Włoska marka od wielu lat budowała wizerunek producenta aut dla ludu. Prostych, przejrzystych w użytkowaniu, skierowanych w stronę konkretnego klienta. Takie modele jak Punto, Linea, Bravo czy Panda zna każdy Polak. Polacy polubili Fiata, a Fiat dalej robił swoje. Jednak kilka lat temu, ktoś zapragnął skierować Fiata na nowe, nieznane dotąd tory. Co prawda nowe wcielenie kultowej 500-tki okazało się hitem, ale już kolejne wariacje na temat tego auta skierowane były w stronę nieco bogatszego odbiorcy, który wyżej od prostoty cenił styl i brak szablonów.
Polecany artykuł:
Eksperymentem, pokazującym zbyt dużą odwagę ludzi z Fiata było wypuszczenie modelu 124 Spider (testowaliśmy go). Samochód nawiązywał do kultowego pierwowzoru, ale okazał się sprzedażowym niewypałem. Klienci nie szukali emocji w modelach tej włoskiej marki. Klienci szukali wspominanej już wielokrotnie prostoty podanej w przyjaznej formie, która na dodatek nie będzie rujnowała ich domowego budżetu. Idealną odpowiedzią na te oczekiwania okazał się zupełnie nowy Fiat Tipo. Takiego auta Fiat potrzebował!
Nowa wersja Tipo Cross
Zestawiając obok siebie dwa Fiaty Tipo widać, jak niewiele zmieniło się to auto. Profil i tył samochodu pozostały niemalże nietknięte. Jedynie tylne światła LED pokazują, że mamy do czynienia z najnowszą odmianą. Przód? Tutaj także zmian jest niewiele. Chociaż zupełnie nowe logo Fiata na przednim grillu oraz światła dzienne wkomponowane w główne reflektory przykuwają uwagę. Jednak w przypadku nowego Tipo największą uwagę zwraca coś zupełnie innego.
Fiat Tipo Cross. Czegoś takiego nigdy wcześniej nie było. To zupełnie nowa wersja starająca się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów. Samochód ma o około 2 cm większy prześwit oraz czarne osłony zderzaków, nadkoli i progów. Wygląda bardzo bojowo i dostępny jest tylko i wyłącznie w odmianie hatchback.
Delikatnie odmienione wnętrze
Wnętrze Tipo Cross nie posiada już tak wyraźnych wyróżników. Jedynie tapicerka foteli z logo CROSS na oparciach daje do zrozumienia z jakim autem mamy do czynienia. Reszta wnętrza jest dobrze znana, ale także nieco odmieniona względem modelu sprzed liftingu.
Panel klimatyzacji w dalszym ciągu składa się z przycisków i pokręteł. Jest bardzo rzeczowy i praktyczny. Jednak system multimedialny jest zupełnie nowy. Nie tylko powędrował na osobny ekran doczepiony do deski rozdzielczej, ale także ma inne, bardziej rozbudowane menu. W fatalnym miejscu ulokowano niestety pokrętło od głośności radia, które przeniesiono w tunel centralny za dźwignię zmiany biegów.
Zupełnie inne są także zegary. Tradycyjne, analogowe odeszły w niepamięć. Co prawda nowa wersja także stawia na analogowe wskaźniki, ale w takiej formie pozostały tylko obrotomierz oraz wskaźnik poziomu paliwa. Mają one jednak zupełnie inną grafikę. Na dodatek pomiędzy nimi znalazło się miejsce na duży wyświetlacz komputera pokładowego. Może on ukazywać nie tylko dane dotyczące jazdy, ale także wirtualny i duży prędkościomierz. Całość wygląda o wiele nowocześniej i co ważniejsze jest czytelna i przejrzysta.
W kategorii praktyczności nie zmieniło się nic. Fiat Tipo hatchback to w dalszym ciągu wystarczająco pakowne auto kompaktowe z bagażnikiem o pojemności aż 440 litrów. Poprawiono jedynie jakość wykonania, stosując na większą skalę miękkie materiały.
Stare dobre silniki?
Największą metamorfozę przeszedł układ napędowy. Tipo hatchback w wersji przed liftingiem oferowane było m.in. z wolnossącym, 95-konnym silnikiem 1.4. W ofercie był także turbodoładowany motor o tej samej pojemności oraz mocy 120 KM. Jednak w przypadku nowej wersji Fiata Tipo żadnego z tych znanych i lubianych silników już nie znajdziecie.
Jedyną jednostką benzynową w nowym Tipo jest 1.0 turbo z rodziny FireFly. Nowy motor ma trzy cylindry oraz moc 100 KM. Zaskoczeniem jest fakt, że łączy się go z 5-biegową skrzynią manualną. Poprzednicy w standardzie mieli manualną ”szóstkę”. Czy taka zmiana to faktycznie zmiana na lepsze?
Bez emocji, do celu
Jazda Fiatem Tipo z silnikiem 1.4 95 KM nie budzi żadnych emocji. Samochód jest typowym źródłem transportu, które ma dowieźć kierowcę i pasażerów z jednego punktu do drugiego. Lewarek skrzyni biegów działa z dużą nonszalancją, a układ kierowniczy służy do... skręcania. Ponadprzeciętnej precyzji się po nim nie spodziewajcie. Na dodatek w trybie CITY kierownica obraca się z taką lekkością, jakby w żaden sposób nie była połączona z kołami.
Osiągi? 12 sekund niezbędne do osiągnięcia pierwszych 100 km/h. Bez szału, ale nikt szału po tym aucie i tym silniku nie oczekiwał. Nieco większe oczekiwania można było mieć w stosunku do średniego apetytu na paliwo. W praktyce trudno jest zejść poniżej... 10 l/100 km w cyklu mieszanym. W mieście samochód pochłania benzynę bardzo ochoczo. W trasie jest nieco lepiej i zużycie spada poniżej 7 litrów, ale do ideału dużo brakuje.
Nowy, ale podobny
Przesiadka do nowego Fiata Tipo Cross i... to auto niemalże się nie zmieniło! Lewarek skrzyni biegów w dalszym ciągu działa bardzo lekko. Wbijanie kolejnych przełożeń przypomina mieszanie dużą łyżką w budyniu. Układ kierowniczy? Służy do trafiania w ”czarne”. Nie wymagajcie po nim precyzji. Po prostu za pomocą kierownicy macie obrać tor jazdy. Nic więcej.
Osiągi? Nieco... gorsze niż w wolnossącym poprzedniku. 12,2 sekundy zajmuje dobicie do 100 km/h. Chociaż subiektywne odczucia z jazdy są lepsze. Nowy motor 1.0, dzięki turbosprężarce charakteryzuje się lepszą elastycznością. Użyteczny zakres obrotów jest znacznie szerszy niż w jednostce wolnossącej. Spalanie? Tutaj niestety niewiele się zmieniło. Nowy silnik także potrafi mieć relatywnie duży apetyt na paliwo. 9 l/100 km w cyklu mieszanym to przysłowiowy standard. Poniżej 7 litrów schodzi się tylko podczas jednostajnej jazdy w trasie.
Cena i podsumowanie
Jedną z dużych zalet Fiata Tipo sprzed liftingu była bardzo atrakcyjna cena. Jak jest teraz? Podstawowo wyposażony hatchback po modernizacji został wyceniony na 68 700 zł w wersji ze 100-konnym silnikiem 1.0. Wersja Cross z tym samym układem napędowym jest droższa o 12 000 zł. Zauważalna różnica.
Odświeżony Fiat Tipo zyskał kilka nowoczesnych elementów. System multimedialny, cyfrowe zegary oraz zupełnie nowy silnik. Wszystko to wpłynęło na jeszcze większą atrakcyjność modelu. Jednak wraz ze zmianami w górę poszła także cena. Nowe Tipo nie zaskakuje. Jest bardziej nowoczesne, ale w dalszym ciągu przyjazne i dość proste. To jego największa siła, która nie zmieniła się od kilku lat od debiutu.
Fiat Tipo - dane techniczne
Fiat Tipo 1.4 95 KM |
Fiat Tipo Cross 1.0 100 KM |
|
---|---|---|
SILNIK | R4, 16V | R3, 12V |
Paliwo | benzyna | benzyna |
Pojemność | 1368 cm3 | 999 cm3 |
Łączna moc maksymalna | 95 KM przy 6000 obr./min. | 100 KM przy 5000 obr./min. |
Maks moment obrotowy | 127 Nm przy 5000 obr./min. | 190 Nm przy 1500 obr./min. |
Prędkość maksymalna | 182 km/h | 183 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 12 s | 12,2 s |
Skrzynia biegów | manualna, 6-biegowa | manualna, 5-biegoa |
Napęd | przedni (FWD) | przedni (FWD) |
Pojemność zbiornika paliwa | 55 l | 50 l |
Katalogowe średniezużycie paliwa | 6,0 l/100 km | 5,8 l/100 km |
poziom emisji CO2 | 124 g/km | 131 g/km |
Długość | 4368 mm | 4368 mm |
Szerokość | 1792 mm | 1792 mm |
Wysokość | 1495 mm | 1556 mm |
Rozstaw osi | 2638 mm | 2638 mm< |
Masa własna | 1270 kg | 1335 kg |
Pojemność bagażnika(po złożeniu siedzeń) | 440 l | 440 l |
Hamulce przód/ tył | tarczowe wentylowane/tarczowe | tarczowe wentylowane/bębnowe |
Zawieszenie przód | kolumny MacPhersona | kolumny MacPhersona |
Zawieszenie tył | belka skrętna | belka skrętna |
Opony przód i tył (w testowym modelu) | 195/65 R15 | 205/55 R16 |