Kuzyn "pięćsetki"

2009-12-01 3:00

Po dwunastu latach obecności na rynku ford ka, kultowe już auto spod znaku niebieskiego owalu, ikona stylu, doczekało się następcy.

Współpraca koncernów motoryzacyjnych przy opracowaniu nowych modeli aut to nie tylko możliwość wykorzystania wzajemnych doświadczeń, ale również zmniejszenie kosztów ponoszonych przez każdą ze stron, co czyni całe przedsięwzięcie bardziej opłacalnym. I dlatego Ford przymierzając się do zbudowania następcy modelu Ka, dogadał się z Fiatem, który z kolei chciał stworzyć nowe wcielenie legendarnej "pięćsetki". Oba auta mają ten sam szkielet trzydrzwiowego nadwozia oraz wiele innych wspólnych części i są produkowane u nas w tej samej fabryce w Tychach.

W odróżnieniu od pierwszej generacji modelu Ka, którą charakteryzowały zupełnie nowe linie dla tej marki, budzące często skrajne emocje, jednym z założeń projektu jej następcy było to, że auto ma wyglądać jak nowe modele Forda. W tym celu wykorzystano charakterystyczne elementy fordowskiej stylistyki, znanej pod nazwą Kinetic Design. Posłużono się nią również do opracowania atrakcyjnego wnętrza. Zadbano także o to, żeby najmniejszy z fordów, podobnie jak inne modele tej marki, doskonale się prowadził.

Pomyślano i o tych przyszłych właścicielach, którzy zapragną wyróżnić się z tłumu. Przewidziano dla nich specjalne pakiety stylizacyjne w kolorowych wersjach tematycznych. Klienci będą również mogli nadać niepowtarzalny charakter swojemu fordowi ka dzięki gamie atrakcyjnych elementów indywidualnych.

Pod maską może mruczeć albo mały benzyniak, albo nieco od niego większy nowoczesny diesel. Oprócz tego dwie podstawowe wersje wyposażenia, które można uzupełnić o różne elementy ze sporej listy dodatków. Przykładem takiego doposażenia była testowana przez naszych Czytelników wersja 1,2 Titanium posiadająca dodatkowo jeszcze m.in. system poduszek bocznych wraz z kurtynami, układ elektronicznej stabilizacji toru jazdy ESP, automatyczną klimatyzację, podgrzewaną przednią szybę, szesnastocalowe tarcze kół z lekkich stopów, przyciemniane tylne szyby i rozbudowany pakiet audio.

Nasi Partnerzy polecają