Nie ukrywam, że tuż przed otrzymaniem kluczyków do pisywanych modeli nie czułem wielkiego podniecenia. Passat jaki jest każdy widzi, a poprawność tego auta zahacza momentami o nudę. Pozytywną nudę, której wielu producentów Volkswagenowi zazdrości. Passat Variant? To szczyt popularności i bardzo bezpieczne rozwiązanie w momencie, w którym chcemy kupić rodzinnego kombi segmentu D, ale nie wiemy, co dokładnie nas interesuje. Passat trafia w gusta wielu. Poddany niedawnemu liftingowi model na pewno nie zmieni tej passy. Tym bardziej, że od strony wizualnej nie zmieniło się praktycznie nic. Ok, auto ma nowe zderzaki i nieco inne światła, a tylna klapa nosi dużą, centralnie umieszczoną nazwę modelu, ale aby odróżnić nowego Passata od tego trochę starszego trzeba naprawdę wyostrzyć wzrok.
Subtelne dodatki
Aby odróżnić wersję Alltrack od tradycyjnej odmiany wyostrzać wzroku już nie trzeba. Zasadniczą różnicą jest większy prześwit Alltracka. O ile większy? O 27,5 milimetra. Niby niewiele, ale w sytuacjach kryzysowych każdy dodatkowy milimetr bywa na wagę złota. Lekko uterenowione wydanie Passata posiada także plastikowe osłony progów i nadkoli. Są również dedykowane wzory felg i... to na tyle.
Porównaliśmy: Audi w cenie dwóch Passatów! W czym Audi A6 allroad jest lepsze niż VW Passat Alltrack? TEST, OPINIA
Oba auta mają nieznacznie różne wymiary zewnętrzne. Ze względu na plastikowe nakładki Alltrack jest dłuższy o 7 mm (4780 mm vs. 4773 mm) i szerszy o 21 mm (1853 mm vs. 1832 mm). Uterenowiona odmiana jest także nieco wyższa (1527 mm vs. 1516 mm) i co ciekawe ma minimalnie większy rozstaw osi (2788 mm vs. 2786 mm).
Praktyczne i wygodne
Minimalne różnice dostrzec można także w pojemności bagażników. Jednak tutaj więcej do powiedzenia ma standardowy Variant. Pojemność kufra podstawowej i nieuterenowionej odmiany wynosi 650 litrów. Pojemność bagażnika Alltracka to 639 litrów. Po złożeniu oparcia tylnej kanapy otrzymamy płaską podłogę oraz bagażową przestrzeń równą 1780 (w Variancie) lub 1769 (w Alltracku) litrów. Wartym podkreślenia jest także fakt, że bagażniki mają nie tylko bardzo regularne kształty, ale także praktyczne haczyki i dwa schowki na burtach.
Ilość miejsca dla kierowcy i pasażerów jest więcej niż wystarczająca. Passat ma po prostu obszerną kabinę i nikt nie będzie narzekał w niej na brak wolnej przestrzeni. Nawet opcjonalny szklany dach nie zabiera aż tak dużo miejsca nad głową, aby nawet wyżsi pasażerowie mogli czuć się niepewnie.
Pod lupą
Niepewnie może poczuć się detektyw wpuszczony do wnętrz obu modeli, w celu znalezienia znaczących różnic. Dlaczego? Bo tych praktycznie nie ma! Jedynie emblemat Alltrack na kierownicy pokazuje, że siedzimy w kabinie bardziej miastodpornej odmiany. Reszta elementów od dźwigienek kierunkowskazów, poprzez system multimedialny aż na siedzeniach kończąc jest identycznych w obu wersjach. Co prawda różnice mogą polegać na nieco innych materiałach wykończeniowych oraz dekorach, ale te jak wiadomo zależą od konkretnej konfiguracji.
Dużą lupę należy wziąć, aby dostrzec zmiany jakich dokonał we wnętrzu lifting. Gołym okiem widać nową multimedialną kierownicę, wirtualne zegary z odświeżoną grafiką i brak analogowego zegarka na szczycie konsoli środkowej. W jego miejscu znajduje się teraz tabliczka z napisem Passat. Chyba jednak zegarek bardziej tu pasował...
Technologiczny lifting
Zmian oraz nowości jakich dokonał lifting nie widać na pierwszy rzut oka. Są one zaszyte nieco głębiej pod powłoką multimediów. Chociaż sam system info-rozrywki wygląda na pierwszy rzut oka tak samo, jest to jego nowe wcielenie. Nowe czyli posiadające dodatkowe opcje. Od teraz Passat może bezprzewodowo obsługiwać Apple CarPlay. Nacisk położono także na większą interakcje z kierowcą oraz personalizację. Teraz auto można niejako sparować z konkretnym użytkownikiem zapisując ulubione ustawienia wielu systemów w pamięci samochodu.
Sprawdziliśmy: Volkswagen Passat B8 teraz jest zawsze online. Lifting przyniósł zmiany, których w większości nie widać
Nowy jest także aktywny tempomat, który został wzbogacony o dostosowywanie prędkości do znaków drogowych. Sam system współpracuje również z nową opornościową kierownicą? Co oznacza to określenie? Auto ”czuje” czy kierowca trzyma ręce na kierownicy czy nie. Nie musi wykonywać nią nawet najmniejszych korekt i dać się prowadzić automatyce, ale ręce na wieńcu muszą być trzymane.
Tak, dobrze myślicie. Wszystkie te gadżety oraz wiele innych rozwiązań można mieć zarówno w jednej, jak i drugiej wersji Passata.
Widoczne różnice
Przechodząc do tematu jednostek napędowych różnice zaczynają być mocniej widoczne. I nie chodzi tutaj o fakt, że standardowy Passat Variant ma zupełnie inne motory niż Passat Alltrack. Po prostu ta druga wersja niemieckiego kombi dostępna jest tylko z 2-litrowym benzynowym silnikiem TSI o mocy 272 KM lub z 2-litrowym 190-konnym dieslem. Innych silników do uterenowionej odsłony nie przewidziano. Na dodatek każdy Alltrack posiada automatyczną skrzynię biegów DSG o 7 przełożeniach oraz napęd 4Motion.
Przeczytaj też: Takich GTI jak Volkswagen nie robi nikt inny. TEST hot hatchy na serpentynach przełęczy Col de Turini
Standardowy Passat Variant może być napędzany słabszymi silnikami. 150 KM generują silniki 1.5 TSI oraz 2.0 TDI. W ofercie tradycyjnej wersji jest też topowy 240-konny ropniak, oraz 190-konna benzyna. Tych silników w Alltracku nie znajdziemy. W Alltracku nie znajdziemy także przedniego napędu (taki posiada większość zwykłych Variantów) oraz podstawowej 6-biegowej przekładni manualnej (to też jest standard w większości podstawowych odmian).
(Nie)porównywalne?
Do testu trafiły auta wyposażone w 190-konne, 2-litrowe silniki oraz automatyczne skrzynie DSG. Zwykły Variant napędzany był jednak 2-litrowym benzyniakiem, a odmiana Alltrack 2-litrowym dieslem. Ten drugi wariant posiadał też standardowy napęd 4Motion (srebrne auto miało napęd na przód). Jeszcze do niedawna porównanie silnika benzynowego z tym, żywiącym się olejem napędowym mijało się z celem. Jednak kilka dni jazdy oboma prezentowanymi samochodami pokazało mi, że różnice między jednostkami benzynowymi a wysokoprężnymi potrafią się mocno zatrzeć.
Zobacz koniecznie: Oto Volkswagen ID.3! Jest przełomowy, jak kiedyś Garbus, a potem Golf - GALERIA, WIDEO
Obie jednostki napędowe mają taką samą moc. Różni je jednak moment obrotowy. TDI generuje 400 Nm, a TSI 320 Nm. Pomimo tego, to przednionapędowy Variant w wersji benzynowej dobija do pierwszych 100 km/h nieco szybciej bo w 7,7 sekundy. Wysokoprężny Alltrack potrzebuje na ten sam wyczyn równych 8 sekund. Jeśli jednak droga staje się mniej przyczepna role się odwracają. Napęd 4Motion skuteczniej przenosi ”cyferki” na podłoże i odjeżdża przednionapędowemu rywalowi. Subiektywnie te 0,3 sekundy w sprincie do ”setki” jest nieodczuwalne. Odczuwalna jest natomiast kultura pracy silników.
Variant TSI jest lepiej wyciszonym samochodem. Nie wynika to z lepszych materiałów wygłuszeniowych, ale z lepszej kultury pracy silnika żywiącego się benzyną. 190-konnego diesla Alltracka po prostu słychać głośniej. Chociaż i tak dźwięk jest mocno stłumiony i nie irytujący tak bardzo, jak niektóre diesle z przed kilku lat.
Czy oba auta są wyczuwalnie różne w prowadzeniu? Nie. Nieco wyżej zawieszony Alltrack nie podpiera się lusterkami w zakrętach i prowadzi się stabilnie. Nie daje poczucia jazdy samochodem, ze zbyt wysoko umieszczonym środkiem ciężkości. Zwykły Variant na torze z pewnością okaże się nieco zwinniejszy, ale... kto jeździ takim autem na tor?!
Pozostając w temacie układów napędowych uterenowiona odmiana ma o jeden tryb jazdy więcej. Nazywa się on Offroad i nieco inaczej kalibruje pracę przeniesienia napędu oraz działania systemów asystujących. Oprócz niego dostępne są jeszcze tryby Eco, Sport, Normal i Individual, które naturalnie posiada także standardowa odmiana Passata.
Pisaliśmy: Tak wygląda przyszłość Passata. Volkswagen ID Space Vizzion to elektryczne kombi o znajomych liniach
Na koniec zostawiłem chyba największe zaskoczenie tego porównania. Przynajmniej w dziedzinie jednostek napędowych. Średnie spalanie. Diesel musi palić mniej! Czy aby na pewno? Tak, tu was nie zaskoczę. 190-konne TDI spaliło średnio mniej paliwa niż benzynowa jednostka o takiej samej mocy. Jednak różnica na korzyść diesla wcale nie była aż tak duża.
W cyklu mieszanym silnik TSI zużył około 8 l/100 km. Na takim samym dystansie w zbliżonych warunkach ropniak potrzebował około 7,8 l /100 km. W trasie wyniki także są zbliżone. TSI spala około 6,8 l/100 km, a TDI 6,4 l/100 km. Dzięki sprawnie działającemu systemowi start&stop również w zakorkowanym mieście żadna z jednostek napędowych nie wysunie się na wyraźne prowadzenie. Zaskoczeni?
Łatwy wybór?
Kolejnym zaskoczeniem może być cena. Najtańszy Passat Variant kosztuje 105 290 zł. Najtańszy Passat Alltrack 163 790 zł. Duża różnica. Jeśli jednak porównamy ceny wersji z identycznymi układami napędowymi (2.0 TDI 190 KM, 4Motion, DSG) okaże się, że odmiana Alltrack będzie droższa o... 900 zł. Tak, to nie pomyłka. Tam nie brakuje jednego zera. Większa użyteczność oraz uniwersalność zostały wycenione na dziewięćset złotych. Co ciekawe różnice w wyposażeniu wersji, które dzieli powyższa kwota są znikome. Passat Elegance w stosunku do wersji Alltrack posiada dodatkowo podgrzewane fotele przednie, tapicerkę łączącą alcantarę ze skórą (w Alltracku standardem jest tapicerka materiałowa) oraz 3-strefową klimatyzację (dopłata za ten dodatek w Alltracku to jedyne 520 zł). Alltrack w stosunku do wersji Elegance posiada natomiast podwyższone zawieszenie, aluminiowe nakładki na pedały, plastikowe osłony nadkoli, zderzaków i progów oraz dodatkową osłonę silnika.
Przeczytaj: Volkswagen Golf 8. Wszystko co chcesz wiedzieć o nowej generacji. Wymiary, silniki, wyposażenie
Mogłoby się wydawać, że wybór pomiędzy standardowym Passatem Variant, a wersją uterenowioną nie jest prosty. Nic bardziej mylnego! Wystarczy tylko dobrze zdefiniować swoje potrzeby.
Jeśli w głównej mierze zależy ci na Passacie Variancie jako pojemnym kombi, przedni napęd jest dla ciebie wystarczający, a 150 KM mocy to zadowalająca cię wartość wybierz standardową wersję. Jeśli jednak szukasz auta dobrze wyposażonego, praktycznego, z napędem 4x4 oraz relatywnie mocnym silnikiem odmiana Alltrack będzie jedynym słusznym wyborem. Dopłata za większą uniwersalność jest wręcz śmiesznie niska, a każde dodatkowe milimetry prześwitu przydadzą się szybciej niż myślisz.
Bądź na bieżąco, obserwuj nas na facebooku
Dane techniczne
Volkswagen Passat Variant 2.0 TSI |
Volkswagen Passat Alltrack 2.0 TDI |
|
---|---|---|
SILNIK | R4 16V | R4 16V |
Paliwo | benzyna | olej napędowy |
Pojemność | 1984 cm3 | 1968 cm3 |
Moc maksymalna | 190 KM przy 4500 obr./min. | 190 KM przy 3500 obr./min |
Maks moment obrotowy | 320 Nm przy 1500-4100 obr./min. | 400 Nm przy 1900-3300 obr./min. |
Prędkość maksymalna | 232 km/h | 223 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 7,7 s | 8,0 s |
Skrzynia biegów | automatyczna/ 7 biegów (DSG) | automatyczna/ 7 biegów (DSG) |
Napęd | przedni (FWD) | 4x4 (AWD) |
Zbiornik paliwa | 66 l | 66 l |
Katalogowe średnie zużycie paliwa |
7,8 l | 6,4 l |
poziom emisji CO2 | 177 g/km | 167 g/km |
Długość | 4773 mm | 4780 mm |
Szerokość | 1832 mm | 1853 mm |
Wysokość | 1516 mm | 1527 mm |
Rozstaw osi | 2786 mm | 2788 mm |
Masa własna | 1570 kg | 1725 kg |
Pojemność bagażnika (po złożeniu siedzeń) |
650/1780 l | 639/1769 l |
Hamulce przód/ tył | tarczowe wentylowane/ tarczowe wentylowane |
tarczowe wentylowane/ tarczowe wentylowane |
Zawieszenie przód | kolumny McPhersona | kolumny McPhersona |
Zawieszenie tył | wielowahaczowe | wielowahaczowe |
Opony przód i tył (w testowym modelu) |
235/45 R18 | 235/45 R18 |