Nowy Ford Ranger: pierwsza jazda poprawionym hitem wśród pick-upów

Ford Ranger to obecnie najpopularniejszy pickup w Europie. W 2015 roku sprzedano łącznie  27 300 egzemplarzy, co dało o 27 procent więcej niż rok wcześniej. Na polskim rynku model ten również zajmuje pierwsze miejsce w swoim segmencie. Sprzedaż 432 sztuk pozwoliło firmie Ford na zdobycie ponad 25 procent rynku.

Zmiany zewnętrzne i wewnętrzne

Poprzedni Ranger nie zdążył się jeszcze zestarzeć, ale eksperci z Forda uznali, że należy go wysłać na operację plastyczną. Nowa jest maska, osłona chłodnicy, reflektory i zderzaki. Aby do karoserii dopasować wnętrze, kabina pasażerska jeszcze bardziej przypomina wnętrze auta osobowego. Z nowości pojawił się nowy centralny ekran o przekątnej ośmiu cali, a tuż za kołem kierownicy znalazła się nowa tablica przyrządów z dwoma cyfrowymi wyświetlaczami kolorowymi. Ekrany te przekazują kierowcy informacje dotyczące pojazdu oraz wskazania systemu rozrywkowego, nawigacji i klimatyzacji.

Kliknij też: TEST Ford Mustang GT 5.0 V8: nowe wydanie legendy

Klienci mogą wybrać jedną z trzech wersji nadwozia: pojedynczą kabinę (Single Cab), przedłużoną kabinę (Rap Cab) z niewielkimi tylnymi drzwiami dającymi dostęp do drugiego rzędu siedzeń oraz czterodrzwiową, podwójną kabinę (Double Cab). W czasie jazd testowych, mieliśmy do czynienia z kabiną Rap Cab. Z naszych doświadczeń wynika, że różnice w jej wielkości należy traktować jako zwiększenie poczucia przestrzeni dla kierowcy i pasażera z fotela przedniego, a tylne siedzenia trzeba traktować jako dodatkowe miejsce na bagaże lub posiadanie awaryjnej możliwości przewiezienia dwóch osób. Z tyłu odmiany Rap Cab jest ciasno i brakuje miejsca na nogi. Znacznie lepiej i wygodniej jest dopiero w odmianie Double Cab.

Diesle pod maską

Oferta silników wysokoprężnych obejmuje warianty mocy 130 KM i 160 KM generowane przez silnik TDCi o pojemności 2.2 litra. Silnik ten w poprzednim modelu miał 125 KM lub 150 KM. Oprócz tego, dostępna jest też pięciocylindrowa jednostka napędowa TDCi o pojemności skokowej 3.2 litra i mocy maksymalnej 200 KM. Z silnikami mogą współpracować zarówno 6-biegowe przekładnie manualne, jak i 6-biegowe przekładnie automatyczne. Wszystkie wersje standardowo wyposażone są w napęd na cztery koła, gdzie wyjątkiem jest pojedyncza kabina, która dostępna jest również z napędem na jedną oś.

Zobacz: TEST Ford Focus kombi 1.5 TDCi po liftingu: solidny kompakt

Przedstawiciele producenta zapewniają, że nowy Ford Ranger zużywa nawet do 17% paliwa mniej od poprzednika, a to zasługa m.in. układu Auto-Start-Stop, zmienionemu przełożeniu przekładni głównej i elektrycznemu wspomaganiu kierownicy. W parze z niższym zużyciem paliwa idzie także obniżenie emisji CO2.

Więcej technologii

Wśród rozwiązań technicznych nowością dla Rangera jest system łączności SYNC 2, w skład którego wchodzi 8-calowy ekran dotykowy z podziałem oznaczonym kolorami, co ułatwia korzystanie z menu systemu. W dziedzinie bezpieczeństwa pojawił się np. system utrzymywania pojazdu na pasie ruchu i inteligentny tempomat, co czyni Rangera jednym z najnowocześniejszych pickupów, jakie można spotkać na drogach. Oprócz tego znajdziemy też system odczytujący znaki drogowe, czujniki parkowania, kamerę cofania i system stabilizujący holowaną przyczepę.

Sprawdź: TEST nowy Ford Focus RS 2.3 EcoBoost: drogowy chuligan

W Rangerze zastosowano też sporo inteligentnych systemów. Są nimi: Asystent ruszania na wzniesieniu działający w czasie jazdy w przód i w tył, Asystent zjeżdżania ze wzniesienia, który za pomocą systemu elektronicznej kontroli trakcji pozwala bezpiecznie zjechać ze stromego wzniesienia, Adaptacyjna kontrola obciążenia pojazdu, która zmienia ustawienia systemu elektronicznej kontroli stabilności zależnie od aktualnie przewożonego ładunku, a także Asystent hamowania awaryjnego, który zwiększa ciśnienie w układzie hamulcowym celem zwiększenia intensywności hamowania, gdy kierowca gwałtownie rozpocznie hamowanie w razie zaistnienia niebezpieczeństwa.

Ford Ranger pozostaje jedynym pickupem na rynku, który zdobył maksymalną notę pięciu gwiazdek w testach bezpieczeństwa Euro NCAP.

Możliwości terenowe i komfort jazdy

Nowy Ford Ranger może brodzić w wodzie do głębokości 800 mm. Pozwala na to m.in. prześwit o wysokości 230 mm. Pick-up jest zaprojektowany i zbudowany tak, by poradzić sobie w trudnym terenie. Kąt natarcia wynosi 28 stopni, a kąt zejścia  to 25 stopni.

Prezentacja nowego modelu odbyła się w oddalonej o 40 km od Warszawy kopalni piasku, gdzie mieliśmy okazję przekonać się, że Ranger nawet na drogowych oponach jest w stanie poradzić sobie z bardzo trudnymi warunkami. Do dyspozycji mieliśmy auto z silnikiem 2.2 160 KM i manualną skrzynią biegów. Na początku, w czasie przejazdów po piaszczystych drogach napęd kierowany był tylko na tylną oś. Auto dzielnie parło naprzód do momentu, kiedy stanęliśmy przed koniecznością podjechania pod niemal pionowe wzniesienie. Przed podjęciem próby należało przeprowadzić prosty zabieg przełączenia napędu z tylnego na 4x4 i zaprzęgnięcie do pracy reduktora. Krótki rozpęd i Ranger wspiął się po koleinach wydrążonych w sypkim piachu. Strome zjazdy są dziecinnie proste przy użyciu asystenta pilnującego niskiej prędkości. Klekoczący motor o mocy 160 KM w zupełności wystarczy do wyciągnięcia auta z terenowych tarapatów. Jednak osoby wymagające sporego zapasu mocy, powinny zdecydować się na Rangera z pięciocylindrowcem 3.2 litra i mocy 200 KM.

Odwiedź: TEST Ford Mondeo 2.0 Hybrid eCVT: lekcja jazdy hybrydą

Co ciekawe, przełączanie napędu i sterowanie reduktorem może odbywać się w czasie jazdy. Dodatkowo, tylny mechanizm różnicowy jest wyposażony w elektroniczną blokadę. Oprócz niezłych właściwości terenowych, ważną kwestią jest to, że Ranger ma zdolność holowania przyczepy o masie do 3500 kg i ładowność samochodu wynosząca aż 1260 kilogramów.

Dopracowane zawieszenie i elektryczne wspomaganie układu kierowniczego (EPAS) umożliwia komfortową jazdę, ale nie należy porównywać Rangera z autem osobowym. W pickupie siedzi się zdecydowanie wyżej, a rozmiary auta wymagają zupełnie innego planowania w czasie jazdy. Dodatkowo sporo wyższa masa auta i jego przystosowanie do pracy pod dużymi obciążeniami wymuszają nieco bardziej toporne nastawy zawieszenia i np. pracy skrzyni biegów czy sprzęgła.

Wypasiony Ranger Wildtrak

Ford Ranger Wildtrak podkreśla swój charakter poprzez grafitowe wykończenie nowego trapezoidalnego wlotu powietrza z charakterystycznymi zewnętrznymi "nozdrzami". Ten sam akcent kolorystyczny otrzymały lusterka boczne, klamki drzwi, boczne wloty powietrza, szyny skrzyni ładunkowej i tylne światła. Wersję Wildtrak można też rozpoznać po prostokątnych światłach przeciwmgielnych, dodatkowych pałąkach, obrabianych mechanicznie 18-calowych obręczach kół i akcentami graficznymi Wildtrak. Wisienką na torcie jest zarezerwowany dla Wildtraka nowy metalizowany kolor nadwozia Pride Orange.

Przeczytaj: TEST Ford Ranger Wildtrak 3.2 TDCi 4x4: dzielny pick-up

Kolor pomarańczowy zastosowano również wewnątrz. Są nim pokryte akcenty kabiny zaprojektowanej w stylu zbliżonym do tego dla samochodów osobowych. Wersja Wildtrak posiada również fotel kierowcy z elektryczną regulacją w ośmiu kierunkach. Fotele ozdobiono pomarańczowymi przeszyciami oraz graficznymi elementami.

.
Ford Ranger 2016 - polski CENNIK
.

Pojedyńcza kabina	XL	XLT	Limited	Wildtrak
Silniki	Cena brutto	Cena brutto	Cena brutto	Cena brutto
2.2 TDCi 130 KM (330 Nm) M6 4x2	98 277	-	-	-
2.2 TDCi 130 KM (330 Nm) M6 4x4	106 641	-	-	-
Przedłużona kabina	XL	XLT	Limited	Wildtrak
Silniki
2.2 TDCi 160 KM (385 Nm) M6 4x4	123 246	-	-	-
Podwójna kabina	XL	XL	Limited	Wildtrak
Silniki
2.2 TDCi 130 KM (330 Nm) M6 4x4	127 305	-	-	-
2.2 TDCi 160 KM (385 Nm) M6 4x4	130 626	142188	152 643	158 424
2.2 TDCi 160 KM (385 Nm) A6 4x4	-	-	158 670	164 451
3.2 TDCi 200 KM (470 Nm) M6 4x4	-	-	157 071	162 852
3.2 TDCi 200 KM (470 Nm) A6 4x4	-	-	163 098	168 879

Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku