Volkswagen Tiguan przywitał się z motoryzacyjnym światem w roku 2007 roku. To właśnie wtedy Niemcy zaprezentowali swojego zupełnie nowego, kompaktowego SUV-a. Auto miało dużo wspólnego ze Skodą Yeti oraz Volkswagenem Golfem piątej generacji i niemalże z marszu zyskało olbrzymią popularność. W 2015 roku Volkswagen przedstawił drugie wcielenie Tiguana. Bardziej dopracowane, nowocześniejsze i po prostu lepsze. Przełomowym rokiem był rok 2019, w którym Tiguan stał się najpopularniejszym modelem Volkswagena, wyprzedając w rankingach sprzedaży Polo oraz Golfa.
Przeczytaj też: Za co Polacy pokochali tego SUV-a? Volvo XC60 B4 Mild Hybrid FWD AT8 Momentum - TEST, OPINIA
Volvo XC60 jest niemalże rówieśnikiem konkurenta z Wolfsburga. Szwedzi zaprezentowali swojego najmniejszego wówczas SUV-a w 2008 roku. Podobnie jak w przypadku VW, Volvo także zostało świetnie przyjęte przez rynek. Atrakcyjna stylistyka, zaawansowane systemy bezpieczeństwa, bogata oferta silnikowa oraz bardzo dobra jakość wykonania zyskały rzeszę fanów. XC60 drugiej generacji zadebiutowało w roku 2017 i kontynuuje świetną, sprzedażową passę poprzednika. To właśnie ten szwedzki SUV jest najchętniej wybieranym autem segmentu premium w Polsce. W 2020 roku z liczbą blisko 4500 sprzedanych egzemplarzy wyprzedził BMW serii 3 oraz Audi Q5.
Typowe SUV-y
Już na pierwszy rzut oka oba auta łączy jedno – to typowe SUV-y, które szczycą się dużą dawką uniwersalności. Tiguan w drugiej połowie 2020 roku przeszedł lifting. Przyglądając się stylistyce zewnętrznej zmieniło się niewiele. Auto otrzymało nowe zderzaki, nowy grill oraz nieco inaczej stylizowane światła. Tylko prawdziwi fani marki w mgnieniu oka odróżnią nową wersję od wersji przed zmianami. Nie ulega wątpliwości, że SUV z Wolfsburga zdążył się już nieco opatrzeć. To auto nie zwraca na siebie przesadnej uwagi. Jest narysowane miłą dla oka kreską, która jednak nie wyróżnia się zanadto i nie wybija na pierwszy plan. Konkurencyjne auta, szczególnie z Francji potrafią mieć bardziej finezyjny design. Klienci w większości wolą jednak bardziej konserwatywne kształty, co ma swoje potwierdzenie w statystykach sprzedaży Volkswagena.
XC60 może się podobać. Auto ma charakterystyczną dla Szwedów stylistykę. Patrząc w stronę tego SUV-a od razu wiemy, jaki producent odpowiada za jego projekt. Z przodu rządzą pionowy grill oraz światła z motywem młotów Thora Z tyłu, klasy i uroku dodają pionowe reflektory. Ot, typowe współczesne Volvo. Bardzo przyjemne w odbiorze.
Przyglądając się bliżej suchym cyferkom okazuje się, że szwedzki samochód jest znacząco większy od niemieckiej propozycji. XC60 mierzy 4688 mm długości, 1902 mm szerokości oraz 1658 mm wysokości. Tiguan ma odpowiednio 4511 mm, 1859 mm oraz 1675 mm. Również rozstaw osi przemawia za Volvo (2865 mm vs. 2679 mm). Jak się jednak okazuje wymiary zewnętrzne to jedno, a przestrzeń we wnętrzu to drugie...
Mniejszy może... więcej
Kufer mniejszego Tiguana pomieści aż 615 litrów. Kufer większego XC60 483 litry. Różnica więcej niż zauważalna na korzyść niemieckiego auta. Jak widać Niemcy lepiej odrobili lekcję z gospodarowania przestrzenią. Wewnątrz obu aut różnice odnośnie wolnego miejsca nie są już tak bardzo widoczne. Zarówno Volvo jak i Volkswagen oferują wystarczającą ilość przestrzeni dla czterech dorosłych osób. Nikt nie powinien narzekać na ciasnotę. Oddzielną kwestią jest jakość wykonania oraz subiektywnie oceniany rysunek kokpitu...
Klasyka kontra minimalizm
Deska rozdzielcza Tiguana jest klasyczna, prosta, ale nowoczesna zarazem. Próżno tu szukać przejawów stylistycznej fantazji, ale do ergonomii trudno się przyczepić. System multimedialny jest czytelny, ma logicznie poukładane menu oraz szybko reaguje na dotyk. Również o cyfrowych zegarach można wypowiadać się w samych superlatywach. Są czytelne, mają wiele możliwości konfiguracji i przede wszystkim nie rozpraszają podczas jazdy.
Wersja po liftingu charakteryzuje się nowym panelem klimatyzacji. Panelem obsługiwanym poprzez wirtualne dotykowe przyciski. Takie rozwiązanie wygląda nowocześnie, ale nie jest praktyczne. Trafienie w konkretny wirtualny przycisk wymaga oderwania wzroku od drogi. Zmiana nastawów klimatyzacji w rękawiczkach staje się niemożliwa. Podobne rozwiązanie zastosowano na kierownicy. Poszczególne przyciski połączono jedną taflą plastiku. Wygląda to efektownie, ale jest mało praktyczne w użyciu.
Volvo stawia na totalny minimalizmy. Fizycznych przycisków czy przełączników jest tutaj jak na lekarstwo. Dotykowy wyświetlacz systemu multimedialnego ma pionową orientację (tak, jak w smartfonach), a jego obsługa wymaga przyzwyczajenia. Panel klimatyzacji? Brak. W całości przeniesiony na główny ekran systemu. Cyfrowe zegary? Są! Czytelne, dość proste i minimalistyczne.
Dobrze i jeszcze lepiej
Badając kabiny obu aut w sposób namacalny (dosłownie) doszedłem do wniosku, że Volvo zasługuje na bycie pełnoprawnym członkiem segmentu premium. Wiele materiałów użytych do wykończenia kabiny jest miłych i miękkich w dotyku. Na uwagę zasługują także detale, które dodają całości indywidualnego charakteru. Drewno, aluminium, plastik? Możliwości konfiguracji jest dużo. Każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Wykończenie kabiny Tiguana także trudno uznać za złe. Volkswagen stawia jednak na szeroko pojętą poprawność. Miękkie tworzywa? Są. Jakość spasowania? Bez zarzutu. Możliwości indywidualizacji wnętrza? Niewielkie. Drewno lub aluminiowe wstawki? Brak. To m.in. odróżnia produkt dla ludu od produktu premium.
Dla każdego coś dobrego
Aktualnie, każda sprzedawana wersja Volvo XC60 jest co najmniej tak zwaną miękką hybrydą. Odmiany z silnikiem diesla (B4 197 KM i B5 235 KM) wspierane są silnikiem elektrycznym o mocy 14 KM. Wersje benzynowe (B4 197 KM, B5 250 KM, B6 300 KM) także tworzą tandem z 14-konnym motorem elektrycznym. Na szczycie oferty stoją odmiany Plug-In Hybrid T6 oraz T8, które zapewniają nie tylko świetne osiągi i niskie spalanie, ale także możliwość bezemisyjnej jazdy na prądzie.
Testowaliśmy: Szok! To pudełko „setkę” osiąga w 4,9 sekundy! Volvo XC40 P8 Recharge AWD - TEST, OPINIA
Tiguan także posiada w swojej gamie wersję Plug-In Hybrid. To zupełna nowość w przypadku tego modelu, dostępna w wersji po liftingu. Oprócz niej wybierać można spośród dobrze znanych wersji wysokoprężnych (2.0 TDI 150 lub 200 KM) oraz benzynowych (1.5 TSI 130 lub 150 KM oraz 2.0 TSI 190, 245 lub 320 KM w wersji R). Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie.
Cena
Najtańszy Volkswagen Tiguan z roku 2021 kosztuje 108 090 zł (bez promocji). W tej kwocie otrzymasz 130-konne auto z napędem na przód oraz standardem wyposażenia... Tiguan (koła, kierownica, klimatyzacja). Najdroższa w cenniku (nie licząc sportowej odmiany R) jest wersja widoczna na zdjęciach. Tiguan z 200-konnym dieslem, standardem wyposażenia R-Line, napędem 4Motion oraz skrzynią DSG został wyceniony na 185 390 zł. Taka kwota... nie wystarczy na absolutnie podstawowe Volvo XC60.
Zobacz też: Duże kombi kiedyś i dziś. Czy są jakieś podobieństwa? Volvo 740 kombi & Volvo V90 CC
Ceny szwedzkiego SUV-a startują od 187 900 zł. Za tę kwotę otrzymasz 197-konne auto z 2-litrowym silnikiem benzynowym, dodatkową instalacją elektryczną dodającą 14 KM mocy oraz standard wyposażenia Momentum. Topowe odmiany R-Design oscylują w granicach 240-250 tys, zł. To duża różnica względem Volkswagena.
Rozwiązanie zagadki
Zarówno jednym jak i drugim autem jeździłem kilka dni. Czy przez ten czas odkryłem tajemnicę sukcesu obu modeli? Tiguan przekonuje do siebie swoistą normalnością oraz użytecznością na co dzień. Do tego auta wsiadasz, uruchamiasz silnik i jedziesz przed siebie. Nie tylko do pracy ale także na rodzinne wakacje. Samochód jest przemyślany i bardzo praktyczny.
Dokładnie takie same cechy posiada Volvo XC60. W tym modelu także poczujesz się jak w domu. Nieco bardziej stylowym i lepiej urządzonym domu. W kategorii cyferek oraz rzeczy mierzalnych Volvo nie przewyższa Tiguana niemalże niczym. Jednak daje poczucie obcowania z produktem z wyższej półki. A takie odczucia dla wielu osób są na wagę złota.
W czym tkwi tajemnica sukcesu obu modeli? W dostosowywaniu się do potrzeb oraz oczekiwań klientów. Z jednej strony to dość oczywiste, ale z drugiej wcale nie takie łatwe do zrealizowania.
Dane techniczne
Volkswagen Tiguan 2.0 TDI | Volvo XC60 B4 | |
---|---|---|
SILNIK | R4, 16V | R4, 16V |
Paliwo | olej napędowy | benzyna |
Pojemność | 1968 cm3 | 1969 cm3 |
Łączna moc maksymalna | 200 KM przy 3500 obr./min. |
197 KM przy 4800 obr./min. + 14 KM silnik elektryczny |
Maks moment obrotowy | 400 Nm przy 1750-3500 obr./min. | 300 Nm przy 1500 obr./min. |
Prędkość maksymalna | 216 km/h | 180 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 7,5 s | 8,1 s |
Skrzynia biegów | automatyczna 7-biegowa (DSG) | automatyczna, 8-biegowa |
Napęd | 4x4 (4Motion | przedni (FWD) |
Pojemność zbiornika paliwa | 58 l | 71 l |
Katalogowe średnie zużycie paliwa |
6,6 l/100 km | 7,5 l/100 km |
poziom emisji CO2 | 172 g/km | 171 g/km |
Długość | 4511 mm | 4688 mm |
Szerokość | 1859 mm | 1902 mm |
Wysokość | 1675 mm | 1658 mm |
Rozstaw osi | 2679 mm | 2865 mm |
Masa własna | 1715 kg | 1869 kg |
Pojemność bagażnika (po złożeniu siedzeń) |
615 l | 483 l |
Hamulce przód/ tył |
tarczowe wentylowane/ tarczowe wentylowane |
tarczowe wentylowane/ tarczowe wentylowane |
Zawieszenie przód | kolumny MacPhersona | kolumny MacPhersona |
Zawieszenie tył | wielowahaczowe | wielowahaczowe |
Opony przód i tył (w testowym modelu) |
255/45 R19 | 235/60/R18 |