Suzuki Swift IV 1.2 VVT - TEST, opinie, zdjęcia, wideo - DZIENNIK DZIEŃ 2: Układ napędowy i spalanie

2012-04-18 1:02

Pod maską nowego Swifta może pracować tylko jedna jednostka napędowa. Benzynowy silnik 1.2 VVT cechujący się zmiennymi fazami rozrządu, to całkiem dynamiczna "maszynka", która wyparła stosowany w poprzednim modelu motor 1.3 litra. Dodatkowo oferowany proekologiczny system Start/Stop, ma zapewnić zmniejszenie zużycia paliwa. DRUGI ODCINEK dziennika Suzuki Swifta, został poświęcony testom układu napędowego oraz spalaniu. W NASTĘPNYCH CZĘŚCIACH pojawią się: układ jezdny, wnętrze, bezpieczeństwo i cena auta.

Suzuki Swift IV - SILNIK

Pod maską Swifta pracuje czterocylindrowy, rzędowy, 16-zaworowy silnik wolnossący o pojemności 1.2 litra, wyposażony w łańcuch rozrządu. Nieduży pojemnościowo benzynowiec oznaczony symbolem VVT, to jednostka o zmiennych fazach rozrządu zaworów ssących i wydechowych. Moc jaką rozwija silnik to 94 koni mechanicznych. Maksymalny moment obrotowy wynosi 118 Nm. Swift choć w polskiej ofercie ma tylko jeden silnik na liście, posiada dwie dostępne skrzynie biegów. Podstawowa to manualna przekładnia, a drugą jest 4-stopniowa, automatyczna skrzynia wspomagana standardowo funkcją ruszania na wzniesieniu (Hill Hold Control).

>>> Suzuki Swift 1.2 VVT - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 1: Stylistyka i wymiary <<<

Mały 1.2 litrowy agregat, dodatkowo może być wyposażony w system Engine Auto Stop Start, będący technologią odpowiedzialną za oszczędzanie paliwa i obniżenie emisji CO2. W testowym Swifcie, którym mieliśmy przyjemność jeździć w trakcie prób SuperAuto24.pl, dysponowaliśmy właśnie takim rozwiązaniem. W praktyce Stop/Start sprawdza się tylko w mieście - wyłącza i włącza automatycznie silnik podczas postoju. Takie zachowanie wpływa na ekonomię.

WIDEO z testu - zobacz z bliska Suzuki Swift IV:

Suzuki Swift IV 1.2 VVT 94 KM - TEST

Czas na opis naszych wrażeń z jazdy, ale zanim do nich przejdziemy, warto zaznaczyć, że mały czerwony japończyk otrzymał system inteligentnego kluczyka. Dzięki temu rozwiązaniu, po zbliżeniu się do auta wystarczyło nacisnąć guzik w klamce, by otworzyć drzwi i wślizgnąć się za ster auta. Sprawa ma się podobnie w momencie odpalenia silnika - by jednostka "zagadała" trzeba użyć podświetlonego guzika Start/Stop na desce rozdzielczej.

>>> Suzuki Swift 1.2 VVT - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 3: Układ jezdny i hamulce <<<

Siedząc za kierownicą jesteśmy pod wrażeniem cichutkiej pracy silnika. To jednak wcale nie zasługa dobrze wytłumionego wnętrza, gdyż jednostka sama w sobie ma bardzo wysoką kulturę pracy. Mały benzynowiec zaczyna wydawać z siebie więcej dźwięków przy szybszej jeździe. Gdy wciśnie się gaz do dechy i podkręca autko na obrotach, motor daje o sobie znać. Jeżeli ktoś się zastanawia, po co tak "męczyć" auto, to od razu odpowiadamy, że takie traktowanie Swifta jest jak najbardziej pożądane.

Silnik to klasyczna japońska "wiertarka" - stajnia 94 koni mechanicznych potrzebuje wysokich obrotów. Moc ta osiągana jest dopiero przy 6000 obr./min. To imponujący wynik, jak na jednostkę bez turbodoładowania. Maksymalny moment 118 Nm, dostajemy jest przy 4800 obr./min. Te dane idealnie obrazują jakim zapotrzebowaniem na obroty cechuje się Suzuki. Kierowca by jeździć dynamicznie, musi korzystać z zakresu 4000/5000 obrotów, a taka jazda wymusza częste sięganie do lewarka zmiany biegów. Dla lubiących mocniejsze wrażenia, szybkie wystrzelenie spod świateł jest banalne.

>>> Suzuki Swift 1.2 VVT - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 4: Wnętrze, bagażnik i dodatki <<<

Jadąc statyczne, do sprawnego wyprzedzenia niezbędna jest redukcja, bo autu brak elastyczności ze względu na moc oferowaną w wyższym zakresie. Manewrowanie lewarkiem jest jednak bardzo przyjemne - skrzynia działa precyzyjnie z nęcącym uszy "klikiem przełożeń", często spotykanym w japońskich autach. Lewarek jest krótki i świetnie leży w dłoni. Prawie 100-konny "wolnossak" osiąga pierwszą setkę po 12 sekundach, a jego prędkość maksymalna wynosi 165 km/h.

Suzuki Swift IV 1.2 VVT - SPALANIE

W zbiorniku mieszczą się 42 litry paliwa. Wlew paliwa nie jest automatycznie ryglowany - by zatankować trzeba go otworzyć dźwigienką z kabiny. Według danych producenta testowany model Swifta 1.2 VVT o mocy 94 KM, wyposażony w system Start/Stop, w połączeniu z manualną skrzynią biegów oraz oponami w rozmiarze 185/55 R16 spala: 5,8 litra/100 km podczas jazdy po mieście. Na trasie auto zadowolić się ma dawką 4,4 litra/100km, a w cyklu mieszanym spalać 4,9 litra/100km.

>>> Suzuki Swift 1.2 VVT - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 5: Bezpieczeństwo i cena <<<

Podczas testu SuperAuto24.pl, dane dotyczące zapotrzebowania na paliwo Swifta, jakie udało się zebrać, nieznacznie różnią się od tych katalogowych. Według próby, spalanie Suzuki było wyższe. W trasie niewielki japończyk spalił poniżej 5 litrów/100km. Do jazdy wyłącznie w mieście, potrzebował benzyny w granicach 6,5 l/100km. W cyklu mieszanym Suzuki zadowoliło się dawką około 6,0 litrów/100km.

Informacje na temat spalania auta możemy systematycznie monitorować na wyświetlaczu umiejscowionym pośrodku wskaźników. Komputer pokładowy z cyfrowym ekranikiem dostajemy w w każdej wersji wyposażenia. By uzyskać dostęp do danych spalania, trzeba użyć małego guziczka, wkomponowanego w zegary. Sięganie do przycisku niestety jest bardzo nieporęczne.

Suzuki Swift IV 1.2 VVT - DANE TECHNICZNE

SILNIK R4 / 16 zaworów
Paliwo Benzyna
Pojemność 1242 cm3
Moc maksymalna 69 kW/94 KM/6000 obr./min
Maks mom. obrotowy 118 Nm/4800 obr./min
Prędkość maksymalna
165 km/h
Przyspieszenie 0-100km/h 12,3 s
Skrzynia biegów manualna/5
Napęd przedni
Zbiornik paliwa 42 l
Masa własna/ładowność 1020/1480 kg
Opony 185/55 R16
Emisja CO2 116 g/km
Bagażnik/po złożeniu siedzeń 211 l/892 l

CO W ODCINKU DZIENNIKA NUMER 3

W trzecim odcinku znajdzie się test układu jezdnego czwartej generacji Swifta. Jak skomponowano zawieszenie auta? Co myślimy o układzie jezdnym, zwrotności oraz prowadzeniu nowego Suzuki? Jakie zastosowano hamulce? O tym już w 3. odcinku dziennika testu japońskiego auta na SuperAuto24.pl.