Jeszcze kilkanaście lat temu Toyota Camry nie kojarzyła się jednoznacznie z autem, które jest z ekologią za pan brat. Fani modelu zapewne pamiętają wersje wyposażone w benzynowe silniki V6. Sześciocylindrowy motor dostępny jest także w najnowszej generacji Camry, ale w Polsce nie jest on oferowany. Na europejskim rynku Japończycy postawili na hybrydową wersję z wolnossącym silnikiem R4 oraz wspierającym go motorem elektrycznym.
Wersja 2021
Prezentowana odmiana to odświeżona wersja na rok 2021. Zmiany jakie zaszły w Camry Toyota uznaje za lifting, jednak jest ich na tyle mało, że tylko prawdziwy fan marki odróżni najnowsze wcielenie japońskiej limuzyny klasy średniej od nieco starszej wersji. Co dokładnie się zmieniło? Przedni zderzak otrzymał lakierowane na srebrno wstawki. Inne są także tylne lampy. Większe zmiany da się zaobserwować we wnętrzu. Ekran systemu multimedialnego ma teraz rozmiar 9 cali i został ulokowany wyżej. Nie jest już wkomponowany w konsolę centralną tylko przypomina doczepiony tablet. Intuicyjność obsługi oraz mocno archaiczna grafika menu pozostały bez zmian. Plus za bezproblemową komunikację z Apple CarPlay oraz Android Auto, a także klasyczny panel klimatyzacji.
Zmiany zaszły również w systemach bezpieczeństwa. System Toyota Safety Sense reaguje w razie ryzyka zderzenia (PCS) oraz dysponuje funkcją wykrywania pieszych i rowerzystów. Zapobiega także przed zderzeniem czołowym oraz kolizjom na skrzyżowaniach. Aktywny tempomat otrzymał funkcję redukcji prędkości przed zakrętami oraz dostosowania prędkości do ograniczeń na drodze. Bardziej precyzyjnie i mniej inwazyjnie ma działać asystent pasa ruchu.
Typowa Toyota
Zmianom oparł się układ napędowy, który w dalszym ciągu potrafi zachwycić ekonomią oraz płynnością przekazywania mocy na podłoże. Opisywana Toyota Camry wyposażona jest w silnik 4-cylindrowy o pojemności 2.5 litra oraz wspomagający go silnik elektryczny. Łączna moc systemowa wynosi 218 KM. Napęd przenoszony jest na przednie koła za pośrednictwem bezstopniowej przekładni e-CVT. Dokładnie taki sam układ napędowy można spotkać w modelu RAV4. Z jednej strony hybrydowy napęd jest synonimem współczesnych Toyot. Jednak z drugiej, nie spodziewałem się, że Toyota Camry będzie w stanie mnie czymś zaskoczyć.
Rewelacyjnie niskie spalanie
Prezentowanym samochodem wybrałem się w podróż z Warszawy do Trójmiasta. Trochę na przekór hybrydom. Bo te, jak wiadomo idealnie czują się w mieście. Podczas szybkiej autostradowej jazdy silnik elektryczny nie ma zbyt wiele do roboty. Główną rolę odgrywa motor spalinowy. Tym większe było moje zdziwienie, jak bardzo ”uniwersalnie oszczędnym” samochodem jest nowa Camry.
Podczas jazdy drogami krajowymi, na których ograniczenie prędkości wynosiło 90 km/h średni apetyt na paliwo wyniósł 4,7 l/100 km. To świetny wynik jak na 218-konne auto z 2,5-litrowy silnikiem benzynowym! Podczas jazdy z prędkościami autostradowymi spalanie podskakuje do wartości około 7 l/100 km. To także świetny wynik! W mieście? Tutaj także nie ma tragedii. Silnik elektryczny często napędza auto niwelując zapotrzebowanie na paliwo do wartości 5,7 l/100 km. Brawo!
Bardzo komfortowo
Na uwagę zasługuje bardzo komfortowo zestrojone zawieszenie. Nierówności tłumione są sprawnie i cicho. Efekt dobijania praktycznie nie występuje. Samochód w każdej sytuacji niemalże płynie po drodze. Sport? Camry nie zna takiego słowa. Co prawda dostępny jest tryb jazdy dokładnie o takiej nazwie, ale po jego aktywacji zmienia się tylko reakcja silnika na gaz. Camry nie przywdziewa nagle szat sportowca pozostając nadal stateczną i dobrze wyważoną limuzyną.
A propos wbudowanych trybów jazdy. Oprócz dość powszechnych i wiele mówiących ustawień Eco, Normal i Sport dostępny jest także tryb EV Mode. Jak łatwo się domyśleć służy on do wymuszenia poruszani się tylko i wyłącznie siłą elektronów. Brzmi ekologicznie, ale w praktyce Camry potrafi przejechać na prądzie około... 2 km. Po takim dystansie samochód przechodzi w standardowy, hybrydowy tryb pracy.
Kilka słów poświęcę pracy bezstopniowej skrzyni e-CVT. Ze względu na specyficzną konstrukcję oraz częste utrzymywanie silnika na jednostajnych, wysokich obrotach japoński automat budzi skrajne emocje. Jednak nie taki diabeł straszny jak go malują. Czy w momencie mocnego wciśnięcia pedału gazu silnik szybko wchodzi na wysokie obroty i pozostaje na nich aż do zdjęcia nogi z prawego pedału? Tak. Czy taki efekt jest mocno irytujący? Absolutnie nie. Opisywanym samochodem przejechałem ponad 1000 km. W głównej mierze po drogach szybkiego ruchu. Nie mam żadnych obiekcji na temat działania skrzyni e-CVT. Wręcz przeciwnie! Płynność pracy przekładni bywa nie do przecenienia.
Cena i podsumowanie
Cennik odświeżonej Toyoty Camry otwiera kwota 143 600 zł za podstawową wersję Comfort. Podstawową, ale na pewno nie biednie wyposażoną. Oprócz bardzo oszczędnego układu napędowego w standardzie otrzymujemy m.in. 17-calowe aluminiowe felgi, dwustrefową klimatyzację automatyczną, pełne LED-owe światła przednie, adaptacyjny tempomat oraz system multimedialny z 7-calowym ekranem dotykowym. Główni rywale Camry czyli Skoda Superb iV (NASZ TEST) oraz Volkswagen Passat GTE (NASZ TEST) są wyraźnie droższymi propozycjami. Czeskie auto w wersji hybrydowej kosztuje co najmniej 162 000 zł. Konkurent z logo VW jest jeszcze droższy startując z pułapu blisko 180 000 zł. Warto jednak zaznaczyć, że zarówno Superb jak i Passat w przeciwieństwie do Toyoty są hybrydami typu plug-in.
Jakim autem jest nowa Toyota Camry? Przede wszystkim bardzo oszczędnym. Tuż za tą cechą, po stronie plusów ustawiają się komfort podróży, przestronne wnętrze oraz bogate wyposażenie. Camry nie odstrasza także ceną, a całe auto jest mocno racjonalne i przemyślane. Limuzyna Toyoty nie lubi błyszczeć na pokaz. Nie rzuca się w oczy, legitymując się nienachalną stylistyką. Camry nie jest także tak multimedialna jak jej rywale. Jednak patrząc na auto chłodnym spojrzeniem trudno jest mu cokolwiek wytknąć. Nie przeszkadza, że zmiany jakie ostatnio zaszły w tym modelu są kosmetyczne. Dzięki nim Camry stała się tylko odrobinę nowocześniejsza od wersji sprzed liftingu i w dalszym ciągu, niezmiennie pozostaje bardzo mocnym graczem w segmencie D.
Toyota Camry 2.5 Hybrid Dynamic Force - dane techniczne
SILNIK |
R4 16V benzyna + silnik elektryczny |
Pojemność | 2487 cm3 |
Moc maksymalna |
131 kW/ 176 KM przy 5700 obr./min + silnik elektryczny Łączna moc 218 KM |
Maks moment obrotowy | 221 Nm przy 3600-5200 obr./min. |
Prędkość maksymalna | 190 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 8,3 s |
Skrzynia biegów | automatyczna e-CVT |
Napęd | na przednie koła |
Emisja spalin | 126 g/km |
Zbiornik paliwa | 49 l |
Katalogowe średnie zużycie paliwa | 5,2-5,6 l |
Długość | 4885 mm |
Szerokość | 1840 mm |
Wysokość | 1445 mm |
Rozstaw osi | 2825 mm |
Masa własna | 1595 kg |
Pojemność bagażnika | 524 l (500 l z pakietem VIP) |
Hamulce przód/ tył | tarczowe wentylowane/ tarczowe |
Zawieszenie przód | kolumny McPhersona |
Zawieszenie tył | wielowahaczowe |
Opony przód i tył (w modelu testowym) |
225/45 R18 |