Off-road najtańszy na gazie - TEST terenówki z instalacją CNG

2018-07-06 0:24

Gaz ziemny źródłem napędu ciężkiej, paliwożernej terenówki? Jeśli poruszanie się ekstremalnym wszędołazem drażni generowaniem zbyt wysokich wydatków na paliwo, to jazda na metanie będzie najlepszą opcją dla portfela. Duże auto z mocnym silnikiem benzynowym i instalacją CNG nawet nie poczuje masy dodatkowych zbiorników, a dzięki nim zajedzie jeszcze dalej i odczuwalnie obniży koszty weekendowych eskapad.

Poszukiwanie alternatywnych źródeł zasilania silników spalinowych ma bezpośredni związek z rosnącymi cenami benzyny. Taka sytuacja najbardziej irytuje właścicieli i użytkowników pojazdów wyposażonych w benzynowe jednostki o dużym litrażu. Im większa pojemność silnika i wyższa liczba cylindrów pod maską, tym bardziej rośnie ilość spalanej benzyny. Jednym ze skutecznych rozwiązań obniżenia wydatków pod dystrybutorem jest montaż instalacji gazowej.

Nowoczesne układy w ogóle nie potrzebują benzyny, albo wykorzystują tradycyjne paliwo tylko w ograniczonym zakresie. Gazem najkorzystniej obchodzącym się z portfelem, zawsze będzie sprężony gaz ziemny, który przy okazji jest najczystszym ekologicznie źródłem energii spośród wszystkich paliw kopalnych. Auto wykorzystujące do zasilania CNG emituje mniej co2, tlenków azotu, węglowodorów i cząstek stałych, niż samochody napędzane benzyną, olejem napędowym lub LPG. To istotna informacja szczególnie dla właścicieli terenówek. Takie sprzęty zazwyczaj dotknięte rozmaitymi przeróbkami, zdecydowanie nie należą do grupy niskoemisyjnych pojazdów.

W przypadku prawdziwych off-roaderów zapuszczających się swoimi zmotami daleko w las, ciężko mówić o ekologii, ale już obcowanie w bezpośredniej bliskości z naturą i kolorem zielonym jest w przełajowej jeździe faktem. W trudnych warunkach przeprawowych przyda się odpowiednio przygotowany samochód, tak jak doborowe towarzystwo chętnie wyciągające pomocną dłoń w napotkanych tarapatach. Niezwykle ważny jest też zapas paliwa, którego wzrastający koszt potrafi coraz skuteczniej odbierać radość z jazdy ulubioną maszyną.

Toyota FJ Cruiser 4.0 V6 z instalacją CNG

i

Autor: Paweł Kaczor Terenowe auto na gaz ziemny Link: Więcej zdjęć w galerii

CNG w terenówce

Instalacja CNG radykalnie obniżająca koszty eksploatacji mocarnego auta to dobry pomysł na oszczędność. Tego typu instalacja jest bardzo podobna do popularnych w Polsce układów LPG. To co odróżnia od siebie te instalacje polega na odmiennej budowie zbiorników na paliwo, wlewów tankowania, innym reduktorze oraz aparaturze kontrolującej ciśnienie. Sprężenie lotnego gazu ziemnego wynosi nawet do 200 atmosfer, przy którym stopień sprężenia ciekłej mieszanki propan-butan wynosi 20 atmosfer. Odpowiedni zestaw zasilający metanem jednostkę napędową można znaleźć w ofercie Firmy AC S.A. Ten białostocki producent instalacji gazowych, od wielu lat we własnym centrum badawczo-rozwojowym konstruuje tego typu układy.

Aby sprawdzić, jak CNG spisuje się w wymagających warunkach, zabraliśmy w piach Toyotę FJ Cruiser. Auto zostało uzbrojone w odpowiedni zestaw zasilający metanem jednostkę napędową, wykorzystujący do sekwencyjnego wtrysku gazu sterownik STAG-300-6 QMAX Plus, dedykowany do silników 5 i 6 cylindrowych. Dlaczego FJ Cruiser? Wolnossące benzynowe V6 o pojemności 4 litrów ma odpowiednio dużo mocy, aby radzić sobie w ciężkich warunkach z ważącym blisko 2 tony pojazdem zbudowanym na ramie. 243 konie mechaniczne dostępne są przy 5200 obr./min., a maksymalny moment obrotowy wynoszący 377 Nm generowany jest przy 3700 obr./min.

Poza tym FJ Cruiser to nie tylko moc i ciekawa stylistyka, ale i świetne fabryczne przygotowanie do jazdy terenowej. Ten popularny w USA samochód, gdzie galon benzyny na stacji paliw potrafi kosztować mniej niż butla wody o podobnej pojemności, powstawał w dwóch odmianach z napędem 4x4. Wersja z manualną skrzynią 6-biegową miała stały napęd z centralnym dyferencjałem, a w połączeniu z 5-biegowym automatem sztywno dołączaną przednią oś. W obydwu przypadkach zawsze montowany był system kontrolujący trakcję oraz reduktor czyniący z FJ Cruisera prawdziwego off-roadera.

Toyota FJ Cruiser 4.0 V6 z instalacją CNG

i

Autor: Paweł Kaczor Terenowe auto na gaz ziemny Link: Więcej zdjęć w galerii

Bez zadyszki

Testowy egzemplarz z manualną skrzynią biegów został nie tylko przystosowany do jazdy na metanie, ale poddano go też licznym przeróbkom, które uczyniły z niego dzielną przełajówkę. Imponujący prześwit zwiększono do 285 mm, wzmocnione zostało zawieszenie, w nadkola trafiły terenowe opony, przedni zderzak dostał wyciągarkę, a dach akcesoryjny bagażnik ze szperaczami ułatwiającymi przeprawę nocą. Nie da się też przegapić snorkela gwarantującego oddech nawet podczas brodzenia w głębokiej wodzie. Podczas naszego testu nie próbowaliśmy jednak topić tej wielkiej terenówki, ale za to bardzo doceniliśmy wartość terenowych opon i wysokiego odsadzenia od ziemi. 

Lubiąca wkręcać się w wyższe partie obotów bulgocząca 6-cylindrówka, podczas wymagających prób na piaskowni, testowana była przemiennie na zasilaniu benzyną oraz metanem. Jednostka bez względu na rodzaj podawanego paliwa pacowała równo i stosunkowo cicho, nie zważając na wysoką temperaturę powietrza, wynoszącą w testowym dniu 30 stopni celcjusza. Dość prosty w konstrukcji wolnossacy motor, cieszący się trwałością wśród użytkowników terenowych Toyot, świetnie dogadywał się pod obciążeniem z gazem. Wymagająca jazda pod górę, w kopnym piachu, z aktywowanym reduktorem i zasilaniem gazowym, w naszych subiektywnych odczuciach nie wykazywała ani krzty zadyszki w porównaniu z tymi samymi próbami przeprowadzanymi na zasilaniu benzyną.

Toyota FJ Cruiser 4.0 V6 z instalacją CNG

i

Autor: Paweł Kaczor Terenowe auto na gaz ziemny Link: Więcej zdjęć w galerii

Komfort obsługi

Istotna zaletą testowanej instalacji okazał się być komfort jej użytkowania. Kierowca nie musi samodzielnie przełączać trybu benzynowego na gazowy i odwrotnie, ponieważ za wszystko odpowiada zautomatyzowany komputer. Silnik uruchamiany jest zawsze na benzynie, a po osiągnięciu odpowiedniej temperatury pracy przechodzi w tryb zasilania gazowego. Procederowi temu towarzyszy charakterystyczne "cyknięcie" słyszalne w kabinie oraz chwilowy szum wtłaczanego do układu gazu.

Sterownik daje kierowcy w każdej chwili wybór, na jakim rodzaju zasilania auto ma się poruszać. Umożliwia to dyskretny przycisk, który może być przytwierdzony w dowolnym miejscu, służący do manualnej aktywacji/dezaktywacji instalacji CNG. O stanie niskiego poziomu gazu w butli informuje charakterystyczny sygnał dźwiękowy lub mobilna aplikacja. Program o nazwie STAG GAS COMPUTER można pobrać na smartfon i wykorzystywać do śledzenia informacji na temat zużycia gazu i nie tylko.

Jeżeli w zbiorniku gazu skończy się metan, automatycznie i niewyczuwalnie zostanie przełączone zasilanie benzyną. W testowanym aucie niewygodny był sposób tankowania metanu, który sprzedawany jest na metry sześcienne, w przeciwieństwie do LPG tankowanego w litrach. Podjazd pod dystrybutor wymagał podniesienia maski, ponieważ wlew nietypowo został zlokalizowany w komorze silnika.

Toyota FJ Cruiser 4.0 V6 z instalacją CNG

i

Autor: Paweł Kaczor Terenowe auto na gaz ziemny Link: Więcej zdjęć w galerii

CNG się opłaca

Po uzupełnieniu pokładów CNG rachunek z pewnością nie będzie przyprawiać o zawrót głowy. Podstawową zaletą tego rodzaju paliwa jest ekonomia. CNG bardzo korzystnie wypada w porównaniu do tradycyjnego paliwa. Na jednym litrze benzyny pokonuje się podobną liczbę kilometrów, co na metrze sześciennym gazu ziemnego. Toyota FJ Cruiser z benzynowym 4.0 V6 średnio spala na 100 kilometrów około 16 l Pb95 kosztującego 5,00 zł za litr. Koszt pokonania 100 kilometrów wynosi więc ok. 80 zł. To o 20 zł więcej niż w przypadku jazdy na metanie, którego metr sześcienny kosztuje 3,70 zł. Przejazd 100 km prezentowanym samochodem na alternatywnym paliwie to wydatek około 60 zł. Zamieszczona poniżej tabela kosztów jednoznacznie pokazuje, że wraz ze wzrostem pokonanych kilometrów, rosną oszczędności z tankowania CNG.

Koszty na przykładzie Toyoty FJ Cruiser 

- cena Pb/95 za litr - 5,00 zł (e.petrol.pl z dnia 29.06.2018)
- cena CNG za m3 - 3,70 zł (pgnig.pl z dnia 29.06.2018)

Przejechane
kilometry
100 7600 17 000 26 500 36 500 100 000
Koszt jazdy
na Pb/95
80 zł 6080 zł 13 600 zł 21 200 zł 29 200 zł 80 000 zł
Koszt jazdy
na CNG
59 zł 4499 zł 10 064 zł 15 688 zł 21 608 zł 59 200 zł
Oszczędności 21 zł 1581 zł 3536 zł 5512 zł 7592 zł 20 800 zł
Zwrot kosztu
instalacji
bez zbiornika
Zwrot kosztu
instalacji ze
zbiornikiem
za
 2000 zł

Zwrot kosztu
instalacji ze
zbiornikiem
za 4000 zł

Użytkowanie ciężkiego i paliwożernego auta nie musi przeraźliwie drenować portfela. Zanim jednak zaczniemy oszczędzać musimy zainwestować w instalację CNG. Koszt testowanej instalacji STAG-300-6 QMAX Plus z montażem do 6-cylindrowego silnika w firmie AC S.A. wynosi 7500 zł (w przypadku zbirnika kompozytowego). Zestaw ze zbiornikiem stalowym, którego masa własna jest wyższa, to 5500 zł. Trzeba jeszcze pamiętać o serwisie i nieco droższym przeglądzie okresowym oraz sporadycznym tankowaniu benzyny, bowiem sekwencyjna instalacja CNG potrzebuje tego paliwa na rozruch.

Biorąc do ręki kalkulator można w przybliżeniu wyliczyć, że w przypadku paliwożernej, ale dającej niesamowicie dużo radości z jazdy terenowej Toyoty FJ Cruiser, instalacja CNG ze zbiornikiem stalowym zwróci się po przejechaniu około 26 500 km (w wersji ze zbiornikiem kompozytowym po 36 500 km). Prezentowna Toyota będąca autem demonstracyjnym firmy AC S.A. dostała aż dwa kompozytowe zbiorniki, co podniosło koszt instalacji do 11 500 zł. 

Jeśli jesteś fanem importowanych amerykańskich samochodów, ale boli cię wydawanie dużych kwot na paliwo, to receptą na tę dolegliwość będzie CNG. Musisz liczyć się tylko z podstawowym problemem trapiącym w naszym kraju auta z takimi układami - liczba punktów tankowania CNG na mapie Polski niestety nie przyprawia naszego kraju o dumę.