Nissan Leaf - SILNIK
Japońskie ekoauto jest oferowane z elektrycznym silnikiem o mocy 109 KM i momencie obrotowym równym 254 Nm. Jednostka zespolona jest z bezstopniową przekładnią automatyczną, a napęd jest przekazywany na przednie koła. Pojemność akumulatora wynosi 24 kWh, co ma zapewnić zasięg 199 km. "Tankowanie do pełna" z typowego gniazdka trwa 10 godzin (Nissan do auta dołącza specjalny kabel, który umożliwia dokonanie tej operacji w domu).
>>> Nissan Leaf - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 1: Stylistyka i wymiary japońskiego ekoauta <<<
Pełne ładowanie w krótszym czasie 8 godzin dostajemy przy wykorzystaniu z ładowarki 3.3 kWh, a jeśli wybierzemy opcję polegającą na przystosowaniu do obsługi ładowarek tego typu, czas maleje do 4 godzin. Istnieje również możliwość szybkiego ładowania akumulatora do 80% pojemności w czasie około 30 minut, jednak urządzenia służące do tego typu działania są w Polsce jeszcze mało popularne (w Warszawie podobna stacja mieści się przy salonie Nissan Zaborowski, przy ulicy Puławskiej 276).
Nissan Leaf 109 KM - TEST
Na początek warto rozwiać mit dotyczący aut elektrycznych, jakoby każde z nich miało charakterystykę pracy tzw. melexa. Nowoczesne auta elektryczne nie są w żadnym wypadku drogowymi snujami, ba często nawet radzą sobie dużo lepiej w ruchu niż niektóre pojazdy spalinowe. Nissan Leaf wyposażony jest w silnik elektryczny o mocy 109 KM, co wydawałoby się, że jest wartością zbyt małą jak na samochód o masie blisko pół tony, jednak duży moment obrotowy na poziomie 254 Nm dostępny już od 0 obr./min (!) sprawia, że rozpędzanie się nie jest pracą katorżniczą. Nawet przyspieszenie 0-100 km/h w czasie 11.5 s pozwala na uzmysłowienie sobie, że auto na prąd praktycznie niczym się nie różni w stosunku do konwencjonalnego wozu.
>>> Nissan Leaf - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 3: Układ jezdny i hamulce <<<
Oczywiście auto elektryczne różni się od spalinowego, jednak nie w takim stopniu jak różni się furmanka w stosunku do pojazdu latającego, zwanego czasem UFO. Podczas wolnej jazdy we wnętrzu Leaf'a panuje cisza, zakłócana jedynie szumem toczących się opon i odgłosami działania klimatyzacji. Dopiero mocniejsze wciśnięcie gazu powoduje, że można usłyszeć bardzo delikatny, specyficzny dźwięk silnika elektrycznego. Wraz ze wzrostem prędkości rosną również doznania dźwiękowe spowodowane szybszym toczeniem się opon oraz wzmożonemu opływowi wiatru atakującego karoserię. Nawet przy prędkości maksymalnej (nam udało się rozpędzić auto do licznikowych 161 km/h, zamiast katalogowych 144 km/h) w kabinie jest na tyle cicho, że można rozmawiać bez podnoszenia głosu. Brak bodźców dźwiękowych może być podstępny, albowiem kierowca przyzwyczajony do benzyniaków i diesli, może nie zwrócić uwagi na to, że jedzie szybciej niż powinien. A z nadmierną prędkością należy uważać, ponieważ duży moment obrotowy dostępny w każdym momencie zachęca do szybkiej jazdy, a bezstopniowa skrzynia biegów jeszcze bardziej pogłębia uczucie przyspieszenia, ponieważ od 0 km/h do "zamknięcia szafy" auto rozpędza się tak równomiernie, jakby nic nie zdołało go zatrzymać.
>>> Nissan Leaf - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 4: Wnętrze, bagażnik i wyposażenie <<<
W trybie jazdy "Eco" pedał gazu sztywnieje, a silnik z otępieniem reaguje na nasze polecenia - te dwa czynniki mają nam pomóc w oszczędzaniu energii elektrycznej. Jednak gdy wciśniemy gaz do podłogi wtedy auto reaguje jak w trybie normalnym. Warto również dodać, że w drugim przypadku każde naciśnięcie prawego pedału bardzo stanowczo wykonuje nasze rozkazy i samochód nabiera nieco sportowej charakterystyki, co na dłuższym dystansie może być męczące. Z tego też powodu nasz test niemal przez cały czas odbywał się w stylu ekologicznym, gdyż i tak w razie potrzeby dysponowaliśmy dużą ilością niutonometrów czekających na nasze zawołanie - ogółem w naszych rękach Nissan Leaf przejechał blisko 1100 km.
Nissan Leaf - ZUŻYCIE PRĄDU
Zużycie energii elektrycznej najłatwiej jest przedstawiać za pomocą marnowanych kilowatogodzin na każde sto kilometrów lub za sprawą dostępnego jeszcze zasięgu. W normalnych warunkach miejskich, przy typowej jeździe udało nam się osiągnąć zasięg na poziomie około 150 km, natomiast nieco dynamiczniejsza jazda miejska zmniejszała tę wartość do około 130 km. W trasie, spokojna i oszczędna jazda zaowocowała wynikiem zużycia energii na poziomie 13 kWh/100 km, co daje około 185 km zasięgu (tu warto zaznaczyć iż trasa biegła przez Podlasie, czyli była dosyć pagórkowata) przy średniej prędkości 80 km/h, natomiast szybsza jazda cechująca się przekraczaniem prędkości 100 km/h zmniejszyła tę wartość do około 145 km.
>>> Nissan Leaf - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 5: Bezpieczeństwo, cena i gwarancja <<<
Oczywiście zużycie prądu w bardzo dużym stopniu zależy od techniki jazdy kierowcy oraz ukształtowania terenu, ponieważ na autostradzie przy stałej jeździe auto zużyje mniej prądu niż podczas jazdy po terenie o różnym stopniu nachylenia. Warto przyjąć założenie, iż w codziennym użytkowaniu realny zasięg wynosi około 150 km, co w zupełności powinno wystarczyć na dojazdy do pracy i jeżdżenie po mieście oraz na ewentualne wypady na działkę w pobliżu kilkudziesięciu kilometrów od miejsca zamieszkania. Jeżeli ktoś chce się nauczyć jeździć ekonomicznie to z pomocą przyjdą choinki na ekranie prędkościomierza, które rosną wtedy gdy jedziemy oszczędnym stylem. To bardzo dobry sposób na wypracowanie pewnych nawyków, a widok czterech drzewek działa na kierowcę motywująco.
Nissan Leaf - DANE TECHNICZNE
SILNIK | elektryczny |
Pojemność akumulatora | 24 kWh |
Moc maksymalna | 109 KM (3008-10 000 obr./min) |
Maks mom. obrotowy | 254 Nm (0-3008 obr./min) |
Prędkość maksymalna | 144 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 11.5 s |
Skrzynia biegów | bezstopniowa automatyczna |
Napęd | przedni |
Masa własna | 1474 kg |
Emisja CO2 | brak |
Bagażnik / po złożeniu | 370 l / 720 l |
Opony | 205/55 R16 |
Zasilanie | z domowego gniazdka lub stacji ładowania |
.
CO W ODCINKU DZIENNIKA NUMER 3
Trzeci odcinek zostanie poświęcony na test układu jezdnego Nissana Leaf'a. Jak zawieszenie auta radzi sobie z polskimi drogami? Co sądzimy o układzie jezdnym i prowadzeniu elektrycznego pojazdu? Jak skuteczne są hamulce? O tym już w TRZECIM ODCINKU dziennika testu japońskiego ekoauta na SuperAuto24.pl.