Mitsubishi Outlander - WSTĘP
Koncepcyjne wcielenie pierwszego Outlandera zaprezentowane na Detroit Motor Show 2001, było protoplastą samochodów typu crossover oraz nazwy, która 11 lat temu weszła do motoryzacyjnego słownika. Debiutująca dwa lata później produkcyjna I generacja, na rynku japońskim znana była pod nazwą Airtrek. Całkiem nowa II generacja SUV-a, będąca w stanie zabrać do kabiny nawet 7 osób, pojawiła się w sprzedaży w 2006 roku. Cztery lata później poddano go facelitingowi. To właśnie za sprawą kodu stylistycznego o nazwie "Jet Fighter" wyróżniającego się potężnym przednim grillem, pseudo terenowiec upodobnił się do mniejszego Lancera. Pojazd konstrukcyjnie był bliźniakiem Peugeota 4007 i Citroena C-Crossera.
Od czerwca 2001 do końca kwietnia 2012 roku, na całym świecie sprzedano łącznie ponad 960 tysięcy Outlanderów dwóch generacji. Tylko w Polsce w latach 2009-2010, Mitsubishi Outlander był najczęściej kupowanym SUV-em na rodzimym rynku. Sukcesy sprzedaży japońskiej marki z trzema diamentami w logo przyczyniły się do budowy III generacji Outlandera, który zadebiutował na Salonie Samochodowym Genewa 2012.
Produkowany w fabryce Okazaki wóz o możliwości konfiguracyjnej 5- lub 7-osobowej, powstaje na kompaktowej platformie GS (tej samej co poprzednik). W związku z tym, że płyta podłogowa nie zmieniła się, rozstaw osi pozostał ten sam, a większość przejętych podzespołów z generacji numer II poddano modernizacji. Outlander w październiku 2012 zaliczył oficjalną prezentację w Polsce i trafił do salonów. Niebawem w 2013 roku do oferty dołączy dodatkowo hybrydowa proekologiczna wersja P-HEV, łącząca w sobie napęd elektryczny ze spalinowym benzynowym.
STYLISTYKA
Trzeci Outlander to całkiem nowe trendy zrywające z agresywnym kodem stylistycznym. Samochód w porównaniu z poprzednikiem nie ma nic wspólnego z designem opartym na potężnej centralnej atrapie wlotu powietrza. II generacja ociekająca drapieżnym wyglądem, przepoczwarzyła się w zadziwiająco zachowawczego Outlandera numer III. Kontrowersyjna stylistyka przodu z zaślepionym grillem i szerokimi reflektorami wymaga po prostu przyzwyczajenia. Wlot do chłodnicy jest teraz wąski i powędrował niżej w zderzak, który okraszono fikuśnymi przetłoczeniami i okrągłymi lampami przeciwmgłowymi (brak w wersji INVITE PLUS).
SUV zbudowany na tej samej płycie podłogowej co "dwójka", pod względem wymiarów jest praktycznie identyczny. Choć rozstaw osi pozostał ten sam, wizualnie nowy Outlander wydaje się jakoś być od niego nieco masywniejszy. To jednak tylko złudzenie, bo nadwozie straciło swoją charakterystyczną muskulaturę i zostało znacznie zaokrąglone. Przez całą długość karoserii przebiega jedna poprzeczna kreska przecinająca blachy błotników i drzwi. Przestylizowano też wygląd okien, a tył otrzymał przezroczyste klosze lamp łączące się ze sobą na klapie bagażnika. Jedynym identycznym akcentem nawiązującym do poprzednika są w ogóle niezmienione lusterka boczne z wbudowanymi kierunkowskazami.
Te wszystkie zauważalne z daleka zmiany stylistyczne miały jeden zasadniczy cel - osiągniecie lepszych ekologicznych parametrów. Inżynierowie przez wyoblenia karoserii i pozbycie się wielkiego grilla, uzyskali lepszą aerodynamikę, mającą znaczny wpływ na zmniejszenie zużycia paliwa. Outlander został do tego odchudzony średnio o 100 kg, a współczynnik oporu powietrza Cx teraz wynosi 0,33 (o 7% mniej niż poprzednik).
WNĘTRZE
Równie spora rewolucja zaszła we wnętrzu japońskiego SUV-a. Stara dwustopniowa deska rozdzielcza została zastąpiona nowym, ale niekoniecznie ładniejszym jednolitym projektem. Panel sterowania konsoli środkowej został pokryty czarnym połyskującym lakierem i wyprofilowano go tak, by nieznacznie układał się pod kątem do kierowcy. Przeniesiono na niego większość guzików wraz ze sterowaniem klimatyzacją. W najdroższych odmianach INSTYLE NAVI zamiast radioodtwarzacza, znajduje się zintegrowany zestaw multimedialny z dotykowym ekranem, nawigacją satelitarną i kamerą cofania. Kratki kanałów powietrznych rozmieszczono nieproporcjonalnie, a samą konsolę i panele drzwiowe wykończono ozdobnymi listwami.
Zestaw zegarów również otrzymał nowy design. Nie ma już dwóch okrągłych wskaźników ukrytych w tubach na styl sportowego wozu, tylko płaskie cyferblaty w głęboko osadzonej wnęce. Po środku znalazł się unowocześniony komputer pokładowy, z kolorowym wyświetlaczem graficznym. Wskaźnikom nie można odmówić czytelności, które są niesamowicie pospolite i nudne. Przycisk odpowiedzialny za operowanie komputerem pozostał w tradycyjnym dla aut Mitsubishi niewygodnym miejscu (lewa strona deski obok kratki nawiewu). Pozostałe rozmieszczenie przycisków wydaje się być w porządku. Nie zapomniano też o przydatnych uchwytach na napoje i półkach na szpargały.
Materiały wykończeniowe są dobrej jakości i wyglądają na trwałe, ale nie wszędzie są miękkie w dotyku. Tylko górne i czołowe elementy deski i boczków zostały pokryte uginającym się pod palcami materiałem. Są też kontrastujące na szaro wstawki oraz możliwość wyboru tapicerki wnętrza w jasnym beżowym odcieniu, zamiast czarnego. W Outlanderze na liście wyposażenia seryjnego nie brakuje tego co najważniejsze. W bazowym modelu INVITE PLUS dostajemy automatyczną klimatyzację z nawiewami na tył, kierownicę regulowaną w dwóch płaszczyznach, skórzaną kierownicę ze sterowaniem radia, port USB, radioodtwarzacz CD/MP3, 6 głośników, podłokietnik, czy komplet elektrycznie sterowanych szyb i lusterek.
W opcji można mieć jeszcze: dwustrefową klimatyzację, kamerę cofania z monitorem dotykowym, multimedialny system MMCS z nawigacją i ekranem o wysokiej rozdzielczości, wysokiej klasy nagłośnienie marki Rockford Fosgate z kompletem 9 głośników, elektrycznie sterowaną klapę bagażnika i wiele innych elementów, które zapewniają komfort i wygodę użytkownikom (bardziej szczegółowe wyposażenie podajemy poniżej przy tabeli cennika).
KOMFORT I PRZESTRONNOŚĆ
W pokazowym modelu, którym mieliśmy okazję podróżować, zasiedliśmy w fotelach pokrytych czarną skórzaną tapicerką. Siedzenia choć są raczej twarde, okazują się całkiem komfortowe w trakcie jazdy, ale przez zbyt małe profile boczne słabo trzymają w zakrętach. Pozycja na siedziskach jest wysoka, i nawet zakres regulacji nie pozwala na obniżenie miejsca kierowcy. W odnalezieniu wygodnego ułożenia pomaga dwustopniowa regulacja kolumny kierownicy i seryjny podłokietnik tunelu środkowego. Elektryka i podgrzewania siedzeń, tak samo jak skóra, są cechą najwyższej wersji wyposażenia INSTYLE NAVI.
Outlander jest bardzo przestronny w kabinie. Według zapewnień producenta trzecia generacja jest większa w środku od poprzednika, mimo iż zachowała niezmienione wymiary zewnętrzne. W drugim rzędzie każdy znajdzie wygodną pozycję i nie będzie narzekać na brak miejsca na nogi czy głowy. Kanapa dzielona w konfiguracji 60/40, w wersji 5-osobowej jest przymocowana na stałe, ale w odmianie 7-osobowej oferuje spory zakres regulacji - można ją przesuwać oraz zmieniać kąt pochylenia oparć. Na ostatnich dwóch fotelach (wariant 7) wysuwanych spod podłogi bagażnika, zasiądą osoby maksymalnie o wzroście 1,70 cm. Są one o wiele bardziej komfortowe i łatwiejsze w rozłożeniu, jak kiepskie "ławki" oferowane w poprzedniej generacji, ale trzeba raczej przyjąć, że to pozycje awaryjne, lub po prostu dla dzieci.
BAGAŻNIK
Bagażnik Outlandera to pojemność 591 litrów, co oznacza, że urósł o 50 l w stosunku do poprzednika (wariant bez schowka pod podłogą). Dostęp do niego jest łatwy, a po rozłożeniu siedzeń środkowych powstaje płaska podłoga. Przy takiej konfiguracji pojemność do linii okien wynosi 1022 l (wariant bez schowka pod podłogą), a do podsufitki aż 1724 l. Każda wersja wyposażenia dysponuje pod podwoziem kołem zapasowym.
W odmianie 7-osobowej ukryto pod podłogą dwa wysuwające się fotele z regulowanymi zagłówkami, które łatwo pozwalają się składać. Za siedzeniami jest jeszcze przydatna skrytka pozwalająca na ulokowanie pod podłogą drobniejszych przedmiotów. Miejsca siedząca mają koło siebie nawet podłokietniki i gniazda na kubki. Wnętrze kufra posiada doświetlającą lampkę, a klapa w najdroższej odmianie INSTYLE NAVI automatyczne elektryczne zamykanie. Wersje z zaawansowanym systemem audio Rockford Fosgate zabierają niedużą ilość powierzchni przy ściance tubą basową.
NAPĘD
Oprócz wersji z napędem na przednią oś, nowy Outlander posiada zmodernizowaną wersją technologii napędu 4WD "Multi-Select" znanego z poprzednika. Kontrola nad napędem na cztery koła i trybem jazdy, odbywa się za pomocą wyboru jednego z trzech poziomów ustawień: 4WD ECO , 4WD AUTO, 4WD LOCK. Tryby wybiera się dużym okrągłym guzikiem wbudowanym obok dźwigni hamulca ręcznego (w poprzedniku było to pokrętło).
System "Multi-Select" gwarantuje poprawę stabilności jazdy, lepsze wykorzystanie przyczepności kół do nawierzchni oraz obniżenie emisji spalin. Zawiera elektronicznie sterowane sprzęgło międzyosiowe oraz moduł 4WD ECU sterujący pracą sprzęgła. Podwyższenie poziomu bezpieczeństwa czynnego uzyskano także poprzez wprowadzenie kilku nowych rozwiązań, jak informacja o prędkości kątowej samochodu dostarczana do modułu sterowania sprzęgłem międzyosiowym. Pozwala to monitorować i korygować zachowanie samochodu podczas dynamicznego pokonywania zakrętów.
Tryb pracy 2WD został zastąpiony trybem 4WD ECO, pozwalającym na ekonomiczne poruszanie się. Zapewniony jest stały napęd przedniej osi 2WD, który załącza napęd wszystkich kół 4WD w momencie wykrytego uślizg kół przednich. Tryb 4WD AUTO przeznaczony do normalnej jazdy zapewnia dobre warunki trakcyjne w większości sytuacji drogowych, przekazując napęd w systemie 4WD. Jest optymalnym trybem pracy na wysychającej kostce, mokrym asfalcie, lub w czasie jazdy po śniegu. 4WD LOCK to tryb maksymalnej przyczepności kół. Zalecany do użytku w bardzo trudnych warunkach drogowych lub w terenie. Dodatkowo tryb ten umożliwia zachowanie pełnych zdolności trakcyjnych na zwykłej drodze, zapewniając napęd 4WD od najmniejszych do dużych prędkości jazdy.
SILNIKI i SKRZYNIE BIEGÓW
Pod maską nowego japońskiego pojazdu lokowany jest jeden z dwóch silników. Pierwszy benzynowy, szesnastozaworowy motor MIVEC ze zmiennymi fazami rozrządu, posiada pojemność 2.0 litra. Generowana moc wynosi 150 KM i 195 Nm. Jednostka w odmianie z napędem na przód 2WD współpracuje z 5-biegową skrzynią, a w połączeniu z napędem 4WD z automatyczną bezstopniową przekładnią CVT.
Wysokoprężny turbodoładowany motor 2.2 DI-D 16V generujący 150 KM i 380 NM momentu obrotowego, w przeciwieństwo do benzyny standardowo połączono z napędem 4WD i 6-biegową przekładnią. Auto można nabyć ze skrzynią manualną lub 6-biegową automatyczną hydrokinetyczną CVT, z manetkami za kierownicą służącymi do zmiany przełożeń. Jazda w tej konfiguracji jest bardzo przyjemna, po pozwala na swobodne przechodzenie z trybu automatycznego do manualnego i odwrotnie. Firma zrezygnowała ze zautomatyzowanej skrzyni dwusprzęgłowej TC-SST.
System bezkluczykowego dostępu do auta KOS z przyciskiem starterem, to cecha odmian INTENSE PLUS i INSTYLE NAVI. Nowością w Outlanderze jest system "Automatic Stop&Go" wpływający na zmniejszenie zużycia paliwa i ekologię. Tak więc klienci znajdą na desce rozdzielczej przycisk "ECO" we wszystkich wozach, poza dieslem z automatem 6-biegowym. System wyłącza silnik na krótkich postojach (głównie jazda po mieście), a także odpowiednio steruje klimatyzacją oraz napędem 4WD, tak by ograniczać spalanie. Kolejna nowinka to tempomat adaptacyjny ACC.
Mitsubishi Outlander 2.2 DI-D
W trakcie oficjalnej prezentacji trzeciej generacji Outlandera, przez pewien czas mieliśmy do dyspozycji wóz z motorem 2.2 DI-D. Jednostka w stosunku do poprzedniej wersji oferuje obniżoną moc - ze 177 KM zostało tylko 150 KM. Taka redukcja to wpływ pogoni za ekologią, czyli dążenia do obniżenia zanieczyszczenia spalin. To jednak nie przeszkadza podczas jazdy, bo masę wozu obniżono, zadbano o lepszą aerodynamikę, a dzięki zachowaniu wysokiego momentu obrotowego dynamika pozostaje na wysokim poziomie. Pełne 380 Nm (dla wersji 7-osobowej) osiągane jest już przy 2000 obr./min.
Auto ochoczo reaguje na wciśnięcie pedału gazu - za sprawą turbosprężarki całkiem przyjemnie "się zbiera" już dołu. Setka osiągana jest po przekroczeniu 9,7 sekundy. Zapas mocy wystarcza do sprawnego wyprzedzania, ale elastyczność mogłaby być nieco lepsza. By skutecznie i ze spokojem ominąć jadący dość szybko samochód, trzeba zredukować z szóstego biegu na piątkę. Manualna przekładnia pracuje precyzyjnie. Jakość wyciszenia kabina jest przyzwoita. Szumy nie przenoszą się rażąco do wnętrze podczas szybszej jazdy w trasie, co było mankamentem poprzednika.
Nie udało nam się niestety zebrać żadnych danych dotyczących spalania. Podajemy więc tylko, co o zapotrzebowaniu na paliwo mówi fabryka. Auto według producenta z manualną skrzynią powinno ma spalać 5.5 l/100km w cyklu mieszanym. O zużyciu w mieście oraz na trasie w folderze nie ma już wzmianki. Bardziej szczegółowe wrażenia z jazd opiszemy dopiero wówczas, gdy nowe Mitsubishi Outlander zagości na dłużej w naszym teście SuperAuto24.pl.
UKŁAD JEZDNY
Outlander III został zbudowany na tej samej płycie co poprzednik. Otrzymał identyczne zespoły podwozia, które zostały dopasowane do potrzeb nowej generacji. Konstrukcyjnie z przodu na podwójnej ramie pomocniczej pracują kolumny McPhersona ze sprężynami śrubowymi i stabilizatorami przechyłów. Tylne zawieszenie typu Multi-link to wleczony wielowahacz ze sprężynami i stabilizatorami.
Zawieszenie zostało neutralnie ustawione. Wszelkie dziury w nawierzchni nie są przeszkodą, bo Outlander dobrze je pochłania, ale wyczuć można delikatną sztywność układu. Resorowanie jest cicha, a większe nierówności tylko nieznacznie dają się odczuć wewnątrz kabiny. Wysoko zawieszone nad ziemią nadwozie sprawia wrażenie stabilnego podczas pokonywani łuków i nie wykazuje tendencji do większych przechyłów. Prowadzenie SUV-a jest więc banalne. O właściwościach napędu 4WD jednak trudno nam cokolwiek napisać. Autem w czasie oficjalnej prasowej prezentacji jeździliśmy zbyt krótko, dlatego musimy poczekać aż Outlander zagości w naszej redakcji na dłużej, by wykonać odpowiednie jazdy testowe.
HAMULCE
Przednią oś wyposażono w wentylowane tarcze hamulcowe, a tylną w tarcze. Gwałtowne hamowanie wykrywane jest przez system BOS, który po energicznym wciśnięciu pedału hamulca zapewnia hydrauliczne wspomaganie hamowania poprzez podciśnieniowy siłownik wspomagający. Dodatkowo automatycznie uruchamiają się światła awaryjne, ostrzegające inne pojazdy o nagłym hamowaniu - to system ESS.
Kierowca już seryjnie może liczyć na pakiet systemów wspomagających, w skład którego wchodzą: ASC+TCL (stabilizacja toru jazdy i aktywna kontroli trakcji), BAS (wspomaganie hamowania), ESS (ostrzeganie o nagłym hamowaniu), BOS (system priorytetu hamulca), ABS (system zapobiegający blokowaniu kół podczas hamowania) z EBD (elektronicznym rozkładem siły hamowania), HSA (system wspomagania ruszania pod wzniesienia).
Ponadto w Outlanderze mogą znaleźć przy wyposażeniu INTENSE PLUS i INSTYLE NAVI całkiem nowe systemy bezpieczeństwa - są to: FCM (układ zapobiegania kolizjom czołowym), LDW (system ostrzegający przed niezamierzoną zmianą pasa ruchu), ACC (adaptacyjny tempomat) i reflektory ksenonowe z szerokim kątem oświetlania i spryskiwaczami. Układy ACC i FCM korzystają ze wspólnego radaru, który lokalizuje przeszkody przed samochodem. FCM najpierw ostrzega dźwiękiem i kontrolką, a jeśli kierowca nie reaguje rozpoczyna samoczynne hamowanie.
BEZPIECZEŃSTWO
Producent zapewnia, ze konstrukcja nadwozia Outlandera III została poprawiona i jest jeszcze bezpieczniejsza. W kokpicie japończyka już w podstawowej wersji znajduje się aż 7 poduszek powietrznych. W ich skład wchodzą przednie airagi dla kierowcy i pasażera, boczne poduszki chroniące tułowia oraz kurtyny bezpieczeństwa rozciągające się wzdłuż całego pojazdu. Jest też poduszka kolanowa kierowcy. Kabinę zabezpieczono nowoczesną technologią RISE (Reinforced Impact Safety Evolution), która ma na celu integrację elementów strukturalnych. Oznacza to, że energia podczas kolizji, jest odpowiednio pochłaniana i rozpraszana po nadwoziu, w celu jak najmniejszego odkształcenia kabiny.
Z przodu SUV posiada zamontowane trzypunktowe pasy bezpieczeństwa z pirotechnicznymi napinaczami i ogranicznikami siły napięcia oraz regulatorami wysokości położenia. Pasy tylne także są trzypunktowe. Siedziska foteli otrzymały czujniki obecności podróżujących - brak zapiętych pasów skutkuje mało przyjemnym dla uszu dźwiękiem brzęczyka, oraz graficzną informacją pokazywana na desce rozdzielczej. Jest też piszcząca kontrolka niezamkniętych drzwi. Tylne siedzenia dostały mocowania ISOFIX dla fotelików dziecięcych, a drzwi wyposażono w system blokady. Centralny zamek z dwoma pilotami również jest standardem.
.
GWARANCJA
Mitsubishi Outlander jest oferowany w polskich salonach z 4-letnią gwarancją na mechanikę, ograniczoną limitem 300 000 km, z możliwością przedłużenia tej gwarancji do 5 lat.
CENA
WERSJA | INVITE PLUS | INTENSE | INTENSE PLUS | INSTYLE NAVI |
Benzyna | ||||
2.0 2WD (150KM) | 98 990 zł | 103 990 zł | - | - |
2.0 CVT 4WD (150KM) | - | 115 190 zł | 128 000 zł | 147 990 zł |
Diesel | ||||
2.2 DID 6MT 4WD (150KM) | - | 145 990 zł | 158 490 zł | 178 000 zł |
2.2 DID AT 4WD (150KM) | - | 153 990 zł | 166 990 zł | 186 500 zł |
.
WYPOSAŻENIE
Wersja INVITE PLUS - Bazowy model cechuje się bogatym wyposażeniem standardowym. Są przednie, boczne i kurtynowe poduszki bezpieczeństwa oraz kolanowa. W skład systemów wspomagających wchodzą: stabilizacja toru jazdy i kontroli trakcji (ASC + TCL), wspomaganie hamowania (BAS), ostrzeganie o nagłym hamowaniu (ESS), ABS z elektronicznym rozkładem siły hamowania (EBD), system wspomagania ruszania pod górę (HSA). Ponadto wóz posiada: światła do jazdy dziennej, alufelgi 16", skórzaną kierownicę i drążek zmiany biegów, automatyczną klimatyzację, tempomat ze sterowaniem w kierownicy, elektrykę szyb i lusterek, radioodtwarzacz CD/MP3 i 6 głośników wraz ze sterowaniem z kierownicy.
Wersja INTENSE - Model posiada dodatkowo czujniki parkowania, czarne relingi dachowe, czujnik deszczu, elektryczne podgrzewane lusterka w kolorze nadwozia z kierunkowskazami, dwustrefową klimatyzację automatyczną, reflektory przeciwmgłowe,zestaw głośnomówiący Bluetooth, przyciemniane tylne szyby, chromowaną listwę okien, chromowane klamki wewnętrzne.
Wersja INTENSE PLUS - Ta wersja posiada adaptacyjny tempomat (Adaptive Cruise Control), system zapobiegania kolizjom czołowym (Forward Collision Mitigation), system ostrzegający przed niezamierzoną zmianą pasa ruchu (Lane Departure Warning), alufelgi 18", reflektory ksenonowe, 7-osobową kabinę ze składanym w podłogę trzecim rzędem siedze, system dostępu bezkluczykowego (KOS), kamerę cofania i system audio marki Rockford Fosgate z 9 głośnikami.
Wersja INSTYLE NAVI - Najbogatszy model uzupełniono: skórzaną tapicerką i podgrzewaniem foteli, elektrycznie sterowaną klapą bagażnika, szyberdachem oraz nawigacją satelitarną (Mitsubishi Multi Communication System) zintegrowaną z systemem audio Rockford Fosgate.
Outlander 2.2 DI-D - DANE TECHNICZNE
SILNIK | R4 |
Paliwo | Diesel |
Pojemność | 2268 cm3 |
Moc maksymalna | 110 kW/150 KM/3500 obr./min |
Maks mom. obrotowy | 380 Nm/1750-2500 obr./min |
Układ zasilana paliwem | Common rail |
Prędkość maksymalna |
200 km/h |
Przyspieszenie 0-100km/h | 9,7 s |
Skrzynia biegów | manualna/6 |
Napęd | 4WD |
Zbiornik paliwa | 60 l |
Masa własna/ładowność | 1590/2260 kg |
Opony | 225/65 R17 |
Emisja CO2 | 140 g/km |
Bagażnik/po złożeniu siedzeń | 591 l/1742 l |
.
WYMIARY
Wymiary nadwozia w porównaniu z modelem poprzedniej generacji nie zmieniły się prawie w ogóle. Tylko długość auta z 4640 mm zwiększyła się do 4655 mm. Wysokość wciąż mierzy 1680 mm, a szerokość 1800 mm. Rozstaw osi pozostał ten sam - wynosi 2670 mm. Prześwit auta w przypadku odmian benzynowych to 215 mm, a wysokoprężnych 190 mm.
Wagę Outlandera zredukowano o 100 kilogramów. Ciężar waha się w zależności od wersji silnika i wyposażenia. Najlżejszy model benzynowy z napędem 2WD waży 1380 kg, Diesel 4WD z manualną skrzynią biegów startuje wagowo od 1555 kg, a masa najcięższej wersji z automatyczną przekładnią w konfiguracji 7-miejscowej może dojść nawet do 1610 kg. Pojemność bagażnika wynosi 591 litrów (wzrost o 50 l w stosunku do poprzednika), a po rozłożeniu siedzeń wzrasta do 1742 litrów.
KOLORY NADWOZIA
W polskich salonach Mitsubishi Outlander oferowany jest w 7 kolorach nadwozia. Bazowa barwa biała jest bezpłatna. Pozostałe 3 lakiery metalizowane i 3 perłowe wymagają dopłaty 2 890 zł. Wszystkie wersje posiadają lakierowane w kolor zderzaki. Czarne klamki i lusterka boczne bez wbudowanych kierunkowskazów znajdziemy tylko w podstawowym INVITE PLUS.
WIDEO - tak prezentuje się nowe Mitsubishi Outlander