W porównaniu do nich małe kombi zyskało na długości prawie dwadzieścia centymetrów. Dzięki temu w tylnej części udało się uzyskać całkiem sporą przestrzeń bagażowa, którą w razie potrzeby można maksymalnie niemal potroić. Dostęp do bagażnika umożliwia całkowicie nowa pokrywa, a próg załadunku znajduje się na wysokości niecałych 58 centymetrów od ziemi. Bagażnik standardowo wyposażony jest w oświetlenie oraz haczyki do mocowania ładunku.
Wydłużone nadwozie w porównaniu z jego bardziej zwartą odmianą staje się zwykle mniej sztywne. Żeby do tego nie dopuścić, trzeba je odpowiednio wzmocnić. Dodatkowe wzmocnienia zwiększają jednak już i tak podwyższoną masę karoserii. Na szczęście można skorzystać z materiałów o podwyższonej wytrzymałości w porównaniu do zwykłej blachy. Bardzo wysoka sztywność skrętna, jaką udało się uzyskać konstruktorom nadwozia ibizy ST to w dużej mierze zasługa wykonania licznych elementów z wysoko- i ultrawysokowytrzymałej stali. Pozwala ona na stosowanie cieńszych, a zatem i lżejszych arkuszy blachy w porównaniu z tradycyjnym materiałem.
Sporo zmian w nowej ibizie ST pojawiło się również z przodu, a ściślej pod maską. Wśród jednostek benzynowych nowością jest najmocniejszy motor 1,2TSI. Wykonany w technologii dwuzaworowej czterocylindrowy silnik wyposażony jest w bezpośredni wtrysk paliwa oraz turbosprężarkę z chłodnicą doładowanego powietrza. W zależności od wersji z tym motorem może współpracować 7- -biegowa przekładnia DSG oraz system start/stop. Silnik 1,2TDI to z kolei nowy trzycylindrowy diesel z wałkiem wyrównoważającym. Natomiast znana już w ibizie jednostka 1,6TDI występuje teraz w dwóch wariantach mocy. Wszystkie silniki wysokoprężne wyposażone są w system bezpośredniego wtrysku paliwa typu Common Rail.
Na dużych rynkach europejskich standardowym wyposażeniem ibizy ST będzie system ESP, który może realizować wiele praktycznych funkcji. Na przykład przy ruszaniu pod górę zwalnia hamulec dopiero po kilku sekundach od zdjęcia stopy z pedału. Czujnik ESP mogą również monitorować ciśnienie w ogumieniu. W wersjach z najmocniejszymi silnikami w wyposażeniu znajdzie się elektroniczna blokada mechanizmu różnicowego XDS. W przypadku wykrycia spadku przyczepności koła po wewnętrznej stronie na łuku drogi system na krótko i z minimalną siłą uruchamia przy tym kole hamulec. W ten sposób charakterystyka prowadzenia zmienia się z podsterownej na neutralną i auto zachowuje przyczepność.
W polskich salonach nowa ibiza ST pojawi się za mniej więcej dwa miesiące. Na razie nie znamy jeszcze oficjalnego cennika. Pewne jest natomiast to, że auto zwiększy jeszcze zainteresowanie małym seatem na rynku.
