Pierwsza topowa limuzyna Skody pojawiła się w 2001 roku. Był to okres, w którym czeska marka nabierała blasku po przejęciu przez Volkswagena. Superb mk. I czerpał garściami z rozwiązań stosowanych m.in. w Passacie B5 i nawet od strony wizualnej był bardzo podobny do swojego bardziej nobliwego kuzyna. Pod maską pracowały zarówno znane i lubiane siniki 1.9 TDI oraz 1.8T jak i zdecydowanie mniej udane jednostki 2.5 TDI w kilku wariantach mocy.
II generacja Superba zadebiutowała w roku 2008 i była autem zdecydowanie bardziej dojrzałym od swojego pierwowzoru. Co prawda pod maską w dalszym ciągu drzemała technika Volkswagena, ale design zewnętrzny był wyraźnie różny od limuzyny z Wolfsburga. To właśnie w drugiej generacji opisywanej Skody zadebiutowała wersja kombi (w 2009 roku), która jak się później okazało była strzałem w dziesiątkę.
Porównanie: Skoda Kodiaq vs. Volkswagen Tiguan Allspace
Najnowszy Superb numer trzy światło dzienne ujrzał podczas Motoryzacyjnych Targów w Genewie w 2015 roku. Założenia towarzyszące tworzeniu auta było niemalże takie same jak w przypadku poprzedników. Samochód miał dawać maksimum przestrzeni oraz sprytnych rozwiązań w atrakcyjnej cenie. Strona mechaniczna pojazdu ponownie była kompletnym dziełem Volkswagena, chociaż design po raz kolejny dość mocno ewoluował.
Różni bracia
Już pierwszy kontakt z dwoma głównymi bohaterami niniejszego artykułu jasno uświadamia, że mamy do czynienia z autami tej samej marki. Przedni charakterystyczny grill z niemniej charakterystycznym logo niemalże się nie zmienił (czarny grill jest wyróżnikiem wersji Sportline). Poza tym elementem w stylistyce Superba Combi na przestrzeni dwóch generacji zmieniło się prawie wszystko.
Najnowsza odsłona topowego czeskiego produktu jest autem zdecydowanie bardziej zadziornie narysowanym. Ostre linie, więcej załamań oraz bardziej dynamiczna sylwetka są tożsame z duchem stylistycznym innych współczesnych modeli Skody. Nadwozie Superba Combi mk. II jest narysowane zdecydowanie bardziej miękką kreską. Pełno na nim obłych kształtów i krągłości.
Przeczytaj: TEST Skoda Karoq 1.5 TSI 150 KM Style
Pomimo całej masy różnic oba prezentowane auta łączy jedno – nienachlana uroda. Czeskie kombi niezależnie od generacji nie ma wulgarnej prezencji, która potrafi wywołać prawdziwą burzę skrajnych opinii. Zarówno starsze jak i nowsze auto jest bardzo neutralne w odbiorze. I absolutnie nie należy traktować tego jako wadę.
Swego rodzaju ciekawostką są wersje specjalne oferowane przez Skodę. Zarówno w poprzednim jak i nowym Superbie na szczycie gamy stoi odmiana Laurin&Klement. Jednak usportowiona wersja Sportline (taka jak na zdjęciach) dostępna jest tylko w najnowszej generacji modelu. Superb mk. II może za to pochwalić się uterenowioną odmianą Outdoor, której aktualne topowe czeskie kombi przynajmniej na razie się nie doczekało.
Przede wszystkim przestrzeń
Zgodnie z tendencją panującą w motoryzacji już od kilkudziesięciu lat, nowy Superb Combi jest autem większym od poprzednika. Auto urosło nie tylko na długość (4838 mm w starym, 4856 mm w nowym), ale także na szerokość (1817 mm w starym, 1864 mm w nowym). Na korzyść najnowszego wcielenia zmienił się także, i to dość znacznie rozstaw osi (2761 mm w starym, 2841 mm w nowym). Proporcje odwracają się w przypadku wysokości. Poprzednia generacja jest autem wyższym od najnowszego wcielenia (1510 mm w starym, 1477 mm w nowym). Takie zmiany nie mogły pozostać bez echa jeśli chodzi o wolną przestrzeń w kabinie oraz bagażnik.
Wejdź: TEST Skoda Superb Combi 2.0 TDI 190 KM Style
Cechą wspólną każdej generacji Skody Superb (i ogólnie większości współczesnych Skód) są bardzo przestronne wnętrza oraz olbrzymie bagażniki. O ile ilość miejsca na przednich fotelach nie odbiega w żadną ze stron na tle klasowego standardu, o tyle wolna przestrzeń na tylnej kanapie tworzy klasę samą dla siebie. Zarówno w Superbie mk. II jak i mk. III osoby zasiadające z tyłu będą mogły poczuć się po królewsku.
Po królewsku będą mogły się poczuć także bagaże. Pierwsze topowe kombi Skody posiada ogromny kufer o pojemności 633 litrów. W nowym wcieleniu kufer jest jeszcze większy. 660 litrów pojemności zawstydza wszystkich klasowych rywali, tworząc z prezentowanej Skody niemalże bagażówkę.
Simply Clever
Oprócz zdolności przewozowych i transportowych, na przestrzeni kilkunastu lat Skoda pracowała na miano marki tworzącej praktyczne auta obdarowane sprytnymi rozwiązaniami. Przykłady? Proszę bardzo. Olbrzymi bagażnik Superba Combi II generacji ma wiele praktycznych haczyków oraz przegródek. W najnowszym wcieleniu czeskiego auta również nie zabrakło tych udogodnień. Dodatkowo, w nowym modelu znajdziemy skrobaczkę do szyb schowaną w klapce wlewu paliwa oraz parasolkę ukrytą w drzwiach. To drugie rozwiązanie, podobnie jak i praktyczną magnesową latarkę ulokowaną na burcie bagażnika odnajdziemy również w poprzedniku.
Sport: TEST Skoda Octavia RS 245: mistrzyni kompromisu
Do gamy prostych, ale bardzo praktycznych i przydatnych rozwiązań należy zaliczyć również wiele schowków w kabinie, złącza USB oraz kieszenie w drzwiach wyłożone miękkim obiciem, dzięki któremu ulokowane tam przedmioty nie hałasują podczas jazdy.
Dobry znajomy z Wolfsburga
Zasiadając we wnętrzu któregokolwiek z opisywanych samochodów momentalnie odnajdziemy cechy wspólne z samochodami z Wolfsburga. Największą z nich jest oczywiście system multimedialny.
II generacja topowej Skody korzystała z takiego samego systemu jaki można było spotkać m.in. w Golfie VI generacji. Najnowszy Superb może posiadać z kolei duży dotykowy ekran oferowany w najnowszych produktach Volkswagena. I w jednym i w drugim przypadku intuicyjność obsługi oraz ergonomia stoją na bardzo wysokim poziomie.
Polecamy: Skoda Citigo jak Lamborghini? TEST malucha
Pomimo wielu rozwiązań z bliźniaczego Volkswagena ogólny rysunek kabiny czeskiego auta jest wyraźnie inny od wnętrz niemieckich samochodów. Co prawda takie elementy jak wspomniany wcześniej system multimedialny czy chociażby panel klimatyzacji i dźwigienki kierunkowskazów są przeszczepione z Volkswagenów, to całe reszta jest po prostu różna.
Różne są również pomysły na rysunki kokpitów jeśli bezpośrednio zestawimy ze sobą dwie generacje Superba. Skoda nie poszła na łatwiznę ledwie odświeżając mniej widoczne detale. W nowym wydaniu Superba wszystko jest faktycznie nowe. Poczynając od kierownicy, a na przyciskach obsługi klimatyzacji kończąc.
Dla każdego
Oferta silnikowa Skody Superb II generacji była na tyle bogata, że absolutnie każdy znalazł w niej coś dla siebie. Pod maską czeskiego przedstawiciela segmentu D mógł pracować jeden z czterech silników benzynowych lub jeden z czterech silników diesla. Wszystkie silniki z wyjątkiem topowej odmiany 3.6 V6 były wyposażone w turbosprężarkę. Najsłabszą "benzyną" był 1.4-litrowy 125-konny motor. Mocniejszymi konstrukcjami były silniki 1.8 TSI 160 KM oraz 2.0 TSI 200 KM. Gamę "ropniaków" otwierał 105-konny 1.9 TDI oraz 1.6 TDI o takiej samej mocy. Ofertę uzupełniały jednostki 2.0 TDI o mocy 140 lub 170 KM maksymalnej mocy.
Kliknij: TEST Skoda Superb Sportline: czeska fantazja
Wraz z debiutem najnowszej generacji modelu odświeżono również gamę silników. Co ciekawe, jedyną wspólną jednostką napędową wykorzystywaną w obu prezentowanych autach był podstawowy i najsłabszy benzynowy silnik 1.4 TSI 125 KM. W III generacji doczekał się on 150-konnej odmiany oraz wersji z systemem ACT odłączającym połowę cylindrów. Silniki oznaczone 1.8 TSI oraz 2.0 TSI zyskały dodatkowe zastrzyki mocy. Pierwszy z nich mógł pochwalić się mocą 180 KM, a drugi 220 KM. Podobny los spotkał jednostki wysokoprężne. Moc 2-litrowego silnika TDI wzrosła ze 140 do 150 KM, a topowa 170-konna odmiana została wyparta przez odmianę 190-konną. W Superbie mk. III nie znajdziemy natomiast silnika 6-cylindrowego. 260-konny topowy benzyniak z II generacji został zastąpiony mocniejszym, 280-konnym silnikiem 2.0 TSI. Taki zabieg poprawił osiągi oraz obniżył apetyt na paliwo, ale wykastrował już zupełnie statecznego Superba z charakteru.
Uzupełnieniem szerokiego wyboru jednostek napędowych były opcjonalny napęd 4x4 oraz automatyczna skrzynia biegów, które można łączyć z różnymi silnikami. Pierwszy element oparty jest o popularne rozwiązanie Haldex, a automat dostępny w Superbie to dobrze znane niemieckie DSG.
Niezależnie od układu napędowego zarówno II jak i III generacja Skody Superb jest przede wszystkim komfortowym autem do pożerania kilometrów. Nawet dostępna w najnowszej odsłonie odmiana Sportline w połączeniu z 280-konnym silnikiem nie czyni z dużego czeskiego kombi sportowca. Co ciekawe pomimo długiego rynkowego stażu żadna generacja prezentowanej Skody nie doczekała się stricte sportowej odmiany vRS.
Cena rozsądku
Ceny używanych Superbów Combi startują od około 35 000 zł za wersje z dużymi przebiegami lub z niepewną historią. Na drugim końcu skali stoją dobrze wyposażone auta z końca produkcji, za które sprzedawcy żądają nawet 90 000 zł.
Tam gdzie kończą się ceny Skody Superb II generacji, zaczyna się cennik najnowszego Superba. III odsłona czeskiej limuzyny została wyceniona na minimum 90 650 zł. Cennik zamyka topowa odmiana Laurin&Klement w nadwoziu kombi za 176 800 zł.
Nasze porównanie: Skoda Kodiaq vs. Nissan X-Trail
Pomimo upływu kilku lat od zakończenia produkcji, Skoda Superb II generacji w dalszym ciągu trzyma wysoki poziom. Samochód jest przestronny, w nadwoziu kombi ma gigantyczny bagażnik oraz posiada wiele prostych, ale praktycznych rozwiązań. Nie bez znaczenia jest także szeroka gama silników oraz rozsądny stosunek ceny do jakości.
Wszystkie wyżej wymienione określenia pasują także do najnowszego wcielenia popularnego Superba. Doskonale więc widać, że pomimo dużej ewolucji modelowej, Skoda w dalszym ciągu za priorytet uznaje znane i bardzo lubiane przez klientów praktyczne rozwiązania w rozsądnej cenie.
Dane techniczne
Skoda Superb Combi III | Skoda Superb Combi II | |
SILNIK | R4 16V | R4 16V |
Paliwo | olej napędowy | olej napędowy |
Pojemność | 1968 cm3 | 1968 cm3 |
Moc maksymalna | 190 KM przy 3900 obr./min. | 170 KM przy 4200 obr./min. |
Maks mom. obrotowy | 400 Nm przy 1750-3250 obr./min. |
350 Nm przy 1750-2500 obr./min. |
Prędkość maksymalna | 232 km/h | 220 km/h |
Przyspieszenie 0-100km/h | 8,4 s | 8,9 s |
Skrzynia biegów | automatyczna 7 biegów DSG | manualna 6 biegów |
Napęd | FWD (przedni) | FWD (przedni) |
Zbiornik paliwa | 66 l | 60 l |
Katalogowe zużycie paliwa (miasto/ trasa/ średnie) |
5,5 l/ 4,2 l/ 4,7 l | 7,5 l/ 4,8 l/ 5,8 l |
poziom emisji CO2 | 123 g/km | 151 g/km |
Długość | 4856 mm | 4838 mm |
Szerokość | 1864 mm | 1817 mm |
Wysokość | 1477 mm | 1510 mm |
Rozstaw osi | 2841 mm | 2761 mm |
Masa własna | 1500 kg | 1502 kg |
Pojemność bagażnika (po złożeniu siedzeń) |
660 l/ 1950 l | 633 l/ 1865 l |
Hamulce przód/ tył | tarczowe wentylowane/ tarczowe |
tarczowe wentylowane/ tarczowe |
Zawieszenie przód | kolumny McPhersona | kolumny McPhersona |
Zawieszenie tył | wielowahaczowe | wielowahaczowe |
Opony przód i tył (w testowym modelu) |
235/40 R19 | 205/55 R16 |
Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku