TEST, OPINIA - Nissan Qashqai 1.3 DIG-T 160 AT Tekna+: nigdy nie jest późno na zmiany

2019-04-15 21:27

Nissan Qashqai to prawdziwy bestseller. W przyszłym roku zobaczymy jego następcę i choć crossover w obecnym wydaniu niedługo zejdzie z rynku, od niedawna jest dostępny z nową, 1.3-litrową jednostką benzynową, stworzoną we współpracy z Renault i Mercedesem. Jak ten silnik radzi sobie w Qashqaiu?

Obecna generacja Nissana Qashqaia jest już obecna na rynku od kilku lat. Jego produkcję rozpoczęto w 2013 roku, a w przyszłym roku dobiega ona końca. Kilka miesięcy temu pod maską crossovera pojawił się nowy silnik benzynowy. Jednostka występująca w 140 i 160-konnym wariancie ma 1.3 litra pojemności i zastępuje 1.2 i 1.6-litrowe konstrukcje.

To nie koniec nowości, bo Qashqai ma również nowy, dwusprzęgłowy automat (swoją drogą ta skrzynia biegów jest bardzo dobra). Wszystko wskazuje więc na to, że udane auto zostało na koniec cyklu życia dodatkowo poprawione nowymi rozwiązaniami technicznymi.

Nissan Qashqai 1.3 DIG-T 160 KM AT Tekna+

i

Autor: Maciej Lubczyński Nissan Qashqai 1.3 DIG-T 160 KM AT Tekna+ Link: Zobacz więcej w GALERII

Lubimy piosenki, które już znamy

Jedyne modernizacje, jakich doczekał się ostatni wypust Qashqaia, to te pod maską. Cała reszta jest taka sama jak po liftingu, który miał miejsce w 2017 roku. Niektóre elementy zdradzają wiek auta, ale nie wydaje się to być problemem dla nabywców. Nissan co roku notuje dobre wyniki sprzedaży swojego crossovera, dlatego nie ma większego sensu zmieniać na siłę tego, co zdaje egzamin.

Przeczytaj też: Renault Kadjar vs. Opel Grandland X 

Mamy więc przykładowo archaiczną do bólu lampkę oświetlenia wnętrza i kiepski wyświetlacz miedzy zegarami, który ma niedzisiejszą średnicę i trąci myszką. Po wirtualne zegary i ledowe oświetlenie wnętrza zapraszamy gdzie indziej. W Qashqaiu postawiono na ergonomię i… prawie się udało. Obsługa nie nastręcza problemów, ale system multimedialny jest przestarzały i jego obsługa mogłaby być bardziej intuicyjna. Zawodzi również dostępny w topowej wersji wyposażenia system audio Bose. 8 głośników gra płasko, niezbyt czysto i nie ma żadnych opcji dźwięku przestrzennego. Dość powiedzieć, że cały zestaw składa się tylko z głośników w drzwiach. Do minimum przyzwoitości brakuje głośnika centralnego i subwoofera.

Nissan Qashqai 1.3 DIG-T 160 KM AT Tekna+

i

Autor: Maciej Lubczyński Nissan Qashqai 1.3 DIG-T 160 KM AT Tekna+ Link: Zobacz więcej w GALERII

Qashqai ma na pokładzie komplet systemów wsparcia kierowcy. To w większości opcjonalne systemy, zebrane w pakiet o nazwie Nissan Propilot. Składa się na to adaptacyjny tempomat, system utrzymywania pasa ruchu i asystent jazdy w korkach. Oprócz tego w testowanym egzemplarzu znalazł się asystent parkowania (rozróżnia parkowanie prostopadłe, równoległe i skośne). Dostępny jest również układ, który automatycznie wyhamuje auto w przypadku niebezpieczeństwa kolizji z innym samochodem, a nawet pieszym.

Wnętrze wygląda praktycznie tak samo od początku produkcji. Zmieniła się kierownica i wygląd foteli, którym należy się piątka z minusem. Są wygodne, potrafią być bardzo ładne i brakuje im tylko regulacji kąta siedziska. Kabina crossovera jest wystarczająco przestronna, bym mieścił się sam za sobą, przy moich 190 cm wzrostu. Pojemność bagażnika to przeciętne w tej klasie 410 litrów. Ma on jednak praktyczną wnękę i podwójną podłogę.

Nissan Qashqai 1.3 DIG-T 160 KM AT Tekna+

i

Autor: Maciej Lubczyński Nissan Qashqai 1.3 DIG-T 160 KM AT Tekna+ Link: Zobacz więcej w GALERII

Zmiany pod maską

Doładowany benzynowy silnik 1.3, który jest wspólną konstrukcją Renault, Nissana i Mercedesa świetnie radzi sobie z ważącym nieco ponad 1300 kg crossoverem. Z dwusprzęgłowym, 7-stopniowym automatem stanowią zgrany duet, któremu rzadko zdarzają się wpadki, czy chwile zawahania.

Elastyczność jest zupełnie satysfakcjonująca, podobnie jak dźwięk w średnim zakresie obrotów. Dane fabryczne mówią o przyspieszeniu w 9,9 sekundy do „setki”, ale wrażenia z jazdy wskazują na lepszy wynik. Silnik delikatnie słabnie na samej „górze”, ale z pomocą przychodzi przekładnia, która bardzo rzadko pozwala na kręcenie silnika w górne rejestry. Ma ona mokre sprzęgło, dzięki czemu potrafi w bardziej naturalny sposób pełzać i delikatnie zmienia biegi.

Nissan Qashqai 1.3 DIG-T 160 KM AT Tekna+

i

Autor: Maciej Lubczyński Nissan Qashqai 1.3 DIG-T 160 KM AT Tekna+ Link: Zobacz więcej w GALERII

Zastrzeżeń nie można mieć również do ekonomii jazdy. W mieście można osiągnąć wynik na poziomie 8 litrów na 100 km. Poza miastem, traktując gaz delikatnie możemy uzyskać około 6 l/100 km, a na autostradzie ciężko będzie przekroczyć 8 l/100 km. Dynamiczna jazda winduje zużycie do okolic 10-11 l/100 km. W codziennym użytkowaniu układ napędowy może irytować tylko zbyt czułym pedałem gazu. Przez dobre kilka dni zdarzało mi się przypadkowo ruszyć z piskiem opon.

W podwoziu bez zmian

Układ jezdny nie doczekał się żadnych modernizacji, więc Qashqai jeździ jak... Qashqai. Jest sztywny, prowadzi się przyzwoicie. Ma nadpobudliwe ESP, podobnie jak jego krewny, Renault Kadjar (KLIKNIJ i SPRAWDŹ nasz test). Na 19-calowych felgach jest nieco zbyt twardo. Nierówności na niskoprofilowych oponach mocno dają się we znaki, a zawieszenie ma pełne ręce roboty. Tak duże koła są jednak standardem w topowych wersjach Tekna i Tekna+. Przez pierwsze kilka dni testu dokuczało stukanie, dochodzące z okolic drzwi kierowcy. Pojawiało się na nierównościach tylko po to, by po 2 dniach ustąpić bezpowrotnie. Oprócz tego na dziurach jest cicho. Ani układ jezdny, ani wnętrze nie wydają niepożądanych odgłosów. Szkoda, że napęd na 4 koła jest dostępny tylko dla silników diesla.

Nissan Qashqai 1.3 DIG-T 160 KM AT Tekna+

i

Autor: Maciej Lubczyński Nissan Qashqai 1.3 DIG-T 160 KM AT Tekna+ Link: Zobacz więcej w GALERII

Zasłużone miano bestsellera

Naszpikowany systemami wsparcia kierowcy Qashqai może się podobać, ale konkurencja nie śpi. Bazowy Nissan to wydatek 85 690 zł. Taka odmiana jest dość ubogo wyposażona, dlatego warte uwagi są wyższe wersje takie jak Tekna, czy Tekna+. Kosztują niemało, bo odpowiednio 115 390 zł i 126 990 zł, ale oferują w zasadzie pełne wyposażenie.

Spokrewnione z Qashqaiem, Renault Kadjar jest nieco tańsze, ale i nieco gorzej wyposażone. Ma za to lepszy system multimedialny, a z uwagi na cenę wygrał nasze porównanie z Oplem Grandland X. To najlepsza alternatywa dla japońskiego crossovera. Jeśli ani Renault, ani Nissan nie trafiają w wasz gust, może Ford Kuga spełni wymagania? Nieco bardziej dojrzałe prowadzenie, podobna cena i duże rabaty mogą kusić niezdecydowanych.

Choć Nissan Qashqai nie jest pozbawiony wad, nie dziwi fakt, że stał się bestsellerem. Intuicyjny, łatwy w prowadzeniu, neutralny i dość atrakcyjny. Oprócz tego jest wystarczająco przestronny dla rodziny i nie najgorzej wyceniony. Nie jest chyba w żadnej kategorii autem wybitnym, ale niemal w każdym aspekcie jest "w sam raz". Topowa, testowana wersja to spory wydatek, ale ma na pokładzie komplet niezbędnych dodatków, a mając na uwadze, że niedługo będzie to schodzący model, można za jakiś czas oczekiwać dodatkowych rabatów.

Nissan Qashqai 1.3 DIG-T 160 KM AT - dane techniczne

SILNIK R4 16V
Paliwo Benzyna
Pojemność 1332 cm3
Moc maksymalna 160 KM przy 5500 obr./min.
Maks mom. obrotowy 270 Nm przy 1600-3500 obr./min.
Prędkość maksymalna 198 km/h
Przyspieszenie 0-100km/h 9,9 s
Skrzynia biegów automatyczna DCT / 7 biegów
Napęd przedni
Zbiornik paliwa 65 l
Katalogowe średnie zużycie paliwa
miasto / trasa / mieszane
7,3 l/ 4,9 l/ 5,8 l
poziom emisji CO2 131 g/km
Długość 4394 mm
Szerokość 1806 mm
Wysokość 1590 mm
Rozstaw osi 2646 mm
Masa własna 1445 kg
Ładowność 495 kg
Pojemność bagażnika/
po złożeniu siedzeń
410 l/ 1585 l
Hamulce przód/ tył tarczowe / tarczowe
Zawieszenie przód kolumny McPhersona
Zawieszenie tył wielowahaczowe
Opony przód i tył
(w testowym modelu)
225/45 R19
Nasi Partnerzy polecają