Toyoty Corolli nikomu przedstawiać nie trzeba. Model ten wyrobił sobie solidną opinię i znany jest na całym świecie. Kompaktowa Toyota produkowana jest od połowy lat 60-tych! Na przestrzeni około 50 lat produkcji japońskie auto doczekało się aż 12 generacji! Najnowsza z nich sprzedawana jest od 2019 roku. Corollę w nadwoziu sedan (dostępny jest także hatchback oraz kombi) chętnie wybierają zarówno klienci indywidualni jak i flotowi. Model ten pełniący rolę taksówki także nie jest rzadkim widokiem.
Ford Focus w wersji sedan to zupełnie inna historia. Co prawda w każdej z czterech dotychczas oferowanych generacji (debiut w 1998 roku) wariant sedan był dostępny, ale klienci zdecydowanie chętniej sięgali po Focusa hatchback lub kombi. Najnowsze wcielenie amerykańskiego kompaktu zadebiutowało w 2018 roku. Jednak sedan pojawił się w ofercie niespełna dwa lata później.
Reprezentacyjne sedany?
Kiedyś auto z nadwoziem typu sedan kojarzyło się z prestiżem oraz swoistą dostojnością. Potem pojawiły się SUV-y i crossovery, które wywróciły cały ład do góry nogami. Czy Focus sedan oraz Corolla mogą się podobać? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. W mojej oczywiście subiektywnej ocenie Toyota jest bardziej spójnym stylistycznie autem. Co prawda Japończycy raczej nie słyną z rysowania nietuzinkowych karoserii, ale nowa Corolla jest po prostu zgrabna.
Focus Sedan? Jemu też niczego nie brakuje. Chociaż odnoszę wrażenie, że patrząc na ”wystający” bagażnik nie widzi się już tej płynności. Być może wynika to z faktu, że do widoku Corolli już przywykłem. Nowy Ford Focus Sedan jest póki co rzadko spotykany na drodze. Wspomnę jeszcze, że japońskie auto występuje nawet w zadziornej wersji wyposażenia GR Sport. Tak „ubrana” Corolla wygląda bardzo bojowo. W przypadku Focusa Sedan pakiet ST Line nie jest dostępny. Dostępne są jedynie (podobnie jak w Toyocie) różne kolory lakieru oraz wzory i rozmiary felg (raptem dwa).
Podobnie praktyczni
W bardziej miarodajnej kategorii prym wiedzie Ford. O czym mowa? O wymiarach zewnętrznych. Większym autem jest Focus. Jego nadwozie mierzy 4647 mm długości, 1848 mm szerokości oraz 1452 mm wysokości. Corolla jest nieznacznie mniejsza (odpowiednio 4630 mm, 1780 mm, 1435 mm). Oba auta mają natomiast identyczny, wynoszący 2700 mm rozstaw osi.
Czy w tym przypadku większy może więcej? Tak, ale różnice w przestronności wnętrz oraz pojemności bagażników nie są miażdżące. W obu przypadkach kabiny w wygodnych warunkach ugoszczą cztery dorosłe osoby. Trzem osobom na tylnej kanapie może być już ciasno (szczególnie w okolicach barków). Ciasno nie powinno być natomiast bagażom. Kufer Focusa Sedan połknie 511 litrów (to aż o 136 litrów więcej niż w przypadku wersji hatchback). Bagażnik Corolli pomieści natomiast 471 litrów (o 110 litrów więcej niż w hatchbacku). Bardzo dobre wyniki. Szkoda tylko, że zarówno w Fordzie jak i w Toyocie zawiasy bagażnika nie są niczym osłonięte i wnikają do jego wnętrza.
Zaskakująco podobne wnętrza
Wnętrza dwóch prezentowanych samochodów, są zaskakujące do siebie podobne. W obu przypadkach centrum multimediów stanowią ekrany dotykowe przymocowane do deski rozdzielczej. W obu przypadkach panel klimatyzacji jest w pełni analogowy i bardzo praktyczny w użyciu. Zarówno Focus jak i Corolla wierne są także analogowym zegarom głównym. Chociaż w tej kategorii japońskie auto idzie nieco bardziej z duchem czasu oferując wyraźnie większy niż w Fordzie ekran komputera pokładowego.
Jakość wykonania oraz przyjazność obsługi? Także na zbliżonym poziomie. Konsola środkowa oraz boczki drzwi w Focusie zostały pokryte miękkim tworzywem połączonym z twardym plastikiem. Całość nie budzi mieszanych odczuć i złych skojarzeń. Podobne zdnie można wypowiedzieć na temat wykonania Toyoty. Materiały we wnętrzu japończyka także nie są premium, ale daleko im do budżetowości.
Bardziej nowoczesne wrażenie robi system multimedialny Forda. To już trzecia odsłona interfejsu SYNC. Bardziej przejrzysta, udoskonalona i bardziej... kolorowa niż system Toyoty. Multimedia Corolli są nieco archaiczne. Chociaż ów archaizm ogranicza się tylko do grafiki, ponieważ Toyota bez problemu obsłuży standardy Apple CarPlay oraz Android Auto.
Benzyna górą!
Zerkając w stronę wersji silnikowych dostrzec można pewną prawidłowość. Silnika diesla nie dostaniemy w żadnym z prezentowanych aut! W ofercie są tylko jednostki benzynowe, które z kolei pokazują różne podejście producentów do rodzaju napędu.
Toyota Corolla Sedan może być napędzana wolnossącym motorem 1.5 lub silnikiem 1.8 wspomaganym przez jednostkę elektryczną. Ten drugi wariant jest oczywiście znaną, lubianą i bardzo cenioną japońską hybrydą łączoną tylko z automatem e-CVT . Wolnossącego silnika benzynowego w Focusie Sedan nie dostaniecie. Ofertę stanowi jednostka 1.0 EcoBoost o mocy 125 KM oraz 1.5 EcoBoot 150 KM. Najmocniejszy wariant łączony jest tylko i wyłącznie z automatyczną skrzynią biegów. Słabsza odmiana ma manualną ”szóstkę”.
Typowy Ford
Wsiadam za kierownicę Focusa i już po kilku pokonanych kilometrach czuje, że to typowy Ford. Zwarty, chętny do współpracy oraz precyzyjny. Układ kierowniczy daje poczucie pewności prowadzenia. Skrzynia biegów działa z miłym kliknięciem. Zawieszenie nie jest francusko komfortowe. Jest miękkie, ale również sprężyste. Aż chce się jeździć.
Zapał tłumi 125-konny silnik. Chociaż z drugiej strony nikt po Focusie sedan nie powinien oczekiwać cudów. 10,2 sekundy niezbędne do osiągniecia 100 km/h wstydu nie przynosi. Dynamika auta na pierwszych czterech biegach jest przyzwoita. Mały silnik idealnie czuje się w mieście i żwawo napędza kompaktowego Forda. Zapału zaczyna brakować dopiero przy prędkościach autostradowych. Spalanie? Niskie. Być może nawet zaskakująco niskie. W trasie 4,6-4,8 l/100 km. W mieście około 6 l/100 km.
Mistrz ekonomii
Apetyt na paliwo jest koronną dyscypliną hybrydowej Corolli. 122-konny układ napędowy w cyklu miejskim pali mniej niż niewielki turbodoładowany silniki Focusa w trasie. Wyniki poniżej 4 litrów na ”setkę” w mieście są częstym widokiem. Wszystko dzięki silnikowi elektrycznemu, który w korku czuje się jak ryba w wodzie. Spalanie w trasie? Także niskie. 4,0-4,3 l/100 km w zależności od tempa podróży. Toyota umie w hybrydy!
Jak się jeździ Corollą? Spokojnie. Komfortowo i bez większych emocji. Dokładnie tak, jak lubi większość klientów tego modelu. Pierwsze 100 km/h pojawia się po 11 sekundach od startu. Wynik nieco gorszy od Focusa, ale także w zupełności wystarczający. Corolla nie służy do wyścigów. Służy do przemieszczania się z punktu A do punktu B i z tego zadania wywiązuje się wzorowo. Niezależnie od dystansu jaki dzieli oba punkty.
Jeden do trzech
Toyota Corolla sedan dostępna jest w czterech wersjach wyposażenia – Active, Comfort, Executive oraz GR Sport. Podstawowa odmiana zawiera m. in. światła do jazdy dziennej w technologii LED, adaptacyjny tempomat, materiałową tapicerkę, stalowe felgi, klimatyzację oraz system Toyota Touch z dotykowym ekranem. Cena tak wyposażonego auta z silnikiem 1.5 startuje z poziomu 79 900 zł. Odmiana hybrydowa również w standardzie Active (pomimo takiej samej nazwy, wyposażenie jest już nieco bogatsze i zawiera m. in. automatyczną dwustrefową klimatyzację) kosztuje już 96 900 zł.
Ceny Focusa sedan zaczynają się od 77 900 zł za odmianę ze 125-konnym silnikiem 1.0 EcoBoost. Wyposażenie? Dostępna jest tylko jedna wersja Connected. Standardowo bogatsza od podstawowej Corolli zawierająca m.in. pełne światła LED, 16-calowe aluminiowe felgi, kamerę cofania oraz przednie i tylne czujniki parkowania. W kategorii stosunku ceny do wyposażenia Focus wypada korzystniej.
Podsumowanie
Gdybyśmy sugerowali się statystykami sprzedaży oraz tym, co widać na naszych ulicach, Corolla wygrałaby to porównanie w cuglach. Japoński kompakt jest bardzo popularny w przeciwieństwie do Focusa z nadwoziem sedan (popularności nie można odmówić Focusowi w innych odmianach nadwoziowych). Biorąc jednak na tapetę chłodną kalkulację oraz bezpośrednie zestawienie obu aut okazuje się, że to Ford ma więcej argumentów w walce z Toyotą.
Japoński kompakt w wersji hybrydowej zapewnia komfort, spokój oraz niski apetyt na paliwo. Jednak taka odmiana wymaga pozostawienia w salonie Toyoty około 100 000 zł. Co prawda Ford Focus zadowala się nieco większymi ilościami paliwa, ale średni apetyt jednostki 1.0 EcoBoost także jest umiarkowany. Na dodatek, standardowe wyposażenie Focusa jest bogatsze, bagażnik pojemniejszy, a auto jest zauważalnie tańsze.
Większość osób widząc dwa prezentowane samochody zdecydowałoby się zapewne na Toyotę. To byłby bardzo dobry wybór. Ale przed podjęciem ostatecznej decyzji warto udać się do salonu Forda, aby przekonać się, że Focus Sedan jest bardzo dopracowaną i przemyślaną konstrukcją w dobrej cenie.
Dane techniczne
Ford Focus Sedan 1.0 EcoBoost |
Toyota Corolla Sedan 1.8 Hybrid |
|
---|---|---|
SILNIK | R3, 12V | R4, 16V |
Paliwo | benzyna |
benzyna + energia elektryczna |
Pojemność | 999 cm3 | 1798 cm3 |
Łączna moc maksymalna | 125 KM przy 6000 obr./min. | 122 KM przy 5200 obr./min. |
Maks moment obrotowy | 170 Nm przy 1400-4500 obr./min. | 142 Nm przy 3600 obr./min. |
Prędkość maksymalna | 200 km/h | 180 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 10,2 s | 11 s |
Skrzynia biegów | manuana 6-biegowa | automatyczna e-CVT |
Napęd | przedni (FWD) | przedni (FWD) |
Pojemność zbiornika paliwa | 52 l | 43 l |
Katalogowe średniezużycie paliwa | 5,4 l/100 km | 4,4-5,2 l/100 km |
poziom emisji CO2 | 121 g/km | 99-116 g/km |
Długość | 4647 mm | 4630 mm |
Szerokość | 1848 mm | 1780 mm |
Wysokość | 1452 mm | 1435 mm |
Rozstaw osi | 2700 mm | 2700 mm |
Masa własna | 1251 kg | 1309 kg |
Pojemność bagażnika(po złożeniu siedzeń) | 511 l | 471 l |
Hamulce przód/ tył |
tarczowe wentylowane/ tarczowe wentylowane |
tarczowe wentylowane/ tarczowe wentylowane |
Zawieszenie przód | kolumny MacPhersona | kolumny MacPhersona |
Zawieszenie tył | wielowahaczowe | wielowahaczowe |
Opony przód i tył (w testowym modelu) | 205/60 R16 | 225/45 R17 |