W naszej redakcji pojawiło się urządzenie firmy Navitel - kompaktowe, lekkie i praktyczne, ale dość nietypowe. Kamerka nie zajmuje dużo miejsca, jest banalna w montarzu oraz obsłudze. Dodatkowo w stosunku do swojej ceny oferuje naprawdę dużo.
Wideorejestator Navitel R600 jest niewielki i przede wszystkim bardzo lekki, dzięki swojej plastikowej obudowie. Ma to swoje wady i zalety, ponieważ solidniejszy upadek czy uderzenie może skończyć się przykrymi konsekwencjami. Na plus natomiast jest całe spasowanie, ponieważ nawet przy mocniejszym nacisku cała konstrukcja nie wydaje niepokojących dzwięków.
Urządzenie składa się z obiektywu, pięciu przycisków fizycznych, rzadko już spotykanego złącza mini-USB (jednego w kamerce, a drugiego w uchwycie) i wejścia na kartę pamięci microSD. Dużą zaletą modelu R600 jest fakt, że obsługuje karty pamięci nawet do 256 GB pojemności i posiada szerokokątny obiektyw (170 stopni). Ze względu na swoje skromne wymiary nie powinno nikogo zdziwić, że mamy tutaj do czynienia z efektem "rybiego oka".
WIDEO - tak nagrywa Navitel DVR R600
Obsługa widerejestratora jest banalnie prosta i intuicyjna, aczkolwiek przyciski ułożone na bocznej krawędzi wymagają, abyśmy nauczyli się ich układu na pamięć, ponieważ po zamontowaniu nie są tak dobrze widoczne, ani w żaden sposób podświetlone. W celu wprowadzenia ustawień i podglądu wyposażono kamerkę w proste i przejrzyste menu, które obsługujemy za pomocą 2-calowego ekranu.
Jeśli chodzi o ustawienia rejestrowanego obrazu, mamy do wyboru rozdzielczość 1080 p lub 720 p. Dodatkowo kamerą możemy robić zdjęcia w rozdzielczości VGA, 2 mpx, 5 mpx, 8 mpx lub polecanej i chyba najrozsądniejszej 12 mpx. To przydatny tryb, bowiem kamerkę można odpiąć i użyć jako aparat ponieważ ma w sobie wbudowaną baterię i działa po odłączeniu jej od samochodowego źródła zasilania. Następnie dochodzimy do ustawień „Nagrywania w pętli”. Z tej opcji korzystać nie musimy, aczkolwiek daje nam możliwość nagrywania w pętli pięcio, trzy i jednominutowej. Ponadto urządzenie jest wyposażone w dobrej jakości mikrofon, tryb parkingowy (pozwalający na nagrywanie przy wyłączonym zapłonie, ale podłączony do pokładowego źródła zasilania), oraz G-Sensor (na poziomie niskim, średnim i wysokim), który wykrywa ruch i zapobiega usunięciu lub nadpisaniu nagrania.
i
Jakość nagrań jest zadowalająca. Przy rozczytaniu numerów z tablic rejestracyjnych nie będzie najmniejszego problemu, choć obraz nie rozpieszcza kolorami. Na plus zdecydowanie zasługuje zamontowana w urządzeniu optyka firmy Sony, która nocą radzi sobie znakomicie.
Wadą tego urządzenia okazało się mocowanie. W zestawie nie ma uchwytu na przyssawce. Jest natomiast uchwyt z taśmą 3M. Oznacza to, że pierwszy montaż może być ostatnim. Klej trzyma się szyby fenomenalnie! Oznacza to, że chęć przełożenia kamery do innego samochodu będzie wymagał użycia drugiej nakładki z taśmą 3M, którą otrzymujemy w zestawie. Przy przenoszeniu kamery do kolejnych aut trzeba będzie kupić sobie dwustronną taśmę.
i
O co naszym zdaniem producent powinien zadbać przy tworzeniu następnego modelu? Zdecydowanie o większy akumlator. Dlaczego? Ponieważ po odłączeniu wideorejestratora od zasilania (w tym przypadku najczęściej gniazda 12V, choć powerbank też powinien na jakiś czas wystarczyć), kamera wyłącza się po ok. 15 sekundach.
Podsumowując, Navitel R600 oferuje zadowalającą jakoś nagrań, szerokie pole widzenia, prosty w obsłudze interfejs, a cena 299 zł jest adekwatna do tego, co otrzymujemy. Do wad zaliczyć trzeba brak możliwości nagrywania wideo w przypadku odłączenia od pokładowego źródła zasilania oraz raczej nietypowy, permanentny montaż taśmą 3M do szyby.
Zestaw Navitel DVR R600 zawiera:
• Wideorejestrator Navitel DVR R600
• Uchwyt samochodowy
• Dwie taśmy do montażu 3M
• Ładowarka samochodowa 12/24V
• Kabel mini-USB
• Ściereczka z mikrofibry
• Instrukcja obsługi
• Karta gwarancyjna
