Camera (kamera ułatwiająca cofanie). Szczerze powiedziawszy podczas jazdy po Drodze Transfogaraskiej asystenta linii od razu dezaktywowałem, ale za to faktycznie skorzystałem z kamery cofania, która przydawała się podczas wjeżdżania w wąskie miejsca postojowe.

2019 Mazda MX-5 RF 2.0 SKY-G 184 KM 6MT

i

Autor: Rafał Mądry Mazda MX-5 RF po liftingu Link: Zobacz więcej w galerii

Potrafi w sobie rozkochać

Nie dziwię się, że Droga Transfogaraska przez wielu podróżników i dziennikarzy jest określana mianem jednej z najpiękniejszych dróg na świecie. Ja po odwiedzeniu tego miejsca po raz pierwszy w życiu jestem pewien, że kiedyś do niego wrócę, aby ponownie napawać się radością eksploracji tych zakręconych górskich tras. I to niekoniecznie już zza kierownicy sportowego samochodu. A co myślę o MX-5? Jazda tym autem po wymagających jezdniach tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że to świetny produkt. Daje gwarancję czerpania frajdy z każdego pokonanego kilometra, a w wersji RF sprawdza się w każdych warunkach pogodowych. Ponadto mocniejszy silnik sprawił, że od tego pojazdu nie chce się już niczego więcej. Poza tym zwykle za tego typu samochód z tylnym napędem, dwoma fotelami w środku i składanym dachem trzeba zapłacić setki tysięcy złotych, a przykład Mazdy od wielu lat pokazuje, że do tematu ceny da się podejść rozsądniej. Widać to po statystykach sprzedaży. W 2017 r. 30 procent polskiego rynku kabrioletów należało do Mazdy MX-5, która wyjechała z salonów w ilości 213 egzemplarzy, wśród których 60 procent stanowiła wersja RF.

Polska oferta

Japońskiego roadstera można zamówić w Polsce w trzech wersjach wyposażenia: SkyENERGY, SkyPASSION, SkyFREEDOM. Dwie pierwsze odmiany wymagają dopłaty 2100 zł do systemu nawigacji. Rozszerzony pakiet bezpieczeństwa jest dostępny w opcji do wersji SkyPASSION i kosztuje 3000 zł (zawarty w SkyFREEDOM). Pakiet Recaro Sport wyceniony na 7000 zł można połączyć tylko z topową odmianą SkyFREEDOM. Poza tym w każdej konfiguracji lakier metaliczny kosztuje 2000 zł, trójwarstwowy premium Machine Gray 2600 zł, a trójwarstwowy premium Soul Red Crystal (taki jak na zdjęciach w galerii) wyceniono na 3200 zł.

2019 Mazda MX-5 - cennik

SkyENERGY SkyPASSION SkyFREEDOM
1.5 SKY-G 132 KM 6MT 89 900 zł - -
2.0 SKY-G 184 KM 6MT i-ELOOP 98 900 zł 105 900 zł 115 900 zł

2019 Mazda MX-5 RF - cennik

SkyENERGY SkyPASSION SkyFREEDOM
1.5 SKY-G 132 KM 6MT 100 900 zł - -
2.0 SKY-G 184 KM 6MT 109 900 zł 116 900 zł 126 900 zł
2.0 SKY-G 184 KM 6MT i-ELOOP - - 133 900 zł
2019 Mazda MX-5 RF 2.0 SKY-G 184 KM 6MT

i

Autor: Rafał Mądry Mazda MX-5 RF po liftingu Link: Zobacz więcej w galerii

2019 Mazda MX-5 RF 2.0 Skyactiv-G - dane techniczne

SILNIK R4 16V 
Paliwo benzyna
Pojemność 1998 cm3
Moc maksymalna 135 kW/ 184 KM przy 7000 obr./min.
Maks mom. obrotowy 205 Nm przy 4000 obr./min.
Prędkość maksymalna 220 km/h
Przyspieszenie 0-100km/h 6,8 sekundy
Skrzynia biegów manualna, 6-biegowa
Napęd na tył (RWD)
Zbiornik paliwa 45 l
Katalogowe zużycie paliwa
(miasto/ trasa/ średnie)
8,4 l/ 5,9 l/ 6,9 l
poziom emisji CO2 156 g/km
Długość 3915 mm
Szerokość 1735 mm
Wysokość 1235 mm
Rozstaw osi 2310 mm
prześwit 147 mm
Masa własna 1073 kg
Dopuszczalna masa całkowita 1265 kg
Pojemność bagażnika 127 l
Hamulce przód/ tył tarczowe wentylowane 280 mm/
tarczowe pełne 280 mm
Zawieszenie przód podwójne wahacze poprzeczne
Zawieszenie tył wielowahaczowe
Opony przód i tył (w testowym modelu) 205/45 R17