Ford Kuga II - WNĘTRZE
Nowa Kuga dostępna w salonach w dwóch wersjach wyposażenia (TREND oraz TITANIUM), w temacie designu kokpitu raczej nie zaskakuje. Ford opierając budowę deski rozdzielczej na bazie kosmicznego wzoru znanego z Focusa, zdążył już przyzwyczaić klientów do futurystycznego stylu konsoli. To co we wnętrzu rozpościera się przed oczami kierowcy absolutnie nie jest pospolite - w Kudze panuje ładny wystrój i przede wszystkim nowoczesny klimat. Kształty wyraźnie oddzielonych od siebie segmentów wiele mówią o designerskiej innowacyjności. Pozaginane płaszczyzny robią wrażenie trójwymiarowości, pionowo ustawione dysze nadmuchów wpisano w ciekawe oprawy i rozłożone je symetrycznie względem siebie, a środek konsoli zdominowano obszernym segmentem przyrządów. W tunelu środkowym jak bumerang powraca rozwiązanie znane z Focusa, pod postacią dźwigni hamulca ręcznego układającej się w literę "Z".
>>> Ford Kuga II 2.0 TDCi - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 1: Stylistyka i wymiary SUV-a <<<
Materiały, z których tworzywa zostały wykonane są bardzo dobrej jakości. Całą deskę pokryto miękką, uginającą się pod palcami strukturą. Plastiki boczków i elementów konsoli w wyższych partiach również są miłe w dotyku, ale w niższych segmentach cechują się już twardością. Wszystko to sprawia pozytywne wrażenie i zostało precyzyjnie spasowane. Ilość ozdobników nie jest przesadzona, bo tylko drobne fragmenty tworzyw pomalowano srebrnym kolorem. Niektóre listwy pokryto błyszczącym lakierem fortepianowym, na podobieństwo centralnej kopuły radioodtwarzacza. Szałowym dodatkiem na liście opcji jest dla wersji TITANIUM (koszt 500 zł) oświetlenie wnętrza diodami LED z funkcją nastrojowego klimatu. Diody we: wnękach klamek, w półkach w drzwi, w schowku tunelu oraz w panelu na podsufitce, podświetlają te elementy na 7 różnych kolorów z możliwością regulacji natężenia mocy światła.
Do obsługi urządzeń w kabinie służy spora ilość przycisków w konsoli centralnej. Rozwiązanie to niestety nie należy do najergonomiczniejszych, bo trudno o posługiwanie się radioodtwarzaczem czy nawigacją, bez odrywania wzroku od drogi. Żeby wybierać opcje "na czuja" trzeba zapamiętać lokalizację troszkę zbyt małych klawiszy, a to wymaga czasu. Najlepszego wrażenia nie robi także wyświetlacz systemu multimedialnego - maksymalny rozmiar 5" to trochę za mało jak na dzisiejsze czasy. Do tego podczas jazd testowych mieliśmy wrażenie, że umieszczono go w zbyt dużej odległości od kierowcy.
Pod owalnym daszkiem deski rozdzielczej kryje się interesujący zespół wskaźników, korzystnie wpływający na postrzeganie Kugi. Po lewej stronie usytuowano tradycyjny analogowy obrotomierz, a z prawej prędkościomierz. Na środku od góry znalazł się duży cyfrowy wyświetlacz komputera, a niżej wskaźniki stanu paliwa i temperatury wody. Wskazówki mają intensywny kolor niebieski, a cyfry tarcz podświetlono białym światłem. Wszystkie inne przełączniki i elektroniczne wyświetlacze dostały natomiast jasną niebieską barwę. Sporo punktów należy się 4-ramiennej kierownicy wykończonej skórą, ze srebrnymi akcentami, ponieważ jest standardem. Świetnie wyprofilowany, odpowiednio gruby i miękki w dotyku ster, prezentuje się jakby został żywcem wyjęty z Focusa. Podstawowo ulokowano w nim sterowanie komputerem pokładowym oraz radioodtwarzaczem.
>>> Ford Kuga II 2.0 TDCi - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 2: Układ napędowy i spalanie <<<
Dużo łatwiej w Kudze przychodzi operowanie nastawami wentylacji niż radiem. Intuicyjnie działająca klimatyzacja manualna jest standardem wyposażenia. Elektroniczna klima z automatycznie ustawianą temperaturą i wyświetlaczem to element droższego TITANIUM (w wariancie TREND dopłata 1 250 zł). Automatyka szyb przednich i tylnych z czujnikami przeszkody to podstawa, tak samo jak elektryka regulacji lusterek wraz z podgrzewaniem szkieł oraz podgrzewaniem foteli przednich auta. Grzana szyba przednia z podgrzewaniem dyszy spryskiwaczy w TREND kosztuje 800 zł, a w TITANIUM jest standardem. Tempomat z ogranicznikiem prędkości to seria, a inteligentny tempomat ACC z system wczesnego ostrzegania wymaga dopłaty 5 600 zł, lub 3 700 zł w TITANIUM.
KOMFORD i PRZESTRONNOŚĆ
Styczność z SUV-em od razu da się odczuć po sposobie wsiadania do kabiny. Duże drzwi i wyższe zawieszenie pozwalają na wygodne wejście do środka zarówno do przedniego, jak i tylnego przedziału. O przestrzeń dla ciała nie ma się co obawiać. Podwyższona pozycja za kierownicą, pozwalająca na obserwację drogi z góry, także jednoznacznie daje odczuć, że auto nie jest zwykłym kompaktem. Obszerne przednie fotele dbają o wygodę jazdy - osobom lubiącym prowadzenie aut z "wysokiego stołka" przypadną do gustu. Kierowcy przyzwyczajeni natomiast do niskiej pozycji za kierownicą będą rozczarowani, bo siedzeń usytuowanych wysoko nad podłogą nie da się obniżyć, mimo sporego zakresu regulacji. Odpowiednie wyprofilowanie oparć nieźle wypada w kwestii trzymania bocznego. Siedzisko najważniejszej osoby w aucie ustawia się w 6 kierunkach i posiada regulację lędźwiową.
>>> Ford Kuga 2.0 TDCi - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 3: Układ jezdny i hamulce <<<
Miejsca nie brakuje też w drugim rzędzie foteli. Wygodna kanapa oferuje w stosunku do poprzedniej generacji Kugi, zwiększoną ilość miejsca na nogi i łokcie. Wyjazd w dalszą trasę w trzy osoby nie przysporzy kłopotów. Podłoga jest praktycznie płaska, stopy można swobodnie wsunąć pod fotele, nie ma też obaw o uderzanie kolanami o oparcia, o ile osoby jadące z przodu nie odsuną się maksymalnie w tył. Wygodne rozwiązanie to regulowany kąt pochylenia oparć kanapy, co zwiększa komfort pasażerów. Na jego podwyższenie wpływa wysuwany po środku podłokietnik, który niestety nie jest seryjny.
Widoczność do przodu jest idealna, ale tego samego nie można powiedzieć już o polu widzenia do tyłu, ograniczanym przez niedużą szybę i szerokie słupki. Rewelacyjne doświetlenie kabiny można otrzymać za sprawą przeszklonego dachu rozkładanego elektrycznie - jego cena to 3 000 zł. Nasza wersja testowa Kugi była wyposażona właśnie w taką panoramę zakrywaną materiałową roletą. Rozwiązanie to pozwala na zaczerpnięcie nieba nad czupryną podczas jazdy. Tapicerka w podstawowym TREND jest materiałowa, a w wyższym TITANIUM (tak jak w testowanym egzemplarzu) materiał częściowo przeplata się ze skórą. Fotele w stylu sportowym z obszyciem w całości ze skóry, sterowane elektrycznie w 10 kierunkach, z dodatkowymi składanymi stolikami w oparciach dla przedziału pasażerskiego, kosztują 7 200 zł.
Ford Kuga II - MULTIMEDIA
Fabrycznie zabudowany radioodtwarzacza CD/MP3 z 6 głośnikami i zdalnym sterowaniem z kierownicy montowany jest seryjnie w podstawowej wersji TREND. Wyższy wariant TITANIUM posiada taki sam zestaw rozbudowany o wyświetlacz wielofunkcyjny 3,5" z portem USB i AUX-IN w schowku oraz wzbogacony w system Ford SYNC (bezprzewodowa łączność Bluetooth z funkcją sterownia głosem i wzywania pomocy). W modelu TREND za taki zestaw trzeba zapłacić 1 400 zł.
Jeżeli muzyka pełni ważną rolę podczas samochodowych podróży, o odpowiednie brzmienie dba wyższy multimedialny poziom oparty na markowym zestawie SONY. Dzięki lakierowanemu na czarny kolor panelowi prezentuje się bardziej ekskluzywnie, i co najważniejsze posiada więcej bajerów. Fani smartfonów z pewnością będą bardziej z niego zadowoleni, szczególnie gdy dodatkowo lubią posługiwać się komendami głosowymi, które system rozpoznaje. W jego skład wchodzi: odtwarzacz CD/MP3 z kolorowym wyświetlaczem 4,2", 9 głośników, zestaw głośnomówiący Bluetooth z rozbudowaną funkcję sterownia głosem Ford SYNC, gniazdo USB/AUX-IN i sterowanie z koła kierownicy (dostępny tylko w wersji TITANIUM za kwotę 1 200 zł).
>>> Ford Kuga II 2.0 TDCi - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 5: Bezpieczeństwo, cena i gwarancja <<<
System nawigacji satelitarnej z mapami Europy na karcie SD, kolorowym wyświetlaczem 5-calowym z menu i komunikatami głosowymi w języku polskim oraz cyfrowym tunerem radiowym DAB+, współpracującym z ze zwykłym radioodtwarzacz CD/MP3, kosztuje w TREND 4 850 zł, a w TITANIUM 3 450 zł. Na taką samą nawigację satelitarną z cyfrowym tunerem, dołączoną do wspomnianego wyżej zestawu grającego SONY, trzeba wydać 5 650 zł (dostępny jedynie dla wersji TITANIUM).
Ford Kuga II - SCHOWKI
Sporo półek i schowków pozytywnie wpływa na utrzymanie porządku w kokpicie. Ciekawe rozwiązania opierają się na uchwytach pod napoje, półkach i kilku wgłębieniach. Do dyspozycji jest przede wszystkim bardzo duży zamykany schowek w desce rozdzielczej z podświetleniem i chłodzeniem. W pasie biegnącym między przednimi fotelami jest gniazdo 12V i przegroda z dwoma okrągłymi wgłębieniami, dostosowującymi się do średnicy pojemników z napojami. Na zakończeniu znajduje się podłokietnik kryjący pojemną głęboką wnęką. Na zakończeniu tunelu ulokowano zamiast półki kanały wentylacyjne z użytecznym gniazdem zasilającym 230V, pozwalającym przykładowo na ładowanie w czasie podróży podręcznej elektroniki.
Z lewej strony deski tuż pod pokrętłem sterowania światłami wpasowano wysuwaną zgrabną szufladkę. Projektanci wykazując się pomysłowością, zamocowali na styku foteli z podłogą plastikowe rynienki, dzięki którym wypadające z kieszeni monety czy inne drobnostki zatrzymują się na niej i nie wpadną pod siedzenia. Tapicerki przednich oraz tylnych drzwi otrzymały dość obszerne kieszenie z wcięciami pod butelki. Podsufitka w centralnej części przy lusterku zawiera uchwyt na okulary, a daszki przeciwsłoneczne podświetlane lusterka do makijażu. Oparcia przednich foteli dostały wszyte kieszenie. Pakiet dla palących (zapalniczka z wędrująca popielniczką) wyceniono na 40 zł.
Ford Kuga II - BAGAŻNIK
Bagażnik nowej Kugi urósł o 46 litrów w stosunku do poprzedniej generacji. Pojemność wynosi teraz 456 l, ale mimo wszystko i tak nawet się nie zbliża do czołówki wśród kompaktowych SUV-ów (najbardziej optymistyczny wariant bez koła zapasowego daje 481 l). Dla porównania u konkurentów kufry prezentują się następująco: Mitsubishi Outlander - 591 l, Hyundai ix35 - 591 l, Honda CR-V - 589 l, Kia Sportage - 564 l, Toyota RAV4 - 547 l, Mazda CX-5 - 503 l, Volkswagen Tiguan - 470 l, Nissan Qashqai - 410 l, Dacia Duster 408 l, Suzuki Grand Vitara 398 l.
Przestrzeń bagażowa po otwarciu wysoko unoszonej tylnej kapy robi dobre wrażenie. Nadkola tylko nieznacznie wchodzą do środka dzięki czemu kufer jest foremny, płaska podłoga podnosi funkcjonalność, a roleta rozwija się i demontuje bez oporu. Miejsca na zakupy czy torby podróżne wystarczy na dłuższy wyjazd dla całej rodziny. Duży plus to brak progu załadunkowego, co ułatwia układanie rzeczy, a później sięganie po nie. Jeżeli zajdzie potrzeba przewiezienia obszerniejszego przedmiotu a miejsca będzie zbyt mało, przydatna może się okazać regulacja pochylenia tylnych oparć. W przypadku dłuższych przedmiotów z pomocą przychodzi składana kanapa, asymetrycznie dzielona w stosunku 60/40. System składania oparć działa nadzwyczajnie lekko i tylko powstający uskok dzielący po ich położeniu zasługuje na minus. Po takiej operacji rozmiar kufra rośnie 1615 litrów.
Na ściance bagażnika standardowo znajdziemy lampkę oświetlającą oraz dodatkowe gniazdo zasilające 12V. Pod podłogą może być albo zestaw naprawczy kół z trójkątem ostrzegawczym i gaśnicą, albo za dopłatą 400 zł dojazdówka z kompletem kluczy. Ciekawą innowacją w Kudze jest opcjonalna możliwość automatycznego otwarcia i zamknięcia tylnej klapy za pomocą przesunięcia stopy pod zderzakiem. W przypadku gdy ma się zajęte obydwie ręce pomysł ten jest strzałem w dziesiątkę. Klapa unoszona za pomocą elektrycznego siłownika posiada też funkcję otwierania zdalnie z kluczyka pilota. Takie udogodnienie figuruje w cenniku za kwotę 1 100 zł.
CO W ODCINKU DZIENNIKA NUMER 5
W piątym odcinku skupimy się na bezpieczeństwie SUV-a oraz jego cenach. Ile kosztuje najtańszy model? Jakie przewidziano zabezpieczenia i systemy wspomagające? Jakie w Fordzie zastosowano rozwiązania dbające o bezpieczeństwo podróżujących? O tym w 5. odcinku dziennika testu drugiej generacji Kugi na SuperAuto24.pl.