Niewiele jest osób, które na myśl o Yarisie zdecydowanie się pobudzą. To miejskie auto kojarzy się raczej z ekonomią oraz pewną firmą carsharingową niż z pobudzającym emocje samochodem. Co prawda już pierwsza generacja tego modelu występowała w usportowionej wersji TS, ale taki zadziorny Yaris nie zdobył zbyt wielkiego uznania. Apetyty rozbudziła wypuszczona niespodziewanie pod koniec produkcji wersja GRMN oparta na Yarisie III generacji. Jednak zupełnie nowy GR Yaris zaskoczył wszystkich i wywrócił do góry nogami cały świat małych hot hatchy.
Klucz do sukcesu
Kluczem do sukcesu nowego, najbardziej sportowego Yarisa są dwie rzeczy – mocny silnik oraz napęd na cztery koła GR-FOUR. Ledwie 1.6-litrowa, trzycylindrowa (!) jednostka napędowa generuje pokaźne 261 KM mocy oraz 360 Nm maksymalnego momentu obrotowego. O przeniesienie takich parametrów na asfalt dbają manualna, 6-biegowa przekładnia oraz nowatorski napęd 4x4.
Przeczytaj też: Toyota GR Yaris w ogóle nie brzmi, a przyciąga uwagę, jak Ferrari! WIDEO
Za płynny rozdział momentu między osiami odpowiada bardzo szybkie sprzęgło. Opcjonalne dostępne są mechanizmy różnicowe o ograniczonym poślizgu pracujące przy obu osiach. W zależności od sytuacji i panujących warunków na przednie lub tylne koła może trafić 100% dostępnej mocy! Warto dodać, że mamy tutaj do czynienia z porządnym napędem AWD.
Toyota GR Yaris oferuje trzy zdefiniowane tryby jazdy. Różnice między nimi polegają głównie na rozdziale mocy i momentu obrotowego pomiędzy osiami. W standardowym ustawieniu na przód trafia 60% mocy, a cała reszta ląduje na tyle. W ustawieniu Sport 70% trafia na tył, a pozostałe 30% na przód. Najbardziej skuteczne podczas ostrej jazdy po torze jest ustawienie o wymownej nazwie Track. Po jego wybraniu napęd rozdzielany jest między osiami po równo.
i
Od GT-FOUR do GR-FOUR
W tym momencie zaznaczę, że oznaczenie GR-FOUR powstało niejako w hołdzie kultowemu modelowi jakim była Toyota Celica w mocnych wersjach z napędem 4x4. Celica ST165 czwartej generacji posiadała mocny 185-konny, turbodoładowany, dwulitrowy silnik. To właśnie w tej wersji Toyota po raz pierwszy zdecydowała się na zastosowanie stałego napędu na cztery koła GT-FOUR. Samochód był cywilną wersją rajdówki, która z powodzeniem rywalizowała w cyklu imprez z serii WRC.
Test na torze: Toyota GR Yaris ROZWALA system! To hot-hatch jakiego jeszcze nie było - TEST, OPINIA
Wraz z debiutem Celiki mk. V Japończycy nie zapomnieli o rajdowych tradycjach. Topowa wersja także miała napęd GT-FOUR, a pod jej przednią maską pracował również turbodoładowany silnik. Ostatnią sportową Celiką, która doczekała się napędu na cztery koła była 6 generacja tego modelu w wersji ST205. Widoczne na zdjęciach auto odpycha się od podłoża czterema kołami. Na dodatek, 2-litrowy silnik turbo oferuje kierowcy pokaźne 252 KM mocy oraz 304 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Takie parametry pozwalały na sprint do 100 km/h w czasie 6,1 sekundy.
i
Wyczuwalny duch rajdów
Jazda za kierownicą Celiki ST205 to dość osobliwe przeżycie. Samochód oferuje zaskakujące wręcz osiągi oraz uwidacznia swoją mechaniczną naturę. To nie jest komfortowy wóz. To raczej typowa rajdówka, która została nieco bardziej ugrzeczniona, aby dało się nią jeździć po drogach publicznych.
Testowaliśmy: Czy nowa Toyota GR Supra zasługuje na legendarną nazwę? Sprawdziłem wersję A90 Edition - TEST, OPINIA, WIDEO
Duch rajdów wyczuwalny jest także w GR Yarisie. Już od pierwszego kontaktu auto stwarza wrażenie niezłego motoryzacyjnego dzika. Trzydrzwiowe nadwozie, napompowany przedni zderzak, mocno uwydatnione tylne nadkola oraz szeroko rozstawione koła mówią jedno – z tym samochodem nie ma żartów.
Nieco mniejsze emocje panują we wnętrzu. Z wyjątkiem foteli, innej kierownicy oraz nieco inaczej wyskalowanych zegarów próżno tu szukać jakiegoś wyraźnego odcięcia pępowiny od cywilnego Yarisa. Panel klimatyzacji jest prosty w obsłudze, ekran sytemu multimedialnego ma niedzisiejszą grafikę, a jakość wykonania nie rzuca na kolana. Zupełnie inne są boczki drzwiowe, ze względu na to, że nadwozie jest 3-drzwiowe i to na dodatek bez słupków w drzwiach. Wystarczy jednak wrzucić pierwszy bieg, wcisnąć mocno gaz, aby przestać zwracać uwagę na tego typu drobnostki.
i
Mała rajdówka!
Pierwsze 100 km/h pojawia się na prędkościomierzu po 5,5 sekundy. Takie dane widnieją w danych fabrycznych. Praktyka pokazuje jednak, że GR Yaris w sprincie do ”setki” potrafi zejść w niskie 5 sekund! Prędkość maksymalna została ograniczona do 230 km/h. Takie osiągi oferowane przez auto segmentu B robią piorunujące wrażenie!
Polecamy: Klasyki, które chcesz mieć. Toyota Celica mk. IV 2.0 GT & Toyota Celica mk. V 1.6 STi
Olbrzymie wrażenie robi także trakcja. GR Yaris klei się do drogi w każdych warunkach. Napęd GR-FOUR działa rewelacyjnie, a opony Michelin Pilot Alpin radzą sobie świetnie ze śniegiem i błotem pośniegowym. W samych superlatywach można mówić także o silniku. Ten niepozorny maluch nie robi sobie absolutnie nic z przytyków wielu osób wypominających mu trzycylindrową naturę. Reakcja na gaz jest wyśmienita. Olbrzymi ciąg oferowany jest w bardzo szerokim zakresie obrotów. 100 km/h pojawia się znienacka. Samochód legitymuje się świetną dynamiką. Czegoś podobnego dawno w tej klasie aut nie było!
Bez wątpienia zaletą napędu GR-FOUR jest także możliwość przysłowiowej jazdy bokami. Aby wprowadzić GR Yarisa w poślizg nie trzeba jechać pod Tesco i posłużyć się hamulcem ręcznym (chociaż samochód ma tradycyjny, a nie elektroniczny ręczny). Wystarczy wybrać tryb Sport, skręcić kierownicę i dodać mocno gazu. Przy wyłączonej kontroli trakcji tył momentalnie zacznie wyprzedzać przód. Efektowna jazda szerokimi i długimi poślizgami po torze jest jak najbardziej możliwa! Tak, takie rzeczy w Yarisie, czyli w aucie, które wielu osobom kojarzy się ze wszystkim tylko nie z jakimikolwiek emocjami!
i
Kolejka chętnych
Toyota modelem GR Yaris pokazuje, że ma jaja i pamięta o swojej tradycji. Rasowy mieszczuch jest nie tylko totalnym przeciwieństwem hybrydowych i nieco nudnych japońskich modeli, ale także mocno nawiązuje do rajdowych korzeni kultowych wersji Celiki.
Polecamy: Toyota Yaris GRMN 1.8 Dual VVT-i: dla koneserów hot-hatchy
Bez wątpienia prezentowany model jest świetnym autem. Jest tylko jeden problem – ciężko go kupić. Wszystkie egzmeplarze przeznaczone na polski rynek zostały już wyprzedane. Co prawda Toyota Motor Polska robi co może, aby zaoferować rodzimym klientom kolejne sztuki GR Yarisa, ale kolejka chętnych na to auto powiększa się z dnia na dzień. Klientów nie odstrasza także niemała cena. Około 140-160 tys. zł (w zależności od wersji) za auto segmentu B z pewnością nie jest okazją sezonu. Biorąc jednak pod uwagą fakt, co do zaoferowania ma opisywany samochód oraz jak wyjątkową jest konstrukcją, cena w jego przypadku gra drugorzędną rolę!
Dane techniczne
| Model |
Toyota GR Yaris |
Toyota Celica ST205 |
|---|---|---|
| Silnik | R3 12V Turbo | R4 16V Turbo |
| Paliwo | benzyna | benzyna |
| Pojemność | 1618 cm3 | 1998 cm3 |
| Moc | 261 KM | 252 KM |
| Maks moment obrotowy | 360 Nm | 302 Nm |
|
Prędkość maksymalna |
230 km/h |
240 km/h |
| Przyspieszenie 0-100 km/h | 5,5 sekundy | 6,1 sekundy |
| Skrzynia biegów | manualna/ 6 biegów | manualna/ 5 biegów |
| Napęd | na wszystkie koła (GR-FOUR) | na wszystkie koła (GT-FOUR) |
|
Zbiornik paliwa |
50 l |
60 l |
|
Katalogowe średnie zużycie paliwa (WLTP) |
8,9 l/100 km | 9,5 /100 km |
| Poziom emisji CO2 | 184 g/km | - |
| Długość | 3995 mm | 4425 mm |
| Szerokość | 1805 mm | 1750 mm |
| Wysokość | 1460 mm | 1305 mm |
| Rozstaw osi | 2558 mm | 2450 mm |
| Masa własna | 1280 kg | 1390 kg |
| Dopuszczalna masa całkowita | - | 1785 kg |
|
Pojemność bagażnika/ po złożeniu oparć kanapy |
174 l |
208 l |
| Hamulce przód/ tył |
tarczowe wentylowane/ tarczowe wentylowane |
tarczowe wentylowane/ tarczowe wentylowane |
| Zawieszenie przód | kolumny McPhersona | kolumny McPhersona |
| Zawieszenie tył | wielowahaczowe | wielowahaczowe |
|
Opony przód i tył (w testowym modelu) |
225/40 R18 | 205/40 R17 |
