Fiat 500L Trekking 1.6 MultiJet - TEST, opinie, zdjęcia, wideo - DZIENNIK DZIEŃ 1: Stylistyka i wymiary rodzinnego turysty

2013-12-16 2:30

Fiat zamierza ugrać jak najwięcej na stylu legendarnej "pięćsetki". Nowe modele z Turynu upodabniają się designersko do hitowego malucha, i w najbliższym czasie nic tego nie zmieni. Przykładem takiego działania jest rodzinny Fiat 500L. Włosi nie bojąc się eksperymentów, poszli nawet o krok dalej i połączyli funkcjonalność minivana z właściwościami jezdnymi i wyglądem crossovera. Powstała z tego interesująca mieszanka z dopiskiem Trekking, wygrywająca z lekkimi SUV-ami przestronnością i możliwościami przewozowymi. PIERWSZY ODCINEK dziennika SuperAuto24.pl to ocena stylistyki włoskiego wozu. W NASTĘPNYCH CZĘŚCIACH pojawią się kolejno: jednostka napędowa, układ jezdny, wnętrze, bezpieczeństwo i ceny auta.

Fiat 500L - WSTĘP

FIAT już w połowie ubiegłego wieku udowodnił, że jest ekspertem od wytwarzania prostych, małych i pakownych samochodów. Takim przykładem jest kultowy model 500, który zmotoryzował Włochy. Produkowany w latach 1957-1975 maluszek powstawał w kilku ciekawych odmianach. Jedną z nich była przedłużona wersja kombi oznaczona symbolem Giardinera, i to właśnie do niej nieco nawiązuje współczesny minivan Fiat 500L. Samochód ten jednak nie powstałby, gdyby nie wytwarzana od 2007 roku w tyskich fabrykach Fiata, współczesna "pięćsetka". Nowoczesne wcielenie samochodziku w momencie pojawienia się w sprzedaży od razu awansowało do górnej półki klasy mini, przede wszystkim za sprawą designerskiego nadwozia i pięknej historii swojego protoplasty. Popyt na 500-tki dziś jest tak duży, że autko podbija nie tylko rynku Europy, ale także Ameryki Północnej, Afryki oraz Azji.

>>> Fiat 500L Trekking 1.6 MultiJet - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 2: Układ napędowy i spalanie <<<

I tak FIAT na fali popularności swojego malucha, sprytnie wykorzystał jego klasyczny design do stworzenia całkiem nowego pojazdu. Takim tropem od paru lat podąża marka MINI, wypuszczając co jakiś czas kolejne wariacje Cooper'ów. FIAT przy okazji do oznaczenia dodał literkę "L" i w ten sposób na Salonie Samochodowym Genewa 2012 zadebiutował 500L. Rok prezentacji nieprzypadkowo zbiegł się z piątą rocznicą powstania współczesnego 500 oraz z pięćdziesiątą piątą rocznicę pierwszej generacji "pięćsetki". Liczący zaledwie 4 metry długości miejski minivan zbudowany na płycie podłogowej Fiata Punto, zastąpił w gamie włoskiej marki model Idea, ale tak naprawdę ma być czymś zupełnie nowym. Litera "L" w logo oznacza trzy wymiary ideologii firmy: Large (duży), rozumiany jako funkcjonalność i przestrzeń, Light (lekki), ponieważ jest przyjazny dla użytkownika i środowiska naturalnego oraz Loft (otwarty), symbolizujący nowe trendy i lifestylowe podejście do życia.

>>> Fiat 500L Trekking 1.6 MultiJet - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 3: Układ jezdny i hamulce <<<

Włosi sprytnie sobie wykombinowali, żeby maksymalnie wykorzystać potencjał konstrukcji. Przestronny i praktyczny minivan zjeżdżający z taśm montażowych zakładu w Kragujewac (Republika Serbska), poza standardową odmianą występuje jeszcze w dwóch ciekawych wersjach (7-osobowej 500XL oraz podwyższonej 500L Trekking, udającej crossovera). W naszym teście dogłębnie przebadaliśmy tą drugą odmianę, cechującą się zwiększonym prześwitem i nadwoziem obudowanym osłonami. Konkurencja rynkowa jest niewielka, bo tak naprawdę do bezpośrednich, pseudo terenowych odpowiedników, da się zaliczyć Skodę Roomster Scout, czy Renault Scenic XMOD.

Fiat 500L Trekking - STYLISTYKA

Przy tworzeniu miejskiego minivana Włochom zdecydowanie nie zabrakło kreatywności. Nietypowo zaprojektowana przez Roberto Giolito "L-ka" budzi różnorodne doznania estetyczne. Wóz sprawia trochę wrażenie nadmuchanej do granic możliwości małej 500-tki, jednak z kultowym maluchem zbyt wiele wspólnego nie ma. To co poza nazwą upodabnia rodzinny pojazd do stylowego autka klasy A, to przednia część nadwozia z niemal identycznie rozmieszczonymi lampami i chromowaną listwą z symbolem marki "na dziobie". Poza tym reszta to już zupełnie co innego, a szczególnie w testowanej odmianie Trekking. Auto wyróżnia się na tle "zwykłej" L-ki masywnym przednim zderzakiem o specjalnym kształcie. Na środku wycięto wlot powietrza przysłonięty kratownicą, a niżej dołożono płytę osłonową. Dodatkowo w dolnej partii inaczej wpasowano lampy przeciwmgłowe, a plastikowe elementy ochronne nie zostały polakierowane.

>>> Fiat 500L Trekking 1.6 MultiJet - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 4: Wnętrze, bagażnik i wyposażenie <<<

Podwójne lampy są już takie same jak w standardowym 500L. Świetnie wyglądają i nie pozwalają zapomnieć skąd zaczerpnięto na nie pomysł. Dolne odpowiadają za światła do jazdy dziennej DRL, a górne spełniają funkcję świateł mijania, drogowych i kierunkowskazów. Maska z pionowymi przetłoczeniami po bokach, została optycznie sprytne skrócona czarną nakładką dochodzącą do szyby, by przód nie wydawał się zbyt długi. Tylna część Trekkinga różni się już tylko detalami. Na progu zderzaka przy otworze załadunkowym zainstalowano stalową nakładkę ochronną, a na zderzak naciągnięto osłonę w satynowym kolorze. Klapa kufra z wielkim oznaczeniem na środku jest taka sama. Identycznie wygląda też daszek nad oknem i ustawiony wzdłuż czarny plastikowy pas, z rozmieszczonymi po bokach lampkami (przeciwmgłową i wsteczną). Sprytnie zaokrąglone klosze lamp głównych dostały chromowane obwoluty, do kompletu z chromowanymi klamkami drzwi.

Zaokrąglony w każdym możliwym miejscu Fiat wyglądaj z profilu trochę jak mydlana bańka. Blachom oszczędzono zbędnych cięć i przetłoczeń, bo linie boczne charakteryzują się jedynie uwydatnionymi błotnikami przechodzącymi zgrabnie w szeroką listwę na drzwiach. Off-roadowy charakter minivana podkreślono jeszcze podniesionym o 20 mm prześwitem oraz nielakierowanymi, plastikowymi listwami ochronnymi. Dopasowano je tak, aby estetycznie przechodziły z progów przez nadkola, aż po zderzaki. Te zabiegi stylistyczne sugerują z daleka, że Trekking nie obawia się zjechać z twardego asfaltu. Dopełnieniem jest "inteligentny" napęd na przednie koła typu Traction+, który wraz z oponami błotno-śniegowymi M+S ma za zadanie poprawiać własności trakcyjne na podłożach o niskiej przyczepności (o tym napiszemy więcej w 3 odcinku Dziennika).

>>> Fiat 500L Trekking 1.6 MultiJet - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 5: Bezpieczeństwo i cena <<<

Ogólna bryła "L-ki" sprawia wrażenie lekkiej, czego dużą zasługą są wielkie szklane połacie okien, zapewniające szeroki kąt widzenia. Włosi stosując wąskie słupki, wygospodarowali tyle miejsca na szyby ile się tylko dało, dzięki czemu wyczarowali rewelacyjną widoczność w każdą ze stron. Dodatkiem w katalogu jest potężny szklany dach, pozwalający na obserwację nieba nad głową (dach przeszklony kosztuje 3 000 zł, a przeszklony elektrycznie otwierany 4 000 zł). Wielkość nadkoli została odpowiednio wymodelowana pod obręcze o optymalnych rozmiarach. Producent już w podstawie stosuje ładne aluminiowe felgi 17-calowe (takie jak w testowanym egzemplarzu), a na życzenie klienta zamienia je na mniejsze 16" obręcze - również ze stopów lekkich.

WIDEO z testu - zobacz z bliska Fiata 500L Trekking

Fiat 500L Trekking - WYMIARY

Mimo posłużenia się płytą podłogową Punto, zwiększono w 500L rozstaw osi, który wynosi 2612 mm. Model Trekking niezauważalnie urósł w porównaniu do "zwykłego" 500L - nadwozie mierzy 4270 mm długości (4174 mm), szerokość to 1800 mm (1784 mm), a wysokość sięga 1679 mm (wzrosła o 20 mm po zabiegu podwyższenia zawieszenia). Prześwit w modelu Trekking ma dokładnie 145 mm. Masa własna zmienia się w zależności od zastosowanego silnika. Najlżejszy model benzynowy waży 1245 kg, a najcięższy z jednostką wysokoprężną 1386 kg. Bagażnik dysponuje pojemnością 400 litrów. Do tego tylna kanapa przesuwa się wzdłużnie co pozwala na powiększenie przestrzeni. Dodatkowe składanie w proporcji 60/40, z możliwością całkowitego odchylenia do przodu, daje płaską podłogę ładunkową i objętość powiększoną do 1310 litrów.

Fiat 500L Trekking - KOLORY NADWOZIA

Auto jest oferowane w jednym z 7 kolorów nadwozia. Podstawową barwą jest pastelowy beżowy Cappuccino. Pozostałe 3 pastelowe lakiery wymagają od klientów dopłaty 1 000 zł, a metalizowane to już zwiększony koszt 2 000 zł. Lakier bi-colore, co oznacza inną barwę dachu (czarną lub białą) to już wydatek 3 500 zł. Lakierowane zderzaki w kolor nadwozia i lusterka boczne to standard. Czarne boczne listwy ochronne z chromowaną aplikacją dekoracyjną to także podstawa. Do kompletu z listwami są dołożone chromowane klamki drzwi oraz chromowane obwoluty kloszy lamp tylnych. Również przyciemniane szyby boczne i tylne są już w cenie podstawowej.

CO W ODCINKU DZIENNIKA NUMER 2

W drugim odcinku znajdzie się test jednostki napędowej. W ręce SuperAuto24.pl trafił samochód z motorem wysokoprężnym MultiJet o pojemności 1.6 i mocy 105 KM. Jak silnik auta reaguje na wciśnięcie pedału gazu? Co myślimy o skrzyni begów? Ile paliwa spala podwyższony włoski minivan w mieście, a ile w trasie? O tym w 2. odcinku dziennika testu Fiata 500L Trekking na SuperAuto24.pl.

Nasi Partnerzy polecają