Renault Thalia 1.2 75 KM – OPINIE
Użytkownik Thalii II, Pan Sylwek z Łodzi, pisze w portalu AutoCentrum.pl - Nie polecam. Beznadziejny lakier, beznadziejne wnętrze, słaby silnik, bardzo słaba widoczność do tyłu, totalnie nieodpowiedzialny serwis. Zanim zadacie sobie pytanie: "Czy na pewno chcę kupić Renault Thalia?", to zadajcie sobie inne, ważniejsze "Czy na pewno chcę kupić Renault?". I to może wtedy Was olśni. To auto funkcjonuje na zasadzie papieru toaletowego - kupujecie czysty, gotowy do użycia - ale jak już go użyjecie to...można go tylko wyrzucić i dokładnie spłukać. Tak samo jest z tym modelem i z tą marką. Serwis jest w większości marek słaby, ale jeśli auto jest w miarę solidne, to można to przeżyć. - Kupując to auto macie 100% pewności, że poznacie się, tak jak ja, z serwisantami po imieniu i zamiast chodzić na spacer z synem do parku, będziecie jeździć do ASO z pytanie "czy auto jest już od odbioru, bo miało być na zeszły tydzień?". Nie dziwię się, że jeździ ich tak mało po ulicach - każdy kto ma IQ większe od wieku będzie omijał ten produkt z daleka. Ja wtopiłem i kupiłem - nie wiecie nawet jak bardzo dziś żałuję – dodaje użytkownik Sylwek.
>>> Renault Thalia 1.2 sedan, model 2011 – dane techniczne, spalanie, cena
Jednak nie wszyscy użytkownicy Thalii są tak bardzo niezadowoleni. - Bardzo udany samochód. Pełni funkcję drugiego auta w rodzinie, mimo tego dużo jeździ. Autko jest bardzo oryginalne jak chodzi o wygląd, ekonomiczne i tanie. W mieście jeździ cicho, ma wysokie zawieszenie, więc o krawężniki i dziury na naszych drogach się nie martwię. Spalanie bardzo przyzwoite (w mieście średnio 7,2/100km) – pisze Piotr W-wa. - Samochodzik jest leciutki (chyba nawet nie ma 1 tony), więc ten silnik (1.2 75 KM) ze spokojem starcza. Do tego masa miejsca z tyłu, bagażnik jak w klasie wyższej. Zasadniczo same plusy poza lakierem, który jest bardzo delikatny - tyle że dziś wszystkie marki taki mają, ekologiczne bajery. Polecam każdemu - dodaje. Inny użytkownik Gormit, pisze - Bardzo lubię ten samochód. Przyjemnie się nim jeździ. Całokształt psuje mi fabryczne radio, które jest do kitu, a które działa z wyświetlaczem w konsoli, więc szkoda wymieniać. - No i światła mijania, których nie sposób wyłączyć, tzn. można jeszcze zostawić włączone pozycyjne. Ale to i tak bzdura – dodaje Gormit. Na podstawie 29 ocen Renault Thalii II, zamieszczonych w portalu Autocentrum.pl policzono, że 86 proc. użytkowników, kupiłoby Thalię 1.2 75 KM jeszcze raz, zaś 14 proc. nie zdecydowałoby się na ten zakup ponownie.
Renault Thalia 1.2 75 KM – test
Tygodnik „Auto Świat miał okazję testować Renault Thalia II w wersji z silnikiem wysokoprężnym 1.5 dCi. – (…) powoli zaczynasz rozpoznawać w nowym aucie swoją starą, poczciwą Thalię. Boczek drzwi wygląda tak samo tandetnie jak poprzednio. Kierownica jest daleko od fotela i regulowana jedynie na wysokość. Sam fotel ma niewygodną konstrukcję: jego zagłówek wysunięto za mocno do przodu, a oparcie jest zbyt krótkie – czytamy w „AŚ”. Z prowadzeniem auta w opinii AŚ nie będzie problemów, gdyż układ kierowniczy działa sprawnie i zapewnia wystarczające wyczucie drogi. Jeżeli myślimy o Thalii, jako o aucie dla rodziny z małymi dziećmi, nie będzie to dobry wybór, bowiem po odsunięciu fotela kierowcy w Thalii nie będzie już miejsca na nogi jadących z tyłu – ostrzega „AŚ”. Nie djamy się więc zwieść łagodnie opadającej tylnej szybie, która obiecuje duże wnętrze, gdyż jest to według tygodnika znany designerski trik, który ma optycznie powiększyć samochód. Auto Świat, nr 2/2009.
Renault Thalia 1.2 75 KM – dane techniczne
Renault Thalia 1.2 75 KM – CENA
W Polsce podstawowa wersja Renault Thalia Authentique z silnikiem benzynowym 1.2 75KM kosztuje 32 100 zł. Z kolei najdroższa wersja tego auta, w wersji wyposażenia All Inclusive z silnikiem benzynowym 1.6 16V 105 KM kosztuje 39,6 tys. zł
>>> Renault Thalia 2004 r. – cena od 11 tys. zł