Nissan Qashqai e-Power - nowa hybryda Nissana
Nową hybrydę japońskiej marki mieliśmy okazję poznać pierwszych jazd na szwedzkich drogach. Złośliwi powiedzą, że okolice Sztokholmu to doskonały poligon doświadczalny dla auta, które ma być oszczędne. Fakt, po Szwecji jeździ się nad wyraz spokojnie. Nie zmienia to jednak faktu, że Qashqai e-Power z nowym układem napędowym pod maską to bardzo oszczędny samochód, zaprojektowany nieco inaczej niż każda inna hybryda dostępna obecnie na rynku. Silnik spalinowy nie ma mechanicznego połączenia z kołami, a za napęd w 100% odpowiada silnik elektryczny.
e-Power - hybryda według Nissana
Hybrydowy układ napędowy działa więc inaczej niż ten zastosowany w modelu Juke. To autorskie rozwiązanie, wykorzystujące 1.5-litrowy silnik spalinowy o zmiennym stopniu sprężania (znamy to m.in. z Infiniti). Wierzcie lub nie - benzynowy, 3-cylindrowy motor włącza się tu naprawdę niepostrzeżenie i podczas umiarkowanie dynamicznej jazdy aż trudno uwierzyć w to, że samochód nie jest w 100% elektryczny. By upodobnić wrażenia z jazdy do tych znanych z EV, Nissan zrezygnował nawet ze skrzyni biegów. 190-konny silnik elektryczny, który napędza samochód czerpie energię z baterii o pojemności około 2 kWh, która stanowi swego rodzaju "bufor". Gdy kierowca domaga się większej mocy, motor benzynowy na bieżąco uzupełnia stan naładowania akumulatora, a w razie potrzeby pomija baterię, kierując energię najkrótszą drogą do silnika elektrycznego. Tyle teorii, a jak w praktyce jeździ nowy Nissan?
Nissan Qashqai e-Power - dane techniczne i osiagi
Dane techniczne nowego, hybrydowego Qashqaia zapowiadają, że jest to dynamiczny samochód i faktycznie, nie sposób odmówić mu wigoru. Charakterystyka jazdy jest dokładnie taka sama jak w EV, bo z technicznego punktu widzenia, Qashqai e-Power jest EV z bardzo małą baterią i bardzo wydajnym range extenderem. Auto chętnie nabiera prędkości, a deklarowany czas przyspieszenia do setki wynosi 7,9 s. Prędkość maksymalna została ograniczona do 170 km/h. Hybrydowy układ nie powoduje tu również nadwagi - Qashqai wciąż prowadzi się przyjemnie i sprawnie jeździ po zakrętach.
Nissan Qashqai e-Power - spalanie
Wysiłki inżynierów nie miałyby większego sensu, gdyby Qashqai e-Power, mimo zaawansowanej konstrukcji był paliwożerny. Na szczęście, oprócz wskazanych wyżej zalet, auto ma umiarkowany apetyt na paliwo. Deklarowane przez producenta spalanie 5,3-5,4 l/100 km odpowiada zupełnie normalnej jeździe w cyklu mieszanym. W mieście możemy zejść jeszcze niżej, a odrobina ecodrivingu pozwoliła nam osiągnąć rezultat 4,4 l/100 km na trasie 85 km, podczas jazdy trwającej 1 godzinę i 45 minut. To niezły wynik, wygląda na to, że pod względem zużycia paliwa, Qashqai plasuje się w chlubnej czołówce swojego segmentu.
No dobra, ale czy hybryda wyje?
Argument o tym, że hybrydy "wyją" jest często podnoszony przez kierowców, którzy nie są przekonani do zelektryfikowanych napędów. To "wycie" jest oczywiście efektem zastosowania skrzyni bezstopniowej, która z punktu widzenia efektywności jest najlepszym wyborem. Do rzeczy - Qashqai e-Power nie wyje, bo po mocniejszym wciśnięciu gazu "udaje", że zmienia biegi. Odpowiednio napisane oprogramowanie sprawia, że obroty silnika zmieniają się, zupełnie jak w zwykłym samochodzie. Na niższych obrotach silnik pozostaje niemal zupełnie niesłyszalny, bo dobre wyciszenie jest tu wspomagane aktywnym systemem redukcji szumów. Nieco zbyt głośno jest natomiast od strony dachu i nadkoli. W Szwecji łatwo to wybaczyć - limit prędkości na autostradzie wynosi 110 km/h. W warunkach polskich tras szybkiego ruchu, wyciszenie może trochę przeszkadzać.
Nissan Qashqai e-Power - cena
Poza zastosowaniem nowego napędu, Qashqai e-Power w zasadzie nie różni się od "zwykłego" Qashqaia. Wizualne różnice są minimalne, a najprościej poznać zelektryfikowaną odmianę po emblemacie na tylnej klapie i na drzwiach. Wygląda na to, że do segmentu hybrydowych SUV-ów dołączył całkiem mocny gracz. Cena, którą trzeba za niego zapłacić nie należy jednak do najniższych. Tak prezentuje się cennik Nissana Qashqai e-Power:
- N-Connecta - 173 700 zł
- Tekna - 190 450 zł
- Tekna Plus - 198 250 zł