Hyundai ix20
Ofensywa koreańskich pojazdów trwa. Hyundai ix20 to udany przedstawiciel segmentu B-MPV, czyli małych miejskich aut o cechach minivana, mimo iż wymiarowo plasuje się w segmencie między autami grupy B a C. Debiutujący w 2010 roku wóz, jest jest bliźniaczą konstrukcją Kii Vengi. Pojazdy wytwarzane na tej samej płycie podłogowej, co znane modele i30 i oraz Ceed, szybko zyskały popularność wśród nabywców i często można spotkać je na drodze.
Koreańczyk o ciekawej sylwetce, skierowany jest do osób ceniących sobie pojemne, a przy tym niewielkie gabarytowo auta, w których siedzi się o wiele wyżej, niż w przeciętym samochodzie. Model ix20 idealnie nadaje się na auto rodzinne - z pewnością nie utrudni życia rodzicom próbującym umiejscowić pociechy w pasażerskim przedziale. Spore możliwości konfiguracji wnętrza pozwolą natomiast zabrać wszystko to, co niezbędne w podróży. Konkurentami rynkowymi ix20 są: Citroen C3 Picasso, Opel Meriva, Toyota Verso S, Nissan Note, czy Kia Venga.
Podstawowa wersja wyposażeniowa CLASSIC kosztuje 47 800 zł. Auto cenowo ustępuje Kii Vendze, która w podstawie kosztuje 41 990 zł, a także Nissanowi Note - koszt auta 43 490 zł. W zestawieniu z pozostałymi rywalami zdecydowanie wygrywa. Ceny konkurentów prezentują się następująco (ceny wersji podstawowych): Citroen C3 Picasso - koszt 56 600 zł, Skoda Roomster - wydatek 46 700 zł, Opel Meriva - cena 57 950 zł, Toyota Verso S - wydatek 61 600 zł.
Pojemność 440 litrów to bardzo dobry wynik, jak na auto klasy B-MPV. Dla porównania podajemy litraże rynkowych konkurentów: Citroen C3 Picasso oferuje 385 l, Opel Meriva posiada 400 l, Toyota Verso S dysponuje 430 l, Nissan Note ma 437 l, bliźniacza Kia Venga daje tyle samo - 440 l. Zestawienie zdecydowanie wygrywa Skoda Roomster, która mieści aż 480 l.
STYLISTYKA
Koncern Hyundai Motor Company, modelem ix20 oraz większym ix35, zaprezentował nową koncepcję projektową marki, nazwaną Fluidic Sculpture, co oznacza w tłumaczeniu Opływową Rzeźbę. Dzięki nowemu podejściu postawiono na rysowanie bardziej dynamicznych sylwetek samochodów, co od razu widać po miniwanie ix20. Autu nie można zarzucić pudełkowatych kształtów, typowych dla pojazdów tej klasy.
Jak już wspominaliśmy, auto dzieli konstrukcyjne elementy z Kią Vengą, która trafiła na rynki rok przed premierą ix20. Oznacza to, że ogólna sylwetka nadwozia Hyundaia jest identyczna, jak u bliźniaczki. Młodszy z wozów wyróżnia się jednak zewnętrznie bardziej awangardową przednią oraz tylną częścią nadwozia. Skupmy się więc na detalach testowego ix20, w przyjemnym dla oczu białym kolorze Creamy White.
Dużą wagę przywiązano do charakteru przedniej części. Potężny wlot powietrza połączony z grillem, według nowej myśli stylistycznej stał się znakiem firmowym marki Hyundai. Atrapę tworzą jakby dwa połączone ze sobą podstawami trapezy. Wlot otrzymał wbudowane poprzeczne listwy, ale co ciekawe, można spotkać się też zamiast listew z nietypową siatką o niesymetrycznym wzorku. Pokrywę silnika przełamano przetłoczeniami biegnącymi nad lampami, wcinającymi się w zderzak. Niebanalny kształt reflektorów nawiązujący w przypadku ix20 do bumerangów, dziś stosowany jest we wszystkich nowych modelach Hyundaia, podobnie jak wielka atrapa chłodnicy z chromowaną obwolutą i błyszczącym logo marki. W zderzaku znalazły się idealnie komponujące się z całością światła przeciwmgielne (standard w każdej wersji wyposażenia).
Hyundai mimo iż jest minivanem, cechuje się lekkością formy. Przyglądając się profilowi nie widzimy pudełkowatego nadwozia, jak na przykład w Citroenie C3 Pisasso. Auto w ogóle nie sprawia wrażenia tak dużego, jakim jest w rzeczywistości. Dopiero gdy zaparkujemy samochód przy typowych pojazdach z grupy B, dostrzegamy jego gabaryty (długość 4,10 m, szerokość 1,76 m, wysokość 1,60 m).
ZOBACZ wideo z testu Hyundaia ix20:
Przednia szyba jest mocno pochylona, a dolna linia okien bocznych wznosi się ku tyłowi. Podobnie boczne przetłoczenia blach nakreślono mocnymi kreskami biegnącymi do góry - linia przecina płaszczyzny drzwi i kończy się na błotniku tylnym. Dolna część nadwozia charakteryzuje się klinowatym wcięciem tuż nad progiem - ten motyw to niezwykle często stosowany dziś zabieg wśród designerów. Krągłości nadkoli są bardzo wyraźne, przetłoczenia błotników harmonijnie łączą się ze zderzakami. Tylne nadkole zarys posiada nawet na drzwiach.
"Zadek" wozu wygląda równie dobrze jak przód i widać w nim hyunaiowski styl Fluidic Sculpture. W stosunku do Vengi ten kawałek nadwozia zmieniono w dużym stopniu. Tył posiada zindywidualizowany charakter, dzięki masywnemu zderzakowi z czarnym pseudodyfuzorem i ładnie wkomponowanej w karoserię, wyprofilowanej klapie bagażnika. Lampy choć z daleka przypominają te z bliźniaczki, dostały białe pasy, dzięki którym całkiem inaczej się prezentują. Trzecie światło stopu wkomponowane w spoiler dachowy jest standardem każdej wersji wyposażenia, podobnie jak wycieraczka szyby ze spryskiwaczem.
Kwadratowe lusterka boczne pozostawiono bez zmian - są identyczne jak w Vendze. Zintegrowane z lusterkami kierunkowskazy można mieć tylko w najbogatszej wersji PREMIUM. Panoramiczne okno dachowe, dostępne w wersjach COMFORT, STYLE i PREMIUM wymaga dopłaty 4 000 zł. Hyundai podstawowo posiada 15-calowe felgi stalowe z kołpakami. Aluminiowe felgi oferowane w rozmiarze 16" są cechą wersji STYLE oraz PREMIUM.
WNĘTRZE
Zasiadamy w kabinie testowego ix20 w wersji wyposażenia STYLE. Kokpit od razu robi dobre wrażenie. Widać, że Koreańczycy poświęcają coraz więcej czasu i pieniędzy na poprawianie poszczególnych elementów. Desce rozdzielczej i panelowi środkowemu nie można odmówić uroku. Cała konsola w połączeniu ze wskaźnikami i kierownicą wygląda nowocześnie, i co najważniejsze jest po prostu praktyczna.
Jakość plastiku pokrywającego konsolę, jak na auto z segmentu B jest dobra, tworzywa są przyjazne w dotyku i dają wrażenie solidnych. Czarne elementy zostały przełamane lakierowanymi na srebrno panelami. Wszystkie przyrządy i klawisze otrzymały "neonowate" niebieskie podświetlenie. Po zmroku wnętrze fajnie wygląda, i choć klimat robi się trochę jak w klubie nocnym, niebieskawe "zimne z natury" odcienie nie przeszkadzają w prowadzeniu. Jak komuś się znudzi, można wygasić panel jednym przyciskiem.
Świetnie prezentują się dwa okrągłe, analogowe zegary prędkościomierza i obrotomierza. Tarcze cyferblatów ładnie zaprojektowano i podświetlono. Po środku znalazł się cyfrowy wyświetlacz komputera pokładowego, który jest prawie standardem. Komputera nie znajdziemy tylko w podstawowej wersji CLASSIC. Wszelkie prezentowane informacje są czytelne. Znalazł się nawet cyfrowy wskaźnik temperatury wody, co w nowych autach jest raczej rzadkością. Komputerem operujemy za pośrednictwem dwóch przycisków w dolnej części koła kierownicy.
Klimatyzację manualną dostajemy w wersji CLASSIC+. W podstawowej CLASSIC wymaga dopłaty 3 500 zł. Automatyczna klimatyzacja z chłodzonym schowkiem deski rozdzielczej, to już cecha wyposażenia COMFORT, STYLE i PREMIUM. Wymienione opcje cechują się też skórzaną kierownicą z gałką zmiany biegów. Panel klimy posiada wyświetlacz z czytelnymi informacjami o jej nastawach. Regulacji dokonuje się dwoma pokrętłami oraz przyciskami - funkcje te nie sprawiają problemów w codziennym użytkowaniu.
Elektryczny standardowy pakiet podzespołów podnoszących komfort podróżowania zawiera szyby przednie sterowane elektrycznie. Podgrzewanych i regulowanych elektrycznie lusterek nie znajdziemy tylko w najtańszej wersji CLASSIC. Elektrycznie opuszczane szyby przedziału pasażerskiego to cecha wyposażenia modeli COMFORT, STYLE i PREMIUM.
Najbogatsza opcja PREMIUM oferuje takie udogodnienia jak: częściowo podgrzewana tylna szyba, składane elektryką lusterka, kluczyk zbliżeniowy, czujniki ciśnienia w oponach, czy lusterko wstecznie fotochromatyczne. Najciekawsza cecha tej luksusowej wersji to Nawigacja satelitarna z kolorowym wyświetlaczem i mapami, z bajerancką kamerą cofania, ułatwiającą parkowanie. W wersjach COMFORT i STYLE nawigacja dostępna za dopłatą 4 500 zł.
WIDEO z wnętrza Hyundaia ix20:
KOMFORT i PRZESTRONNOŚĆ
Kabina jest niezwykle obszerna. Z zewnątrz samochód nie wydawał się nam tak przestronny, póki nie zapakowaliśmy się do wnętrza. Miejsca nad głową jest bardzo dużo. Tak samo na łokcie i nogi. O dobre doświetlanie dba pochylona do przodu przednia szyba i dość duże okna boczne. Jak ktoś marzy o niebie nad głową, może zdecydować się na panoramiczny szyberdach - koszt 4 000 zł.
Zanim napiszemy kilka spostrzeżeń na temat komfortu, kilka słów zachwytu nad skórzano-materiałową tapicerką. Czekoladowy kolor poszycia rozweselał wnętrze i rewelacyjnie wyglądał w połączeniu z białym kolorem nadwozia naszego testowego auta. Takie siedzenia dostępne są wyłącznie w najdroższych wersjach STYLE i PREMIUM, razem z podgrzewaniem siedzisk. W standardzie znajduje się materiałowa tapicerka foteli i boczków drzwiowych.
W przyjemnie wyprofilowanych fotelach, jak to bywa w vanach, siedzi się wysoko. Siedzenia są komfortowe, dostały trzy poziomy ustawień. Nawet zagłówek ma dwustopniową regulację, a to rzadkość. Fotel kierowcy posiadał w testowym modelu kapitański podłokietnik - to cecha modeli COMFORT, STYLE i PREMIUM. Cieszy także dwustopniowo regulowana kolumna kierownicza, pozwalająca na szybkie odnalezienie komfortowej pozycji.
Tylne siedzenia także mogliśmy sobie dowolnie konfigurować. Otrzymały regulowany kąt pochylenia oparcia, ale co ważne, dzielona w formacie 60/40 kanapa może się niezależnie przesuwać wzdłuż. Taki bajer pozwala w razie potrzeby na powiększenie przestrzeni bagażowej. Miejsca na nogi (podłoga jest prawie płaska) i głowy podróżujących z tyłu jest bardzo dużo. Kanapa posiada przydatny podłokietnik, dwie dorosłe osoby rozsiądą się na niej bardzo wygodnie.
SCHOWKI
Jak na auto w stylu vana przystało, ix20 dysponuje poręcznymi schowkami i półeczkami na rzeczy podręczne. W nisko poprowadzonym tunelu środkowym znajdziemy okrągłe miejsca na kubki czy butelki, a na samym jego końcu spore wgłębienie. Otwór ten specjalnie przeznaczono na przedmioty przewożone przez pasażerów tylnej kanapy. Jest też duża półka przy dźwigni hamulca ręcznego z gniazdem 12V. Tuż pod konsolą środkową wbudowano głęboką półkę z zapalniczką, do której można wrzucić sporo różności - to idealne miejsce na telefon komórkowy, klucze, przenośny odtwarzacz, portfel.
Najbardziej pojemna jest skrytka w desce rozdzielczej przy kolanach pasażera. Posiada podświetlenie i przedziałki. W klapkę zamykającą wkomponowano miejsce do przewozu okularów czy innych mniejszych przedmiotów. W drzwiach znalazły się kieszenie na drobniejsze przedmioty. Przednie boczki drzwiowe dostały jeszcze wyoblenia, w które można wstawić półlitrowe butelki.
Siedzenia mają w oparciach kieszenie na mapy czy gazety tylko w wersjach COMMFORT, STYLE i PREMIUM. Wysoko osadzone nad podłogą fotele przednie, dają możliwość wrzucenia pod nie różnych większych rzeczy. Kobiety ceniące sobie podświetlane lusterka w osłonkach przeciwsłonecznych, będą zadowolone - poprawienie makijażu w trakcie jazdy dostaną w pakiecie, poza podstawową wersją CASSIC.
RADIO
Radioodtwarzacza nie znajdziemy tylko w najtańszym CLASSICU. Poza tą wersją fabryczny zestaw CD/MP3 z RDS oraz sześcioma głośnikami to standard w wyposażeniu. Jego obsługa jest bardzo łatwa, wybieranie poszczególnych funkcji nie powinno nikomu przysporzyć problemów. Świetnie wygląda po zmroku niebieskie podświetlenie, które można całkowicie wyłączyć. Dodatkowo półeczka pod konsolą posiada złącze AUX-IN i USB. Tu pojawiła się radość na naszych twarzach. Jeżeli jest się amatorem urządzeń z przenośną muzyką, kieszonkowe MP3, czy telefon komórkowy dostarczy radioodtwarzaczowi muzyki jaką uwielbiamy. Dodatkową zaletą jest zdalne sterowanie z kolumny kierownicy.
Pomyślano także o systemie łączności bezprzewodowej Bluetooth. To udogodnienie jest oferowane w wersjach COMMFORT, STYLE i PREMIUM. Dzięki temu gadżetowi można mieć zestaw głośnomówiący. Przyciski odpowiedzialne za łączność umiejscowiono przy okazji na kierownicy, po przeciwnej stronie guzików odpowiadających za funkcję komputera pokładowego. Mikrofon sprytnie ukryto w podsufitce. Zestawu audio może nie skomponowano pod audiofilskie wymogi, ale gra przyzwoicie. Ma też spory zakres maksymalnej głośności.
BAGAŻNIK
Pojemność kufra minivana podstawowo wynosi 440 litrów. Taki wynik jest bardzo dobry, jak na auto klasy B-MPV. Dla porównania podajemy litraże rynkowych konkurentów: Citroen C3 Picasso oferuje 385 l, Opel Meriva posiada 400 l, Toyota Verso S dysponuje 430 l, Nissan Note ma 437 l, bliźniacza Kia Venga daje tyle samo - 440 l, a zestawienie zdecydowanie wygrywa Skoda Roomster, która mieści aż 480 l.
Dostęp do bagażnika jest wygodny dzięki dużej wnęce załadunkowej, i podnoszonej wysoko klapie. Kształty są regularne, a podłogi płaska. W tylnej kanapie można regulować kąt pochylenia oparć, a także niezależnie przesuwać kanapę wzdłuż. Pod powierzchnią podłogi znajduje się dodatkowy, obniżony stopień - w wersjach COMMFORT, STYLE i PREMIUM na wyposażeniu jest plastikowy organizer, podobnie jak funkcjonalna siatka zabezpieczająca bagaż przed przemieszczaniem. Fabrycznie znajdziemy gaśnicę z trójkątem ostrzegawczym oraz zestaw do wymiany kół wraz z dojazdówką.
Po złożeniu oparć tylnej kanapy składających się asymetrycznie 60/40, otrzymujemy całkowicie płaską powierzchnię. Proces składania jest niezwykle wygodny, gdyż nie ma potrzeby ruszania siedzisk, która zostają na swoim miejscu. Pojemność kufra wrasta do 1486 litrów. Zakupy w sklepie z wyposażeniem wnętrz, nie są straszne hyundaiowi - do auta spokojnie wpakujemy zakupiony mebel. Oświetlenie przedziału bagażowego jest standardem, podobnie jak gniazdo 12V i uchwyty w klapie, służące do jej zamykania.
SILNIKI i SKRZYNIE BIEGÓW
Hyundai oferuje model ix20 z czterema jednostkami napędowymi. Są to dobrze znane motory montowane pod maskami popularnych Kii Ceed'ów, czy Hyundaiów i30. Do wyboru mamy zarówno benzynowe, jak i wysokoprężne silniki - wszystkie są czterocylindrowymi, rzędowymi motorami. Wolnossące benzynowce posiadają wielopunktowy wtrysk paliwa, to jednostki: 1.4 CVVT 90 KM i 136 Nm oraz 1.6 CVVT 125 KM i 156 Nm.
Wysokoprężne turbodoładowane silniki cechują się bezpośrednim wtryskiem paliwa typu Common Rail - diesle te to: 1.4 CRDi o mocy 77 KM, legitymujący się momentem obrotowym wynoszącym 220 Nm, a także mocniejszy, 1.4 CRDi z 90-konnym silnikiem. Hyundaia ix20 można dopasować do własnych preferencji w kwestii skrzyni biegów. Auto poza 5-biegową lub 6-biegową manualną przekładnią mechaniczną, po dopłacie 4 000 zł, może dysponować skrzynią automatyczną. Optymalną zmianę biegu ułatwia znajdujący się na desce rozdzielczej wskaźnik zalecanego przełożenia.
Co ciekawe w trosce o ekologię i niższe spalanie, producent oferuje do swoich jednostek napędowych zestaw Blue Drive (ISG) oraz opony o niskim współczynniku oporu toczenia. "Mikrohybrydowa" technologia to nic innego, jak system Start/Stop, który wyłącza silnik na postoju, by ten nie wypalał niepotrzebnie paliwa. Zestaw Blue Drive znajduje się na liście opcji wersji COMFORT, STYLE i PREMIUM, jego cena to 2 000 zł.
Hyundai ix20 1.6 Blue Drive 125 KM - TEST
Testowa wersja Hyundaia, którą mieliśmy przyjemność się poruszać, otrzymała technologię przyjazną środowisku. Rozwiązanie Blue Drive w praktyce sprawdza się jednak tylko podczas jazdy w miejskich korkach. System Stop/Start działa podczas zatrzymywań - pilnuje by silnik automatycznie gasł po "wyrzuceniu" biegu, i sam się uruchamiał, gdy tylko kierowca zamierza ruszyć z miejsca. Przy poruszaniu się wyłącznie po mieście, taki bajer potrafi wpłynąć na ekonomię. W cyklu pozamiejskim, ze względu na ciągłe poruszanie się, nie mamy jednak szans na wyłączenie silnika - no chyba, że się gdzieś całkowicie zatrzymamy.
Silnik najpierw musi uzyskać odpowiednią temperaturę, by Blue Drive rozpoczął swoją pracę i czuwał nad zatrzymywaniami. Naszym zdaniem system nie działa jednak perfekcyjnie. Niestety w trakcie testu potrafił sprawić nam psikusa. Systemowi zdarzyło się "nie wystartować" w pożądanym momencie. Po wciśnięciu sprzęgła i wrzuceniu biegu, motor parę razy nie załapał, i trzeba było powtarzać tę czynność. Jak łatwo się domyślić, "taka akcja" nie jest zbyt przyjemna, szczególnie na postoju przed sygnalizatorem świetlnym.
O charakterystyce benzynowego silnika Hyundaia z przyjemnością wypowiemy się pochlebnie. Kultura pracy jest na wysokim poziomie, cichy czterocylindrowiec ładnie brzmi. Odgłosy jednostki są słyszalne dopiero po podciągnięciu jej na wyższe obroty - jak to w wolnossących autach. Maksymalny moment obrotowy 156 Nm osiągany jest przy 4200 obr/min. Mocny 125-konny motor lubi przyspieszać - osiągi jakie zapewnia minivanowi to sprint od 0 do 100 km/h w 10,9 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi natomiast 184 km/h.
Operowanie skrzynią biegów nie każdemu przypadnie do gustu. Samochód jest miniwanem, w którym wysoko się siedzi, dlatego lewarek jest dość długi, przez co poszczególne przełożenia mają duży skok. Precyzja zmiany biegów jest wystarczająca, ale denerwują odgłosy wydawane przez lewarek, który pracuje zbyt głośno.
SPALANIE
Zbiornik paliwa ix20 posiada pojemność 48 litrów. Według danych producenta testowany motor benzynowy 1.6 CVVT o mocy 125 KM, w połączeniu z manualną 6-biegową skrzynią, powinien spalać: w cyklu miejskim 7,4 litra/100km, na trasie auto zadowolić się ma dawką 5,7 litra/100km, w cyklu mieszanym ilością 6,4 litra/100 km.
Dane dotyczące spalania jakie udało się nam zebrać w teście SuperAuto24, różnią się od katalogowych. Według próby spalanie ix20 z jednostką napędową 1.6 CVVT z dodatkowym systemem Blue Drive, jest wyższe od podawanego przez producenta.
SPALANIE - Test SuperAuto24:
* cykl mieszany - 7,5 litra/100km
* trasa - 6,3 l/100km
* cykl miejski - 8,5 l/100km
Informacje na temat spalania auta możemy zdobyć używając przycisków umiejscowionych na kierownicy. Dane pokazują się na cyfrowym wyświetlaczu, wkomponowanym między okrągłymi zegarami. Komputer pokładowy jest "prawie" standardem - nie dostaniemy go tylko na wyposażeniu podstawowej wersji CLASSIC.
UKŁAD JEZDNY
Układ jezdny koreańczyka skomponowano według powszechnie stosowanego schematu w autach segmentu B. Konstrukcyjnie podwozie ix20 nie różni się od tego z Kii Vengi. Zawieszenie jest proste w budowie i łatwe w naprawach. Z przodu wykorzystano kolumny McPhersona z amortyzatorami gazowymi. Oś tylną tradycyjnie oparto na belce skrętnej, sprężynach śrubowych i gazowych amortyzatorach. Skuteczność resorowania jest wysoka.
Długość pojazdu wynosi 4,10 metra, szerokość mierzy 1,76 m, a wysokość to aż 1,60 m. Płyta podłogowa z rozstawem osi wynoszącym 2,61 m oraz rozstawem kół 1,55 m, niestety nie przekłada się na tak dobre prowadzenie, jakiego się spodziewaliśmy. Wyższe nadwozie oferujące podróżującym komfortową pozycję na siedziskach, co wymusza wysoko osadzony środek ciężkości. Z tego powodu kołysanie się nadwozia na zakrętach jest odczuwalne, podobnie jak nerwowość w momencie pokonywania łuków z wyższą prędkością. Ważne jednak, ze auto nie traci przyczepności za sprawą rozstawionych w narożnikach karoserii kół.
Koreańczyk posiada silne elektryczne wspomaganie kierownicy. Taka siła działania układu nie zachęca do skrajnych manewrów przy szybszej jeździe - nie mamy poczucia kontaktu kół z nawierzchnią. Facetom takie rozwiązanie może nie przypaść do gustu, ale z pewnością spodoba się płci pięknej. Zaletą wspomagania są manewry w mieście oraz na parkingach. Lekka praca steru daje poznać zwinność minivana, którym całkiem nieźle się zawraca oraz parkuje. Robienie kopert, wciskanie się w wolne pola pod galerią handlową są bezproblemowe. Pomagają duże, prostokątne lusterka boczne oraz wysokie siedzisko w połączeniu z dobrą widocznością z przodu i na boki. Nieco gorzej jest z wyczuciem momentu, gdzie kończy się tył, dlatego też przewidziano dla wymagających kamerę cofania w najbogatszej wersji wyposażenia PREMIUM.
Zawieszenie jest umiarkowanie sprężyste. Komfort podróżowania jest raczej wysoki, dzięki układowi wybierającemu typowe nierówności nawierzchni. Dopóki nie zjedziemy gdzieś na drogi usłane dziurami i garbami, jazda jest bardzo przyjemna. Szumy pracy zawieszenia zaczynają się przedostawać do wnętrza pojazdu na bocznych, nieutwardzonych drogach. W momencie pokonywania większych nierówności odczuwalna zaczyna być głośność układu - przeszkody także zaczynamy odczuwać wewnątrz pojazdu na ciele, gdy autem zaczyna trząść. Nasz testowy model posiadał koła w rozmiarze 205/55 R16, dlatego też wnioskujemy, że na felgach 15-calowych z oponami w rozmiarze 195/65 R15 tłumienie nierówności byłoby o wiele przyjemniejsze dla uszu oraz ciała.
HAMULCE
Układ hamulcowy to podobny zestaw, jaki można znaleźć w innych popularnych modelach Hyundaia czy Kii. We wszystkim wersjach silnikowych z przodu pracują tarcze wewnętrznie wentylowane o średnicy 280 mm z zaciskami pływającymi. Na tylnej osi także znajdziemy tarcze hamulcowe - ich średnica to 262 mm. Do zestawu dostajemy także elektroniczny rozdział siły hamowania.
Hyundai został w podstawowej wersji wyposażony w następujące układy wspomagające jazdę i hamowanie: ABS (system zapobiegający blokowaniu kół podczas hamowania) z asystentem hamowania EBD (system rozdziału siły hamowania kół skracający drogę hamowania), ESP (elektroniczny układ stabilizacji toru jazdy), ASR (układ antypoślizgowy kół podczas przyspieszania) oraz HAC (System wspomagający ruszanie na wzniesieniu).
BEZPIECZEŃSTWO
Model ix20 seryjnie oferuje 6 poduszek powietrznych. Są to przednie Air Bagi dla kierowcy i pasażera, a także poduszki boczne i kurtynowe. Pasy bezpieczeństwa z przodu posiadają regulowane na wysokość trzypunktowe pasy bezpieczeństwa z pirotechnicznymi napinaczami. Są też czujniki obecności kierującego i pasażerów na miejscach siedzących (pasy są wymuszane na podróżujących, brak ich zapięcia skutkuje uciążliwym dla uszu sygnałem brzęczka). W dbałości o najmłodszych, tylne drzwi otrzymały blokadę przed otwarciem, a fotele wyposażono w system ISOFIX do mocowania fotelika dziecięcego. Pasy tylnego przedziału także są trzypunktowe.
ZABEZPIECZENIE PRZED KRADZIEŻĄ
Minivan w każdym modelu ma montowaną blokadę przeciwuruchomieniową - czyli popularny immobiliser. Centralny zamek z wewnętrznym przyciskiem odpowiedzialnym za ryglowanie zamków również jest fabryczny. Autoalarm ze zdalnym sterowaniem z pilota, wbudowanym w kluczyk typu scyzoryk, jest prawie podstawą - nie znajdziemy go jedynie w najtańszej wersji CLASSIC.
W najbardziej luksusowym modelu PREMIUM możemy mieć system nazwany "inteligentny kluczyk". Dzięki czujnikowi zbliżeniowemu gadżet ten pozwala na otwieranie i uruchamianie pojazdu bez użycia klucza. Kluczyk wystarczy mieć w kieszeni czy torebce, samochód automatycznie wyczuje jego obecność i po naciśnięciu przycisku na klamce odrygluje zamki. Silnik uruchomimy natomiast guzikiem wkomponowanym w deskę rozdzielczą.
GWARANCJA
Co ważne, nadwozie zostało zabezpieczone antykorozyjnie i w przypadku zakupu w salonie otrzymujemy 12-letnią gwarancję na jego perforację. Hyundai ix20 jest oferowany z programem gwarancyjnym 5-Year Triple Care, obejmującym 5-letnią gwarancję bez limitu kilometrów, 5 lat bezpłatnej opieki technicznej pojazdu oraz 5 lat assistance.
OŚWIETLENIE
Reflektory zaprojektowane w myśl koncepcji stylistyczne Fluidic Sculpture, prezentują kierunek wyglądu świateł wszystkich nowych Hyundaii. Lampy z wbudowanymi kierunkowskazami, oświetlają drogę bez zarzutów. Reflektory w porównaniu z tymi, jakie ma bliźniacza Kia Venga, są zdecydowanie o wiele ładniejsze. Wszystkie wersji ix20 mają na wyposażeniu światłą do jazdy dziennej. Opcja z ksenonami nie występuje w ogóle.
Wkomponowane w zderzak przednie reflektory przeciwmgłowe są standardem. Statyczne doświetlanie zakrętów oferowane jest już tylko w najbogatszych wersjach STYLE i PREMIUM. Nowocześnie wyglądające tylne lampy również dobrze świecą, a przy tym ciekawie prezentują się po zmroku. W dbałości o to, by klosze różniły się wyglądem od tych w Vendze, dostały w połowie biały pas (Kia posiada lampy całe w czerwieni). Trzecie światło STOP w tylnym spoilerze dachowym montowane seryjnie.
Hyundai ix20 - film z CRASH TESTu Euro NCAP
Testy zderzeniowe są głównym źródłem informacji o bezpieczeństwie aut. Strefy kontrolowanego zgniotu Hyundaia ix20, tak samo jak w bliźniaczym modelu Kia Venga, dobrze absorbują siłę uderzenia. Ogólne bezpieczeństwo podróżujących w samochodzie osób zostało ocenione na pięć gwiazdek, w przeprowadzonych testach zderzeniowych instytutu badań Euro NCAP.
Hyundai ix20 - CENA
Najtańszy Hyundai ix20 w podstawowej wersji wyposażenia CLASSIC z silnikiem benzynowym 1.4 CVVT o mocy 90 KM i manualną skrzynią biegów, kosztuje 47 800. Za najtańszego diesla 1.4 CRDi 77 KM, w wersji CLASSIC z manualną przekładnią zapłacimy w salonie 53 800 zł.
Silnik | Classic |
Classic Plus |
Comfort | Style |
Premium |
1.4 CVVT (90 KM) |
47 800 |
54 300 zł |
57 600 zł |
63 100 zł |
70 100 zł |
1.6 CVVT (125 KM) |
- | 56 800 zł |
60 100 zł |
65 600 zł |
72 690 zł |
1.4 CRDi (77 KM) |
53 800 |
60 300 zł |
63 600 zł |
69 100 zł |
76 100 zł |
1.4 CRDi (90 KM) |
- |
61 000 zł |
65 600 zł | 71 100 zł |
78 100 zł |
Opisywany i testowany przez redakcję SuperAuto24, Hyundai ix20 1.6 CVVT 125 KM w wersji wyposażenia STYLE, to wydatek 65 600 zł. Dodatkowa za ekologiczny pakiet Blue Drive trzeba dopłacić w salonie 2 000 zł.
CENA za moto.gratka.pl
>>> Hyundai ix20 2011 – CENA od 44 tys. zł
>>> Kia Venga 2011 - CENA od 42 tys. zł
>>> Kia Venga 2010 – CENA od 30 tys. zł
Hyundai ix20 1.6 125 KM - DANE TECHNICZNE
SILNIK | R4 |
Paliwo | Benzyna |
Pojemność | 1591 cm3 |
Moc maksymalna | 93 kW/125 KM/6300 obr./min |
Maks mom. obrotowy | 156 Nm/4200 obr./min |
Prędkość maksymalna |
184 km/h |
Przyspieszenie 0-100km/h | 10,9 s |
Skrzynia biegów | manualna/6 |
Napęd | przedni |
Zbiornik paliwa | 48 |
Masa własna/ładowność | 1180/1710 kg |
Opony | 195/55 R15 |
Emisja CO2 | 148 g/km |
Bagażnik/po złożeniu siedzeń | 440 l/1486 l |
WYMIARY
Koreański minivan Hyundaia wymiarowo plasuje się w segmencie między autami grupy B a C. Długość auta wynosi 4,10 metra, szerokość mierzy 1,76 m, a wysokość to aż 1,60 m. Rozstaw osi wynosi natomiast 2,61 m. Rozmiar bagażnika jest także całkiem spory - jego pojemność to 440 litów, które można powiększyć do 1486 litrów. Masa własna ix20 może się zmieniać w zależności od wyposażenia i wersji silnikowej. Najlżejszy model waży 1178 kg a najcięższy 1270 kg. Dopuszczalna masa całkowita samochodu może wynosić maksymalnie nawet 1800 kilogramów, w przypadku silnika diesla 1.4 CRDi.
KOLORY NADWOZIA
Nowego ix20 można kupić w jednym z 11 kolorów nadwozia. Do wyboru są 2 bazowe, 3 perłowe oraz 6 metalizowanych. Metaliki wymagają od klientów dopłaty 1 700 zł. Lakierowane w kolorze nadwozia zderzaki i klamki zewnętrzne to standard w każdej wersji. Brak lakieru na lusterkach bocznych to cecha podstawowej wersji CLASSIC. Na wyposażeniu wersji nadwozia COMFORT, STYLE i PREMIUM klamki drzwiowe mają stylowe chromowane wykończenie.
Co ważne, nadwozie zostało zabezpieczone antykorozyjnie i w przypadku zakupu w salonie otrzymujemy 12-letnią gwarancję na jego perforację. Hyundai ix20 jest oferowany z programem gwarancyjnym 5-Year Triple Care, obejmującym 5-letnią gwarancję bez limitu kilometrów, 5 lat bezpłatnej opieki technicznej pojazdu oraz 5 lat assistance.