Audi A5 Sportback to ewolucja prezentowanego przez nas całkiem niedawno "tradycyjnego" coupe A5. Mamy więc do czynienia z charakterystycznym dla Audi grillem Singleframe, zdecydowanie ukształtowaną maską (producent używa nazwy Powerdome) czy linią biegnącą przez całą długość pojazdu, lekko falującą nad nadkolami. Laik nie zauważy różnic pomiędzy poprzednikiem a nową generacją, ale fan tej marki dostrzeże je od razu. To - po raz kolejny zresztą – bezpieczna ewolucja znanego designu. Może się to wydawać nudne, lecz wyniki sprzedaży wskazują, że klienci nie lubią w tym segmencie zmian. Audi proponuje za to dwie linie wyposażenia – standardową oraz ukrytą pod nazwą sport. Różnice z zewnątrz to kolor żeber wlotów powietrza oraz chromowane wykończenia zderzaków. W ofercie jest również pakiet S line.
Kosmetyka na milimetry (i kilogramy)
Trzeba przyznać, że o ile stylistycznie Audi nadal gra w tej samej – niezwykle wysokiej – lidze, nowości oraz technikalia pod skórą przenoszą auto na nowy poziom. Nowe A5 Sportback nadal ma bezramkowe drzwi, lecz jest dłuższe od poprzednika o dwa centymetry, stało się też niższe i węższe. Proporcje poprawiły się dzięki zwiększeniu rozstawu między osiami o 14 milimetrów. Nowa konstrukcja MLB EVO, jak to u Audi modułowa i umożliwiająca skalowanie, pozwoliła uzyskać opór aerodynamiczny na poziomie Cx=0,26 oraz zmniejszyć masę o 85 kilogramów. 6 kilogramów to zasługa aluminiowej tylnej klapy, kolejne redukcje to między innymi rama oparć tylnej kanapy z magnezu, lżejsze fotele, nowa wykładzina, pedał hamulca z aluminium czy pianka pokrywająca przewody układu odmrażania szyb.
Zobacz też: Co wiemy o nowym Audi A8? Całkiem sporo!
Te zagadnienia może nie wyglądają zdumiewająco na papierze, lecz podczas jazdy okazują się kluczowe dla zrozumienia różnicy pomiędzy generacjami. Tak niski opór aerodynamiczny to nie tylko niższe spalanie, ale i mniejsze szumy w kabinie. Ta z kolei nie tylko zwiększyła się o raczej symboliczne 17 milimetrów, ale i przejmuje projekt kokpitu znany z chociażby A4 czy wspomnianego wcześniej A5. Minimalistyczne rozwiązania okazują się niezwykle przemyślane, przykładowo drążek wyboru trybu jazdy został zaprojektowany w taki sposób, by oprzeć na nim nadgarstek podczas zabawy multimediami.
Wszystko w aplikacji
Jak to w samochodach Audi, udogodnień nie brakuje. Również w A5 Sportback pojawił się Audi Virtual Cockpit, czyli ekran zastępujący analogowe wskaźniki o rozmiarze 12,3 cala. Wyświetla on dane komputera pokładowego, nawigację wraz z mapami czy też informacje – np. książkę telefoniczną - z naszego telefonu. Wszystkie te zapiski można zdublować poprzez wyświetlanie ich na szybie na wysokości oczu kierowcy. Audi dodatkowo jest w stanie wyposażyć auto w panele dotykowe, które rozpoznają pismo i działają co najmniej dobrze.
Pisaliśmy o: Audi tworzy A3 coupe do walki z Mercedesem CLA
Audi A5 Sportback może być też połączone z naszym telefonem poprzez aplikację na smartfony. Zyskujemy wtedy dostęp do statusu pojazdu, możliwość zdalnego zamknięcia i otwarcia auta, umawiania daty serwisu on-line czy w końcu integrację kalendarza z nawigacją samochodu. Nie powinna więc dziwić obecność układów Apple CarPlay i Android Auto (aplikacje wyświetlają się na ekranie gdy podłączymy urządzenia kablem) czy chociażby bezprzewodowe ładowanie smartfona. Jeśli tylko coś przyjdzie nam do głowy, Audi prawdopodobnie ma to w ofercie.
Przewaga dzięki mocy
Audi A5 Sportback może być napędzane jednym z sześciu silników (trzy "benzyny" i trzy "diesle"). Gamę otwiera jednostka 1.4 TSI o mocy 150 KM, jednak o wiele większą popularnością wśród klientów cieszy się motor dwulitrowy dostępny w wersji z mocą 190 lub 252 koni mechanicznych. To zaawansowane dzieło z kolektorem wydechowym zintegrowanym z głowicą, zmiennymi fazami rozrządu od strony wydechowej czy podwójnym wtryskiem (koniec z problemem nagaru!). Najmocniejsza odmiana ma 370 niutonometrów od 1600 obrotów na minutę, przez co rozpędza auto do "setki" w 6 sekund. Raczej nie będziecie potrzebowali niczego szybszego.
Testowaliśmy: Audi A4 allroad quattro 2.0 TDI: ogniwo pośrednie
Zainteresowani rozwiązaniami wysokoprężnymi zwrócą uwagę na motor 2.0 litra o mocy 190 KM, ale interesującą propozycją okazuje się trzylitrowy diesel w wersjach 218 oraz 286 koni mechanicznych. W tym wypadku 620 Nm uzyskano dzięki sprężarce ze zmienną geometrią. Jest ona lżejsza o 20%, lecz wdmuchuje powietrze pod ciśnieniem aż 3,3 bara. Co ciekawe, oprócz S5 Sportback, auta z najmocniejszym dieslem mogą być wyposażone w sportowy mechanizm różnicowy na tylnej osi. Jest on lżejszy o kilogram w stosunku do rozwiązań używanych wcześniej.
Ofertę otwiera 6-biegowa skrzynia manualna, o wiele częściej jednak klienci będą decydować się na dwusprzęgłową konstrukcję S tronic. W najmocniejszym dieslu – z racji gigantycznej wartości momentu obrotowego – znajdziemy przekładnię tiptronic. Bezstopniowy multitronic nie będzie dostępny. Jak to w Audi oferowany jest również napęd quattro (60% mocy trafia na tył), lecz jeśli wybierzemy manualną skrzynię biegów, będzie to wersja ultra. To nowość w gamie wykorzystująca lekko zmodyfikowaną technologię quattro, lecz w takim wypadku moc trafia wówczas na przednie koła, a tylna oś dołączana jest w razie potrzeby. Nie jest to – wbrew pozorom – rozwiązanie z innych marek koncernu VAG. Quattro ultra reaguje od nich znacznie szybciej, a dzięki ocenie danych z czujników (stan drogi, dynamika jazdy, zachowanie kierowcy), elektronika wie o poślizgu zanim jeszcze on nastąpi.
Elektrojazda
Oczywiście Audi postarało się też popracować nad zawieszeniem. Z tyłu pojawił się układ pięciowahaczowy (taki sam jak w A4), a dłuższy rozstaw osi sprawia, że auto prowadzi się pewnie. Jeśli zdecydujemy się na zakup dynamicznego układu kierowniczego, do jazdy trzeba się będzie przyzwyczaić – przełożenie zmienia w zależności od prędkości o blisko 100%. A5 Sportback inaczej reaguje więc na polecenia kierowcy na parkingu, inaczej na trasie. W każdym przypadku komunikuje sporo, choć w cywilizowany, nieangażujący sposób. Kierowcy stawiający na uniwersalność powinni zastanowić się nad adaptacyjnymi amortyzatorami z opcją regulacji tłumienia – w każdym trybie centralny sterownik jest w stanie indywidualnie zmieniać pracę każdego z nich!
Hybryda: TEST Audi Q7 e-tron quattro: gigant w służbie ekologii
A5 Sportback otrzymał też całą gamę asystentów – od adaptacyjnego tempomatu z funkcją jazdy w korku, autonomicznego hamowania przed zagrożeniem, a auto wspomoże kierowcę nawet podczas gwałtownego manewru omijania przeszkody. Co więcej, przy skręcie w lewo, Audi będzie monitorować sytuację na drodze i ukróci zapędy co bardziej dynamicznych kierujących gdyby miało dojść do niebezpiecznej sytuacji. Rozpoznawanie znaków przy takich rozwiązaniach wydaje się więc być oczywiste, tak jak opcja automatycznego parkowania. Co innego, gdy mówimy o nowych reflektorach diodowych Matrix, które są w stanie rozdzielać promienie światła na kilka milionów sposobów w taki sposób, by żaden użytkownik drogi nie został oślepiony.
Cena i finansowanie
Wszystko to brzmi zdumiewająco, ale i obarczone jest swoją ceną. Audi A5 Sportback wyceniono na takim samym poziomie co zaprezentowane wcześniej coupe. Cennik otwiera kwota 159 900 złotych (1.4 TFSI ze skrzynią automatyczną S tronic). Jednostki wysokoprężne zaczynają się od 177 700 zł, a finalna kwota zależy od wybranych opcji, na których wybór możemy poświęcić masę czasu. Audi o wiele chętniej zamiast cennika komunikuje fakt istnienia swoich programów finansowania. Przy wpłacie w wysokości 10% i okresie leasingowania na trzy lata (30 tysięcy kilometrów) płacimy 1599 zł za najtańsze A5! Po zakończeniu umowy zamieniamy po prostu auto na nowe.
Mniejsza liga: TEST Audi A3 Limousine po liftingu: kosztowna perfekcja
Podsumowując – odświeżenie Audi A5 nie jest gigantycznym zaskoczeniem, lecz przenosi ten model na niezwykle wysoki poziom wyposażenia i wykonania. Kto wie, czy nie jest to propozycja pociągająca bardziej niż tradycyjne A5. Zwrot "czterodzwiowe coupe" brzmi wyjątkowo dziwnie, ale auto za to wygląda – i prowadzi się – po prostu świetnie.
.
Audi A5 Sportback - polski cennik
.
wersja | moc | skrzynia biegów | A5 Sportback | A5 Sportback sport |
S5 Sportback |
1.4 TFSI | 150 KM | S tronic | 159 900 zł | 168 900 zł | - |
2.0 TFSI | 190 KM | manualna 6 | 167 800 zł | 176 800 zł | - |
2.0 TFSI | 190 KM | S tronic | 177 300 zł | 186 300 zł | - |
2.0 TFSI | 252 KM | S tronic | 191 600 zł | 200 600 zł | - |
2.0 TFSI quattro |
252 KM | S tronic | 201 600 zł | 210 600 zł | - |
2.0 TDI |
190 KM | manualna 6 | 177 700 zł | 186 700 zł | - |
2.0 TDI | 190 KM | S tronic | 187 200 zł | 196 200 zł | - |
2.0 TDI quattro |
190 KM | S tronic | 197 200 zł | 206 200 zł | - |
3.0 TDI | 218 KM | S tronic | 220 000 zł | 229 000 zł | - |
3.0 TDI quattro |
218 KM | S tronic | 230 000 zł | 239 000 zł | - |
3.0 TDI quattro |
286 KM | Tiptronic | 263 000 zł | 272 000 zł | - |
3.0 TFSI quattro |
354 KM | Tiptronic | - | - | 308 600 zł |
.
Audi A5 Sportback 2.0 TFSI quattro - dane techniczne
.
SILNIK | R4, turbo |
Paliwo | benzyna |
Pojemność | 1984 cm3 |
Moc maksymalna | 252 KM przy 5000-6000 obr./min. |
Maks mom. obrotowy | 370 Nm przy 1600-4500 obr./min. |
Prędkość maksymalna |
250 km/h |
Przyspieszenie 0-100km/h | 6 s |
Skrzynia biegów | automatyczna/ 7 biegów (S Tronic) |
Napęd | 4x4 (quattro) |
Zbiornik paliwa | 58 l |
Katalogowe zużycie paliwa (miasto/ trasa/ średnie) |
7,9 l/ 5,4 l/ 6,3 l |
poziom emisji CO2 |
144 g/km |
Długość | 4733 mm |
Szerokość |
1843 mm |
Wysokość | 1386 mm |
Rozstaw osi |
2824 mm |
Masa własna |
1535 kg |
Pojemność bagażnika | 480 l |
Hamulce przód/ tył | tarczowe wentylowane/tarczowe |
Zawieszenie przód |
wielowahaczowe |
Zawieszenie tył |
wielowahaczowe |
Opony przód i tył (w testowym modelu) |
255/35 R19 |