Fiat Sedici MY 2012 - SILNIKI
Pod maską Fiata Sedici można znaleźć jeden z dwóch czterocylindrowych, 16-zaworowych silników rzędowych. Do wyboru jest albo jednostka benzynowa albo wysokoprężna. Motor benzynowy to wolnossąca, wysokoobrotowa konstrukcja Suzuki ze zmiennymi fazami rozrządu i elektronicznym sekwencyjnym wtryskiem wielopunktowym. Jej pojemność to 1.6-litra, a dostarczana moc wynosi 120 KM i 156 Nm. Wysokoprężny silnik to włoski turbodoładowany MultiJet 2.0-litra z intercoolerem i wtryskiem bezpośrednim typu Common Rail sterowanym elektronicznie. Agregat ten generuje 135 KM i 320 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Oba silniki zostały wprowadzone do Sedici po liftingu przeprowadzonym w lipcu 2009 roku i spełniają normę emisji spalin Euro 5.
>>> Fiat Sedici 2.0 MultiJet 4x4 - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 1: Stylistyka i wymiary małego SUV-a <<<
Oferta nie rozpieszcza pod względem wyboru skrzyni biegów. Crossover w połączeniu z silnikiem benzynowym dysponuje pięciostopniową przekładnią manualną, a w przypadku Diesla silnik zespolono z 6-biegową skrzynią ręczną. Automatycznej przekładni nie ma w ofercie w ogóle. Konstrukcja jest też bardzo klasyczna ponieważ nawet w opcji nie ma możliwości dopłacenia do takiej funkcji jak Start&Stop.
Fiat Sedici - NAPĘD
Japoński włoch standardowo z silnikiem 1.6 16V jest wyposażony w napęd na przednią oś (przeniesienie napędu na cztery koła to opcja). Wersja z dieslem w podstawie ma już napęd 4x4. W konstrukcji tej zastosowano uproszczony system z międzyosiowym sprzęgłem wielpłytkowym. Napęd nie jest jednak stale przekazywany na obie osie. Kierowca posiada możliwość samodzielnego wyboru rodzaju napędu, by zwiększyć możliwości jezdne i bezpieczeństwo w zależności od warunków panujących na drodze. Za sprawą przełącznika ulokowanego w tunelu środkowym oferowane są trzy tryby jazdy: 2WD (napęd na przód), Auto (tył dołączany) i Lock (stały napęd 4x4).
>>> Fiat Sedici 2.0 MultiJet 4x4 - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 3: Układ jezdny i hamulce <<<
W pozycji 2WD jak sama nazwa wskazuje napędzana są jedynie koła przednie. W przypadku wyboru trybu Auto napęd tylnej osi jest dołączany automatycznie - dzięki elektronicznemu sterowaniu trakcją system reguluje rozłożenie momentu obrotowego na obie osie. W przypadku utraty przyczepności przednich kół, część napędu zaczyna być przenoszona na tylną oś. Po nastawianiu na pozycję Lock, mechanizm różnicowy jest blokowany i stale przekazuje na obie osie moment obrotowy rozłożony w następujący sposób: 50% na oś przednią i 50% na oś tylną. Ta funkcja jest przystosowana specjalnie do trudniejszego terenu i pozostaje aktywna do prędkości 65 km/h (po przekroczeniu 65 km/h aktywuje się funkcja Auto). Wybranie poszczególnej opcji skutkuje zapaleniem się odpowiedniej kontrolki informującej na panelu zegarów.
Fiat Sedici 2.0 MultiJet 135 KM - TEST
Praca MultiJeta na biegu jałowym jest dość głośna. Silnik wydaje z siebie specyficzny dźwięk, przez co nawet osoby nie znające się na motoryzacji będą wiedzieć, że pod maską kryje się "ropniak". Wewnątrz wyciszenie nie jest złe, ale świadomość obcowaniem z pojazdem wyposażonym w wysokoprężny motor nie opuszcza, przez dochodzące do uszu odgłosy. Sprawa akustyki pogarsza się znacznie w momencie wciśnięcia pedału do dechy i szybszej jazdy. MultiJet nie przepada za wysokimi obrotami, bo te zwyczajnie nie są mu potrzebne, a poza tym podwyższają znacznie poziom nieprzyjemnych decybeli wydobywających się spod maski. Siadając za sterem szybko przekonaliśmy się, że auto ma rewelacyjny "ciąg" już samego "dołu" - maksymalny moment obrotowy wynoszący 320 Nm przy 1500 obr./min. świetnie się sprawdza w użytkowaniu na co dzień. O zwiększenie sprawności szczególnie w upalne dni zadba spory intercooler prześwitujący przez zderzak, mający za zadanie chłodzenie powietrza doładowującego.
>>> Fiat Sedici 2.0 MultiJet 4x4 - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 4: Wnętrze, bagażnik i wyposażenie <<<
Fiat Sedici nie został zaprojektowany do sprintów, tylko do o wiele ambitniejszych zadań. Dzięki specyficznej budowie nadwozia i napędowi 4x4 z równo rozkładanym między osiami momentem obrotowym, tym wozem grzybiarz śmiało pokona leśne dukty, a rolnik wybierze się na oględziny swojego pola. Przejeżdżanie przez głębokie kałuże, czy rozlewiska powstałe w wyniku wysokich opadów, w których zwykły kompakt czy miejski maluch utknąłby na dobre nie stanowi problemu. Jeżeli jednak kierowca będzie potrzebował użyć mocy silnika na ubitej drodze, to ma jej wystarczający zapas. Japońsko-włosko maszyna nie jest w żadnym wypadku ospała i da się ruszyć nią z kopyta nie zrywając przy tym przyczepności kół. Stajnia 135 turbodoładowanych koni mechanicznych osiąganych już przy 3500 obr./min, pozwala przyspieszyć do pierwszej setki w 11,2 sekundy. To dobry wynik jak na crossovera, który bez problemu poradzi sobie z wyzwaniami poza miastem, a po asfalcie da radę rozpędzić się maksymalnie do prędkości 180 km/h.
Elastyczność jak to w Dieslach bywa nie wymaga ciągłego "mielenia lewarkiem" przy wyższych prędkościach, ale bardzo dobrą też jej nie nazwiemy. Pierwsze przełożenia 6-biegowej skrzyni są krótkie, więc trzeba je szybko zmieniać na wyższe. Samą dźwignię lewarka osadzono na optymalnej wysokości, więc dobrze się do niej sięga, ale precyzja jest taka sobie. Praca dźwigni daje lekki wyczuwalny opór przy manewrowaniu, z wyborem poszczególnego z przełożeń nie ma jednak problemu. W zwykłej codziennej eksploatacji, czy to na wsi, czy w aglomeracji miejskiej, Sedici sprawdzi się rewelacyjnie i nie zużyje zbyt dużych ilości ON. Szybciej i jednocześnie oszczędnie możemy pojechać dzięki 6-tce.
Fiat Sedici 2.0 MultiJet - SPALANIE
Zbiornik paliwa ma pojemność 50 litrów. Aby otworzyć wlew paliwa pod dystrybutorem, trzeba użyć klasycznej dźwigienki przy fotelu, która napręża linkę i zwalnia rygiel klapki. Według danych producenta testowany diesel 2.0 MultiJet o mocy 135 KM, w połączeniu z manualną 6-biegową skrzynią, napędem 4x4 oraz z oponami w rozmiarze 205/60 R16 ma spalać: 7 litrów/100km w cyklu miejskim, na trasie zadowolić się ma dawką 4,6 litra/100km, a w cyklu mieszanym ma zużywać 5,4 litra/100km.
Powszechnie wiadomo, że dane dotyczące spalania są osiągane w warunkach laboratoryjnych, dlatego rozbieżności z wynikami zebranymi w rzeczywistości są zawsze. Podczas testu SuperAuto24.pl, sprawdziliśmy faktyczne zapotrzebowania na paliwo. Według próby zużycie ON naszego fioletowego Fiata, było nieco większe, ale wciąż umiarkowane. Poruszając się oszczędnie w trasie bez obciążenia, starając się nie przekraczać 100km/h, Sedici palił 4,8 litra/100km. Przy niedużo dynamiczniejszej jeździe apetyt na ropę wzrósł o litr. Przy jeździe wyłącznie po mieście spalanie wynosiło 8,8 l/100km, co jest dobrym wynikiem jak na 135-konny samochód napędzany wszystkimi czterema kołami. Cykl jazdy mieszanej generował zużycie paliwa na poziomie 6,6 litra na setkę.
Informacje na temat spalania auta możemy systematycznie monitorować na wyświetlaczu umiejscowionym pośrodku wskaźników. Komputer pokładowy z cyfrowym ekranikiem dostajemy od podstawowego poziomu wyposażenia. Żeby uzyskać dostęp do danych na temat przebytego dystansu, spalania, czy temperatury zewnętrznej, trzeba używać dwóch małych przycisków wkomponowanych po obu stronach wyświetlacza. To typowo japońskie rozwiązanie jest niestety bardzo nieporęczne, bo trzeba przekładać rękę przez kierownicę. Spalanie chwilowe prezentowane jest za pośrednictwem paska wahającego się po skali podglądowej.
Fiat Sedici 2.0 MultiJet - DANE TECHNICZNE
SILNIK | R4 16V |
Paliwo | Diesel |
Pojemność | 1956 cm3 |
Moc maksymalna | 99 kW/135 KM/3500 obr./min |
Maks mom. obrotowy | 320 Nm/1500 obr./min |
Prędkość maksymalna |
180 km/h |
Przyspieszenie 0-100km/h | 11,2 s |
Skrzynia biegów | ręczna/6 |
Napęd | 4x4 |
Zbiornik paliwa | 50 l |
Masa własna | 1370 kg |
Opony | 205/60 R16 |
Emisja CO2 | 139 g/km |
Bagażnik/po złożeniu |
370 l/ 670 l |
CO W ODCINKU DZIENNIKA NUMER 3
W trzecim odcinku znajdzie się test układu jezdnego Sedici. Jak skomponowano zawieszenie auta? Co myślimy o układzie jezdnym, zwrotności oraz prowadzeniu włoskiego wozu? Jakie jest nasze zdanie na temat napędu 4x4 zastosowanym w aucie? Jak radzą sobie hamulce? O tym już w 3. odcinku dziennika testu odświeżonego Fiata Sedici w wersji na SuperAuto24.pl.