Mieszczuch z kuferkiem

2008-10-14 8:00

Pomysł budowania z hachbacka sedana jest dość stary. Jednak niezbyt właściwe podejście do takiego powiększania samochodu powodowało, że zatracano walory estetyczne.

Dziś większość osób kupujących samochód kieruje się swoimi odczuciami wizualnymi. Ten sposób myślenia klientów o sedanach z segmentu B sprawił, że producenci zaczęli dbać o ich wygląd.

SX4 sedan powstał z modelu pięciodrzwiowego. Konstruktorzy z Suzuki wykorzystali te same linie nadwozia, które po wydłużeniu sprawiły, że sedan stał się naprawdę duży - do tego stopnia, że spokojnie może konkurować z autami z wyższego segmentu. Wysoko poprowadzona linia dachu zwiększyła ilość miejsca we wnętrzu. Dodatkowym atutem są wyżej niż przeciętnie zamocowane przednie fotele. Wyższa pozycja dla kierowcy to lepsza widoczność na drodze. Pasażerowie drugiego rzędu mogą także obserwować drogę dzięki temu, że ich kanapa jest uniesiona względem pierwszych foteli. W nieszczęśliwych okolicznościach wszystkich podróżujących będzie chronić aż sześć poduszek gazowych oraz takie systemy, jak ABS i ESP. Proces powiększania bagażnika nie zakłócił nic w sylwetce SX4, a zdaniem niektórych samochód wyładniał. Zastosowanie tego samego podwozia, co w uterenowionej pięciodrzwiówce spowodowało, że prześwit pozostał ten sam. Zawieszenie wydaje się twarde, ale duży skok kół i odpowiednie zestrojenie sztywności elementów sprężynujących i amortyzujących pozwala zarówno na pokonywanie niedużych wertepów, jak i szybką autostradową jazdę. Jeśli przyjdzie pojechać gdzieś boczną drogą, to tym autem nie trzeba się bać o elementy podwozia na nierównościach. W Polsce tego japońskiego sedana można nabyć jedynie z silnikiem benzynowym, który w połączeniu z manualną lub automatyczną skrzynią biegów przekazuje 107 KM na przednie koła i pozwala go rozpędzić do setki w nieco ponad dziesięć sekund. Z drugiej strony ekonomiczna jazda może przynieść całkiem niezłe rezultaty i warto się zastanowić, czy nie jest to lepsza forma oszczędności niż przepłacanie za diesla, który - owszem - jest ekonomiczniejszy, ale przy uwzględnieniu niewielkich przebiegów w skali roku wciąż dużo droższy przy wyrównanej cenie paliw.

Sporo miejsca nie tylko w bagażniku

Jacek Bartochowski, 34 lata, z Warszawy, instruktor modelarstwa, jeździ mercedesem 124

Dla mnie podstawową i niewątpliwą zaletą takiego samochodu jest duży bagażnik, szkoda tylko, że klapa nie otwiera się aż do jego podłoża - dzięki temu łatwiej jest wkładać i wyjmować ciężkie i duże bagaże. We wnętrzu jest sporo miejsca. Z przodu siedzi się dość wysoko, przez co widoczność jest dużo lepsza niż u konkurencji. Z tyłu też jest całkiem przyjemnie i przestronnie. Sedana prowadzi się dobrze, dynamiczny silnik zapewnia dobre przyspieszenia. Kierownica kręci się przyjemnie podczas manewrowania, a w czasie jazdy auto posłusznie pokonuje zakręty.

PLUSY:
- Wygodna pozycja za kierownicą dzięki regulowanemu fotelowi i kolumnie kierowniczej
- Obszerny bagażnik jak na tej klasy samochód
- Żwawy silnik
- Duża łatwość manewrowania

MINUSY:
- Jakość wykończenia wnętrza pozostawia wiele od życzenia
- najlepszej jakości materiały wykładzin tapicerskich i boczków drzwiowych
- Silnik nieprzyjemnie hałasuje przy wyższych obrotach

OCENA:
Wygląd: 4 pkt
W kabinie: 4 pkt
Za kierownicą: 5 pkt
Silnik: 4 pkt
Zawieszenie: 4 pkt
Za te pieniądze: 4 pkt

Wygodny, dynamiczny i przestronny

Mateusz Woźnica 20 lat, z Luchowa Górnego, studiuje, jeździ fordem fiestą

Ten samochód ma dynamiczny silnik i przyspieszanie sprawia sporo frajdy. Za kierownicą siedzi się wygodnie i fajne jest to, że przednie fotele są podgrzewane, poza tym mamy regulowaną w pionie kierownicę i możliwość podnoszenia fotela. Mamy tu dobrą widoczność do przodu, a duże lusterka zewnętrzne dają spore pole widzenia do tyłu, nie ma problemu z manewrowaniem. Na desce rozdzielczej umieszczono proste, ale za to czytelne zegary. Podoba mi się to, że na kierownicy umieszczono przyciski do sterowania radiem, które potrafi odtwarzać utwory MP3.

PLUSY:
- Sporych rozmiarów i pakowny bagażnik jak na takie auto
- Dobra widoczność do przodu i do tyłu dzięki dużym lusterkom zewnętrznym
- Podobają mi się nakładki na zderzaki i na progi

MINUSY:
- Brak podłokietnika czy też podpórki między przednimi fotelami
- Mały wyświetlacz komputera pokładowego na konsoli środkowej
- Na wybojach trzeszczą tworzywa sztuczne, z których wykonano część tapicerki

OCENA:
Wygląd: 4 pkt
W kabinie: 3 pkt
Za kierownicą: 4 pkt
Silnik: 5 pkt
Zawieszenie: 4 pkt
Za te pieniądze: 3 pkt

Czym może pochwalić się SX-4

Pod maską umieszczono dynamiczny silnik 1,6 litra rozwijający 107 KM. Dzięki niemu SX4 sedan porusza się zwinnie i dynamicznie. Na wolnych i średnich obrotach pracuje cichutko, wręcz go nie słychać. Niestety bardziej sportowy styl jazdy, czyli wkręcanie silnika na wyższe obroty, wywołuje nieprzyjemny hałas przenikający do wnętrza.

Zegary są bardzo czytelne przy świetle dziennym oraz w nocy z podświetleniem. Za jedyny mankament można uznać mały wyświetlacz umieszczony nad konsolą środkową pokazujący aktualny czas, wybraną stację radiową i informacje z komputera pokładowego. Szkoda, że zabrakło informacji o zasięgu na posiadanym paliwie w zbiorniku.

Olbrzymi bagażnik jest jednym z największych w tej klasie samochodów. Jednak jego sporym minusem jest wysoko umieszczona burta. Może to utrudniać załadunek ciężkich przedmiotów. Przy pakowaniu rzeczy przeszkadza także zderzak, który jest mocno uwypuklony w stosunku do bryły nadwozia.

Widoczność w SX4 jest bardzo dobra ze względu na dużą powierzchnię szyb. Dodatkowo inżynierowie umieścili okienko boczne między przednią szybą a bocznymi drzwiami. Natomiast słupek drzwiowy ustawiono węższym bokiem do kierowcy. Takie rozwiązanie poprawiło widoczność pod kątem, dzięki czemu lepiej widać chociażby przechodniów.

Suzuki SX-4

Dane techniczne:
pojemność silnika (ccm): 1586
moc maks. (KM/obr.): 107/5600
moment obr. (Nm/obr.): 145/4000
przyspieszenie 0-100 km/h (s): 10,7
prędkość maks. (km/h): 180

Wymiary:
rozstaw osi (mm): 2500
długość (mm): 4490
szerokość (mm): 1730
wysokość (mm): 1545
pojemność bagażnika (l): 515

Zużycie paliwa (l):
Miejskie: 8,5
Pozamiejskie: 5,8
Średnie: 7,6

Masy:
masa własna (kg): 1165
pojemność zbiornika paliwa (l): 50
Dopuszczalna masa całkowita (kg): 1610

Wyposażenie (m.in.):
ABS+EBD, BAS, ESP; 6 poduszek gazowych; klimatyzacja automatyczna; radio CD + MP3; sterowanie radiem przyciskami w kierownicy

Silniki:
1,6 107 KM

Ceny (zł):
wersji najtańszej (1,6 107KM): 50 900
wersji podstawowej: 55 900
wersji testowanej: 57 800

Konkurencja nie śpi

Hyundai accent
Silnik: pojemność/moc: 1599 ccm/112 KM
Przyspieszenie 0-100 km/h: 10,2 s
Prędkość maksymalna: 190 km/h
Cena: 52 900 zł

Chevrolet aveo
Silnik: pojemność/moc: 1399 ccm/93 KM
Przyspieszenie 0-100 km/h: 11,1 s
Prędkość maksymalna: 176 km/h
Cena: 47 750 zł

Fiat linea
Silnik: pojemność/moc: 1.3 ccm/90 KM
Przyspieszenie 0-100 km/h: 13,8 s
Prędkość maksymalna: 170 km/h
Cena: 57 990 zł