Mercedes Vito i jego osobowe odpowiedniki, tworzone są od 1995 roku. Przez wszystkie trzy generacje, auto produkowane jest w Hiszpanii. Model ten jest zdobywcą wielu prestiżowych nagród - w tym dwukrotnie tytułu Van of The Year (1996 i 2005). Generacja, którą prezentujemy na zdjęciach zadebiutowała w lipcu 2014 roku. Od tego też modelu Mercedes uporządkował nazwę bardziej luksusowego wcielenia - wcześniej był to Viano, a teraz Klasa V.
Nowoczesny wygląd
Mercedesy Vito i Klasy V, a zwłaszcza ten drugi, przy wprowadzeniu III generacji bardzo upodobnione zostały do osobowych modeli. Już na pierwszy rzut oka widać ogromne podobieństwa do Mercedesa Klasy C czy najbardziej luksusowej Klasy S. Jednak gdy oba auta postawimy obok siebie, od razu można rozpoznać, który to Mercedes Vito, a który Klasy V. Chociaż podobieństwa są znaczące, to różnic kilka znajdziemy. Chociażby w w przednim pasie, gdzie różne są kształty zderzaków, osłona chłodnicy z chromowanymi wstawkami w Klasie V, czy świetne reflektory FullLED. Vito broni się nowoczesną stylistyką czy prostymi kształtami, ale w testowym egzemplarzu zabrakło takiego udogodnienia jak przednie czujniki parkowania.
Zobacz też: TEST Mercedes Klasy C Kombi: luksus w powiększonym wydaniu
Również patrząc na oba samochody z boku znajdziemy kilka różnic. Przede wszystkim testowane Vito zostało wyposażone tylko w jedne tylne drzwi - z prawej strony. Mercedes Klasy V, nie dość, że miał je z lewej i prawej strony, to oba skrzydła wyposażono w elektryczne otwieranie i zamykanie. Dodatkowo w Vito klamki oraz obudowy lusterek były z czarnego plastiku, a w klasie V w kolorze nadwozia. Tak jak w przednim pasie, w bocznej części V250 znajdziemy kilka chromowanych elementów - chociażby listwy pod oknami czy relingi dachowe. Takie same były aluminiowe felgi - 5-ramienne w rozmiarze 17 cali.
Przechodząc do tylnych pasów zmian w wyglądzie między Mercedesem Vito, a Klasą V też jest kilka. Przede wszystkim V250 ma dużo większą tylną szybę - pomocne okazuje się to przy manewrowaniu na parkingu, zwłaszcza, że testowane Vito nie miało czujników parkowania również z tyłu. V250 oprócz radarów zbliżenia, wyposażono w chowaną kamerę cofania. Nie zapomniano również o chromowanej listwie pod szybą. Największa zmiana zostanie zauważona w tylnych lampach. Mercedes klasy V wyposażono w diody LED, a Vito pozostało przy tych tradycyjnych żarówkach.
Chociaż oba samochody są bardzo do siebie podobne, to nikt nie będzie miał problemów w rozróżnieniu Mercedesa Vito od Klasy V. W przypadku poprzedniej generacji Vito i Viano trzeba było mocniej przyglądać się, aby wychwycić różnice.
Odmienne wnętrza
Różnice między obydwoma modelami jeszcze bardziej uwidaczniają się przy wejściu do środka. Przede wszystkim Vito oferuje o jedno miejsce więcej niż V250 - Vito jest 8-osobowe, V250 - 7-osobowe. Chociaż w bardziej luksusowym Mercedesie Klasy V fotele obszyto skórą, komfort podróży jest podobny w jednym i drugim samochodzie. Kokpity obu samochodów są już zupełnymi przeciwnościami. W V250 projekt deski rozdzielczej przeniesiono z osobowego Mercedesa Klasy C. Vito natomiast jest dużo uboższy i bardziej surowy.
Nie przegap: TEST Mercedes-Benz CLS 350 BlueTec: bardzo efektowna gwiazda
Przed oczami w Vito mamy dwa okrągłe zegary prędkościomierza i obrotomierza z dwoma mniejszymi od paliwa i temperatury cieczy chłodzącej. Pomiędzy nimi umieszczono niewielki wyświetlacz ciekłokrystaliczny, który wyświetla informacje z komputera pokładowego. W V250 zegary umieszczono w dwóch eleganckich tubach. Również tutaj znajdziemy wyświetlacz rozdzielający obrotomierz i prędkościomierz - ten w Klasie V jest kolorowy. Stan paliwa i temperaturę cieczy chłodzącej pokazują rzędy kropek. Wielofunkcyjna i obszyta skórą kierownica jest taka sama w obu autach.
Konsoleta środkowa w Vito jest wręcz toporna. Na górze przewidziano miejsce na półeczki, które pomogą utrzymać porządek. Na środku duże radio oraz panel manualnej klimatyzacji umieszczono koło lewarka ręcznej skrzyni biegów. Na dole zlokalizowano duży, ale nie zamykany schowek. W V250 ów schowek jest zamykany. Powyżej zamiast skrzyni biegów umieszczono centrum dowodzenia systemu multimedialnego. Pokrętło i dotykowy panel obsługuje m.in. radio i nawigację satelitarną. Poniżej umieszczonego na stałe ekranu zainstalowano sterownik dwustrefowej klimatyzacji. Wszystko wykończone drewnem i aluminium.
Autobus na kołach
Oba Mercedesy mają spore możliwości w przewozie osób. Jak już wspominałem wcześniej Vito na pokład zabierze 8 pasażerów (w konfiguracji 2+3+3) - V250 7 pasażerów (2+2+3). W obu przypadkach miejsca dla każdego jest pod dostatkiem. Te w Klasie V dodatkowo poszycia ze skóry - w Vito mamy standardowy materiał. Co ciekawe w V250 nie znajdziemy elektrycznej regulacji foteli, ale nie zapomniano jednak o matach grzewczych. Dzięki dużemu zakresowi regulacji fotela i kolumny kierowniczej każdy kierowca znajdzie dla siebie odpowiednią pozycję.
Sprawdź: TEST Mercedes-Benz Klasy E 350 BlueTec: na bogato i z klasą
Przechodząc do środkowego rzędu w obu samochodach miejsca jest pod dostatkiem. Większy komfort będą mieć pasażerowie V250, bo jest o jedno miejsce mniej. Każdy fotel ma regulowany kąt pochylenia oparcia. Dodatkowo przednie i środkowe w V250 mają podłokietniki. W Vito to udogodnienie miały tylko przednie i jeden fotel w środkowym rzędzie. Dostanie się do tylnego rzędu w obu autach wymaga złożenia fotela w środkowym rzędzie i trochę gimnastyki. Mercedesa Klasy V wyposażono w dodatkowy system, który pozwala na swobodną rozmowę między przednim a tylnym rzędem. To co mówi kierowca czy pasażer siedzący na przednich fotelach, pasażerowie ostatniego rzędu słyszą w głośnikach.
Oprócz sporych możliwości transportowych, oba Mercedesy oferują również duże możliwości transportowe. Co prawda przy komplecie pasażerów możliwości transportowe są ograniczone, ale 600 litrów pojemności przy komplecie pojemności i ponad 1000 litrów w 5-osobowej konfiguracji, robi już wrażenie.
Różne agregaty
Bezpośredniego porównania silników, które napędzały oba Mercedesy nie ma sensu opisywać. Ponieważ są to zupełnie różne konstrukcje. Dodatkowo napęd w przypadku Vito przekazywany jest na oś przednią, a w przypadku V250 na oś tylną. Jedyne co łączyło oba samochody to paliwo, które trzeba tankować. Oba auta miały jednostki wysokoprężne.
Motor w Vito ma pojemność 1598 cm sześciennych i generuje 114 KM przy 3800 obr/min oraz 270 Nm momentu obrotowego w zakresie 1500-2000 obr/min. Moc trafia na przednie koła poprzez 6-biegową przekładnię manualną. Moc rozkładana jest równomiernie, chociaż przy ruszaniu trzeba mocniej wcisnąć pedał gazu, bo w dolnych partiach obrotów na niskich biegach Vito niechętnie przyspiesza.
Kliknij: TEST Mercedes GLA 200 CDI 4Matic: podniesiony elegancik
Testowany Mercedes Klasy V wyposażony został w najmocniejszą jednostkę wysokoprężną, jaka jest dostępna w ofercie. 190 KM i 440 Nm pozwalają stworzyć z Mercedesa V250 bardzo żwawy pojazd do poruszania się po długich trasach. W przypadku Klasy V, auto zostało wyposażone 7-biegową przekładnię automatyczną, która nie jest idealnym rozwiązaniem do tego samochodu. Biegi zmieniała powoli, a czasami zdarzało się i szarpnięcie.
Słowo jeszcze o apetycie na paliwo. W przypadku srebrnego Vito przy spokojnej jeździe w trasie spalanie oscylowało w granicach 7 l/100 km. W mieście wzrastało do 8,5 l/100 km. V250 zużywało odpowiednio 8 l/100 km i 9,7 l/100 km.
Majestatyczne prowadzenie
I Mercedes Vito i Mercedes Klasy V są samochodami stworzonymi do spokojnej jazdy. Przyzwyczajenia wymaga pochlanie karoserii w zakrętach czy delikatne "nurkowanie" samochodem podczas mocniejszego hamowania. Prowadzenie jest łatwe, chociaż wymaga przyzwyczajenia - głównie za sprawą gabarytów samochodu i wysokiej pozycji z mocno nachylonym pod kątem sterem. Podczas jazdy, żadne nieproszone stuki czy wibracje nie przedostają się do wnętrza.
Przeczytaj też: TEST Mercedes Klasy C Limuzyna: nowe rozdanie w segmencie D
W obu przypadkach na przedniej i tylnej osi zamontowano zawieszenie wielowahaczowe. Objawia się to bardzo dobrym wytłumieniem wszelkich dziur i komfortowymi warunkami podróży. Na straży bezpieczeństwa czuwają seryjne układy ABS, ASR i ESP. Ten ostatni kiedy już przekroczone zostaną granice bezpieczeństwa wkracza w zdecydowany i brutalny sposób. Nie wszystkim to może się podobać. Niestety elektronika jest nieodłączalna.
Komu Vito, komu Klasa V?
Cennik w podsumowaniu nie może pozostać ominięty. W przypadku Vito Tourer ceny startują od poziomu 88 800 zł netto (prawie 110 000 zł z VAT). W gamie silnikowej znajdziemy 5 jednostek napędowych: 109 CDI (88 KM), 111 CDI (114 KM), 114 CDI (136 KM), 116 CDI (163 KM) i 119 BlueTEC (190 KM). Nasz testowy egzemplarz wyceniono na ponad 140 000 zł netto (172 000 zł brutto). Paleta silnikowa Mercedesa Klasy V jest uboższa. Producent oferuje 3 silniki: 200 CDI (136 KM), 220 CDI (163 KM) i 250 BlueTEC (190 KM). W przypadku najmocniejszych wersji Vito i Klasy V istnieje możliwość zamówienia napędu 4MATIC. Ceny Mercedesa Klasy V startują od 131 800 zł netto (ponad 162 000 zł brutto). Testowany egzemplarz wyceniono na ponad 227 000 netto (prawie 280 000 zł).
Sprawdź: TEST Mercedes Sprinter 316 2.2 CDI Furgon: mistrz wagi ciężkiej
I tutaj rodzi się zasadnicze pytanie: po co Mercedesowi w ofercie dwa podobne samochody? Wystarczyło pojeździć przedstawionymi samochodami, i odpowiedź w zasadzie zrobiła się bardzo prosta. Mercedes Vito i Mercedes Klasy V są przeznaczone do różnej grupy odbiorców. Vito kupi przedsiębiorca, który musi dostarczyć pracowników do pracy lub prowadzi niewielką firmę transportową i potrzebuje takiego samochodu wożenie grupki osób z punktu A do punktu B. Mercedesa Klasy V kupią za to zamożne przedsiębiorstwa, które potrzebują reprezentatywnego pojazdu widocznie wyższej klasy, a wszystko po to aby za jednym razem przewieźć wspólnie kilka osób, określanych często jako VIP (Very Important Person). Tak więc posiadanie w ofercie dwóch podobnych aut, ale zupełnie inaczej wykończonych, jest sprytnym manewrem Mercedesa. To powoduje, że wizytując salon marki z gwiazdą w logotypie, podjęcie decyzji o zakupie nie jest ostatecznie takie trudne.
Dane techniczne
|
Mercedes Vito Tourer 111 CDI |
Mercedes Klasy V 250 BlueTec |
SILNIK | R4 16V | R4 16V |
Paliwo | Diesel |
Diesel |
Pojemność | 1598 cm3 | 2143 cm3 |
Moc maksymalna | 114 KM przy 3800 obr/min | 190 KM przy 3800 obr/min |
Maks mom. obrotowy | 270 Nm przy 1500-2000 obr/min | 440 Nm przy 1400-2400 obr/min |
Prędkość maksymalna |
b.d | 206 km/h |
Przyspieszenie 0-100km/h | b.d | 9,1 sek. |
Skrzynia biegów | manualna, 6 | automatyczna, 7 |
Napęd | przedni | tylny |
Zbiornik paliwa | 57 l | 57 l |
Katalogowe zużycie paliwa (miasto/ trasa/ średnie) |
7,9 l/ 5,6 l/ 6,4 l | 6,6 l/ 5,6 l/ 6,0 l |
poziom emisji CO2 |
169 g/km | 157 g/km |
Długość | 5140 mm | 5140 mm |
Szerokość | 1928 mm | 1928 mm |
Wysokość | 1890 mm | 1890 mm |
Rozstaw osi |
3200 mm | 3200 mm |
Masa własna |
2040 kg | 2040 kg |
Masa dopuszczalna całkowita |
3050 kg | 3050 kg |
Pojemność bagażnika/ po złożeniu siedzeń |
600 l/ 1030 l | 600 l/ 1030 l |
Hamulce przód/ tył | tarczowe wentylowane/ tarczowe | tarczowe wentylowane/ tarczowe |
Zawieszenie przód |
wielowahaczowe | wielowahaczowe |
Zawieszenie tył |
wielowahaczowe | wielowahaczowe |
Opony przód i tył (w testowym modelu) |
225/55 R17 | 225/55 R17 |