Peugeot 2008 1.6 HDi - TEST, opinie, zdjęcia - DZIENNIK DZIEŃ 6: Podsumowanie francuskiego crossovera

WSTĘP

Do tej pory Peugeot nie miał w swojej ofercie własnego miejskiego crossovera. Wprowadzony wiosną 2013 roku do sprzedaży model 2008, to zupełnie nowa konstrukcja, oparta w dużej mierze na podzespołach hatchbacka 208. Auto stanowi kontynuację dynamicznej ofensywy produktowej w klasie małych aut, prowadzonej przez markę z lwem w logotypie. Samochód w założeniu jest autem globalnym, więc jego dystrybucję w tej samej formie prowadzi się niemal na całym świecie. Przez ten fakt przy projektowaniu pojazdu trzeba było wziąć pod uwagę gusta naprawdę wielu klientów i zbudować auto dla każdego. Co ciekawe, pomimo bazowania projektu na modelu 208, koszt stworzenia 2008 wyniósł około 300 milionów euro, co dobitnie pokazuje jak ważnym dzieckiem jest dla producenta nowy crossover. Warto dodać, iż od miejskiego pierwowzoru większy brat ma zwiększone walory użytkowe. Prześwit zwiększono o około 2 cm, co może nie jest wartością porażającą, jednak punktuje to przy okazji zjechania z utwardzonych dróg.

Peugeot 2008 występuje tylko w 5-drzwiowej wersji nadwozia, jak ma to miejsce w przypadku większości crossoverów. Pomimo nieco terenowego wyglądu auto nie ma nawet w opcji napędu na wszystkie koła, jednak rekompensatą może być system o nazwie Grip Control, o którym napiszemy w kolejnych odcinkach testu. Produkcję zlokalizowano przy największych rynkach zbytu: we Francji (Miluza), Chinach (Wuhan) oraz w Brazylii (Porto Real). Auto o pozycję rynkową walczy z takimi samochodami jak: Kia Soul, Nissan Juke, Opel Mokka, Renault Captur, czy Chevrolet Trax.

PODSUMOWANIE

Peugeot 2008 to interesująca propozycja na rynku nowoczesnych crossoverów. Auto prezentuje się naprawdę ciekawie, jednak jego prezencja nie wszystkim przypadnie do gustu. Jego wnętrze to powiew typowo francuskiej szkoły, bo deska prezentuje się bardzo elegancko, jakość materiałów jest na dobrym poziomie, a cała kabina pasażerska została zaprojektowana ze smakiem. Tak wytwornego wnętrza na próżno szukać u konkurencji.

Peugeot 2008 oferuje z przodu całkiem dużo miejsca, z tyłu zaś sytuacja nie wygląda tak kolorowo, zwłaszcza wtedy gdy na przednich siedziskach zasiądą wysocy pasażerowie. Dzięki temu, że auto projektowano z myślą również o drogach gorszej kategorii, francuski lew komfortowo pokonuje kolejne kilometry. Prowadzenie jest na dobrym poziomie, jednak jak to bywa w przypadku wyższych aut, nadwozie nieco przechyla się na zakrętach, ale nie wpływa to negatywnie na trajektorię jazdy. Również bezpieczeństwo to duża zaleta crossovera. 2008 już w serii posiada 6 poduszek powietrznych, a kierowcę wspomaga kilka elektronicznych asystentów. Producent udziela na samochód 2-letniej gwarancji.

Pod maską można znaleźć jedna z pięciu jednostek napędowych. Benzynowe motory VTI oraz wysokoprężne HDI i e-HDI to silniki oferowane przez polskiego przedstawiciela. Testowany przez redakcję SuperAuto24.pl 92-konny diesel przyzwoicie radzi sobie z napędzeniem auta. Brakuje mu nieco szerszego zakresu użytecznych obrotów, jednak w mieście sprawuje się on bardzo dobrze. Całe szczęście zużycie paliwa jest na bardzo dobrym poziomie - kierowca po zatankowaniu pełnego zbiornika przez długi czas nie będzie musiał zaglądać na stację benzynową. Układ jezdny to również pozytywna strona Peugeota. Autem podróżuje się komfortowo, jednak szybsza jazda w zakrętach to nie jest żywioł francuza. Zachowanie 2008 jest przewidywalne, a układowi kierowniczemu niczego więcej nie potrzeba - informacje o poczynaniach przedniej osi są dobrze przekazywane na kierownicę, a sam układ kierowniczy jest precyzyjny.

Bazowa odmiana francuskiego crossovera kosztuje 54 500 zł. To przeciętna cena jak na tę klasę auta - dla porównania za Opla Mokkę trzeba zapłacić minimum 67 900 zł, Nissan Juke to koszt startujący od 59 700 zł, czy Chevrolet Trax wyceniony od 59 990 zł. Tańsza jest Kia Soul (od 50 990 zł) i Renault Captur, którego ceny rozpoczynają się od 53 900 zł. Dodatkowo w przypadku Peugeota producent przyszykował kilka gotowych pakietów wyposażeniowych, pozwalających zaoszczędzić część domowego budżetu.

STYLISTYKA

Obok francuskiego crossovera nie sposób przejść obojętnie. Nie oznacza to jednak, że każdemu przypadnie do gustu jego stylizacja. Nie jest ona tak kontrowersyjna jak w przypadku Nissana Juke, jednak nie wszyscy przechodnie są ucieszeni widokiem 2008. Cóż, po części jest to wina tego, że auto ma się podobać zarówno Europejczykom jak i reszcie świata, a po części jest to efekt nowego nurtu stylistycznego, który pojawił się w produktach Peugeota.

Najwięcej kontrowersji wzbudza chyba przednia część nadwozia. Specyficzne światła, mało awangardowy wlot powietrza i nieco rozdmuchane zderzaki nadają autu wyraz pyzowatej papugi. Niektórym się to spodoba, inni zaś będą zniesmaczeni, ale jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje. W tym projekcie jest jednak coś, co sprawia, że kobiety przychylniej niż mężczyźni zerkają na 2008. Trudno powiedzieć co to właściwie jest, jednak nasza redakcja składająca się z samych facetów nie mogła wskazać dokładnie omawianego pierwiastka. Oczywiście jak przystało na francuską markę nie mogło zabraknąć także ładnych detali. Wokół logo producenta umieszczonego na masce pojawiły się przetłoczenia mające na celu dodania dynamizmu, na zderzaku pojawiło się kilka chromowanych akcentów, a także imitacja osłony silnika, zaś pod klosze reflektorów trafiły LED-owe światła do jazdy dziennej.

Profil crossovera jest całkiem ciekawy. Wprawne oko zauważy takie smaczki jak podnoszący się dach w połowie długości, załamanie linii okien przy bocznych lusterkach, wyraźne przetłoczenie na tylnych drzwiach i błotnikach, a także sporą ilość chromowanych detali. To w sumie zaskakujący zabieg zważywszy na to, że jednak 2008 ma aspiracje do zjeżdżania z utwardzonych dróg, a tam dekoracje szybko mogą się porysować. Ogólnie rzecz ujmując z boku francuski crossover sprawia wrażenie spójnego pod względem budowy, jednak projektanci nie do końca wyrazili charakter pojazdu. Z jednej strony jest elegancki, zaś z drugiej widać tu zapędy do jazdy po bezdrożach, co przejawia się także w postaci dużej ilości wolnej przestrzeni w nadkolach.

Tył wozu to rozdęta aranżacja modelu 208. Co więcej, na tle reszty pojazdu ta część sprawia wrażenie bardzo stonowanej i konserwatywnej. Jedynie światła wygięte w literę "C", podobnie jak w mieszczuchu, dodają tu trochę finezji. Klapa bagażnika została ozdobiona logiem marki, oznaczeniem 2008, tablicą rejestracyjną oraz światłami zachodzącymi na jej część. Nic porywającego, ale wygląda całkiem ładnie. U dołu zderzaka wkomponowano czerwone odblaski, światło przeciwmgłowe oraz imitację osłony podwozia.

WNĘTRZE

Kabina pasażerska francuza to duży plus tego modelu. Jest ona podobna do tej, jaką można znaleźć w mniejszym 208, co oznacza, że nowoczesność i piękne wzornictwo to jej atuty. Przykłady takiego podejścia do wnętrza to rzadkość w tej klasie. Deska rozdzielcza ma finezyjne kształty, zaś jej faktura sprawia, że czujemy się jak w aucie wyższej klasy. To bardzo miłe doznanie, zwłaszcza że 2008 bazuje na typowo miejskim hatchbacku. Co więcej, została ona kolorystycznie dobrana pod kolor nadwozia, co powoduje, że ma się wrażenie spójności wnętrza z nadwoziem.

Tworzywa użyte do zabudowania przestrzeni pasażerskiej są przyjemne w dotyku i dają dobre wrażenie. Czarne elementy zostały przełamane lakierowanymi pod kolor nadwozia panelami. Wszystkie przyrządy i klawisze otrzymały białe podświetlenie, co jest najprzyjemniejszym dla oka rozwiązaniem. Jedynie ekran multimediów może zbytnio niektórych razić po zachodzie słońca, jednak da się go wyłączyć, co rozwiązuje problem. Przyzwyczajenia wymaga mała, owalna kierownica, która została maksymalnie zmniejszona. Ważne, że jest bardzo wygodna w codziennym użytkowaniu i łatwo przypada do gustu.

Pomiędzy analogowymi zegarami wygospodarowano miejsce na cyfrowy wyświetlacz, z którego można wyczytać m.in. chwilowe zużycie paliwa, teoretyczny zasięg, obecną prędkość, a także nazwę ulicy, o ile egzemplarz ma zamontowany system GPS. Informacje przedstawiane na komputerze są czytelne, a obsługa za pomocą przycisku na manetce wycieraczek jest banalna. Niestety umiejscowienie zegarów nad kierownicą w stałym miejscu sprawia, że wysokie osoby mogą mieć problemy z odczytaniem wartości. Przy niskim ustawieniu fotela sposób ulokowania wskaźników to niezbyt trafne rozwiązanie. Tempomat z ogranicznikiem prędkości to wyposażenie standardowe każdej wersji.

Nawet bazowy wariant wyposażenia o nazwie Access jest nieźle wyposażony. Na pokładzie znajdziemy m.in. sześć poduszek powietrznych, światła do jazdy dziennej LED, centralny zamek, wspomaganie kierownicy, dwuosiową regulację kolumny kierowniczej, elektrycznie sterowane szyby przednie, komputer pokładowy oraz barwione szyby.

W startowej konfiguracji niestety nie ma klimatyzacji, nawet manualnej. Taką dostajemy za darmo w kolejnym wariancie Active. Automatyczna klimatyzacja dwustrefowa to wyposażenie standardowe dla wersji Allure, zaś w odmianie Active dodatek ten kosztuje 1000 zł. Te dwie wymienione wersje uzupełnione zostały również w skórzaną kierownicę.

KOMFORT I PRZESTRONNOŚĆ

Kabina francuskiego crossovera jest pojemna, ale tylko z przodu. Niestety zajmowanie miejsca na tylnej kanapie jest utrudnione przez wąskie drzwi i dziwne uformowanie tylnego nadkola. Niestety do dalszych wojaży na kanapie nie zachęca również niewielka ilość przestrzeni na nogi, jeśli z przodu siądzie wysoka osoba i ustawi pod siebie fotel. Wówczas kolanom pasażera bardzo przeszkadza oparcie. Przestrzeni na głowę jest wystarczająco, jednak projektanci zapomnieli o dodaniu środkowego wysuwanego podłokietnika nawet w opcji.

Z przodu sytuacja prezentuje się o wiele lepiej. Fotele są wygodne i dobrze wyprofilowane, dzięki temu dalekie podróże nie skończą się bólem pleców. O znalezienie komfortowej pozycji dba podwójna regulacja kierownicy i trzystopniowe ustawienia fotela. Co ciekawe, deska rozdzielcza i schowek przed pasażerem z przodu zostały mocno cofnięte w kierunku silnika, dzięki czemu może on przesunąć się bardziej do przodu lub korzystać z olbrzymiej ilości wolnego miejsca na nogi. Jeśli chodzi o obszar ramion i głów podróżnych na przednich siedziskach, to nie będą oni mieli powodów do zmartwień. Zastrzeżenia można mieć do braku podłokietnika z przodu - jego funkcję przejmuje zasuwany schowek, jednak roletka wydaje się być nie najlepszym rozwiązaniem do utrzymywania ciężaru łokcia. Tapicerka materiałowo-skórzana występuje tylko w wersji Allure, a tapicerka w pełni skórzana w tym wariancie to koszt w wysokości 4000 zł.

MULTIMEDIA

W bazowej odmianie nie znajdziemy radioodtwarzacza. W tej konfiguracji dodatek ten kosztuje 1000 zł lub 1700 zł, w zależności czy chcemy mieć radio z CD/MP3 wraz z 4 lub 6 głośnikami, głośnomówiącym systemem Bluetooth oraz wejściami AUX i USB. Wersje Active i Allure mają w standardzie multimedialny zestaw składający się z: 7-calowego, dotykowego wyświetlacza, radia z mp3, sześciu głośników, wejść AUX i USB oraz głośnomówiącego systemu Bluetooth. W opcji istnieje również możliwość zamówienie zestawu audio JBL z 8 głośnikami i subwooferem (gra naprawdę dobrze) za kwotę 1500 zł ("nasz" egzemplarz miał ten dodatek na pokładzie).

Obsługa zestawu multimedialnego zainstalowanego w testowanym egzemplarzu była łatwa i intuicyjna. Dotykowy ekran jest efektowny, jednak konserwatyści będą tęsknić za guzikami i pokrętłami. Przyciski odpowiedzialne za sterowanie muzyką umiejscowiono na kierownicy.

Co ciekawe, wraz z multimedialnym zestawem tj. dotykowym ekranem i radiem mp3 klienci otrzymują także bezpłatnie nawigację satelitarną. Bardziej rozbudowany zestaw nawigacji obejmuje również odtwarzacz płyt CD, a także system Peugeot Connect SOS & Assistance, dzięki któremu możemy wezwać pomoc. Ceny tych dodatków to 400 zł (sam odtwarzacz płyt) lub 1400 zł (odtwarzacz + system SOS).

SCHOWKI

Największym schowkiem jest ten umiejscowiony w desce rozdzielczej przy kolanach pasażera. W tunelu środkowym umieszczono malutką półeczkę pod dźwignią hamulca ręcznego (mało użyteczna), a także zasuwany schowek o sporej głębokości. Tuż pod panelem środkowym znajdziemy półkę z dwoma cup-holderami, które zostały tak rozwiązane, że niewiele napoi będzie się tam mieścić bez przeszkadzania kierowcy. Boczki drzwi wyposażono w obszerne kieszenie będące w stanie pomieścić spore butelki - to rozwiązanie występuje także w tylnej części kabiny.

W przednich oparciach ulokowano kieszenie na różne przedmioty takie jak np. mapy. Daszki przeciwsłoneczne wyposażone są seryjnie w lusterka, ale dodatkowe lampki podświetlające montowane są tylko w wariancie Allure.

BAGAŻNIK

Bagażnik dzięki bardzo regularnym kształtom oraz objętości wynoszącej 350 litrów, pozwala swobodne zapakowanie zakupów. W codziennym użytkowaniu taka wartość zdecydowanie wystarcza, a gdy zachodzi potrzeba przewiezienia większych elementów, można powiększyć przestrzeń załadunkową do 1194 litrów. Oparcia dzielą się asymetrycznie 60/40, a po ich złożeniu powstaje równa podłoga. Samo składanie kanapy jest bardzo proste - nie wymaga wkładania siły, więc nie przysporzy kłopotów nawet drobnym kobietom.

Fabrycznie mamy wewnątrz kufra elastyczne taśmy po bokach, dzięki którym można przymocować niektóre przedmioty, by nie przemieszczały się po bagażniku. Pod podłogą każdej odmiany ulokowano koło dojazdowe - jest to rozwiązanie pośrednie pomiędzy zestawem naprawczym, a pełnowymiarowym kołem.

SILNIKI

Peugeot do modelu 2008 proponuje pięć silników. Klienci mogą wybrać coś dla siebie spośród benzynowych lub wysokoprężnych jednostek napędowych. Benzynowe motory VTI mają pojemność 1.2-litra (82 KM i 118 Nm) oraz 1.6-litra (120 KM i 160 Nm). Jak widać, w gamie brakuje turbodoładowanego "serca" 1.6 THP, który w modelu 208 rozwija 155 KM lub nawet 200 KM (w wersji GTI).

Turbodoładowane diesle HDI i e-HDI mają dwie pojemności: 1.4-litra (68 KM i 160 Nm) oraz 1.6-litra (92 KM i 230 Nm lub w mocniejszym wariancie 115 KM i 270 Nm). Według danych producenta, w cyklu mieszanym diesle spalają równe 4 litry oleju napędowego na każde 100 km.

Silniki Peugeota 2008 są zespolone z 5- lub 6-biegowymi skrzyniami manualnymi, jednak "szóstka" jest oferowana tylko z najmocniejszym dieslem. Szkoda, ponieważ w pozostałych przypadkach przy wyższych prędkościach może zabraknąć kolejnego biegu.

Peugeot 2008 1.6 e-HDI 92 KM - TEST

Turbodoładowany diesel już od samego startu nie ukrywa, że żywi się olejem napędowym. Jego praca jest głośna i słychać go dobrze zarówno na zewnątrz, jak i w kabinie pasażerskiej. Jednostka o mocy 92 KM wraz z pięciobiegową skrzynią manualną to duet całkiem nieźle sprawujący się w mieście. O ile nie zachodzi konieczność mocniejszego wciśnięcia gazu, to kierowca nie ma powodów do zmartwień. Zawalidrogą właściciela 2008 w tym wydaniu silnikowym nikt nie nazwie, ale o nadzwyczajnych doznaniach "zza kółka" nie ma tutaj mowy. Crossover to z natury spokojnie usposobiony środek transportu.

Niestety rozczarowanie nadchodzi w trasie, gdzie konieczne jest częste wyprzedzanie innych pojazdów. W takim przypadku okazuje się, że motor ma dosyć wąski zakres użytecznej pracy. Kiedy czuć, że auto zaczyna się "zbierać" nagle można odczuć brak dostarczanej "pary". Przedział prędkości obrotowej silnika w zakresie od 2000 do około 3500 obr./min to jedyny okres w którym jednostka wykazuje się entuzjazmem. W wyższe wartości obrotowe nie ma już sensu się zapędzać. Do miasta więc jak najbardziej, w trasę już nieco gorzej. Jeśli chce się więcej emocji, lepiej zdecydować o zakupie odmiany 115-konnej.

Niestety o 5-biegowej skrzyni biegów niewiele można powiedzieć dobrego. Jest mało precyzyjna, występuje efekt "mieszania" biegami, a sama dźwignia ma za duże luzy. Ponadto pierwszy bieg i "wsteczny" nie chcą czasami zapiąć się za pierwszym razem, co sprawia, że konieczne są poprawki. Do przekładni trzeba się zwyczajnie przyzwyczaić, co jest minusem tego modelu.

Peugeot 2008 1.6 e-HDI 92 KM - SPALANIE

Zbiornik paliwa mieści 50 litrów, a według danych producenta testowany silnik 1.6 e-HDI o mocy 92 KM, w połączeniu z ręczną, 5-biegową skrzynią powinien spalać: 4,7-litra/100 km w cyklu miejskim, 3,6-litra/100km w trasie, a w trybie mieszanym powinien zużywać 4 litry na "setkę".

Dane dotyczące spalania podawane w katalogu, praktycznie zawsze różnią się od tych, jakie osiąga się w rzeczywistości. Podczas testu SuperAuto24.pl sprawdziliśmy faktyczne zapotrzebowanie na paliwo francuskiego crossovera. W trasie Peugeot według wskazań komputera potrzebował 3,9 l na każde 100 km. W mieście, stosując się do zasad eco-drivingu, spalanie wychodziło na poziomie 5,7-litra na "setkę", aczkolwiek realniejszą wartością jest 6,4-litra /100 km. Średnie spalanie na dystansie 676 km, przeważnie w warunkach miejskich i podmiejskich wyniosło 6,0 l/100 km, a wartość ta została osiągnięta bez absolutnie żadnych wyrzeczeń.

Informacje dotyczące spalania można uzyskać po wciśnięciu przycisku umieszczonego na manetce wycieraczek - to wygodne rozwiązanie. Dane wyświetlają się na ekranie komputera pokładowego, wkomponowanego po środku zegarów, lub na dotykowym ekranie multimediów umieszczonym na desce rozdzielczej.

UKŁAD JEZDNY

Podwozie 2008 oparto na kolumnach McPhersona ze sprężynami śrubowymi z przodu oraz belce skrętnej ze sprężynami, amortyzatorami i stabilizatorze z tyłu. Całość została na tyle dobrze opracowana, że dobrze sprawdza się na polskich drogach. Dzięki takiemu rozwiązaniu podwozia drogi gorszych kategorii nie są przeszkodą dla crossovera. Sprężyste nastawy dobrze tłumią nierówności, a całość wypada stosunkowo cicho. Tylko większe wyrwy sprawiają, że do wnętrza docierają głośniejsze dźwięki. Konfiguracja amortyzatorów i sprężyn opracowana została tak, że komfort nieco zwycięża nad pewnością prowadzenia. Na zakrętach auto trochę się wychyla, jednak nie jest to nic strasznego i nie wpływa niekorzystnie na tor jazdy.

Układ kierowniczy pod względem precyzji jest na przyzwoitym poziomie i dostarcza całkiem sporą ilość informacji napływających z przedniej osi. Kierowcy, którzy lubią się integrować z pojazdem powinni być zadowoleni z takiego ustawienia układu. Jedyna jego wada to bardzo delikatny luz w centralnym położeniu, co czasami może być przyczyną dziwnych odczuć na kierownicy. Zjawisko to jest na tyle znikome, że większość nabywców może tego nie odczuć.

Jeśli chodzi o siłę wspomagania układu kierowniczego to należy przyznać, że została ona dobrze dobrana. Kierownica nie obraca się za lekko, jednak nie trzeba też być regularnym klientem siłowni by móc zasiadać na miejscu kierowcy w 2008. Dzięki przyjemnemu oporowi można wyczytać więcej informacji z drogi, a to przekłada się na lepsze odczucia zza "kółka". Samo manewrowanie na ciasnych parkingach przychodzi łatwo, ale widok do tyłu ogranicza niedużych rozmiarów szyba i szerokie słupki.

HAMULCE

W testowanym przez nas egzemplarzu z dieslowskim silnikiem e-HDI o mocy 92 KM, hamulce tarczowe znajdowały się na obu osiach. Z przodu zastosowano tarcze wentylowane, natomiast z tyłu zamontowano lite tarcze. Całość została uzupełniona o elektroniczny rozdział siły hamowania, a także Hill Assist (seryjny dla wersji Active i Allure), czyli asystenta ruszania pod górę. W standardzie znajduje się również system włączający światła ostrzegawcze w razie nagłego hamowania.

Peugeot 2008 został wyposażony również w standardowo montowane systemy wspomagające jazdę i poprawiające bezpieczeństwo podróży. W skład zestawu wchodzi m.in.: ABS (system zapobiegający blokowaniu kół podczas hamowania) oraz ESP (elektroniczny układ stabilizacji toru jazdy).

BEZPIECZEŃSTWO

Tak jak w większości nowych pojazdów, także w 2008 główną ochroną przed obrażeniami podczas wypadku jest rozbudowany system poduszek powietrznych. Nawet podstawowa konfiguracja ma na pokładzie 6 airbagów: czołowe kierowcy i pasażera, boczne chroniące tułowia i kurtynowe stanowiące zabezpieczenie dla głów podczas wypadku. To obecnie coraz częściej stosowane rozwiązanie, które znacząco podnosi bezpieczeństwo pasażerów.

Nie mogło zabraknąć oczywiście trzypunktowych pasów bezpieczeństwa z regulacją wysokości (z przodu) oraz wyposażonych w napinacze pirotechniczne. W trosce o pasażerów, kabina dysponuje też czujnikami obecności podróżnych z przodu, a niezapięcie pasów skutkuje uciążliwym dla uszu sygnałem dźwiękowym. Tylna kanapa została wyposażona w system ISOFIX, służący do bezpiecznego mocowania fotelików dziecięcych.

Kierowca ma do dyspozycji kilku elektronicznych "stróżów" wspomagających jazdę i hamowanie. Francuskie auto zostało wyposażone w m.in. następujące systemy: Hill Assist (układ wspomagający kierowcę podczas ruszania pod górę), automatyczny włącznik świateł awaryjnych, ostrzegający w razie nagłego hamowania, ABS (system zapobiegający blokowaniu kół podczas hamowania) oraz ESP (elektroniczny układ stabilizacji toru jazdy).

W testach zderzeniowych przeprowadzonych przez Euro NCAP (organizację badającą poziom bezpieczeństwa pojazdów) Peugeot 2008 otrzymał maksymalną ocenę, czyli pięć gwiazdek. Crossover zdobył 32 punkty (88% wszystkich możliwych) w zakresie ochrony dorosłych pasażerów w trakcie wypadku, zaś za ochronę dzieci w trakcie podobnego zdarzenia 2008 zgarnął 38 punktów (77%). Za bezpieczeństwo pieszych przyznano 26 "oczek" (72%), a systemy wspomagające bezpieczeństwo w trakcie jazdy oceniono na 6 pkt (70%).

ZABEZPIECZENIA i CZUJNIKI

Podwyższona wariacja miejskiego 208 niezależnie od wersji, wyposażona jest w immobiliser, centralny zamek sterowany z kluczyka i wewnętrzny przycisk odpowiedzialny za ryglowanie zamków. Autoalarm jest dostępny w każdym wariancie w kwocie 700 zł.

2008 może również mieć różne dodatki ułatwiające codzienne użytkowanie. Radary parkowania z przodu i z tyłu ułatwiające manewry oraz system automatycznego parkowania, należą do Pakietu Park Assist. Jest on dostępny tylko dla odmiany Allure i kosztuje 1200 zł.

OŚWIETLENIE

Jeśli chodzi o oświetlenie zastosowane dwatysiąceosiem, to wszystkie warianty są wyposażone w reflektory halogenowe i niestety nie można dokupić nawet w opcji świateł ksenonowych. Trzeba jednak przyznać, że nawet to rozwiązanie gwarantuje bardzo dobrą widoczność w trakcie jazdy nocą. Reflektory dają mocne światło, a jego szeroki kąt padania sprawia, że na drodze nic nie umknie oczom kierowcy.

We wszystkich wersjach wyposażeniowych pod przednimi kloszami umieszczono światła do jazdy dziennej, wykonane w technologii LED. Reflektory przeciwmgielne są dostępne od odmiany Active, zaś w wariancie Allure mają one dodatkowo funkcję doświetlania zakrętów. Trzecie światło STOP w tylnym spoilerze dachowym jest seryjnie dla wszystkich konfiguracji.

GWARANCJA

Auto zostało objęte 2-letnim programem gwarancyjnym. Warto zaznaczyć, że istnieje także możliwość opcjonalnego przedłużenia gwarancji do nawet 5 lat, z limitem 150 000 km. Co ważne, nadwozie zostało zabezpieczone antykorozyjnie, a gwarancja na jego perforację wynosi 12-lat. Na powłokę lakierniczą udzielana jest trzyletnia ochrona.

CENA w POLSCE

Francuski crossover w najtańszej odmianie wyposażenia Access z silnikiem benzynowym 1.2 VTI o mocy 82 KM, kosztuje 54 500 zł. Za najtańszego diesla 1.4 HDI 68 KM, trzeba zapłacić w salonie minimum 61 700 zł.

Opisywany i testowany przez redakcję SuperAuto24.pl Peugeot 2008 1.6 e-HDI 92 KM w wersji wyposażenia Allure kosztuje od 78 200 zł.

.

Peugeot 2008 1.6 e-HDI 92 KM - DANE TECHNICZNE

.

WYMIARY

Francuski crossover ma długość 4159 mm, jego szerokość to 1739 mm (bez lusterek), wysokość wynosi 1556 mm, a rozstaw osi ma wymiar 2538 mm. Bagażnik mieści 350 litrów, a po złożeniu siedzeń przestrzeń ta rośnie do 1194 l. Masa własna 2008 jest zależna od wyposażenia i wersji silnikowej i waha się od 1135 kg do 1260 kg. Dopuszczalna waga całkowita samochodu może sięgać maksymalnie w zależności od wersji, od 1582 kg do 1708 kilogramów.

KOLORY NADWOZIA

Klienci mogą przebierać w jednym z 8 kolorów nadwozia. Bezpłatny odcień to bazowy Biały Banquise. Lakiery metalizowane lub perłowe wymagają dopłaty w wysokości 1800 zł lub 2400 zł. Klamki i lusterka boczne lakierowane pod kolor nadwozia to standard, a najbogatsza wersja Allure (taka jak na zdjęciach) ma lusterka pokryte chromem. Chromowany grill i elementy nad tylnymi bocznymi oknami to również wyposażenie podstawowe, podbonie jak tylny spojler w chromowanym wykończeniem.