Ford Focus - WSTĘP
Ford Focus to popularne auto segmentu C, czyli klasy niższej średniej, zwanej też potocznie kompaktową. Auto zadebiutowało w 1998 roku na salonie w Genewie, jako następca modelu Escort mającego za sobą bogatą 30-letnią historię. Zmiana nazwy miała podkreślać, że nie jest to kolejna generacja Escorta, ale zaprojektowany od podstaw według koncepcji "New Edge Design" zupełnie nowy pojazd. Okazało się, że rynek rewelacyjnie przyjął nowatorsko prezentujący się i lepszy jakościowo produkt Forda. Liczne walory znalazły swoje odzwierciedlenie w poprawionych wynikach sprzedaży, czy przyznanym prestiżowym tytule "Car of the Year 1999". Focus wytwarzany w odmianach hatchback, sedan i kombi w badaniach niemieckiego TUV pokonywał auta japońskie.
Drugą generację Forda Focusa zaprezentowano na Salonie Samochodowym Paryż 2004. Auto powstało na bazie płyty podłogowej P1, którą wykorzystano wcześniej do budowy minivana o nazwie Ford Focus C-MAX. Karoseria w stosunku do poprzednika została ugrzeczniona i otrzymała wygładzone kształty blach. Początkowo Focusa II oferowano w postaci 3- i 5-drzwiowego hatchbacka oraz kombi. W 2005 roku gamę uzupełnił sedan oraz coupe-cabrio. W 2008 r. przeprowadzono wyraźny facelifting. Pierwsze dwie generacje znalazły na siebie ponad 10 milionów nabywców.
W 2010 roku oficjalnie pokazano Focusa trzeciej generacji. Pojazd opracowano w Europie w oparciu o nową płytę podłogową i jest obecnie wytwarzany w zakładach w: Niemczech, USA, Rosji i Chinach. Auto do salonów wjechało w pierwszym kwartale 2011 roku. W ofercie znajduje się 5-drzwiowy hatchback, sedan oraz kombi. Focus III stał się tak bardzo udany i popularny, że w pierwszym półroczu 2012 r., uplasował się na pierwszym miejscu najchętniej kupowanych kompaktów w ujęciu globalnym. Fanów przybywa bo nowy model jest oferowany w ponad 120 krajach świata.
PODSUMOWANIE
Bardziej użytkowe odmiany popularnych kompaktów wcale nie muszą być nudne stylistycznie. Świetnym przykładem jest na to trzeci Ford Focus powiększony do rozmiarów kombi. Wóz mimo przedłużonego tyłu zachował smukłą spłaszczoną formę i zadziorną dynamikę linii. Nowatorskie opływowe nadwozie przedstawia dobre proporcje bez względu na to, z której strony spogląda się na wóz. Wnętrze dorównuje designem sylwetce. Kosmicznie prezentujący się kokpit nie tylko zachęca do zajmowania miejsca za kierownicą, ale też po bliższym zapoznaniu okazuje się całkiem funkcjonalny w praktyce. Do przycisków na desce szybko idzie się przyzwyczaić. Niestety by korzystać z ciekawych opcji wyposażenia trzeba się przygotować na wydatki w momencie zakupu, bo bazowy model nie oferuje zbyt wielu nowatorskich udogodnień. Na pochwałę zasługują wygodne fotele i poziom wykończenia kabiny dobrymi materiałami. Bagażnik natomiast jak na kompaktowy wóz typu kombi mógłby być ciut większy, a tylny przedział pasażerki bardziej przestronny.
Nowy Focus dzięki bogatej ofercie jednostek napędowych spełnia oczekiwania wybrednych. Jeśli ktoś nie jest przekonany do konstrukcji 3 cylindrów, lub nie lubi dieslowego dźwięku, ma jeszcze w zanadrzu mocne benzynowe czterocynrówki. Testowany 1.6 EcoBoost, który za sprawą turbodoładowanych 150 koni wyparł wolnossącą 2-litrówkę, bardzo dobrze radzi sobie z napędzeniem auta. Nowe kombi Forda w takiej konfiguracji jest dynamiczne i szybkie, ale przez to nie obchodzi się tak oszczędnie z benzyną jakby się tego życzyło. Dzięki dopracowanemu podwoziu wersja kombi dostarcza tak samo dużo radości z jazdy jak 5-drzwiowy hatchback. Auto pewnie zachowuje się na drodze, nieźle wybiera nierówności i nie obawia się zakrętów. To wszystko bardzo wyróżnia Forda na tle kompaktowej konkurencji w kwestii sposobu prowadzenia.
Kompakt to bezpieczny samochód - w przeprowadzonych testach zderzeniowych Euro NCAP otrzymał 5 gwiazdek. Na seryjnym wyposażeniu Ford daje klientowi już 6 poduszek powietrznych i bogaty pakiet elektronicznych systemów wspomagających jazdę i hamowanie. Inne opcjonalne ciekawe bajery umilające podróż niestety dużo kosztują. W momencie chęci doposażenia auta w bajery zaczyna robić się drogo, bo już sam samochód nie należy do najtańszych. Bazowa odmiana kosztuje 60 600 zł (52 300 zł w promocji). W zestawieniu z rywalami cena prezentuje się następująco (ceny modeli podstawowych): Kia Ceed SW - 52 990 zł, Hyundai i30 Wagon - 52 900 zł, Skoda Octavia Combi - 64 000 zł (54 000 zł w promocji), Renault Megane Grandtour - 61 550 zł (52 550 zł w promocji), Peugeot 308 SW - 62 100 zł, Volkswagen Golf Variant - 65 390 zł, Opel Astra Sports Tourer - 67 400 zł (60 350 zł w promocji).
WIDEO - tak prezentuje się Ford Focus III kombi:
STYLISTYKA
Styliści postawili na dość oryginalne nadwozie Focusa, podobnie jak w przypadku zapadającej głęboko w pamięć pierwszej generacji. Dynamiczna sylwetka zaprojektowana zgodnie z nowym trendem stylistycznym zwanym "Kinetic Design", zerwała z wyglądem trochę zbyt mdłej "dwójki". Nowatorski opływowy trzeci Focus stał się o wiele bardziej "napakowany" przy zachowaniu dobrych proporcji. Bez względu na to, z której strony spogląda się na wóz, dostrzegalna jest dynamiczna linia. Nawet projekt użytkowej wersji kombi nacechowano wręcz sportowymi detalami. Najbardziej charakterystyczna odmiana niemieckiego kompaktu to natomiast topowa wersja ST, wyróżniająca się z zewnątrz głównie przekształconą formą zderzaków (patrz żółty Focus na zdjęciach w galerii).
Przód auta zdominował agresywny sześciokątny wlot powietrza, który został przecięty pionowymi pasami tak, by centralnie tworzył się kształt trapezu (tak samo jest również w sedanie oraz hatchbacku). Otwory wypełniono czarną kratą i miejscem pod tablicę rejestracyjną. Styl szerokich przednich reflektorów dodaje jeszcze większego sportowego charakteru. Atrakcyjnie zaprojektowane klosze mogą prezentować się różnie w zależności od wersji (mogą mieć jasne lub czarne wypełnienie). W konfiguracji ze światłami biksenonowymi górną część okraszono pasem LED-owych świateł do jazdy dziennej. W centralnym miejscu na wąziutkim grillu umieszczono niebieski owal z logo marki przedzielający chromowany pas. Pokrywa silnika wysoko pociągnięta nad błotniki, dostała wyraźne wyprofilowania harmonijnie przechodzące we wlot na zderzaku. Okrągłe światła przeciwmgielne po bokach wpasowane w chromowane oprawy, podkreślają dynamiczny wygląd, ale niestety nie są seryjne - nie ma ich w AMBIENTE START i AMBIENTE, a w wersji TREND wymagają dopłaty 800 zł.
Modna spłaszczona sylwetka to wzornictwo na najwyższym poziomie. Zawierający walory praktyczne duży tył kombi, na tle hatchbacka został przedłużony o 20 cm. Dynamiczny profil dumnie prezentuje swoje regularne przetłoczenia i zwężającą się ku tyłowi linię okien, podobną jak w większym Mondeo kombi. Główna kreska boczna przecinająca blachy przebiega przez drzwi na wysokości klamek i kończy się na przednim błotniku. Płaszczyzna drzwi w dolnej części otrzymała skośne wcięcie. Progi pozostały czarne, tak samo jak dolne elementy zderzaków, dzięki czemu karoseria optycznie wygląda lekko, mimo że została tak bardzo napompowana. Lusterka boczne już seryjnie posiadają zintegrowane kierunkowskazy. Zaznaczone krągłości nadkoli są bardzo wyraźne, zarys z tylnego błotnika mocno przechodzi na drzwi. Wykończenie okien listwą z polerowanego aluminium to cecha odmian TREND SPORT i TITANIUM,
Tył wozu to obszerny zderzak ze wspomnianym czarnym pasem w dolnej części. Zgrabności kufrowi dodają poziome przetłoczenia. Duża klapa bagażnika kombi została zwieńczona na szczycie daszkiem z trzecim światłem STOP, stanowiącym optyczne przedłużenie dachu. Styliści nie umieścili już w słupkach pionowych lamp, lecz zastosowali poziome światła zachodzące klinem na boki karoserii. Niestety nowoczesne LED-owe żarówki w kloszach, układające w podwójne świetlne pasy, nie są podstawą (standard w wersjach z reflektorami biksenonowymi lub odmianie TITANIUM). Okrągła końcówka rury wydechowej ładnie wpasowana w zderzak to cecha odmiany TREND SPORT. Elektryczne okno dachowe czy przyciemniane szyby wymagają dopłat. Relingi dachowe z wykończeniem aluminiowym to także opcja z listy dodatków.
WNĘTRZE
Przed opisem niecodziennego wnętrza trzeba zaznaczyć, że w salonach najnowszy Focus kombi jest oferowany w pięciu odróżniających się od siebie wariantach wyposażenia: AMBIENTE START, AMBIENTE, TREND, TREND SPORT i TITANIUM. Jest jeszcze topowa sportowa odmiana ST, ale tak znacznie odróżnia się od pozostałych, że nie bierzemy jej pod uwagę. Test SuperAuto24.pl został przeprowadzony na pojeździe w wersji TREND SPORT z kilkoma opcjami dołożonymi z cennika.
Nowatorski projekt kokpitu to totalna odmiana w stosunku do tego, co było oferowane u poprzednika. Deska rozdzielcza mająca wiele wspólnego ze wzornictwem zademonstrowanej wcześniej ciekawej Fiesty, prezentuje się bardzo futurystycznie. Taką drogą "w kosmos" podążają dziś również m.in. Kia czy Hyundai. Detale są przeciwieństwem tego co pamiętamy z poprzedniej generacji Focusa - tutaj nic nie wygląda pospolicie, bo kształty nabrały dynamicznych linii. Charakterystycznymi akcentami auta są pionowo ustawione dysze nadmuchów, ciekawa oprawa zespołu wskaźników, czy główny segment radioodtwarzacza z dużą ilością klawiszy. Materiały, z których wszystkie te elementy zostały wykonane są dobrej jakości. Całą deskę pokryto miękkim, uginającym się pod palcami tworzywem. W bazowym AMBIENTE czy kolejnym TREND kabina jest trochę ponura ze względu na panujące w niej szarości, ale w następnych poziomach panele okraszono już akcentami utrzymanymi w srebrnych tonacjach. Tu i ówdzie pojawiają pseudo aluminiowe wstawki. Ford posiada w swojej ofercie kilka różnych pakietów stylizacyjnych wnętrza, w bardzo szerokim przedziale cenowym.
Dwa dostępne typy tunelu środkowego odróżniają się od siebie ustawieniem schowków oraz dźwignią hamulca ręcznego. W wersjach TREND, TREND SPORT i TITANIUM "ręczny" został przybliżony pod prawą dłoń kierowcy, a jego kształt ciekawie układa się w literę "Z". Szałowym dodatkiem na liście opcji okazuje się wycenione na 700 zł oświetlenie wnętrza diodami LED z funkcją nastrojowego klimatu. Poza białymi lampkami do czytania w podsufitce, designerzy wpasowali diody we wnęki klamek, półki w drzwiach, schowek w tunelu oraz w panel na podsufitce. Do wyboru jest 7 różnych kolorów podświetlenia i regulacja natężenia mocy światła.
Nowych kształtów nabrała gruba czteroramienna kierownica ustawiona prawie pionowo. Jest nieźle wyprofilowana, miękka w dotyku i świetnie układa się w dłoni. Wykończenia skórą i sterowania komputerem pokładowym oraz radioodtwarzaczem nie ma seryjnie w odmianach AMBIENTE START i AMBIENTE. W topowych Focusach wyposażonych w szereg nowoczesnych systemów, charakterystyczny jest rozbudowany poziom sterowania w kole kierownicy (około 20 przycisków).
Obsługa podstawowych funkcji po bliższym zapoznaniu nie sprawi nikomu problemu. Większość klawiszy jest usytuowana tam gdzie trzeba, ale by intuicyjnie się nimi posługiwać, trzeba najpierw zapamiętać ich rozmieszczenie. Nie ma co się przyczepić do zegarów i ich czytelności. Tablica wskaźników obudowana ciekawą futurystyczną oprawą, została z góry okryta ładnym daszkiem. Po lewej jest tradycyjny analogowy obrotomierz, a po prawej prędkościomierz. Na środku od góry znalazł się cyfrowy wyświetlacz komputera, a niżej wskaźniki stanu paliwa i temperatury wody. Wskazówki mają kolor niebieski, a cyfry tarcz zostały podświetlone białym światłem. Wszystkie inne przełączniki i elektroniczne wyświetlacze dostały jasną niebieską barwę.
Sterowanie wentylacją różni się w zależności od wyposażenia. W Focusie znajdują się albo trzy poręczne pokrętła do manualnej obsługi, albo automatyczny zestaw dwustrefowy z wyświetlaczem. Niestety nie uświadczymy klimatyzacji w najtańszych odmianach AMBIENTE START i AMBIENTE - za manualną trzeba zapłacić 4 500 zł. Dwustrefowy automat w TREND i TREND SPORT kosztuje 2 500 zł, a seryjnie występuje tylko w TITANIUM. Elektryczne szyby przednie z elektryką regulacji lusterek są seryjne. Za elektrykę szyb tylnych trzeba dopłacić 450 zł (seria w TTANIUM). Podgrzewanie lusterek znajduje się w TREND, TREND SPORT i TITANIUM. Podgrzewaną przednią szybę z podgrzewanymi dyszami spryskiwaczy wyceniono na 800 zł (seria w TITANIUM), natomiast tempomat to wydatek 700 zł (seria w TITANIUM, lub dopłata 3 700 zł za inteligentny tempomat ACC z system wczesnego ostrzegania.
WIDEO - zobacz wnętrze Forda Focusa kombi :
KOMFORT i PRZESTRONNOŚĆ
Duże drzwi pozwalają na wygodne wsiadanie tak samo do przedniego jak i tylnego przedziału. Jeżeli nie chcemy się martwić o obdarte na parkingu krawędzie drzwi, to za cenę 250 zł można mieć w Focusie gumowe osłony, które automatycznie wysuwają się po otwarciu drzwi. Warto zainwestować w ten patent bo jest genialny.
Choć mocno narysowana deska rozdzielcza o wielu wyobleniach początkowo wcale nie dodaje wnętrzu wrażenia przestronności, to miejsca w przedniej części Focusa jest tak naprawdę pod dostatkiem. Po usadowieniu się za sterem kierowca może wygodnie rozsiąść się w obszernym fotelu regulowanym w trzech kierunkach. Pozytywne odczucia dostarcza świetnie wyprofilowana kierownica o dużym zakresie regulacji w dwóch płaszczyznach, jak również leżące w bezpośrednim sąsiedztwie dłoni dźwignie zmiany biegów oraz hamulca ręcznego. Podstawowo auto posiada komfortowy typ foteli, a w odmianach TREND SPORT i TITANIUM oferuje bardziej sportowy rodzaj z lepszym trzymaniem bocznym. Właśnie w takich siedziskach mieliśmy okazję podróżować - faktycznie było wygodnie a ciało miało dobre podparcie. Nawet dobranie niskiej pozycji przychodziło z łatwością. Elektryczna regulacja kosztuje 1 200 zł, a podgrzewanie z wyborem temperatury 900 zł.
Przestronność w drugim rzędzie siedzeń to chyba najsłabszy punkt Focusa, bo jak na samochód typu kombi, jest jej trochę mało. Rywale z segmentu C często oferują dużo więcej. W tylnym przedziale siądą tak naprawdę dwie dorosłe osoby. O ile nie przekraczają 1.90 metra wzrostu, to ze spokojem pojadą w dłuższą trasę. Kanapa jest wygodna, ale przy trzech osobach narzekania na ograniczony plac dla nóg i barków będą murowane. Fotele w zależności od wersji mogą być wykończone połączeniem tkaniny i skóry, oraz za dopłatą całościowo ze skórzanej tapicerki. Dodatkowe otwierane okno dachowe potęgujące poczucie przestronności to koszt 2 900 zł.
kolorystyczne wersje tapicerki
MULTIMEDIA
Tylko w bazowej odmianie AMBIENTE START nie znajdziemy fabrycznie zabudowanego radioodtwarzacza CD/MP3 z 6 głośnikami, wyświetlaczem wielofunkcyjnym 3,5" i portem USB w schowku (dopłata 1 600 zł). Zdalne sterowania radiem z kierownicy zaczyna się podstawowo od modelu TREND. Ten sam zestaw wzbogacony dodatkowo o łączność Bluetooth, rozbudowaną funkcję sterownia głosem, gniazdo AUX-IN i sterowanie z kierownicy kosztuje w wersji AMBIENTE 2 100 zł, a w TREND i TREND SPORT 1 200 zł. Według naszej opinii zestaw ten bardzo przyzwoicie gra i jest wystarczający, bo mieliśmy okazję przetestować go w innym Focusie.
Jeżeli ktoś rozmawia dużo przez telefon komórkowy podczas jazdy i jest przy tym audiofilem, to następny multimedialny poziom stanowi markowy zestaw SONY. Prezentuje się on bardziej ekskluzywnie, lepiej gra i posiada więcej bajerów. Fani smartfonów z pewnością będą bardziej z niego zadowoleni, szczególnie gdy dodatkowo lubią posługiwać się komendami głosowymi, które system rozpoznaje. W jego skład wchodzi: odtwarzacz CD/MP3 z kolorowym wyświetlaczem 4,2", 9 głośników, zestaw głośnomówiący Bluetooth z rozbudowaną funkcję sterownia głosem, gniazdo USB/AUX-IN i sterowanie z koła kierownicy. Fabrycznie ten zestaw jest montowany w najbogatszym TITANIUM, a w TREND i TREND SPORT kosztuje 2 500 zł. Ten sam zestaw z nagłośnieniem klasy premium, czyli dodatkowym 10 subwooferem w miejscu koła zapasowego, to koszt 3 000 zł w TREND i TREND SPORT, a w modelu TITANIUM cena wynosi 1 000 z.
Wysokiej klasy zestaw SONY o którym mowa wyżej, doposażony w system nawigacji satelitarnej z kolorowym wyświetlaczem 5", kamerę parkowania tyłem i kartę SD z mapami Europy, wyceniono w TREND SPORT na sumę 7 000 zł (8 000 zł z subwooferem) i w TITANIUM na niższą kwotę 5 000 zł (6 000 zł z subwooferem). Prostszy system nawigacji satelitarnej oparty na podstawowym radioodtwarzaczu to koszt 3 900 zł w TREND i TREND SPORT oraz 1 900 zł w TITANIUM.
SCHOWKI
W dzisiejszych czasach wszelkie kieszenie i schowki w kabinie są pożądanymi elementami wyposażenia. We wnętrzu Focusa liczba skrytek jest raczej przeciętna, ale da się w nim utrzymać porządek. Największym schowkiem jest ten umiejscowiony w desce rozdzielczej przy kolanach pasażera, posiadający lampkę podświetlającą. Tunel środkowy został tak ukształtowany, że pod panelem sterowania nie znajdziemy tradycyjnej półki na szpargały. Bazowa wersja AMBIENTE START w centralnym miejscu konsoli zamiast radia ma schowek.
W Fordzie są dwie różne wersje tuneli - w pierwszej (AMBIENTE START i AMBIENTE) obok lewarka zmiany biegów wygospodarowano wąską przegródkę, po środku gniazdo 12V i dwa otwory na napoje, a na końcu głęboką półkę. Druga wersja (TREND, TREND SPORT, TITANIUM) zamiast przegródki obok lewarka dysponuje nowatorską sportową dźwignią hamulca ręcznego, nieco inaczej umiejscowionymi otworami na kubki z gniazdem 12V, a na końcu tunelu ma podłokietnik ze schowkiem i wewnętrzną przegródką na płyty.
Po stronie kierowcy tuż pod pokrętłem włącznika świateł wpasowano szufladkę wysuwająca się z deski rozdzielczej. Skrytka na okulary umieszczona w podsufitce jest seryjna. Pakiet dla palących (przenośna popielniczka i zapalniczka) można mieć za cenę 40 zł. Boczki drzwi z przodu dostały obszerne wyżłobienia, a tapicerki drzwi z tyłu półki mniejsze o połowę. Świetnym rozwiązaniem są wyżłobione otowry w plastikach przy kanapie - jest ich po dwa na każdą stronę, i można w nich postawić kubki lub przewozić nie duże przedmioty. Oparcia foteli dostały kieszenie. Na zakończeniu tunelu środkowego jest gniazdo 12V do użytku pasażerów. Daszki przeciwsłoneczne mają seryjnie lusterka, ale brak im dodatkowych lampek.
BAGAŻNIK
Jeżeli się przypatrzyć konkurencji, to kufer Focusa kombi przegrywa starcie w walce na objętość. Bagażnik może dysponować różnym litrażem w zależności od tego, czy posiada koło dojazdowe pod podłogą, ale nawet w bardziej pojemnej konfiguracji przestrzeni i tak daleko do rekordowej. Wersja z zestawem naprawczym oferuje 490 litrów, a odmiana z kołem dojazdowym posiada 476 l. Dla porównania podajemy pojemności rywali: Chevrolet Cruze Kombi - 500 l, Opel Astra Sports Tourer - 500 l, Renault Megane Grandtour - 524 l, Volkswagen Golf Variant - 505 l, Peugeot 308 SW - 573 l, Kia Ceed SW - 528 l, Hyundai i30 Wagon - 528 l, a rekordzistką jest Skoda Octavia oferująca 600-litrowy kufer.
Powodem mniejszego na tle rywali kufra są płaskie obudówki ścianek nadkoli, przez co wnętrze przedstawia się jak prostokątny otwór załadunkowy. Duży plus to płaska podłoga nawet po położeniu oparć kanapy, dzięki czemu przestrzeń wzrasta do 1516 l. Składanie nie jest takie proste, bo najpierw podnosi się siedziska, a dopiero potem kładzie dzielone seryjnie w formacie 60/40 oparcia. Roleta łatwo się z zsuwa, a w razie potrzeby ekspresowo wyjmuje. Miłym dodatkiem na liście opcji jest składana dwustronna (welur/guma) mata za kwotę 250 zł, zabezpieczającą wnętrze przez zabrudzeniami. Fabrycznie mamy wewnątrz kufra dwie lampki doświetlające, gniazdo 12V i dwie otwierane skrytki w ściankach. Do zamykania klapy przydają się specjalne uchwyty chroniące ręce przed pobrudzeniem. Zestaw naprawczy kół jest fabrycznym wyposażeniem. Za "dojazdówkę" trzeba dopłacić 300 zł.
SILNIKI i SKRZYNIE BIEGÓW
W trzecim Focusie możliwość doboru jednostki napędowej do własnych potrzeb została bardzo rozbudowana. Bogata gama silników obejmuje benzynowe i wysokoprężne motory, o różnych zakresach mocy. Co ciekawe w ofercie obok czterocylindrowych 16-zaworowych benzynówek ze zmiennymi fazami rozrządu Ti-VCT, oraz turbodoładowanych EcoBoost, znajdują się także innowacyjne motory trzycylindrowe! Nowy silnik 1.0 EcoBoost opracowany przez Ford Motor Company, otrzymał nawet prestiżowy tytuł "International Engine of the Year 2012". Budowę tego motoru wymogły coraz bardziej zaostrzane normy emisji CO2 i szybko rosnące ceny benzyny. Koncepcja downsizingu (ograniczenie pojemności silnika z zachowaniem jego mocy) rozwija się więc w najlepsze. Lekki jednolitrowy 12-zaworowy silnik z trzema cylindrami, bezpośrednim wtryskiem paliwa, układem zmiennych faz rozrządu i turbiną, rozwija 100 KM i 170 Nm, lub w mocniejszej odmianie 125 KM i 170 Nm.
Wolnossące układy Duratec Ti-VCT posiadają pojemność 1.6 litra i oferują cztery warianty mocowe. Najsłabszy generuje 85 KM i 141 Nm, kolejny 105 KM i 150 Nm, następny oznaczony symbolem Flexifuel dostarcza 120 KM i 159 Nm, a najmocniejszy 125 KM i 159 Nm. Motory 1.6 EcoBoost wsparte turbosprężarką rozwijają natomiast odpowiednio 150 KM i 240 Nm oraz 182 KM i 240 Nm. Najmocniejsza benzynówka 2.0 EcoBoost stosowana w usportowionych modelach ST generuje 250 KM i 360 Nm.
Wysokoprężne motory Duratorq, oznaczone tradycyjnym dla Forda symbolem TDCi, to dobrze znane turbodoładowane silniki, z bezpośrednim wtryskiem paliwa typu Common Rail. Do wyboru mamy 5 wariantów - dwa o pojemność 1.6 litra: 95 KM i 230 Nm oraz 105 Km i 270 Nm, a także trzy o wyższej pojemności 2-litrów 115 KM i 300 Nm, 140 KM i 320 Nm oraz najmocniejszego diesla 163 KM i 340 Nm.
Silniki w zależności od wersji posiadają 5-stopniowe lub 6-stopniowe przekładnie manualne. Wybrane motory mogą też współpracować z automatyczną skrzynią typu PowerShift (dwusprzęgłowa i 6-biegowa z trybem ręcznej zmiany przełożeń). Na oszczędność paliwa ma pozytywnie wpływać kontrolka optymalnego przełożenia. Wskaźnik dyskretnie wyświetla się na tarczy obrotomierza i wskazuje najwłaściwszy moment zmiany biegu, by zminimalizować zużycie benzyny. Dodatkowym systemem wpływającym na oszczędność jest Auto-Start-Stop, samoczynnie wyłączający i uruchamiający silnik przy częstych zatrzymywaniach. ASS podstawowo wspiera wszystkie motory typu EcoBoost oraz jednego TDCi w wariancie 105-konnym. W opcji za kwotę 1 000 zł ASS można dokupić do motorów TDCi 95 KM i 115 KM. Na pokładzie jest jeszcze jeden system Ford Eco Mode informujący na wyświetlaczu komputera o ekonomice jazdy (poza modelami AMBIENTE START i AMBIENTE).
Ford Focus III kombi 1.6 EcoBoost 150 KM - TEST
Niedawno mieliśmy przyjemność zbadać jak w Focusie sprawują się doładowane trzy cylindry o pojemności 1.0, a teraz jeździliśmy tradycyjnym 16-zaworowym R4. Silnik na biegu jałowym pracuje podobnie cicho jak w R3, ale po wciśnięciu gazu, czy podczas jazdy na niskich obrotach, jego dźwięk nie jest chrapliwy, ale jednostajny. Kulturę pracy tych dwóch motorów ciężko do siebie porównać (cztery "gary" są z natury lepiej wyważone i pracują równiej, od nieparzystej liczby cylindrów). Wnętrze zostało dobrze wyciszone. Podróżując z wyższymi prędkościami poziom hałasu jest niski. Dopiero podczas przyspieszania i wkręcania EcoBoosta w wyższy zakres obrotów do uszu dochodzi całkiem przyjemny pomruk.
W aucie nie odczuwa się braku mocy, a to daje wysoką przyjemność z podróżowania i psychiczny komfort kierowcy. Można być pewnym, że w chwili chęci przyspieszenia lub wyprzedzenia, pod maską jest zapas koni mechanicznych. Wybierając się Focusem kombi z silnikiem 1.6 w dłuższą trasę, będziemy mogli bez przeszkód podróżować lewym pasem ruchu. Testowy egzemplarz w próbie drogowej z trójką osób na pokładzie i bagażami, przyjemnie poczynał sobie na autostradzie A2 pokonując odcinek Warszawa - Poznań. Turbodoładowanie zapewnia dobrą elastyczność - auto miarowo wkręca się na obroty i wcale nie daje poczucia turbodziury. Charakterystyka pozwala na osiągnięcie dużej mocy 240 Nm momentu obrotowego już z samego dołu, co udowadnia zmiana biegów w zakresie 1800-2000 obr/min (tak nawet podpowiada asystent przekładni, by utrzymać przy okazji ekonomikę).
Większość koni mechanicznych przychodzi galopem natomiast w późniejszej skali. Ładnie brzmiący silnik daje się wysoko wkręcać, zachęcając do trochę sportowej jazdy. Niemiecki kompakt jest dynamiczny - sprint do setki zajmuje mu 8,8 sekundy. Może głębokiego wciskania w fotel się przy tym nie doświadczy, ale wynik ten to nie dużo, jak na użytkowe kombi z małym pojemnościowo serduchem. Prędkość maksymalna podana w katalogu to 210 km/h. W naszym teście jednak nie pokusiliśmy się o sprawdzenie jaka jest w rzeczywistości. Słabą stroną takiej jazdy jest apetyt na zużycie paliwa, dlatego jak zależy nam raczej na oszczędności, lepiej ograniczyć wdeptywanie pedału gazu w podłogę. Lewarek skrzyni biegów dobrze leży w dłoni, jego osadzone w wysoko poprowadzonym tunelu środkowym pozwala na szybką zmianę biegów. Praca sześciobiegowej przekładni zadowala precyzją bo poszczególne przełożenia wchodzą lekko.
Ford Focus III kombi 1.6 EcoBoost 150 KM - SPALANIE
Zbiornik paliwa hatchbacka posiada pojemność 55 litrów w wersji benzynowej. Odmiana wysokoprężna ma zmniejszony bak do 53 litrów. Według danych producenta testowany benzynowiec 1.6 EcoBoost o mocy 150 KM, w połączeniu z manualną 6-biegową skrzynią ma spalać: 7,6 litra/100km w cyklu miejskim, na trasie auto zadowolić się ma dawką 4,9 litra/100km, a w cyklu mieszanym spalać 5,9 litra/100km. Ciekawostką jet seryjny wlew paliwa typu Easy-Fuel. W momencie tankowania nie ma potrzeby dotykania brudnego korka, bo go w ogóle nie ma. Specjalna konstrukcja wlewu nie pozwala na przepływ nieczystości, a do tego uniemożliwia nalanie do baku niewłaściwego paliwa.
W rzeczywistości można zapomnieć o obiecywanych katalogowych liczbach. Producent obiecuje w folderze reklamowym gruszki na wierzbie. Konie mechaniczne nie są napędzane powietrzem, dlatego do galopu potrzebują się napić. Testy SuperAuto24.pl wykazały, że zapotrzebowanie silnika 1.6 EcoBoost 125 KM na benzynę jest wyższe. Przy spokojnym traktowaniu samochodu w trasie, utrzymując prędkość podróżną w granicach 90-120 km/h na szóstym biegu, z umiarkowaną ilością wyprzedzeń, udało się zejść do wyniku 6,0 l/100km (jazda trochę na czuja, i trochę z ekotrybem - EcoMode - mówiącym o płynności, prędkości i przebiegu). Podróżowanie bez stosowania ecodrivingu szybko zaowocuje spalaniem wyższym nawet o 1-2 litry. Przemieszczanie w warunkach miejskich za to dość sporo już odbiega wynikiem od tego prezentowanego w katalogu. Według wskazań komputera pokładowego sprawdzany Fokus kombi potrzebował w stołecznych realiach około 10 l/100km (nawet fabryczny Auto-Start-Stop nie był w stanie obniżyć zużycia). W cyklu mieszanym dawka Pb oscylowała w granicach 7,7 l/100km.
Komputer pokładowy niestety nie jest podstawą wyposażenia, co jest poważną wpadką na tle kompaktowej konkurencji - nie znajdziemy go w modelach AMBIENTE START i AMBIENTE (podstawowy wariant komputera jest dostępny za dopłatą i wchodzi w skład pakietów). W teście SuperAuto24.pl dysponowaliśmy Focusem w odmianie TREND SPORT, na pokładzie którego znajdował się rozbudowany wariant komputera. Dane pokazywane na kolorowym szerokim wyświetlaczu cyfrowym, wpasowanym pomiędzy głównymi wskaźnikami, można prezentować w różnoraki sposób. Dostęp do rozbudowanych funkcji oraz informacji na temat spalania zdobywa się po użyciu przycisków umiejscowionych na kierownicy (do tego miejsca trzeba trochę przywyknąć).
UKŁAD JEZDNY
Ford przyzwyczaił swoich klientów do rewelacyjnych zawieszeń i wypracował sobie przez lata świetną opinię na temat prowadzenia się swoich aut. Inaczej nie może być też z nowym Focusem. Konstrukcję nadwozia trzeciej generacji wozu wzmocniono i usztywniono w porównaniu z poprzednim modelem o 15 procent, stosując większą liczbę elementów ze stali o podwyższonej wytrzymałości. W układzie jezdnym nie nastąpiły zbyt znaczne zmiany. Zawieszenie opiera się na sprawdzonym schemacie budowy "dwójki", z wprowadzonymi lekkimi modyfikacjami. Z przodu wykorzystano ramę pomocniczą z kolumnami typu McPherson z wahaczami i stabilizatorem poprzecznym przechyłów. Z tyłu postawiono na niezależne wielowahaczowe zawieszenie z płaskim elementem ustalającym o nazwie Control Blade. Takie rozwiązania znacznie wpływają na dobre właściwości jezdne.
Focus kombi pod względem prowadzenia nie bez powodu jest uznawany za lidera w swoim segmencie C. Auto jest naprawdę zwinne i precyzyjne, co przekłada się nawet na trochę sportowe wrażenia. Powiększony do rozmiarów kombi wóz jest nadzwyczaj posłusznym kompanem podróży, który słucha się każdego polecenia kierowcy, a to w przypadku przedłużonych kompaktów nie jest wcale takie oczywiste. Można się o tym przekonać już na pierwszym ciaśniejszym łuku drogi, bo Ford mimo znacznych obciążeń sunie tak po szynach. Wspomagane elektroniką właściwości trakcyjne są świetne, tak samo jak poczucie stabilności nadwozia i tego co dzieje się z kołami. Elektryczne wspomaganie kierownicy (EPAS), które nie jest zbyt inwazyjnie zestrojone zapewnia precyzję manewrowania. Duże znaczenie na przyczepność i zwrotność w momencie pokonywania zakrętów wywiera seryjny układ stabilności, który stale reguluje rozdział momentu obrotowego, przekazywanego na poszczególne koła przednie.
Poza wysokimi parametrami trakcyjnymi Focus oferuje też dobry komfort podróżowania. Resorowanie wprawnie wychwytuje nierówności i bezproblemowo radzi sobie z kiepskimi nawierzchniami. Przejazdy przez garby, tory kolejowe, czy śpiących policjantów są delikatnie bardziej słyszalne, jak w odmianie 5-drzwiowej. Takie głuche dźwięki nie dają się jednak jakoś we znaki, bo podwozie wystarczająco wygłuszono. Nawet duży rozmiar kół nie pogarsza komfortu - testowany model wyposażony w 17-calowe alufelgi obute w opony 215/50 R17, okazał się świetnym zestawem łączącym wygodę z dobrą przyczepnością i wrażeniami estetycznymi. Na wszystkie pozytywne odczucia z jazdy opisane powyżej, z pewnością wpłynęło zawieszenie o sportowej charakterystyce, będące fabrycznym elementem odmiany TREND SPORT, którą mieliśmy przyjemność jeździć.
HAMULCE
Układ hamulcowy zawiera wentylowane tarcze na przedniej osi i lite z tyłu. W przypadku hamowania awaryjnego czteroobwodowy ABS wspierany elektronicznym podziałem siły hamowania (EBD), mierzy nacisk na pedale hamulca i samoczynnie zwiększa siłę hamowania, stosownie do potrzeb. Podstawowo hamulce mają jeszcze wsparcie EBA (system wspomagania awaryjnego hamowania). Do tego w przypadku gwałtownego wciśnięcia pedału hamulca w podłogę, auto ostrzega innych kierowców automatyką świateł awaryjnych. Cały ten zestaw jest przygotowany na pełną gotowość i szybko radzi sobie z zatrzymaniem pojazdu.
Ford w dbałości o bezpieczeństwo i wyśmienite prowadzenie montuje we wszystkich Focusach zaawansowane systemy. Kierowca podstawowo otrzymuje następujący pakiet wspomagającej elektroniki: ABS (system zapobiegający blokowaniu kół podczas hamowania) z EBD (inteligentny system rozdziału siły hamowania kół skracający drogę hamowania), ESP (elektroniczny układ stabilizacji toru jazdy) i TA (układ kontroli trakcji). Opcją jest natomiast ACS (system zapobiegający kolizjom przy małych prędkościach), który w wersjach TREND i TREND SPORT kosztuje 1 600 zł, a w TITANIUM za 800 zł. DDS (układ monitorowania ciśnienia w ogumieniu) to wydatek 200 zł.
BEZPIECZEŃSTWO
Trzecia generacja Focusa oferuje podstawowo 6 poduszek powietrznych (airbagi kierowcy i pasażera, boczne poduszki chroniące głowy i klatki piersiowe oraz kurtyny powietrzne rozciągające się wzdłuż linii okien. W aucie zastosowano trzypunktowe, bezwładnościowe pasy bezpieczeństwa. Dla przednich foteli pasy dodatkowo mają napinacze pirotechniczne z ograniczeniem siły napięcia. Czujniki z sygnalizacją niezapiętych pasów, przypominającą brzęczkiem o ich zapięciu, zastosowano na przednich fotelach kierowcy i pasażera. Siedzenia tylnej kanapy wyposażono w trzy seryjne zagłówki o regulowanej wysokości oraz system ISOFIX do mocowania fotelików dziecięcych. Auto sygnalizuje także dźwiękiem oraz obrazkiem na wyświetlaczu komputera pozostawienie niezamkniętych drzwi.
ZABEZPIECZENIA i CZUJNIKI
Każdy Focus podstawowo ma montowany fabryczny centralny zamek sterowany pilotem oraz przycisk automatycznego ryglowania drzwi wewnątrz kabiny. Autoalarm obwodowy i pojemnościowy to pozycja w katalogu opcji za cenę 1 650 zł. Do najbogatszej wersji TITANIUM można dokupić za kwotę 2 900 zł system centralnego zamka z elektrycznym kluczykiem Ford KeyFree (potoczny inteligentny kluczyk, zwalniający zamki auta po zbliżeniu się do drzwi), z przyciskiem rozrusznika Ford Power.
Standardowo w Focusie nie znajdziemy żadnych czujników. Jeżeli pożądamy bajerów ułatwiających jazdę, trzeba zajrzeć do listy opcji dodatkowych. Radary parkowania z tyłu to koszt 1 100 zł, lub element jednego z pakietów. Czujniki parkowania w obu zderzakach to wyższy koszt 1 800 zł. System BLIS (monitorowanie martwego pola widzenia w lusterkach, w skład którego wchodzą elektrycznie składane i podgrzewane lusterka z lampkami oświetlającymi podłoże oraz elektrycznie sterowane szyby tylnych drzwi - koszt 2 500 zł. Testowy egzemplarz był wyposażony właśnie w takie ustrojstwo, które nie do końca działało tak, jakby się tego oczekiwało. W dzień system działał bez zarzutu i lampki zamocowane w lusterkach zawsze prawidłowo informowały o pojeździe znajdującym się w martwym polu, ale nocą pomarańczowa dioda potrafiła się zapalać nawet gdy obok auta nic nie było.
Najdroższą pozycją wycenioną na 3 400 zł jest bogaty pakiet czujników (taki elektroniczny anioł stróż) zawierający: LKA (system wspomagający utrzymanie pojazdu na pasie ruchu, który rozpoznaje znaki drogowe i monitoruje koncentrację kierowcy), automatyczną zmianę świateł z drogowych na mijania, podgrzewaną przednią szybę, przednie światła przeciwmgielne, wycieraczki z czujnikiem deszczu i fotochromatyczne lusterko wsteczne. Funkcja monitorowania zmęczenia kierowcy daje sygnał o konieczności zrobienia postoju. Wyłapywanie znaków drogowych to ciekawa opcja, bo na komputerze cały czas pojawia się kolorowy symbol z aktualnym ograniczeniem prędkości.
OŚWIETLENIE
Atrakcyjnie zaprojektowane klosze przednich lamp mogą prezentować się różnie w zależności od wersji (jasne lub czarne wypełnienie wnętrz). W konfiguracji ze światłami biksenonowymi górną część okraszono pasem LED-owych świateł do jazdy dziennej. Okrągłe światła przeciwmgielne po bokach zderzaka niestety nie są seryjne - nie ma ich w AMBIENTE START i AMBIENTE, a w wersji TREND wymagają dopłaty 800 zł.
W testowym wozie na wyposażeniu znalazły się reflektory biksenonowe. Zestaw z samoczynną regulacją kąta ustawienia, wysokociśnieniowymi spryskiwaczami, systemem statycznego doświetlania zakrętów, żarówkami LED do jazdy dziennej, światłami przeciwmgłowymi i tylnymi lampami w technologii LED to opcja. W cenniku zestaw ten kosztuje 4 000 zł w wersji TREND, a 3 500 zł w TREND SPORT i TITANIUM. Zgodnie z najnowszymi trendami, takie lampy dysponują po opuszczeniu auta funkcją opóźnionego wyłączenia światła przez około 30 sekund, co może się okazać przydatne po zmroku.
Lusterka boczne Focusa bez względu na wersję mają wbudowane kierunkowskazy. Poziome światła zachodzące klinem na boki karoserii, niestety seryjnie nie mają w kloszach LED-owych żarówek układających się w podwójne świetlne pasy (standard w wersjach z reflektorami biksenonowymi lub odmianie TITANIUM, lub w zestawie z dokupionymi ksenonowymi reflektorami). Trzecie światło STOP wkomponowane w daszek to podstawowy element.
GWARANCJA
Podstawowa gwarancja na mechanikę pojazdu obejmuje 2-letni okres bez limitu kilometrów. Gwarancja na powłokę lakierniczą nadwozia to okres 2 lat, a perforacja blach to 12-letni okresem gwarancyjny bez limitu kilometrów.
Istnieje możliwość wykupienia dodatkowego ubezpieczenia kosztów naprawy w zależności od wyboru opcji, od 3 do 5 lat eksploatacji, lub maksymalnym przebiegiem 150 tys. kilometrów. Gwarancja 10 lat lub przebiegu 200 tys. kilometrów aktywowana jest przeglądem wykonywanym w ASO. W ramach Ford Protect Klient, pojazd objęty jest programem assistance, tożsamym z warunkami Programu Ford Assistance 12.
film z CRASH TESTu Euro NCAP
Konstrukcja nadwozia składa się w 55 procentach ze stali o zwiększonej sztywności, co znacznie podnosi poziom bezpieczeństwa podróżujących w pojeździe. W testach zderzeniowych instytutu badań Euro NCAP, autu przyznano maksymalną notę pięciu gwiazdek, a także dwie dodatkowe nagrody za zaawansowane systemy zwiększające bezpieczeństwo (system wspomagający utrzymanie pojazdu na pasie ruchu oraz system zapobiegający kolizjom przy małych prędkościach).
Ford Focus III kombi - CENA
Auto w polskich salonach dostępne jest w pięciu wersjach wyposażenia. Bazowa odmiana AMBIENTE START z silnikiem 1.6 Duratec 85 KM, kosztuje w promocji 52 300 zł. Najtańszy model z silnikiem diesla 1.6 TDCi 95 KM to wydatek w promocji 62 800 zł.
Opisywany i testowany przez redakcję SuperAuto24.pl Ford Focus to wersja wyposażenia TREND SPORT. W polskiej ofercie taki model z silnikiem 1.6 EcoBoost 150 KM, bez dodatkowych pakietów kosztuje w promocji 72 550 zł.
silnik | AMBIENTE START promocja |
AMBIENTE promocja |
TREND promocja |
TREND SPORT promocja |
TITANIUM promocja |
1.6 Duratec 85 KM M5 |
60 600 zł |
- | - | - | - |
1.6 Duratec 105 KM M5 |
60 600 zł |
62 200 zł 56 900 zł |
69 200 zł 61 900 zł |
72 600 zł 64 300 zł |
77 200 zł 68 900 zł |
1.6 Duratec 125 KM M5 | - | 68 200 zł 59 900 zł |
72 200 zł 63 900 zł |
75 600 zł 67 300 zł |
80 200 zł 71 900 zł |
1.6 Duratec 125 KM PowerShift | - | - | 81 700 zł 73 400 zł |
85 100 zł 76 800 zł |
89 700 zł 81 400 zł |
1.6 Duratec 120 KM M5 Flexi–Fuel |
- | 69 450 zł 61 150 zł |
73 450 zł 65 150 zł |
76 850 zł 68 550 zł |
81 450 zł 73 150 zł |
1.0 EcoBoost 100 KM M5 ASS | - | 66 050 zł 57 750 zł |
70 050 zł 61 750 zł |
73 450 zł 63 150 zł |
78 050 zł 69 750 zł |
1.0 EcoBoost 125 KM M6 ASS | - | - | 73 300 zł 63 000 zł |
76 700 zł 68 400 zł |
81 300 zł 73 000 zł |
1.6 EcoBoost 150 KM M6 ASS | - | - | 77 450 zł 69 150 zł |
80 850 zł 72 550 zł |
85 450 zł 77 150 zł |
1.6 EcoBoost 182 KM M6 ASS | - | - | - |
85 350 zł 77 050 zł |
89 950 zł 81 650 zł |
1.6 TDCi 95 KM M6 |
71 100 zł |
72 700 zł 64 400 zł |
76 700 zł 68 400 zł |
80 100 zł 71 800 zł |
84 700 zł 76 400 zł |
1.6 TDCi 115 KM M6 | - | - | 79 700 zł 71 400 zł |
83 100 zł 74 800 zł |
87 700 zł 79 400 zł |
2.0 TDCi 115 KM PowerShift | - | - | 88 700 zł 80 400 zł |
92 100 zł 83 800 zł |
96 700 zł 88 400 zł |
2.0 TDCi 140 KM M6 | - | - | 83 450 zł 75 150 zł |
86 850 zł 78 550 zł |
91 450 zł 83 150 zł |
2.0 TDCi 140 KM PowerShift | - | - | 92 450 zł 84 150 zł |
95 850 zł 87 550 zł |
100 450 zł 92 150 zł |
2.0 TDCi 163 KM M6 | - | - | - | 90 300 zł 82 000 zł |
94 900 zł 86 600 zł |
2.0 TDCi 163 KM PowerShift | - | - | - | 99 300 zł 91 000 zł |
103 900 zł 95 600 zł |
.
Ford Focus III kombi 1.6 EcoBoost - DANE TECHNICZNE
SILNIK | R4 turbo |
Paliwo | Benzyna |
Pojemność | 1596 cm3 |
Moc maksymalna | 110 kW/150 KM przy 5700 obr./min. |
Maks mom. obrotowy | 240 Nm przy 1600-4000 obr./min. |
Prędkość maksymalna |
210 km/h |
Przyspieszenie 0-100km/h | 8,8 s |
Skrzynia biegów | ręczna/6 |
Napęd | przedni |
Zbiornik paliwa | 55 l |
Masa własna/ładowność | 1358/1900 kg |
Opony | 215/50 R17 |
Emisja CO2 | 137 g/km |
Bagażnik: zestaw napr./ koło dojazd/ rozłożone |
490 l/ 476 l/ 1516 l |
.
WYMIARY
Trzecia generacja choć wygląda na większą pod każdym względem od poprzedniego modelu, to tak naprawdę wcale się tak nie zmieniła. Nowy Focus kombi posiada długość 4556 mm (jest dłuższy o 20 cm od hatchbacka), szerokość 1823 mm i wysokość 1505 mm. Rozstaw osi w zestawieniu z drugą generacją zwiększył się z 2640 mm do 2648 mm. Pojemność bagażnika to 490 l w konfiguracji z zestawem naprawczym, a z kołem dojazdowym wynosi 476 l. Po złożeniu siedzeń przestrzeń wzrasta do 1516 l.
Masa własna Focusa kombi może się zmieniać w zależności od wyposażenia i wersji silnikowej. Najlżejszy model waży 1307 kg a najcięższy z 2-litrowym dieslem 1471 kg. Dopuszczalna masa całkowita samochodu może wynosić maksymalnie w zależności od wersji, od 1825 kg do nawet 2050 kilogramów w przypadku diesla Duratorq.
KOLORY NADWOZIA
Auto oferowane jest w jednym z 14 kolorów nadwozia. Bazowe barwy bezpłatne to Blazer Blue i Frozen White. Barwa Colorado Red to koszt 750 zł. Lakiery metalizowane wymagają od klientów dopłaty 1 950 zł. Specjalny lakier Candy Red metalizowany kosztuje natomiast 2 800 zł. Dwie barwy Performance Blue i Electric Orange zarezerwowano dla sportowej odmiany ST. Lakierowane zderzaki w kolorze nadwozia, klamki drzwi i lusterka boczne to standard każdej wersji wyposażeniowej. Chromowane nakładki na lusterka kosztują 150 zł. Listwy pod linią okien w barwie polerowanego aluminium znajdziemy w wersjach TREND SPORT i TITANIUM.
WZORY OBRĘCZY
Producent dysponuje w ofercie szeroką gamą obręczy ze stopów lekkich. Klienci decydujący się na nowego Focusa mają do wyboru kilkanaście wzorów kół. Oferta rozpoczyna się od podstawowych stalowych 16-nastek z pełnymi kołpakami. Nie brakuje też felg ze stopów lekkich - można wybierać wśród rozmiarów 16", 17" i 18". W zależności od poziomu wyposażenia auta felgi aluminiowe są montowane albo seryjnie, albo wymagają dopłat.
.