Mazdy MX-5 nie trzeba chyba przedstawiać. To w zasadzie jeżdżąca definicja roadstera i samochód, który od lat w przystępny sposób oferował możliwość jazdy pod gołym niebem. Dodajmy do tego wspaniałe prowadzenie, ogromną i pomocną społeczność i mamy przepis na weekendowe auto idealne, a przynajmniej wtedy, gdy nie oczekujemy setek koni i swądu palonej gumy. Obok tradycyjnej wersji z miękkim, składanym ręcznie dachem, w gamie modelowej jest również Mazda MX-5 RF - odmiana z elektrycznie otwieranym i zamykanym hardtopem. Taki wariant nie jest wcale nowością w rodzinie MX-5 (wcześniejszym modelem było MX-5 NC PRHT), ale obecnie wytwarzany RF jest szczególnie ciekawy, ze względu na nadwozie, które jest tak naprawdę targą, ze sztywnymi słupkami bocznymi. Jak to się sprawdza?
Polecamy: Tak bardzo podobne, a jednak różne: Abarth 124 Spider & Mazda MX-5 - TEST, PORÓWNANIE, OPINIA
Całoroczny roadster
MX-5 RF, jak każdy roadster, wzbudza szczególną ciekawość wiosną oraz latem, ale jego sztywny, elektrycznie składany dach jest atutem jeśli myślimy o Maździe jako o samochodzie całorocznym. Nie brakuje osób, które użytkują MX-5 przez 365 dni w roku i, co tu dużo mówić, RF nadaje się do tego celu jak mało który mały roadster. Podczas jazdy z zamkniętym dachem jest umiarkowanie cicho, ale jego przewaga ujawnia się przy większych prędkościach, izolacja termiczna jest nieco lepsza, a niezwykle sztywne nadwozie sprawia, że MX-5 RF nie trzeszczy na nierównościach tak, jak konkurenci. Konstrukcja dachu jest przemyślana, a przynajmniej dopóki auto się nie zestarzeje, jest wolna od nieprzyjemnych odgłosów i przesadnej pracy podczas jazdy.
Sztywny dach to nie tylko zalety
Propozycja doskonała? Nie do końca. RF ma również sporo wad, które sprawiają, że trzeba dwa razy przemyśleć, czy warto dopłacać do tej wersji. Po pierwsze - aerodynamika. Choć wariant ze sztywnym dachem z pewnością był testowany w tunelach aerodynamicznych, nie sposób ulec wrażeniu, że zawirowania powietrza, zwłaszcza dla wysokich kierowców i pasażerów, są w tej wersji nieco bardziej dokuczliwe niż w „zwykłej” MX-5. Miata ze sztywnym dachem zepsuje fryzurę jeszcze zanim otworzymy boczne szyby. Po ich opuszczeniu, wichura w kokpicie może być uciążliwa.
Zobacz: Jak bardzo (nie)zmieniła się przez 30 lat? Mazda MX-5 ND 30th Anniversary & Mazda MX-5 NA - TEST, OPINIA
Kolejną kwestią jest ograniczone pole widzenia. Podczas jazdy tradycyjnym MX-5 można łatwo docenić niemal niezaburzoną możliwość rozglądania się dookoła, a otwarte nadwozie daje niepowtarzalne uczucie, którego moim zdaniem w RF trochę brakuje. Obecność słupka niczym w nadwoziu targa może przeszkadzać tym, którzy przywykli do klasycznych roadsterów. A może Ci, którzy jeszcze nie jeździli docenią odrobinę większą prywatność i inną sylwetkę? Rzecz gustu.
Brak nadwagi to źródło frajdy z jazdy
Wreszcie dochodzimy do ostatniej kwestii - masy auta, która w wersji RF jest nieco większa. Wersję Retractable Fastback od klasycznej odmiany dzieli kilkadziesiąt kilogramów ale wynik 1073 kg przy 184 KM to i tak doskonała relacja masy do mocy. Choć faktycznie RF jest nieco cięższa, nie powinniśmy zaprzątać sobie tym głowy. MX-5 z czystym sumieniem można nazwać samochodem sportowym i nie ma co skupiać się na dodatkowych kilogramach. RF nie cierpi na nadwagę i to bardzo duża zaleta.
O prowadzeniu Mazdy można się długo rozpisywać. Poliftowa wersja z 184-konną jednostką jest samochodem, którego nie sposób nie pokochać za jego właściwości jezdne. Wyczuwalne boczne przechyły są cechą, którą kierowcy doskonale znają, ale nie jest to wada Mazdy. Taka charakterystyka sprawia, że samochód łatwo wyczuć podczas dynamicznej jazdy, jest przyjazny i zaskakująco komfortowy. Układ kierowniczy? Doskonały, a dwuosiowa regulacja kolumny kierowniczej pozwala łatwiej dobrać pozycję do jazdy. Skrzynia biegów? Klasa sama dla siebie. Krótki skok lewarka, pewne kliknięcie przy zmianie biegów i odporność na szybkie, zdecydowane ruchy.
Sto lat!
Testowana odmiana jubileuszowa, przygotowana z okazji setnych urodzin marki została polakierowana w kolorze Polymetal Grey, a wnętrze wykończono bordową skórą. Dostawcą felg została zaś renomowana marka BBS, proponując obręcze uzupełniające efektowny wygląd auta. Zdjęcia nie oddają jednak tego, co robi największe wrażenie. MX-5 jest malutka i tak niska, że zmieściłaby się pod niektórymi szlabanami na parkingach podziemnych. Siedzi się tu ledwie 28 cm nad ziemią, a choć wysiadanie i wsiadanie jest prawdziwą gimnastyką, taki ruch to sama przyjemność. MX-5 niezmiennie zachwyca i choć ja wybrałbym klasyczną wersję nadwozia, RF również może znaleźć grono zwolenników.
Mazda MX-5 RF 100th - cena
Ci, którzy ostrzą sobie zęby na taką całoroczną targę ze znaczkiem Mazdy, muszą liczyć się z wydatkiem 152 900 zł. Wersja 100th Anniversary kosztuje 165 800 zł. To cennikowe kwoty modelu RF - omawiany sztywny, elektrycznie składany dach w każdej odmianie wymaga dopłaty 10 000 zł. Klasa roadsterów skurczyła się dziś do ledwie kilku propozycji, dlatego najbliższym konkurentem wydaje się być BMW Z4, które startuje z poziomu 179 900 zł. Bazowe Z4 ma pod maską 197-konną jednostkę, która rozpędza auto do setki w dokładnie takim samym czasie jak MX-5 - 6,8 sekundy.
Mazda MX-5 RF 2.0 Skyactiv-G - dane techniczne
SILNIK | R4 16V |
Paliwo | benzyna |
Pojemność | 1998 cm3 |
Moc maksymalna | 184 KM przy 7000 obr./min. |
Maks mom. obrotowy | 205 Nm przy 4000 obr./min. |
Prędkość maksymalna | 220 km/h |
Przyspieszenie 0-100km/h | 6,8 sekundy |
Skrzynia biegów | automatyczna, 6-biegowa |
Napęd | na tył (RWD) |
Zbiornik paliwa | 45 l |
Katalogowe zużycie paliwa (miasto/ trasa/ średnie) |
8,4 l/ 5,9 l/ 6,4 l |
poziom emisji CO2 | 156 g/km |
Długość | 3915 mm |
Szerokość | 1735 mm |
Wysokość | 1236 mm |
Rozstaw osi | 2310 mm |
prześwit | 135 mm |
Masa własna | 1080 kg |
Dopuszczalna masa całkowita | 1320 kg |
Pojemność bagażnika | 127 l |
Hamulce przód/ tył | tarczowe wentylowane/ tarczowe |
Zawieszenie przód | podwójne wahacze poprzeczne |
Zawieszenie tył | wielowahaczowe |
Opony przód i tył (w testowym modelu) | 205/45 R17 |