Myśląc o topowych graczach segmentu premium do głowy przychodzą nam trzy niemieckie marki. Audi, Mercedes-Benz i BMW od wielu lat rozdają karty tocząc ze sobą nieustany pojedynek. Co prawda część smakowitego i bardzo kosztowego tortu starają się ugryźć Japończycy z Lexusa, ale ich szczytowy model LS na tle A8, Klasy S oraz serii 7 jest w naszym kraju produktem niszowym.
Wywołany wcześniej do tablicy i testowany przez nas kilka tygodni temu Mercedes-Benz Klasy S jest synonimem komfortu i luksusu. BMW serii 7 także stawia na luksus na najwyższym poziomie, przykładając jednak równie dużą uwagę do radości z jazdy. Audi A8? Ten samochód stara się łączyć najlepsze cechy obu rywali dodając od siebie ekstra nutkę indywidualizmu.
Pierwsza generacja A-ósemki oznaczona kodem D2 zadebiutowała w 1994 roku. Samochód był pokazem ówczesnej siły marki z Ingolstadt. Pod maską można było spotkać silniki 6-,8-, a nawet 12-cylindrowe napędzające eleganckie nadwozie, skrywające wygodne wnętrze. A8 II generacji pojawiło się w roku 2002 i jeszcze wyżej podniosło poprzeczkę nie tylko przed samym sobą, ale także przed konkurentami. Ciekawostką tej generacji topowej niemieckiej limuzyna była sportowa odmiana S8 napędzana benzynowym silnikiem V10 znanym z Lamborghini Gallardo. W odmianie D4 debiutującej w 2010 roku silnik V10 już nie występował, ale poziom luksusu i komfortu ponownie został jeszcze bardziej dopieszczony.
i
Klasyka i nowoczesność
Prezentowane i zarazem najnowsze wcielenie Audi A8 dostępne jest od kilku miesięcy. Jeszcze przed debiutem tego modelu Niemcy dość hucznie zapowiadali dużą rewolucję w designie. W praktyce zupełnie nowa A-ósemka nie jest aż tak rewolucyjna w stylistyce, jak można było się tego spodziewać, ale reprezentacyjnej formy trudno jej odmówić.
W tak zwanej wersji długiej samochód mierzy aż 5302 mm. Również szerokość wynosząca 1945 mm jest imponująca. Duże gabaryty zewnętrzne nie przełożyły się jednak na ociężały wizerunek modelu. Linie nadwozia są smukłe, płynnie nadając klasyczny kształt limuzynie z Ingolstadt. Z przodu bryluje olbrzymi grill Singleframe oraz światła oparte na technologii Matrix LED. Prawdziwe show kradną jednak tylne lampy z efektownym świetlnym paskiem. Całość oparta jest o najnowszą technologię OLED, dzięki której udało się uzyskać ciekawą animację tworzącą świetlny spektakl przy otwieraniu i zamykaniu auta.
Zgodnie z koncepcją Audi Space Frame Niemcy przyłożyli olbrzymią wagę do materiałów z jakich stworzona została cała konstrukcja nośna. Większość nadwozia (około 58%) została wykonana z aluminium. Dodatkowo przedział pasażerski zbudowano z hartowanych komponentów stalowych, a tylną ściankę wykonano z odpornego na odkształcenia włókna węglowego nasączanego żywicą epoksydową. Koncepcji lekkiej konstrukcji dopełniają wzmocnienia wieżyczek amortyzatorów zrobione z magnezu. Dzięki takim zabiegom aktualna odsłona A-ósemki ma o 28% sztywniejsze nadwozie od poprzednika.
WIDEO - świetlny show technologii OLED
Cyfrowo i luksusowo
Dbałość o szczegóły oraz zaawansowanie technologiczne widać również od razu po zajęciu miejsca wewnątrz prezentowanego modelu. Kabinę nowego Audi A8 śmiało można nazwać świetnie wykonaną i luksusową cyfrową krainą.
Fizyczne przyciski oraz jakiekolwiek manualnie obsługiwane przełączniki ograniczono do absolutnego minimum. Nawet tradycyjne klamki wewnętrzne nie mają typowego cięgna i działają na zasadzie impulsu elektrycznego. Audi uznało, że nawet z tak banalnej czynności jak regulacja kratek nawiewów można uczynić swoisty spektakl. Owe kratki otwierają się dopiero po odpaleniu samochodu, a siłę ich nawiewu obsługuje się przy pomocy niewielkich paneli dotykowych. O tym, że Audi wyraźnie stawia na obsługę dotykową świadczy także zastosowanie dwóch dużych wyświetlaczy.
Pierwszy z nich, ulokowany w centralnym miejscu deski rozdzielczej jest prawdziwym centrum multimedialnym. Za jego pomocą ustawimy stacje radiową bądź telewizyjną, wyświetlimy mapę nawigacji oraz przeczytamy aktualne wiadomości ze świata dzięki funkcjom internetowym. Dolny wyświetlacz to z kolei centrum sterowania bardzo rozbudowaną klimatyzacją. Dodatkowo w chwili ustawiania celu w nawigacji ów ekran służy jako gładzik do odręcznego wpisywania liter oraz całych wyrazów. W tym momencie warto dodać, że pomimo prawdziwego ogromu opcji i funkcji poruszanie się po menu całego systemu nie jest uciążliwe i nie wymaga doktoratu z informatyki.
Dopełnieniem cyfrowego wizerunku wnętrza są cyfrowe zegary czyli tak zwany wirtualny kokpit. Element ten znany jest już z innych, mniejszych modeli Audi, a w nowej A-ósemce zyskał nieco odświeżoną grafikę i inne kolory.
i
Komputer na kołach
Poziom zaawansowania technologicznego testowanego samochodu jest tak duży, że opis wszystkich dostępnych funkcji oraz gadżetów mógłby zawstydzić swoją objętością niejedną encyklopedię. Pozwólcie więc, że skupię się tylko na tych cechach, które faktycznie dają wymierne korzyści i wyróżniają nowy model Audi na tle konkurencji.
O jak największy komfort kierowcy oraz pasażerów podróżujących wewnątrz dba zupełnie nowe aktywne zawieszenie pneumatyczne. Specjalna kamera umiejscowiona z przodu pojazdu na bieżąco analizuje drogę przed pojazdem i w razie potrzeby potrafi unieść konkretne koło w celu zapewnienia jak największego komfortu i płynności jazdy. W praktyce oznacza to, że szerokie progi zwalniające są niejako ”spłaszczane” przez A8, a auto stwarza wrażenie jakby przelatywało nad nimi.
Mówiąc o komforcie nie sposób także pominąć opcjonalnych dwóch osobnych foteli w drugim rzędzie. Każdy z nich ma niezależną elektryczną regulację w wielu płaszczyznach oraz podgrzewanie, wentylowanie i masaż. Dodatkowo w sposób płynny można oddzielnie regulować siłę podgrzewania siedziska oraz oparcia.
i
Sztuczna inteligencja
Ważnym elementem przy tworzeniu nowej limuzyny Audi było oczywiście bezpieczeństwo. Oprócz zapewniania świetnego komfortu podróży aktywne zawieszenie Audi AI posiada jeszcze jedną ciekawą cechę. W chwili wykrycia przez auto nieuniknionego uderzenia w bok pojazdu pneumatyczne siłowniki momentalnie uniosą A-ósemkę o 80 milimetrów w górę minimalizując skutki uderzenia. Tak zaawansowany system zawieszenia wymaga użycia 48-voltowej sieci pokładowej. W przypadku prezentowanego auta taki rodzaj sieci został użyty po raz pierwszy w historii Audi jako sieć podstawowa.
Pozostając w dziedzinie bezpieczeństwa nie sposób również pominąć 360-stopniowego systemu Audi Pre-Sense z rozbudowanym systemem kamer z widokiem 3D oraz szeregu systemów wsparcia kierowcy, które znamy z innych modeli niemieckiego producenta. Co ciekawe, czujniki parkowania ostrzegą nas nie tylko przed ewentualną przeszkodą z przodu lub z tyłu pojazdu, ale zasygnalizują również możliwość przytarcia felg o krawężnik.
Oprócz zaawansowanej technologii dbającej o komfort oraz bezpieczeństwo podróży na pokładzie nowego Audi A8 znalazło się miejsce na szereg multimedialnych udogodnień umilających podróż. Dzięki usługom Audi Connect cały czas mamy dostęp do bieżących informacji pojawiających się w globalnej sieci. Z poziomu systemu multimedialnego możemy także aktywować w samochodzie Hotspot Wi-Fi dla pasażerów. O świetną atmosferę potrafi także zadbać opcjonalny system audio sygnowany logo Bang&Olufsen. Nie należy również zapominać o tunerze telewizyjnym oraz systemie Rear Seat Entertainment, w którego skład wchodzą dwa tablety Audi oraz panel sterowania wszystkimi systemami Rear Seat Remote.
i
Wszystko co najlepsze
Mniej lub bardziej potrzebne gadżety? Ich także nie mogło zabraknąć w nowym Audi A8. Oświetlenie nastrojowe wnętrza posiada kilkadziesiąt kolorów do wyboru. Konkretną barwę można przypisywać nie tylko świetlnym listewkom znajdującym się na drzwiach, desce rozdzielczej czy podsufitce, ale także diodom odpowiedzialnym za oświetlenie przestrzeni w okolicach nóg.
Swego rodzaju gadżetami będącymi znakiem naszych czasów jest także możliwość zdalnego parkowania auta (Audi AI remote parking pilot) oraz opcji zdalnego wyjazdu z garażu (Audi AI remote garage pilot steer). Oba systemy obsługuje się przy pomocy specjalnej aplikacji instalowanej na smartfonie.
Do imponujących umiejętności auta należy funkcja sterowania głosowego. To nowatorski system dialogowy posługujący się naturalnym, potocznym językiem polskim. System przetwarza wydane polecenia, wykorzystując w tym procesie informacje zapisane w komputerze pojazdu oraz wiedzę pozyskiwaną z chmury. Mówisz, że jest ci zimno, a auto pyta jaką chcesz temperaturę. A to tylko początek rozbudowanych możliwości komunikacji głosowej. W zamieszczonym poniżej wideo prezentujemy jak to działa.
Wspomnę także o ważnym z punktu widzenia przyszłości motoryzacji aspekcie jazdy autonomicznej. Nowe A8 jest pierwszym seryjnie produkowanym samochodem przygotowanym do jazdy autonomicznej poziomu trzeciego. Co to oznacza? Na autostradach i na drogach szybkiego ruchu o wyraźnie oddzielonych pasach ruchu, funkcja automatycznej jazdy w korkach (Audi AI traffic jam pilot) jest w stanie przejąć prowadzenie pojazdu, o ile jego prędkość nie przekracza 60 km/h. System całkowicie przejmuje zadania ruszania, przyspieszania, manewrowania i hamowania na obranym pasie ruchu. Po aktywowaniu pilota jazdy w korkach kierowca może zdjąć nogę z pedału gazu, a ręce z kierownicy. Niestety ze względu na brak konkretnych zapisów prawa funkcja autonomicznej jazdy trzeciego poziomu w wielu krajach w tym w Polsce jest niedostępna.
WIDEO - tak Audi A8 reaguje na komendy głosowe
Najwyższa jakość
Niesamowite wręcz zaawansowanie technologiczne oraz cyfrowe nowinki stosowane w wielu przypadkach po raz pierwszy w seryjnych autach, bez wątpienia robią wrażenie. Wrażenie robi także inna bardziej namacalna cecha. Jest nią absolutnie topowa jakość wykonania wnętrza.
W kabinie nowego Audi A8 wszystko, co wygląda jak drewno faktycznie jest drewnem. Srebrne wstawki ożywiające nieco wnętrze nie są tanimi plastikowymi zamiennikami, a olbrzymie połacie skóry znalazły się nie tylko na fotelach, ale także na desce rozdzielczej oraz boczkach drzwi. Niemcy zadbali nawet o miłe w dotyku wykończenie tych elementów wnętrza, które nie wysuwają się na pierwszy plan. Nawet dolna część deski rozdzielczej wykonana jest z miękkiego tworzywa, a boczki drzwi oprócz dużych połaci skóry, podobnie jak podsufitka zostały pokryte przyjemną w dotyku alcantarą.
Jakość wykończenia wnętrza testowanego przeze mnie niedawno Mercedesa Klasy S budziła niedosyt. Niektóre plastiki trzeszczały w chwili dotyku, a srebrne wstawki tylko udawały aluminium. W nowym A8 nie ma mowy o takich nieczystych zagrywkach, a samo auto wyznacza nowy klasowy standard w dziedzinie jakości wykonania.
i
Nowe silniki
Pozostając w temacie klasowych standardów oraz konkurentów opisywanego samochodu, przynajmniej na razie dość ubogo prezentuje się lista jednostek napędowych dostępnych do nowego A8. W ofercie jest tylko jeden silnik wysokoprężny oraz jeden silnik benzynowy. Oba mają 3 litry pojemności i 6 cylindrów ułożonych w kształcie litery V oraz zupełnie nowe oznaczenia (50 TDI dla diesla oraz 55 TFSI dla benzyny).
Zarówno jedna jak i druga jednostka współpracują z chłodzonym wodą alternatorem - rozrusznikiem 48V (RSG), uzupełnionym o konwencjonalny rozrusznik oraz są wyposażone w litowo-jonowy akumulator o pojemności ładowania 10 Ah. Całość systemu tworzy tak zwaną miękką hybrydę pozwalając na "żeglowanie" z wyłączonym silnikiem nawet przy prędkościach rzędu 80-100 km/h oraz działanie systemu Start&Stop w szerszym zakresie prędkości. Dodatkowo standardowym wyposażeniem każdej nowej A-ósemki jest napęd quattro oraz automatyczna 8-biegowa skrzynia biegów.
Za napęd prezentowanego egzemplarza odpowiadał benzynowy silnik, który z pewnością będzie rzadziej wybieraną opcją niż wysokoprężne TDI. Co prawda jednostka wysokoprężna być może jest mniej prestiżowa od mocnej benzyny, ale ma nad nią jedną niezaprzeczalną przewagę – mniejszy apetyt na paliwo. Silnik, który pracował pod maską auta widocznego na zdjęciach życzył sobie średnio w cyklu mieszanym na pokonanie 100 km ok. 14 l bezołowiówki. W trasie da się ten wynik zbić nawet do wartości jednocyfrowej, ale aby tego dokonać trzeba powstrzymywać się przed mocniejszym wciskaniem pedału gazu.
i
Dynamicznie i spokojnie
Benzynowa jednostka ma 340 KM mocy oraz generuje maksymalny moment obrotowy na poziomie 500 Nm. Takie parametry pozwalają katapultować tą ważącą blisko dwie tony (1945 kg) limuzynę do 100 km/h w czasie 5,7 sekundy. Dodatkowo trwającemu kilka sekund sprintowi towarzyszą cisza i spokój pozbawione dramaturgii oraz donośnego dźwięku silnika wydobywającego się z końcówek układu wydechowego. Jednostka napędowa wkręcana na obroty zdecydowanie bardziej mruczy niż ryczy.
Nowe A8 jak większość współczesnych Audi posiada system Drive Select. Za jego pomocą można wybrać jeden z pięciu zdefiniowanych trybów jazdy (comfort, auto, eficciency, dynamic oraz individual). Prawie w każdym z wyżej wymienionych trybów pedał gazu działa dość miękko i ma długi skok. Aby wykrzesać więcej dynamiki z jazdy należy albo traktować prawy pedał bardziej zdecydowanie, albo wybrać tryb jazdy dynamic. Warto jednak zaznaczyć, że niezależnie od wybranego trybu jazdy nowe Audi A8 jest przede wszystkim bardzo komfortową limuzyną. Co prawda przy najbardziej dynamicznych ustawieniach zawieszenie się utwardza, układ kierowniczy staje się bardziej bezpośredni, a skrzyni biegów częściej utrzymuje silnik na wysokich obrotach, to jednak fizyki nie da się oszukać. Ponad 5-metrowe nadwozie nigdy nie dorówna zwinnością miejskim gorącym hatchbackom.
Skłamałbym mówiąc, że nowe A8 nie daje przyjemności z prowadzenia. Ale topowa niemiecka limuzyna szczególnie w wersji przedłużonej sprawia, że to osoby siedzące z tyłu są prawdziwymi panami sytuacji. Ilość wolnej przestrzeni na nogi jest tak duża, że nawet Marcin Gortat nie będzie narzekał. Podróż z pewnością umilą także dwa monitory schludnie przymocowane do oparć przednich foteli, które nie tylko wyświetlą obraz z tunera TV, ale także umożliwiają korzystanie z niezliczonych wręcz funkcji internetowych. O statusie osoby siedzącej z tyłu świadczy także możliwość sterowania radiem, nawigacją, roletami przeciwsłonecznymi oraz kolorystyką podświetlenia nastrojowego z poziomu tabletu umiejscowionego w podłokietniku. Za pomocą tego tabletu można także regulować przedni fotel pasażera.
Niesamowite wrażenie robi również komfort akustyczny. Kabina jest tak dobrze wyciszona, że samochody poruszające się na pasie obok są niemalże niesłyszalne.
WIDEO - szybka prezentacja nowego A8
Cena i podsumowanie
Podobno prawdziwi mężczyźni o pieniądzach nie rozmawiają. Nie twierdzę, że za kierownicą nowego Audi A8 nie powinna zasiadać kobieta, ale niezależnie od płci prezentowane auto jest skierowane do osób, które osiągnęły w życiu sukces.
Ceny najnowszego wcielenia niemieckiej limuzyny startują z poziomu 409 000 zł za wersję standardową z wysokoprężnym 3-litrowym silnikiem TDI. Odmiana długa wymaga dopłaty 20 000 zł i skierowana jest do osób, które zdecydowanie częściej będą wożone niż same przejmą stery. Nowe A8 z benzynowym silnikiem pod maską kosztuje co najmniej 441 000 zł. Dopłata do wersji przedłużonej jest dokładnie taka sama jak w przypadku wersji z dieslem. Jednak niewiele osób, faktycznie zainteresowanych testowanym autem będzie sugerowało się ceną startową.
Pisaliśmy: Audi Exclusive - przewaga dzięki indywidualizacji
Nie od dziś wiadomo, że niemalże każde auto segmentu premium można indywidualnie skonfigurować i doposażyć. A8 nie jest wyjątkiem od tej reguły oferując bardzo długą listę opcji. Wybranie większości z nich sprawi, że cena początkowa może zostać niemalże... podwojona, a takie dodatki jak ekskluzywne wykończenie wnętrza Audi design selection szary Merynos w cenie nowego auta segmentu C (65 980 zł) budzą niesmak u osób, których na nowe A8 po prostu nie stać. Na temat ceny różnych dodatków można przeprowadzić wiele ożywionych dyskusji, ale wśród aut pokroju A-ósemki taniej nie zawsze oznacza bardziej atrakcyjnie.
Kończąc swoją przygodę z najnowszym wcieleniem limuzyny z Ingolstad jeszcze przez wiele godzin po oddaniu auta zastanawiałem się jakie ten samochód ma wady. W mojej głowie były różne myśli, ale żadna z nich nie była jasnym i mocnym argumentem wytykającym jakąś niedbałość ze strony Niemców. Czy wobec tego możemy mówić o aucie idealnym?
Użytkownicy, którzy będą mogli cieszyć się nowym A8 na co dzień z pewnością po dłuższej eksploatacji będą w stanie wyłapać cechy, które nie do końca przypadną im do gustu. Kilkudniowy test nie daje takich możliwości, a samo auto już przy pierwszym kontakcie mocno onieśmiela. Ma świetną prezencję, jest kapitalnie wykończone, a wszystkie nowatorskie systemy oraz gadżety dostępne na wyciągnięcie ręki zrobią na każdym wrażenie. W mojej opinii zupełnie nowe A8 jest aktualnie najlepszym autem w swojej klasie. Chociaż przyznaję, że jest to mocno subiektywna opinia.
Audi A8 L 55 TFSI - dane techniczne
| SILNIK | V6 24V |
| Paliwo | benzyna |
| Pojemność | 2995 cm3 |
| Moc maksymalna | 250 kW (340 KM) przy 5000-6400 obr./min. |
| Maks moment obrotowy | 500 Nm przy 1370-4500 obr./min. |
| Prędkość maksymalna | 250 km/h |
| Przyspieszenie 0-100km/h | 5,7 s |
| Skrzynia biegów | Tiptronic automatyczna 8 |
| Napęd | quattro (na cztery koła) |
| Zbiornik paliwa | 82 l |
| Katalogowe zużycie paliwa w trybie mieszanym |
7,8 - 7,5 l/100 km |
| poziom emisji CO2 | 178 - 171 g/km |
| Długość | 5302 mm |
| Szerokość | 1945 mm |
| Wysokość | 1473 mm |
| Rozstaw osi | 2998 mm |
| Masa własna | 1920 kg |
| Masa dopuszczalna całkowita | 2680 kg |
| Pojemność bagażnika | 505 l |
| Hamulce przód/ tył | tarczowe wentylowane/ tarczowe wentylowane |
| Zawieszenie przód | adaptacyjne pneumatyczne |
| Zawieszenie tył | adaptacyjne pneumatyczne |
| Opony (standard) | 255/45 R20 |
