Skoda Rapid - WNĘTRZE
W temacie tego co zastaliśmy we wnętrzu Rapida, z pewnością nie było mowy o wyszukanej stylistyce. W kabinie panuje prosty, stonowany styl, typowy dla aut czeskiej marki. Desce rozdzielczej zwyczajnie brakuje polotu. Właściciele wcześniejszych aut spod znaczka Skody poczują się w tej nowej propozycji jak w domu. Gdyby nie fakt, że nasz testowy egzemplarz w wersji ELEGANCE posiadał dwukolorową tapicerkę, będącą połączeniem beżu z czernią, z kokpitu wiałoby nudą. Dwubarwne zestawienie jasnych plastików z czarnymi tworzywami, dodały kabinie trochę ekskluzywności i znacznie ją rozjaśniły. Utrzymanie tego wszystkiego w czystości jest jednak bardzo wymagające, bo na materiałach szybko pojawiają się zabrudzenia. Jeżeli nie ma się w nawyku regularnego sprzątania samochodu albo wozi się na co dzień małe dzieci, lepiej wybrać podstawowy zestaw z czarnymi tworzywami, albo środkowy wariant połączenia czerni z szarością.
>>> Skoda Rapid 1.6 TDI - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 1: Stylistyka i wymiary liftbacka <<<
Styliści projektując deskę, wyraźnie ją wygładzili w stosunku do tej z Fabii. Kanały wentylacyjne stały się delikatniejsze, boczki drzwiowe wysmuklały, a panel środkowy nabrał kształtu litery V. Zastosowano też nową czteroramienną kierownicę, która wygląda o wiele lepiej, niż poprzednie dużo toporniejsze stery. Niestety podstawowo jest z tworzywa, a skóra znajduje się w serii tylko w wersji ELEGANCE (w modelu ACTIVE i AMBITION skóra za dopłatą 600 zł). Designerskich detali jednak próżno szukać w tym wszystkim i całość wciąż prezentuje się nieco ascetycznie. Konkurenci rynkowi pod tym względem mają naprawdę o wiele więcej do zaoferowania. Pod postacią ozdobników kryją się drobne chromowane akcenty (klamki drzwi, obwódki pokręteł i kanałów powietrznych, ringi wokół zegarów, czy pierścień na dźwigni zmiany biegów), których zresztą w bazowym ACTIVE nie znajdziemy. Twarde tworzywa nie satysfakcjonują w dotyku, ale za to zostały starannie spasowane i będą odporne na intensywne użytkowanie.
Fantazji w projekcie może i nie ma, ale urządzenie kokpitu zostało przemyślane, co punktuje w ocenie jego funkcjonalności. Wszystkie pokładowe instrumenty znajdują się dokładnie tam, gdzie we wszystkich pojazdach koncernu grupy Volkswagena. Tu niczego nie trzeba szukać. Niektóre elementy prezentują się nawet identycznie jak w innych modelach ze względu na obniżenie kosztów produkcyjnych. W dolnej części konsoli wkomponowano panel sterujący wentylacją, a wyżej wstawiono segment z radioodtwarzaczem (o ile jest na wyposażeniu). Wewnętrzny obieg powietrza z filtrem przeciwpyłkowym to seria. Koszt manualnie regulowanej klimatyzacji w bazowym ACTIVE to 4 800 zł (w pozostałych wersjach seria). Klimatyzacja automatyczna Climatronic kosztuje w AMBITION i ELEGANCIE 1 500 zł.
>>> Skoda Rapid 1.6 TDI - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 2: Układ napędowy i spalanie <<<
Wskaźniki zostały żywcem wyjęte ze Skody Fabii. Podawane na nich informacje są czytelne bo zestaw tradycyjnie jest analogowy i otrzymał przyjazne dla oczu białe podświetlenie, podobnie jak przyrządy konsoli środkowej. Po środku wskaźników jest komputer pokładowy (poza wariantem ACTIVE), lub opcjonalny (cena 500 zł) wyświetlacz Maxi-Dot z funkcjami rozbudowanego komputera.Lusterka zewnętrzne są ręcznie ustawiane w ACTIVE. Elektryczne sterowane i podgrzewane lusterka boczne otrzymujemy w modelach AMBITION i ELEGANCE (dopłata 700 zł w wersji ACTIVE). Podgrzewanie przednich foteli wraz z podgrzewaniem dyszy spryskiwaczy kosztuje 900 zł. Tempomat seryjnie dostajemy tylko w opcji ELEGANCE. Ogrzewana tylna szyba z wycieraczką i spryskiwaczem na szczęście jest w podstawie, tak samo jak elektrycznie sterowane szyby z przodu. Elektryka szyb tylnych kosztuje 700 zł (seria w ELEGANCE). Nieporozumieniem jest brak możliwości sterowania elektrycznymi szybami tylnymi przez kierowcę - czyżby przy projektowaniu wnętrza ktoś o tym zapomniał?
KOMFORT i PRZESTRONNOŚĆ
Poziom przestronności potrafi zadziwić. Auto dzięki dużym połaciom szklanym wpuszcza sporo światła do środka i od razu sprawia wrażenie obszernego po zajęciu jednego z miejsc. Podróżujący Rapidem w żadnym wypadku nie będą narzekać na brak obszaru w aucie szczególnie na tylnej kanapie, gdzie siedzi się bardzo wygodnie. Miejsca na ułożenie nóg jest dużo, podobnie jak dla ramion. Boczki drzwiowe odpowiednio wyprofilowano i wstawiono w nie podłokietniki, które umilają podróż. Dzięki linii dachu zaczynającej schodzić tuż za zagłówkami, osoby o wzroście 190 cm nie będą haczyć głową o podsufitkę. Dopełnieniem komfortowej pozycji jest centralny, szeroki podłokietnik dostępny w opcji za 600 zł. Dopiero w przypadku usadzenia na kanapie trzech dorosłych osób będzie trochę ciasnawo, ze względu na wąskie nadwozie, ale to akurat nie nowość - bo w końcu auto to nie obszerna limuzyna.
>>> Skoda Rapid 1.6 TDI - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 3: Układ jezdny i hamulce <<<
Przedni przedział to już zupełnie inna jazda. Przestrzeni jest sporo. Kierowca i pasażer mogą bardzo wygodnie się umiejscowić. W dłuższej trasie szybko docenimy fotele. Siedziska choć nie mają jakiegoś nadzwyczajnego trzymania bocznego, to nie powodują przesuwania się w zakrętach i wystarczają swoją obszernością. Cieszy standardowa trzystopniowa regulacja siedzenia kierowcy, a do pełni szczęścia brakuje tylko opcji podbicia fragmentu lędźwiowego (regulacja fotela pasażera na wysokość wymaga już dopłaty 250 zł w wersjach ACTIVE i AMBITION). Regulowany podłokietnik wkomponowany w tunel środkowy w połączeniu z dwustopniowym manewrowaniem kolumny kierowniczej, wpływa na idealny dobór pozycji za sterem.
Można wybierać spośród 7 przygotowanych wersji kolorów tapicerki
Skoda Rapid - MULTIMEDIA
Niestety w bazowym ACTIVE nie znajdziemy radioodtwarzacza. Rapid na tym poziomie jest tylko przygotowany na montaż radia, posiada antenę i cztery głośniki z przodu. Dodatkowe głośniki z tyłu wymagają dopłaty 250 zł w ACTIVE a w AMBITION 150 zł. Podstawowe radio model Blues CD/MP3 1 DIN kosztuje 500 zł w ACTIVE, a w AMBITION jest seryjne. Wyższy model odtwarzacza Swing CD/MP3 2 DIN to wydatek 1 400 zł w ACTIVE, w wersji AMBITION kosztuje 500 zł, a w ELEGANCE jest standardem. Za złącze AUX-IN zapłacimy 100 zł tylko w przypadku bazowego ACTIVE.
>>> Skoda Rapid 1.6 TDI - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 5: Bezpieczeństwo, cena i gwarancja <<<
O wiele drożej wypada radio połączone z nawigacją samochodową. Zestaw marki Amundsen+ z mapami całej Europy i 5-calowym kolorowym wyświetlaczem dotykowym, kosztuje 2 500 zł w wersji AMBITION, a w najwyższej ELEGANCE cena maleje do 2 000 zł. Wyższa wersja zestaw Amundsen+ z cyfrowym tunerem radiowym DAB to kolejno 2 900 zł w AMBITION i 2 400 w ELEGANCE. Poręcznym udogodnieniem jest sterowanie funkcjami radia ze skórzanej kolumny kierowniczej (standard w ELEGANCE, a w AMBITION koszt 1 100 zł).
Zestaw bezprzewodowy Bluetooth pozwalający na sparowanie telefonu komórkowego z odtwarzaczem, wraz bardziej zaawansowanym wyświetlaczem Maxi Dot komputera pokładowego, to koszt 900 zł. Wielofunkcyjna skórzana kierownica z obsługą radia i telefonu komórkowego została wyceniona na 100 zł w ELEGANCE, a w AMBITION jej koszt to 1 200 zł.
Skoda Rapid - SCHOWKI
Kabina oferuje sporo schowków i przydatnych miejsc na różności. Pod konsolą jest głębokie wyżłobienie z półką i podwójnym uchwytem na pojemniki z napojami. Po stronie pasażera wycięto w desce tradycyjną przestrzeń na duży zamykany schowek z podświetleniem i chłodzeniem w wersach z klimatyzacją. W tunelu środkowym jest niecka pod dźwignią hamulca ręcznego na jakieś drobiazgi i gniazdo zasilania 12V. Dalej w tunelu przykręcono w modelach AMBITION i ELEGANCE regulowany podłokietnik z zamykanym schowkiem (w ACTIVE dopłata 500 zł). Odmiany te mają jeszcze w podsufitce otwierany futerał na okulary i lusterka w daszkach przeciwsłonecznych. Przy szybie po stronie kierowcy jest typowa dla wszystkich modeli Skody, mała łapka na kwity parkingowe. Wędrująca popielniczka wraz z zapalniczką kosztują 100 zł.
Najtańsze modele bez radia posiadają półkę w miejscu przeznaczonym na radioodtwarzacz. Pod fotelem kierowcy ulokowano seryjną kieszeń na kamizelkę odblaskową. Wszywki na różności w oparciach przednich foteli są cechą wersji wyposażenia AMBITION i ELEGANCE. W drzwiach zarówno przednich jak i tylnych znalazły się w miarę pojemne półki, z wyobleniami na butelki. Pasażerowie tylnego przedziału standardowo mają na zakończeniu tunelu środkowego wycięcie przystosowane do trzymania pojemników z napojami o dwóch różnych średnicach. Mogą mieć jeszcze podłokietnik z dwoma regulowanymi uchwytami na kubki za dopłatą 500 zł. W słupki B wkomponowano małe haczyki przydatne do zawieszenia marynarki czy kurtki.
Skoda Rapid - BAGAŻNIK
Każdemu modelowi Skody wypada oddać szacunek za pojemność bagażnika. Nie inaczej jest z Rapidem, którego przestrzeń załadunkowa wynosi aż 550 litrów, co jest wiodącym wynikiem w klasie. Konkurencyjne propozycje nie mają aż tak wielkich kufrów: Peugeot 301 - 506 l, Citroen C-Elysee - 506 l, Fiat Linea - 500 l, Chevrolet Aveo sedan - 502 l, Dacia Logan - 510 l. Chyba nie można wyobrazić sobie lepszego dostępu do kufra jak w Skodzie. Żaden konkurent będący tradycyjnym sedanem nie daje takich możliwości jak czeski liftback. Na łatwe lokowanie nawet bardzo dużych elementów w bagażniku pozwala mocno pochylona tylna klapa, wysoko unoszona do góry wraz z szybą.
Regularne kształty pozwolą wpakować i ułożyć naprawdę duże rzeczy. Całość została wyłożona grubym materiałem, więc nie ma mowy o straszącej gołej blasze. Gdy zajdzie potrzeba przewiezienia większej ilości przedmiotów, można po złożeniu siedzeń powiększyć przestrzeń załadunkową do 1490 litrów. Oparcia dzielą się asymetrycznie 60/40 już od podstawowej wersji. Po ich odchyleniu nie otrzymujemy idealnie równej powierzchni, bo powstaje delikatny próg, ale to akurat nie jest istotne. Potoczne "narciarskie przejście" z bagażnika do kabiny wraz z podłokietnikiem to opcja, za którą trzeba zapłacić 600 zł. Poza tym mamy wewnątrz kufra lampkę doświetlającą wnętrze, a na klapie jest typowy dla Skody gumowy odstający uchwyt do jej zamykania, by nie brudzić sobie rąk.
Dodatkowa ochronna dwustronna mata na podłogę bagażnika to koszt 200 zł. Pakiet funkcjonalnych siatek pomagających w utrzymaniu porządku, lub transportowania mniejszych zakupów, z haczykami na boczkach i zabudowanymi wnękami nad kołami kosztuje 300 zł. Pod podłogą znajdziemy standardowo zestaw naprawczy kół z gaśnicą i trójkątem ostrzegawczym. Za kołem jest umieszczony przydatny organizer na przykład na samochodowe kosmetyki. Zapasowe stalowe koło dojazdowe z kluczami to koszt 250 zł, Zapasowe stalowe koło pełnowymiarowe to także 250 zł. Alufelga z kluczami to już natomiast 750 zł.
CO W ODCINKU DZIENNIKA NUMER 5
W piątym odcinku skupimy się na bezpieczeństwie Skody Rapid oraz cenach auta. Ile kosztuje najtańszy model ACTIVE w salonie, a jaką kwotę trzeba wydać na identyczne auto w wersji ELEGANCE jak w teście? Jakie zastosowano w aucie rozwiązania dbające o bezpieczeństwo podróżujących? O tym w 5. odcinku dziennika testu czeskiego liftbacka na SuperAuto24.pl.