Opel Zafira Tourer 2.0 CDTI Biturbo - TEST, opinie, zdjęcia - DZIENNIK DZIEŃ 6: Podsumowanie rodzinnego minivana

Opel Zafira Tourer - WSTĘP

Opel Zafira to kompaktowy minivan spokrewniony technologicznie z Astrą. Pierwsza generacja Zafiry uplasowanej w segmencie K, znana jest już od 13 lat. Po tym, jak pojawiła się na rynku w 1999 roku, była pierwszym samochodem w swojej klasie wyposażonym w siedem miejsc (przy czym dwa fotele chowały się pod podłogą w bagażniku). Rewolucyjny system składania siedzeń nazwany Flex7, umożliwiał nietypową konfigurację foteli. Tym rozwiązaniem Zafira ustanowiła nowe standardy i sprowokowała innych producentów do projektowania bardziej elastycznych wnętrz. Druga generacja niemieckiego pojazdu (Zafira B) wjechała na rynek w 2005 roku, a jego produkcja przez pięć lat odbywała się nawet w polskich zakładach Opla w Gliwicach.

Wraz z pojawieniem się trzeciego wcielenia minivana, do nazwy dodano słowo Tourer, które miało podkreślać rewolucję, jaką przeszło auto. Zafira C zadebiutowała we wrześniu 2011 roku na Salonie Samochodowym we Frankfurcie, a od stycznia 2012 r. można ją nabyć w salonach sprzedaży. Opel od początku debiutu swojego vana, sprzedał w Europie ponad 2,2-miliona egzemplarzy tego modelu.

PODSUMOWANIE

Opel Zafira Tourer to przedstawiciel minivanów, które mają za zadanie wiernie służyć rodzinie, a z tego niemieckie auto wywiązuje się znakomicie. Smukłe i eleganckie nadwozie, które może przyciągać spojrzenia, kryje w sobie przepastną przestrzeń pasażerską oraz wiele przydatnych rozwiązań. Wnętrze również jest przejawem nowoczesności i szczypty luksusu, co powinno przyciągnąć młodych ludzi zakładających rodzinę. Obszerne fotele i duża ilość przestrzeni sprawiają, że podróżowanie tym samochodem to czysta przyjemność, a dalekie wojaże nie są czymś męczącym. Pasażerowie w drugim rzędzie będą się mogli poczuć nawet jakby zasiadali w dużej, komfortowej limuzynie wyższej klasy.

Do odległych wypraw zachęca również charakter Zafiry - sprężyste zawieszenie nie powoduje choroby lokomocyjnej, mocny silnik dobrze sobie radzi z wyprzedzaniem ciężarówek, a stabilność i pewne zachowanie na drodze, pozwalają na śmiałe rozwijanie dużych prędkości. Dodatkowo bagażnik pomieści wszystkie pakunki, zaś w sytuacji kryzysowej we wnętrzu zasiądzie nawet siedem osób. Spalanie najmocniejszego, podwójnie turbodoładowanego diesla mogłoby być nieco niższe, ale to pokuta za potężną siłę napędzą kryjącą się pod maską, która musi uciągnąć dużą masę własną.

Poziom bezpieczeństwa wypada bez zastrzeżeń, bo auto gwarantuje odpowiednie wyjście z ewentualnych opresji, ale pod względem ceny (start od 85 250 zł) auto na tle konkurencji prezentuje się nieco blado. Patrząc na ceny wyjściowe, za poszczególnych rywali należy zapłacić następujące kwoty: Chevrolet Orlando - 60 990 zł, Volkswagen Touran - 74 190 zł, Citroen C4 Grand Picasso - 75 400 zł, Renault Grand Scenic - 78 500 zł, Ford S-MAX - 83 800 zł. Opel jednak może uchodzić za dobrze zaprojektowanego, silnego gracza. Trudno doszukać się w nim wad, poza wspomnianą ceną. Plusem jest za to fakt, że Zafira Tourer w standardowej odmianie Enjoy kusi obfitym wyposażeniem. Nam akurat w teście SuperAuto24.pl model ten bardzo przypadł do gustu.

STYLISTYKA

Zafira Tourer zwraca uwagę. Dzieje się tak dlatego, że dwubryłowa karoseria jest smukła, dynamiczna i elegancka. Pod tym względem może śmiało konkurować z Fordem S-Maxem, który jest jednym z najbardziej wyrazistych aut w swojej klasie. Można powiedzieć, że styliści Opla starali się połączyć wizerunek rodzinnego vana z prestiżem drogiej limuzyny. Całość wygląda naprawdę świetnie - można się nawet pokusić o stwierdzenie, że jeżeli ktoś szuka wygodnego i reprezentatywnego auta, ten powinien się przymierzyć do niemieckiego samochodu.

Swoimi charakterystycznymi, bumerangowymi reflektorami przypomina elektrycznego Opla Amperę. Pod kloszami ukryto światła do jazdy dziennej wykonane w technologii LED, tradycyjne reflektory oraz kierunkowskazy. Atrapa chłodnicy o trapezoidalnym kształcie z chromowanym pasem i logo marki, to element pojawiający się we wszystkich modelach niemieckiego producenta. Dynamiki "dziobowi" dodają także boczne przetłoczenia maski łączące się z wąskimi słupkami "A" oraz wyrazista linia biegnąca przez środek pokrywy silnika. Olbrzymia, mocno pochylona szyba przednia sprawia, że patrząc od przodu można odnieść wrażenie, iż cały dach jest wykonany ze szkła.

Patrząc z boku na Zafirę również trudno nie zauważyć dynamizmu auta - to za sprawą dwóch poziomych linii, przy czym jedna zaczyna się na przednim błotniku i kieruje aż do tylnych lamp. Druga startuje przy przednim nadkolu, "idzie" przez dolną część drzwi, by tuż pod koniec progu unieść się do góry w typowej dla Opla stylistyce. Równie ważnym rozwiązaniem jest opadająca linia dachu, zakończona małą lotką. Błotniki narysowane bez zbędnych ekstrawagancji, mogą skrywać imponujące 19-calowe alufelgi, natomiast tył wozu bardzo przypomina ten, który znamy konkurencyjnego Forda S-Maxa.

WNĘTRZE

Na polskim rynku Zafira Tourer jest oferowana w jednym z dwóch wariantów wyposażenia: Enjoy oraz Cosmo. Nasza redakcja do testu otrzymała egzemplarz w wersji Cosmo, która została dodatkowo wyposażona w dużą ilość gadżetów. Po otwarciu drzwi w oczy rzuca się elegancka i nowoczesna deska rozdzielcza, nadająca kabinie nieco prestiżowego smaczku. Jakość wykonania jest na wysokim poziomie, tworzywa są miękkie i przyjemne w dotyku, a połączenie konsoli środkowej z boczkami drzwi daje wrażenie, że auto chce nas otulić. Dodatkowego luksusu dodają również ekstrawaganckie podświetlenia m.in. w drzwiach kieszeniach drzwi oraz tunelu środkowym - ten "bajer" jest dostępny tylko w odmianie Cosmo.

Początkowo może nieco straszyć ilość przycisków na konsoli środkowej, ale okazuje się że ich użytkowanie jest proste i intuicyjne, a ich ilość sprawia, że nie trzeba się szczegółowo zgłębiać w menu. Przystosowanie się do tego rozwiązania zajmuje tylko kilka chwil. Cieszą również czytelne, analogowe zegary, które wyglądają podobnie jak w modelu Meriva. Na szczęście projektanci zdecydowali się na białe podświetlenie, które nie męczy oczu. Co ciekawe, barwa wskaźników zmienia się na czerwoną w momencie włączenie ustawień sportowych. Ciekawym dodatkiem jest też panoramiczna przednia szyba wraz z oknem dachowym - dzięki temu do kabiny wpada więcej światła, jednak opcja ta kosztuje 3 500 zł.

Co dostają klienci w bazowej odmianie Enjoy? Jako wyposażenie standardowe na pokładzie znajduje się m.in. manualna klimatyzacja, elektrycznie sterowane szyby przednie i tylne, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka boczne (w kolorze nadwozia), komputer pokładowy, tempomat z ogranicznikiem prędkości, kierownicę pokrytą skórą, w którą wkomponowano przyciski do obsługi urządzeń pokładowych, dwuosiową regulację układu kierowniczego oraz radioodtwarzacz CD/MP3. Jak widać nawet bazowy wariant nie jest ubogo wyposażony. Wersja Cosmo oferuje ponadto m.in. automatyczną klimatyzację, zamykaną konsolę z przesuwanym podłokietnikiem, fotele klubowe w drugim rzędzie, dodatkowy trzeci rząd siedzeń (możliwość przewiezienia 7 osób), czujniki parkowania z przodu i z tyłu, elektryczny hamulec postojowy z asystentem ruszania na wzniesieniu, przyciemniane tylne szyby, 17-calowe alufelgi, tylne światła wykonane w technologii LED oraz reflektory przeciwmgłowe.

KOMFORT i PRZESTRONNOŚĆ

Wnętrze trzeciej generacji Opla Zafiry jest bardzo przestronne i funkcjonalne. W aucie siedzi się jak w limuzynie - miejsca na głowy, tułów i nogi jest naprawdę dużo. O komfort podróży dbają wygodne i ergonomiczne fotele przednie, zaś w opcjonalnych przednich fotelach sportowych dodano także regulację długości siedziska, dzięki czemu podudzia mają lepsze oparcie. Podgrzewanie foteli przednich to dodatek warty 1 000 zł, a za pakiet z dodatkowo podgrzewaną kierownicą trzeba zapłacić 1 700 zł.

W Zafirze Tourer może podróżować siedem osób. Cały trzeci rząd podobnie jak dotychczas, może być składany i chowany w równej linii z podłogą i bagażnikiem. Fotele te nie są jednak zbyt wygodne i nie oferują zbyt dużej przestrzeni - należy je traktować raczej jako awaryjne. Drugi rząd został za to diametralnie zmodyfikowany. Zamiast pojedynczej kanapy są teraz trzy oddzielne, wygodne fotele, które można składać i przesuwać według własnego uznania - regulowane są nawet oparcia. Ciekawym rozwiązaniem jest środkowy fotel drugiego rzędu, który można przekształcić na duże podłokietniki. Niestety trzeci rząd nie jest standardem dla wersji Enjoy, trzeba za niego dopłacić 2 500 zł, jednak w wariancie Cosmo już tak.

Opel posiada bogatą gamę kolorystycznych wersji tapicerki. Tkanina obić siedzeń i elementów wnętrza może być naprawdę różnorodna. Dostępna jest nawet skórzana tapicerka, której koszt wynosi 5 000 zł.

MULTIMEDIA

Seryjnie auto wyposażono w antenę dachową, radio CD/MP3, cztery głośniki oraz złącze AUX-IN. Sterowanie radiem z kierownicy również jest bazowym elementem wyposażenia. Cyfrowy tuner DAB z anteną typu "płetwa rekina" kosztuje 900 zł. Radioodtwarzacz CD/MP3 wyższej klasy z kompletem 6 głośników kosztuje 1 400 zł. O wiele drożej wychodzi radio z nawigacją 2D i złączem USB - za taki zestaw z kolorowym wyświetlaczem zapłacimy już 4 000 zł. Jeżeli komuś marzy się bardziej zaawansowana nawigacja 3D, to będzie musiał przyszykować na to 5 500 zł. Obsługa zestawu z nawigacją jest dość prosta i intuicyjna. Wystarczy poświęcić kilka minut na sprawdzenie do czego służą poszczególne pokrętła i klawisze, by sprawnie posługiwać się zestawem.

Gniazdo 12 V jest seryjne. Wraz ze złączem AUX-IN i portem USB, znajduje się w wysuwanej półeczce, tuż pod panelem sterowania klimatyzacją. Portal głośnomówiący Bluetooth będący sporym udogodnieniem dla osób często korzystających z telefonu komórkowego, kosztuje wraz ze sterowaniem z kierownicy 1 100 zł.

SCHOWKI

We wnętrzu auta łatwo utrzymać ład i porządek. Liczne schowki sprawiają, że można w nich schować naprawdę wiele przedmiotów. Zwykły podłokietnik z półką jest standardem, jednak naprawdę rewelacyjnym rozwiązaniem jest FlexConsole (Enjoy dopłata 1 000 zł, Cosmo standard), czyli ulepszony system FlexRail, stosowany wcześniej w Merivie. Jest to podłokietnik ze schowkiem i uchwytami na kubki przesuwany po aluminiowych szynach, dzięki czemu można go ustawić w dowolnej pozycji. Tunel środkowy zawiera także głęboką półkę zasuwaną roletą oraz wnękę przy łączeniu z konsolą środkową.

Największymi schowkami są te sytuowane w desce rozdzielczej - jeden przy kolanach pasażera, a drugi u góry deski rozdzielczej. W przednich i tylnych drzwiach wygospodarowano miejsce na kieszenie, w których mieszczą się 1,5-litrowe butelki. Pod przednim siedzeniem pasażera znajduje się także użyteczna szuflada albo półka. W podsufitkę wkomponowano schowek na okulary, a osłonki przeciwsłoneczne standardowo mają podświetlane lusterka.

BAGAŻNIK

Skoro Opel Zafira Tourer jest autem rodzinnym, to bagażnik powinien sprostać jej wymaganiom. W przypadku minivana z Niemiec przestrzeń bagażowa jest uzależniona od konfiguracji. Przy pięcioosobowym ustawieniu, z trzecim rzędem foteli schowanym w podłodze, kufer ma pojemność 710 lirów, zaś po złożeniu tylnych siedzeń w drugim i trzecim rzędzie bagażnik pomieści 1860 litrów. Co ważne, podłoga wciąż pozostaje całkowicie płaska. W modelu 5-miejscowym, pod podłogą bagażnika zamiast siedzeń, znajduje się ogromny schowek.

Kolejnym ciekawym patentem jest FlexFix. Jest to już druga generacja zintegrowanego z tylnym zderzakiem bagażnika rowerowego, który po wysunięciu ze zderzaka może podstawowo pomieścić dwa rowery, a w zmodernizowanej wersji aż cztery. Koszt bagażnika FlexFix to 3 000 zł.

SILNIKI

W polskich salonach Tourer jest oferowana z aż jedenastoma jednostkami napędowymi. Szóstka z nich to benzynowce. Najsłabszy 1.8 Twinport Ecotec, dysponuje mocą 115 KM, jednak w ofercie jest też wariant o mocy 140 KM. Kolejne dwa to turbodoładowane jednostki 1.4 o mocach 120 KM lub 140 KM, które mogą być dodatkowo wyposażone w oszczędzający paliwo system Start/Stop lub instalację LPG. Ponadto klienci mogą się zdecydować na turbodoładowany motor 1.6-litra o mocy 150 KM (zasilany gazem CNG) lub ten sam silnik zasilany benzyną w wariancie o mocy 170 KM. "Benzyniaki" mogą być połączone z 5- lub 6-biegowymi skrzyniami manualnymi oraz 6-biegową przekładnią automatyczną (1.4 Turbo 140 KM i 1.6 Turbo 170 KM).

Pod maską Opla Zafiry Tourer mogą pracować także wysokoprężne jednostki CDTI. Najmniejszy z nich ma pojemność 1.6-litra (136 KM), zaś reszta to różne konfiguracje motoru 2.0. W tym ostatnim są dostępne cztery warianty mocy: 110 KM, 130 KM, 165 KM oraz podwójnie turbodoładowany 195 KM, czyli ten sam który był zamontowany w "naszym" aucie. Motory o mocach 130 i 165 KM mogą być wyposażone w system Start/Stop, zatrzymujący pracę silnika w trakcie postoju, zaś wariant 195 KM ma ten system w standardzie. Diesle można skonfigurować z 6-biegową skrzynią manualną lub automatyczną (2.0 CDTI 165 KM).

Opel Zafira Tourer 2.0 CDTI Biturbo 195 KM - TEST

Testowana najmocniejsza jednostka 2.0 CDTI pod względem głośności pracy jest na przeciętnym poziomie. Ewidentnie słychać, iż pod maską pracuje silnik wysokoprężny, o czym możemy się przekonać zarówno na zewnątrz jak i we wnętrzu. Wyciszenie kabiny mogłoby być nieco lepsze, ponieważ motor lubi o sobie dać znać zwłaszcza przy mocniejszym dodaniu gazu. Całe szczęście, że dzięki dwóm turbinom zjawisko turbodziury praktycznie nie istnieje, dzięki czemu rozpędzanie jest płynne i nie czuć żadnych gwałtownych reakcji. Niestety odczucia zza kierownicy nie uświadamiają kierowcy, że pod maską pracuje liczne stado koników - diesel nie jest zbyt emocjonujący. Owszem prędkość wzrasta w całkiem niezłym tempie, jednak brakuje tej czynności charakteru. Można to porównać do lokomotywy, która nie jest przejawem ekscytujących zachowań, jednak jej wielka siła może pociągnąć dużą masę. Podobnie jest w przypadku Zafiry Tourer - wszak moment obrotowy na poziomie 400 Nm mówi sam za siebie. Po części winę za taki stan rzeczy ponosi także duża masa pojazdu, która ogranicza zapędy jednostki.

Opel Zafira Tourer najlepiej czuje się jako autostradowy pociąg, który w szybkim tempie przewiezie rodzinę z punktu A do punktu B. Gdy zajdzie przymus częstego wyprzedzania pojazdów, wtedy z pomocą przyjdzie precyzyjna skrzynia biegów o krótkich skokach. Jej używanie to czysta przyjemność, jednak obroty warto wciąż utrzymywać powyżej 1500 obr./min, ponieważ poniżej tej wartości silnik po prostu się męczy. Przełożenia zostały dobrze dobrane, dzięki czemu nie trzeba zbyt często sięgać do dźwigni zmiany biegów. Mocna jednostka napędowa to dobre wyjście dla osób podróżujących z obciążeniem. Przy wyjazdach na przykład na wczasy, dla wysokiego momentu obrotowego ciągnięcie nawet przyczepy kempingowej nie będzie miało większego znaczenia.

Opel Zafira Tourer 2.0 CDTI Biturbo 195 KM - SPALANIE

Zbiornik paliwa mieści 58 litrów, a producent w katalogach podaje jedynie średnie spalanie, które wynosi 5,6 l/100 km. Teoretycznie jest więc możliwe uzyskanie zasięgu powyżej 1000 km, co pokazuje komputer pokładowy.

Jak powszechnie wiadomo, deklarowane przez producenta spalanie zawsze mija się z tym uzyskiwanym w rzeczywistości. Według próby SuperAuto24.pl rzeczywiste zużycie oleju napędowego przez Opla Zafirę Tourer z jednostką napędową 2.0 CDTI Biturbo 195 KM, było zdecydowanie wyższe od katalogowego, a prezentowało się ono następująco: miasto 8,5 l/100 km, tryb mieszany 7,2 l/100 km, trasa 5,4 l/100 km. To i tak całkiem przyzwoity wynik jak na tak duże auto, z mocnym silnikiem pod maską. Duże wrażenie robi przede wszystkim małe zapotrzebowanie na ON w warunkach pozamiejskich, które da się osiągnąć przy spokojnej jeździe w okolicach 90 km/h. To oznacza, że zasięg ponad 1000 kilometrów, przy korzystnych warunkach, jest możliwy do zrealizowania.

Informacje na temat zapotrzebowania na olej napędowy, można uzyskać za pomocą pokrętła zlokalizowanego na manetce kierunkowskazów. Wszystkie dane są pezentowane na dużym cyfrowym wyświetlaczu, umiejscowionym pomiędzy zegarami.

UKŁAD JEZDNY

Podwozie przejęło rozwiązania znane z Opla Insigni oraz Astry. Z przodu pracują kolumny McPhersona, wahacze poprzeczne oraz stabilizator, zaś z tyłu zamontowano połączenie belki zespolonej z drążkiem Watta. W porównaniu z drugą generacją Zafiry, w najnowszym wydaniu rozstaw osi uległ powiększeniu - teraz wynosi on 2,76 m, co jest wynikiem o 5,7 cm lepszym niż w poprzedniku. Rozstaw kół wynosi natomiast 1584 mm z przodu i 1588 z tyłu.

Jak jeździ rodzinny minivan? Jak na tej wielkości auto to nadzwyczaj zwinnie. Dzięki sprężystemu i dosyć sztywnemu zawieszeniu polskie drogi nie są dla Opla żadnym wyzwaniem. Jedzie się komfortowo, jednak kierowca nie ma powodów do narzekań, jeśli chodzi o doznania zza kierownicy. Przejeżdżanie zakrętów to czysta frajda, a na śliskiej nawierzchni i przy wyłączonym ESP można sobie pozwolić nawet na zarzucanie tyłem na winklach. I to bez użycia "ręcznego". To zasługa także precyzyjnego i całkiem komunikatywnego układu kierowniczego. Pomimo bardzo dobrego prowadzenia w zakrętach samochód najlepiej czuje się na dalekich, szybkich trasach. Autostrady są środowiskiem naturalnym minivana. Przy szybkiej jeździe auto jest bardzo stabilne i nie zaskakuje dziwnymi manewrami.

Dopełnieniem wysokiego poziomu jezdny może być technologia aktywnego układu FlexRide (dopłata 3 500 zł). Odpowiada ona za charakterystykę tłumienia amortyzatorów, reakcję silnika na naciśnięcie pedału gazu oraz za siłę wspomagania kierownicy. "Nasz" egzemplarz był w nią wyposażony, co oczywiście przetestowaliśmy. Kierowca ma do wyboru trzy tryby jazdy: Tour, Normal i Sport. Warianty Tour i Sport mają swoje własne przyciski na desce rozdzielczej, natomiast Normal działa wtedy, gdy pozostałe są wyłączone. Co ciekawe, to rozwiązanie faktycznie działa. Tour zmiękcza zawieszenie, natomiast Sport sprawia, że układ kierowniczy staje się precyzyjniejszy poprzez zmniejszoną siłę wspomagania, zawieszenie się utwardza, a silnik żwawiej reaguje na wciśnięcie gazu. Po przestawieniu na sportową opcję dodatkowo ulegało zmianie podświetlenie wskaźników, które ze spokojnej bieli, przeskakiwało na agresywniejszą czerwień. Co zrozumiałe, nam najbardziej do gustu przypadł właśnie tryb Sport.

HAMULCE

Najnowsza generacja Zafiry została wyposażona w tarcze hamulcowe, zamontowane na obu osiach. Układ hamulcowy działa na dobrym poziomie, jednak pedał hamulca mógłby być nieco twardszy. Większość kierowców będzie zadowolona z jego skuteczności. Poza poszczególnymi wersjami silnikowymi, w oplowskim minivanie hamulec postojowy jest elektryczny (wyposażenie standardowe). Kierowca w trakcie jazdy może liczyć na elektronicznych asystentów wspomagających jazdę i hamowanie. Standardowo na pokładzie znajduje się m.in. ESP (układ stabilizacji toru jazdy) oraz asystent ruszania pod wzniesienie.

BEZPIECZEŃSTWO

Duży Opel oferuje sporo systemów wpływających na bezpieczeństwo podróżujących. Za ochronę w trakcie kolizji najbardziej odpowiada sztywna klatka kabiny pasażerskiej wykonana ze stali o wysokiej wytrzymałości. Oczywiście nie mogło zabraknąć również poduszek powietrznych kierowcy, pasażera, bocznych oraz kurtynowych. Wszystkie fotele mają trzypunktowe pasy bezpieczeństwa. Przednie zostały dodatkowo wyposażone w napinacze i aktywne zagłówki. Standardowo wszystkie miejsca w aucie otrzymały sygnalizację niezapięcia pasów wraz z dźwiękowym sygnałem. Rodzice docenią także fabryczne mocowania ISOFIX dla fotelików dziecięcych.

Kierowca w trakcie jazdy może liczyć na elektronicznych asystentów wspomagających jazdę i hamowanie. Standardowo na pokładzie znajduje się m.in. ESP (układ stabilizacji toru jazdy) oraz asystent ruszania pod wzniesienie.

CZUJNIKI

Zafira Tourer może zaoferować całą masę różnych czujników. W opcji dla wersji Enjoy, za dopłatą 1 500 zł można mieć radary parkowania z tyłu i z przodu (standard dla Cosmo). Za 700 zł można dokupić system monitorujący ciśnienie w oponach z wyświetlaczem graficznym, na którym podawane są wszelkie aktualne informacje. Alarm samochodowy wyposażony w blokadę zamków oraz dodatkowymi czujnikami ruchu to koszt 1 600zł.

W Pakiecie Ochronnym (kosztuj 2 700zł), otrzymamy dodatkowo elektrycznie składane lusterka z błyszczącymi elementami stylistycznymi, wyświetlacz graficzny komputera pokładowego oraz zaawansowanego asystenta parkowania. Na czujniki składają się natomiast: czujnik deszczu uruchamiający pracę wycieraczek, wskaźnik odległości od pojazdu poprzedzającego, reagujący na zagrożenie stłuczką. System ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu, system rozpoznawania znaków drogowych TSR, tempomat adaptacyjny, system aktywnej regulacji zasięgu świateł, kamerę pakowania z tyłu (zamiast czujników), zaawansowany asystent parkowania i układ ostrzegający o pojazdach w martwym polu w lusterkach zewnętrznych.

OŚWIETLENE

Efektownie wyglądające reflektory przednie świecą naprawdę dobrze. W standardzie klienci otrzymują lampy halogenowe i światła do jazdy dziennej DRL. W opcji można dostać światła do jazdy dziennej wykonane w technologii LED. Przeciwmgielne (standard w Cosmo) kosztują 850 zł, zaś spryskiwacze świateł kosztują 500 zł, a rewelacyjnie działający system biksenonowy AFL (ze spryskiwaczami i diodami LED do jazdy dziennej) to wydatek 5 200 zł. Tylne LED-owe lampy, które są podstawowo w Cosmo, w wersji Enjoy są warte 1 000 zł.

System AFL biksenonów dostosowuje strumień światła tak, aby zapewnić optymalne oświetlenie w zależności od warunków pogodowych, prędkości i sytuacji na drodze. Dodatkowo aktywna regulacja zasięgu ARL, umożliwia zwiększenie pola widzenia do 350 metrów, przy prędkości powyżej 50 km/h. System automatycznie obniża też strumień, zapobiegając oślepieniu innych kierowców. Do tego w momencie zbliżania się do wniesienia, wiązka świetlna automatycznie się podnosi. Całość działa bardzo dobrze, dzięki czemu podnosi się bezpieczeństwo podróży nocą.

film z CRASH TESTu Euro NCAP

Strefy kontrolowanego zgniotu Zafiry Tourer bardzo dobrze absorbują siłę uderzenia. W testach zderzeniowych przeprowadzonych przez instytut badań Euro NCAP, Zafira Tourer uzyskała najwyższą notę - ocenę pięciu gwiazdek. Doceniono kompleksowość pakietu bezpieczeństwa - ochrona pasażerów przednich siedzeń dostała 93 proc. punktów. Obszar ochronny dzieci uzyskał wynik 86 proc. punktów. Próby wypadku z pieszym wykazały skuteczność ochrony na 82 proc. punktów.

CENA w POLSCE

Auto w polskich salonach dostępne jest w dwóch wersjach wyposażenia: Enjoy oraz Cosmo. Najtańsza Zafira kosztuje 85 250 zł z benzynowym silnikiem 1.8 Twinport Ecotec 115 KM. Najtańszy Diesel w cenie 97 250 zł, to 2.0 CDTI Ecotec 110 KM.

Prezentowany w teście SuperAuto24.pl egzemplarz w wersji Cosmo z silnikiem 2.0 CDTI Ecotec (Biturbo) 195 KM Start/Stop to koszt minimum 123 650 zł.

.

Opel Zafira Tourer 2.0 CDTI Biturbo - DANE TECHNICZNE

WYMIARY

Pojazd w stosunku do II generacji Zafiry jest większy w każdym kierunku - jest o 16 mm dłuższy, o 7 mm szerszy i o 6 mm wyższy (długość 4,66 m, szerokość 1,88 m, wysokość 1,69 m). Rozstaw osi wynosi 2,76 metra, zaś waga minivana waha się w zależności od wersji od 1496 kg do 1878 kg. Pojemność bagażnika zależy od wariantu wyposażeniowego: 710/1860 litrów dla wersji 5-osobowej oraz 152/642 /1792 litrów dla opcji 7-osobowej.

Opel Zafira Tourer - KOLORY NADWOZIA

Bogata paleta barw oferuje aż 14 kolorów nadwozia. Podstawowe bazowe kolory to Granatowy Royal i Biały Summit. Lakier opalizujący Czerwony Power oraz lakiery metalizowane i perłowe wymagają od klientów dopłaty 2 000 zł. Lakierowane zderzaki to standard w każdej wersji, tak samo jak lusterka boczne i klamki w barwie nadwozia. Chromowane klamki i listwy ozdobne okien to cecha bogatszej wersji Cosmo, czyli takiej jak prezentowana na zdjęciach.