Toyota Corolla w topowej wersji z silnikiem 2.0 Hybrid Dynamic Force 180 KM e-CVT, została przeze mnie sprawdzona zarówno w mieście, jak i na trasie. Kompakt przetestowany był także jako samochód dla jednej osoby dojeżdżającej do pracy, jak również w trakcie rodzinnego wyjazdu za miasto. Jeździłem w warszawskich korkach, przejechałem trasą szybkiego ruchu i poruszałem się po mazurskich drogach. Recenzja, którą przygotowałem ma stanowić pomoc dla wszystkich tych, którzy rozważają zakup hybrydowej Corolli. Jakie są największe zalety i wady współczesnego wcielenia legendy japońskiej motoryzacji?
Nasze porównanie: 7 powodów, dlaczego Toyota Corolla Touring Sports Hybrid jest lepsza od Aurisa Touring Sports Hybrid
ZALETY
1. Potężne kopyto
Absolutnie najważniejszą zaletą nowej Corolli wyposażonej w silnik hybrydowy jest dynamika i pewność jaką daje kierującemu. Zespół hybrydowy rozwija 180 koni mechanicznych i siłę 202 Nm maksymalnego momentu obrotowego, czekającą w gotowości już w momencie uruchomienia silnika. Odpowiednio duża moc trafiająca do przednich kół pozwala przyśpieszyć do setki w 8,1 sekundy. Ruszanie spod świateł nową Corollą budzi szczere zdziwienie na twarzach wszystkich tych, którym ten japończyk kojarzy się z samochodem dla panów w kapeluszach. Hybrydowa Corolla ma werwę niezbędną do szybkiego wyprzedzania i daje kierowcy duże poczucie bezpieczeństwa podczas wykonywania takich manewrów.
2. Rewelacyjne spalanie
W trasie nowa Corolla osiąga bardzo przyzwoite rezultaty jeżeli chodzi o spalanie. Kiedy jechałem z prędkością pomiędzy 90 a 120 km/h zużycie paliwa wynosiło około 5,5 litra. W momencie przekroczenia 120 km/h konsumpcja paliwa wzrastała. W efekcie średnie spalanie na trasie Warszawa - Mikołajki miałem na poziomie 6,3 litra. Jeszcze lepiej sytuacja wygląda w mieście, gdzie z powodzeniem można zejść do poziomu 4,2 litra. Tutaj jedna uwaga: musicie nauczyć się jeździć hybrydą i umiejętnie korzystać z możliwości, jakie daje tego typu zespół napędowy. Początkowo wyniki mogą być znacznie gorsze, ale z każdym dniem jazdy i nauki, obserwowane statystyki będą bardziej satysfakcjonujące.
3. Walka o miejsce parkingowe
Testowa Corolla wyposażona była w czujniki parkowania oraz kamerę cofania. Te dwa systemy połączone z doskonałym wspomaganiem powodują, że niemałą Corollą jest relatywnie łatwo manewrować na ciasnych parkingach i zatłoczonych uliczkach. To naprawdę duży plus jeżeli szuka się kompaktu zarówno do miasta jak i w trasę.
4. Bagażnik który ucieszy żonę
Bagażnik kompaktowej Toyoty jest większy niż w znacznie potężniejszej RAV4. Niemożliwe? A jednak, jak najbardziej tak. Testowana Corolla Touring Sports potrafiła pomieścić 581 litrów, a w przypadku RAV4 było to „tylko” 501 litrów przestrzeni bagażowej (test pakowności RAV 4 TUTAJ).
5. Autentyczna zazdrość
Ostatnia zaleta ma może mniej materialny charakter, ale wiele mówi o tym, jak dobrze Polacy znają Corollę. Podczas 3 dni jazdy nową Corollą 5 raz pokazywałem i opowiadałem o tym aucie zupełnie obcym osobom. Kierowcy zaczepiali mnie na stacjach benzynowych, myjniach, pod przydrożnymi restauracjami. Pytali o spalanie, hybrydowy silnik, wrażenia z jazdy. Oglądali wnętrze i bagażnik. Wspominali swoje, starsze egzemplarze. A przecież Corolla to nie najnowsze sportowe cacuszko albo luksusowa limuzyna, ale po prostu solidny przedstawiciel klasy C. Widać, jak wielka jest siła marki Corolla wśród polskich kierowców.
WADY
1. Żenująca nawigacja
Niestety, po raz kolejny inżynierowie Toyoty pokpili sprawę związaną z nawigacją. Co z tego, że miałem do dyspozycji duży ekran, co z tego, że nawigacja wyświetlała się w technologii HUD bezpośrednio na przedniej szybie, skoro mapy wgrane do nowiutkiej Corolli są po prostu na żenująco słabym poziomie. Konkrety? Proszę bardzo. Auto z 2019 roku nie ma wgranych aktualnych map. W moim przypadku chodziło o oddany do użytku jeszcze w 2018 roku fragment S8 z Warszawy prowadzący do Białegostoku. Z różnych rozwiązań i funkcji, jakie oferuje multimedialny kombajn Toyota Touch Multimedia System oparty o 8-calowy ekran dotykowy, nawet nie korzystałem. Interesował mnie tylko nawigacja, która moich wymagań nie spełniła.
Kliknij i sprawdź: Zobacz za co Europejczycy pokochali hybrydy
2. Regulacja fotela
Topowa wersja wyposażenie Executive za 130 tys zł. Oferowała m.in. podgrzewane, skórzane i świetnie wyglądające kubełkowe fotele, ale już ich regulacja przypomina walkę z fotelami w hitach motoryzacji z początku lat 90-tych. Przy takich pieniądzach przynajmniej fotel kierowcy powinien być regulowany elektrycznie, a nie był. W nowej Corolli bardzo ciężko płynnie wyregulować nachylenie oparcia, które ustawia się w sposób skokowy. Regulacja podłokietnika także mogłaby mieć większe pole manewru ustawień.
3. Wycie
Niestety jednostopniowa automatyczna skrzynia biegów w hybrydach Toyoty wyje. Tak jest też w przypadku nowej Corolli. Owszem jest nieco ciszej, jak w Aurisie, ale i tak charakterystyczny dźwięk towarzyszy zawsze przy mocniejszym dodaniu gazu. To coś do czego można się przyzwyczaić, ale warto na to zwrócić uwagę, czy dźwięk ten będzie nam odpowiadał, zanim wyda się ponad 100 tys złotych na auto. Dla wielu osób to specyficzne wycie może okazać się drażniące.
Toyota Corolla TS Hybrid, czy warto?
Na tak postawione pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam. Auto bardzo dobrze się prowadzi i daje niesowitą frajdę z jazdy przy jednoczesnym zachowaniu kompaktowego ale również rodzinnego charakteru. Nowa Corrolla z 2-litrowym silnikiem hybrydowym to rozwiązanie nowoczesne, z pewnością ekonomiczne i zarazem ekologiczne oraz modne.
Sprawdź też: TEST nowej Toyoty Corolli: 3 nadwozia, 2 hybrydy
Za 130 tysięcy złotych dostajemy auto z odpowiednio dużym zapasem mocy dającym poczucie bezpieczeństwa na drodze. Bezpieczeństwo podnosi też bogate wyposażenie zawierające szereg systemów wsparcia kierowcy, informujących o zagrożeniach i aktywnie zapobiegającym kolizjom. Wymienione wady psują nieco obraz całości Corolli, postrzeganej często jako motoryzacyjny kompaktowy ideał. Choć model ten jest temu bliski, to są obszary wymagające poprawy, w których konkurenci potrafią być lepsi.
WIDEO - Tak prezentuje się Toyota Corolla Touring Sports
Dane techniczne - Toyota Corolla Touring Sports Hybrid
SILNIK | R4 16V + motor elektryczny |
Paliwo | benzyna |
Pojemność | 1987 cm3 |
Moc | 112 kW/ 153 KM przy 6000 obr./min. silnik elektryczny 80 kW/ 109 KM łącznie 132 kW/ 180 KM |
Maksymalny moment obrotowy |
190 Nm przy 4400-5200 obr./min. silnik elektryczny 202 Nm |
Prędkość maksymalna | 180 km/h |
Przyspieszenie 0-100km/h | 8,1 s |
Skrzynia biegów | bezstopniowa e-CVT |
Napęd | na przednie koła (FWD) |
Zbiornik paliwa | 43 l |
Katalogowe zużycie paliwa (miasto / trasa / średnie) |
średnio 3,7 - 3,9 l miasto 3,4 - 3,6 l poza miastem 3,8 - 4,0 l |
poziom emisji CO2 (NEDC) | 84 - 89 g/km |
współczynnik oporu powietrza Cx |
0,33 |
Długość | 4650 mm |
Szerokość | 1790 mm |
Wysokość | 1435 mm |
Rozstaw osi | 2700 mm |
Masa własna | 1370 kg |
Masa maks. dopuszczalna | 1955 kg |
Pojemność bagażnika | 581 l |
Hamulce przód/ tył | tarczowe wentylowane/ tarczowe |
Zawieszenie przód | kolumny McPhersona |
Zawieszenie tył | wielowahaczowe |