Renault Scenic – OPINIE, test, dane techniczne, spalanie, CENA

Renault Scenic – WSTĘP

Renault Scenic to popularny kompaktowy minivan, zaliczany z uwagi na wymiary zewnętrzne do segmentu C, czyli klasy niższej średniej. Pierwszy Scenic, który na rynku zdebiutował w 1996 roku, nazywał się Renault Megane Scenic i był wersją van popularnego auta kompaktowego. Aktualnie w sprzedaży jest III generacja Renault Scenika, która pojawiła się w salonach w 2010 roku. Scenic to konkurent rynkowy m.in. Opla Zafiry, Citroena Picasso oraz VW Tourana. Scenic występuje w krótkiej wersji 5-osobowej oraz przedłużonej Grand Scenic, który opcjonalnie może przewozić 7 osób.

>>> Renault Scenic 2011 – CENA od 59 550 zł

Starsze modele:

>>> Renault Scenic 2009 – CENA od 46,2 tys. zł

>>> Renault Scenic 2006 – CENA od 19,9 tys. zł

W polskich salonach Renault Scenic w podstawowej wersji wyposażenia Authentique z silnikiem benzynowym 1.6 16V 110 KM kosztuje 59 950 zł. Nieco lepiej wyposażona wersja Tech Run z silnikiem benzynowym 1.6 16V 110 KM kosztuje 66 100 zł, zaś z silnikiem wysokoprężnym 1.5 dCi 1110 KM 75 600 zł. Najdroższa odmiana Privilege z silnikiem wysokoprężnym 1.9 dCi FAP 130 KM to wydatek 83 650 zł.

Renault Scenic - OPINIE UŻYTKOWNIKÓW

Na portalu Autocentrum.pl przeważają pozytywne opinie o Renault Scenic III:

> tomasz: Całkowicie jestem z niego zadowolony. Auto praktycznie bez wad, bardzo starannie dopracowane. Jedynie spalanie może być problematyczne, ale tylko dla malkontentów. Bardzo pakowne i zarazem komfortowe. Lepsza alternatywa dla megane, bo wyższa i większa prawie za te same pieniądze. Bardzo bogate wyposażenie standardowe i więcej niż dobrze grające standardowe radio z bluetoothem - łatwa jednorazowa konfiguracja i problem telefonu znika. Wyśmienity na miasto :-) w trasy jeszcze bardziej.

> Franciszkanin: Moje auto jest w wersji Privilege więc i wyposażenie jest super. Auto świetne, które tak naprawdę bije konkurencję w każdym calu, a kupiłem je dopiero po półrocznych przymiarkach i bieganiu po salonach prawie wszystkich marek. Czytając niektóre wypowiedzi dotyczące audio czy spalania troszkę mi się chce śmiać, bo większość rzeczy można ocenić podczas jazdy próbnej, a część zweryfikować poprzez czytanie opinii użytkowników oraz testów przeprowadzonych przez różne instytucje.

> Majkel: Typowy rodzinny van - dużo miejsca , duży bagażnik , na minus spalanie. Do rozważenia Touran, C-max, mniejsza Meriva, Picasso, Verso. Renault wydaje się najbardziej optymalny cenowo - w miarę bogate wyposażenie za przystępną cenę i spore zniżki w salonach. Reszta to kwestia gustu i przywiązania do marki lub opinii o francuzach:) a także egzemplarza jaki dostaniemy z salonu są mniej i bardziej awaryjne.

> Darek: Dotychczas kupowałem samochody (tylko nowe) klasy średniej marek mających u nas renomę (VW, Mitsubishi, Nissan, Ford, Toyota). Żaden z nich nie umywa się w ocenie ogólnej do Scenica. Mam nadzieję (po dokładnej analizie różnych rankingów niezawodności i wg mnie najbardziej obiektywnych angielskich serwisów motoryzacyjnych)na bezawaryjną eksploatację.

> Fredek: Samochód bardzo obszerny, dobrze wyposażony w standardzie. Wnętrze dobrze rozplanowane i przemyślane. Będzie mało palił. Niezbyt dynamiczny. Autoryzowana obsługa przypomina tak samo jak przy poprzedniej marce państwową służbę zdrowia. Może i leczy, ale jak drogo i jak upokarzająco dla Klienta, że aż człowiek nie może się doczekać końca gwarancji. Cóż pewnie poza Mercedesem tak jest wszędzie.

A co piszą niezadowoleni użytkownicy Scenica III ? :

> ekolog: Autko niezłe, ale gdybym wiedział o spalaniu, to omijałbym je dużym łukiem i kupił cos innego. Znajomy kupił w tym samym czasie Toyotę mini vana z silnikiem 1,8. pali mu w mieście 8 litrów...

> cannondale: Tu muszę (bo wcześniej nie było okazji) wspomnieć o dość kiepskim systemie audio Arkamys 3D, który niestety nie jest w stanie czysto przetworzyć, a właściwie odtworzyć, bardziej wymagającego wokalu np. Gaby Kulki, który właśnie przetwarza i wprowadza nieprzyjemne dla ucha modyfikacje, ale do prostych melodyjek umpa umpa jest spoko. Muzyka rockowa też raczej się sprawdza. Ale moja ocena jest bardzo subiektywna bo basy mam ustawione na -7 a soprany na -3, na normalnym sprzęcie oba parametry mam na 0, w aucie basy są mocno przesadzone... Miękkie plastiki na desce podobają mi się, ale już te twarde na konsoli, drzwiach, zdecydowanie mniej, mam wrażenie po dość niedługim czasie codziennej eksploatacji, będą nosiły poważne ślady zużycia. Dane o spalaniu które podałem nie są miarodajne, spalanie można będzie ocenić dopiero po przejechaniu co najmniej kilku tysięcy km, a i dłuższej trasy jeszcze nie zrobiłem, tylko do 160 km. Ostatecznie jak na auto rodzinne nie jest najgorzej, choć już po fakcie żałuję, że nie przyjrzałem się bliżej VW Touranowi z silnikiem 1.4 TSI.

Renault Scenic - film z CRASH TESTu Euro NCAP

Renault Scenic - OPINIE DZIENNIKARZY

Maciej Pobocha / Motofakty.pl: Renault Scenic trzeciej generacji to na dobrą sprawę wyrośnięte Megane. Wygląda podobnie, ma tę samą płytę podłogową, te same silniki i skrzynie biegów, ale pojemniejszy bagażnik. W porównaniu z poprzednikiem samochód urósł o 8 cm. Ma też nieco większy rozstaw osi, w efekcie czego udało się wygospodarować więcej przestrzeni dla pasażerów, szczególnie tych siedzących z tyłu. Zaletą francuskiego minivana jest możliwość różnorodnego konfigurowania wnętrza. Fotele drugiego rzędu dają się składać i wyjmować. Można je też przesuwać na długości 13 cm, a oparcia ustawiać w jednej z pięciu pozycji. Jednoczesne złożenie oparcia fotela pasażera z przodu oraz tylnych siedzeń pozwala na przewożenie przedmiotów o długości do 250 cm. Objętość bagażnika po maksymalnym cofnięciu foteli wynosi 437 l. Kiedy siedzenia przesunięte są do przodu, pojemność wzrasta do 522 l, a po złożeniu do 1637 l. Jeśli wyjmiemy fotele z samochodu, będziemy mieli do dyspozycji 1837 l (zestaw naprawczy zamiast koła zapasowego pozwala na uzyskanie dalszych 33 l). Dodatkowo schowki rozmieszczone w całej kabinie mają 88 l (o ile wybierzemy wersję wyposażenia, która obejmuje wszystkie możliwe ich kombinacje). Cztery znajdują się w podłodze, kolejne cztery (w formie szuflad) pod fotelami (z przodu i na bocznych miejscach w drugim rzędzie). Do tego dochodzi schowek w desce rozdzielczej przed pasażerem, otwarty schowek w panelu centralnym i środkowa, przesuwana konsola.

Wśród „bajerów”, z jakimi oferowany jest nowy Scenic, wymienić można znaną już z innych modeli Renault kartę służącą do otwierania i uruchamiania samochodu oraz zamykania go na odległość. W bogatszych wersjach wyposażenia karta umożliwia dostanie się do auta bez wyjmowania jej z kieszeni – wystarczy podejść do pojazdu, wcisnąć przycisk na klamce i pociągnąć za nią aby drzwi stanęły otworem. Karta pozwala przy okazji na zlokalizowanie auta (np. na parkingu) poprzez włączenie świateł pojazdu za pomocą specjalnego przycisku na karcie. Minivan może mieć też elektroniczny hamulec postojowy, aktywowany automatycznie w momencie wyłączenia silnika i zwalniany po jego uruchomieniu poprzez wciśnięcie pedału gazu. Uruchomia się go również ręcznie przy pomocy dźwigni umieszczonej na konsoli centralnej. Zamiast tradycyjnych zegarów Scenic III ma elektroniczny wyświetlacz: w tańszych wersjach monochromatyczny (białe znaki na czarnym tle), a w droższych kolorowy. Kierowca może wybrać jedno z kilku ustawień wyświetlacza, zmieniając np. kolor tła lub decydując, jak wyglądają wskazania obrotomierza.

Mieliśmy możliwość wypróbowania Scenica z 1,5-litrowym dieslem. Mimo, że to najsłabsza z jednostek wysokoprężnych, z jakimi Renault jest oferowany, zapewnia mu przyzwoite osiągi. Pierwsza setka pojawia się na liczniku po mniej więcej 12,3 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 180 km/h. Silnik jest dość elastyczny, dzięki czemu podczas przyspieszania nie trzeba często sięgać do skrzyni biegów. Ta zresztą pracuje precyzyjnie. Zawieszenie, jak to w przypadku minivanów często bywa, jest dość miękkie i nieźle tłumi nierówności drogi. Wnętrze wykonano z przyzwoitej jakości materiałów. Miejsca z przodu jest wystarczająco dużo, w drugim rzędzie też, ale pod warunkiem przesunięcia foteli maksymalnie do tyłu. Składanie foteli jest łatwe i nie wymaga zbyt dużej siły. Do centralnie umieszczonego elektronicznego wyświetlacza trzeba się przyzwyczaić. Nie wszystkim może przypaść do gustu styl wyświetlanych informacji, przypominający nieco rozwiązania z gier komputerowych.

Tomasz Korniejew / Moto.wieszjak.pl: Przedział pasażerski francuskiego kompaktowego vana jest przytulny. We wnętrzu testowanej wersji Tech Run królowały jasne barwy oraz miękkie i przyjemne w dotyku materiały. Pozytywne wrażenie potęgują duże okna oraz sporych rozmiarów przednia szyba. Wnętrze Scenica po prostu zachęca do wycieczek. Tym bardziej, że odnajdziemy w nim wiele praktycznych schowków i kieszeni. Fotele jak na auto francuskie przystało są bardzo wygodne. W Scenicu zamiast tylnej kanapy zastosowano drugi rząd trzech niezależnych siedzeń. Dzięki temu wzrosła praktyczność auta, bo daje to możliwość dowolnej aranżacji przedziału pasażerskiego i łatwego powiększania przestrzeni bagażowej. Warto wspomnieć, że fotele są co prawda dość ciężkie, ale sama obsługa mechanizmu wyjmowania oraz wkładania jest banalnie prosta. Zastrzeżenia można mieć jednak do wyglądu tablicy przyrządów. Oprócz kilku przycisków wygospodarowano na niej miejsce dla wyświetlaczy – systemu nawigacji Tom Tom oraz komputera pokładowego, zestawu audio oraz prędkościomierza i obrotomierza. Co ciekawe grafikę tego ostatniego można zmieniać na podobnej zasadzie do zmiany motywu tła w telefonie komórkowym. Niestety nam żadna szata graficzna nie przypadła do gustu.

W Scenicu drugiej generacji problematyczne było odczytywanie informacji z wyświetlacza komputera pokładowego. Był zwyczajnie zbyt mały i zbyt przeładowany. W testowanym Renault Scenic z czytelnością było o wiele lepiej, ale nadal warto ją poprawić. Zawieszenie bardzo komfortowo tłumi nierówności nawierzchni, ale nie jest przy tym zbyt miękkie. Co prawda prowadzeniu Scenica towarzyszy pewien dyskomfort podczas szybkiego pokonywania zakrętów – nadwozie wtedy ma tendencję do przechyłów, a auto do lekkiej podsterowności – ale samochód nie zaskakuje kierowcy nieprzewidywalnym „zachowaniem”. Po prostu ten typ konstrukcji tak ma. Układowi kierowniczemu daleko do precyzji aut sportowych, ale w przypadku użytkowania tego minivana istotniejsze wydaje się to, że odpowiednio mocna siła wspomagania kierownicy znacznie ułatwia parkingowe manewry. Tym bardziej, że auto ma dość spory promień skrętu – 5,5 m.

Renault Scenic - TEST Auto Świat

Portal Auto-Świat.pl w wydaniu 09/10 z 22.02.2010 roku pisze o Sceniku III:

- Samochód znacznie poprawiono w stosunku do poprzednika. Widać to w lepszych materiałach wykończeniowych oraz przestronnej części pasażerskiej. Jednak obecna wersja Scénica okazuje się przede wszystkim autem funkcjonalnym. Tylne siedzenia są indywidualnie przesuwane dzięki czemu można regulować pojemność bagażnika kosztem części pasażerskiej. Przy maksymalnie cofniętych tylnych fotelach do dyspozycji mamy bagażnik o przeciętnej dla tego typu samochodów objętości 437 litrów. Kiedy jednak przesunie się je maksymalnie do przodu pojemność kufra wzrasta do pokaźnych 522 litrów – pisze red. Tomasz Kamiński.

To według AŚ nie koniec udogodnień, ponieważ fotele można złożyć lub całkowicie wyjąć. Wówczas uzyskuje się część ładunkową o objętości odpowiednio 1637 lub 1837 litrów. - W pełnym wykorzystaniu tej przestrzeni pomaga równa podłoga. We wnętrzu pojazdu nie zabrakło schowków na podręczne drobiazgi. Oprócz skrytki przed pasażerem z przodu oraz obszernych kieszeni w drzwiach do dyspozycji jadących są także szuflady pod wszystkimi siedzeniami oraz schowki w podłodze z przodu i z tyłu. Pasażerowie podróżujący na tylnych miejscach mają także udogodnienie w postaci rozkładanych stolików umieszczonych na oparciach przednich foteli – czytamy w AŚ.

Renault Scenic 1.6 16V 110 KM – DANE TECHNICZNE

Renault Scenic 1.6 16V 110 KM - SPALANIE

Według danych producenta, Renault Scenic z silnikiem benzynowym 1.6 16V o mocy 110 KM spala: 5,7 litra/100 km w cyklu miejskim, 4,2 litra/100 km w cyklu pozamiejskim i 4,8 litra/100 km w cyklu mieszanym.

Według opinii w portalu Autocentrum.pl, Renault Scenic z silnikiem 1,6 litra pali:

* ŚREDNIO - 8,0 litra / 100 km
* W MIEŚCIE - 9,5 l/100 km
* W TRASIE - 6,8 l/100 km

Renault Scenic (2011) – CENA

W polskich salonach Renault Scenic w podstawowej wersji wyposażenia Authentique z silnikiem benzynowym 1.6 16V 110 KM kosztuje 59 950 zł. Nieco lepiej wyposażona wersja Tech Run z silnikiem benzynowym 1.6 16V 110 KM kosztuje 66 100 zł, zaś z silnikiem wysokoprężnym 1.5 dCi 1110 KM 75 600 zł. Najdroższa odmiana Privilege z silnikiem wysokoprężnym 1.9 dCi FAP 130 KM to wydatek 83 650 zł.

Renault Scenic - CENA za Otomoto.pl i moto.gratka.pl:

>>> Renault Scenic 2011 r. – cena od 54,9 tys. zł 

>>> Renault Scenic 2008 r. – cena od 27,9 tys. zł 

>>> Renault Scenic 2004 r. – cena od 15 tys. zł