Nowa Dacia Sandero z gazem to rewolucja! Tak zmieniło się Sandero Stepway TCe 100 LPG - TEST, OPINIA

Dacia Sandero jeszcze do niedawna była najtańszym autem w segmencie B. Pod koniec ubiegłego roku klienci mogli wyjechać z salonu nowym egzemplarzem w podstawowej wersji Access z benzynową jednostką SCe 75 (73 KM i 95 Nm) i 5-biegowym manualem za kwotę 36 900 zł. Tak niska cena miała jednak swoje uzasadnienie. Na wyposażeniu tak taniego samochodu znajdowały się jedynie najbardziej podstawowe rzeczy tj. poduszki powietrzne, mocowania ISOFIX, ABS, ESC i podgrzewana tylna szyba. Tak domyślny wariant nie posiadał radia, elektrycznie sterowanych lusterek, klimatyzacji, komputera pokładowego, świateł przeciwmgielnych, czujników cofania czy nawet oświetlenia w bagażniku.

Nowa, lepsza i droższa

Wraz z debiutem trzeciej generacji sporo się pozmieniało. Z uwagi na homologacyjne wymogi unijne na liście wyposażenia standardowego wersji Access pojawiło się 6 poduszek powietrznych, systemy wspomagające kierowcę tj. ostrzeganie przed kolizją, automatyczne światła, system połączeń alarmowych eCall, regulator i ogranicznik prędkości. Owszem, wersja Access wciąż nie dysponuje radiem czy klimatyzacją, ale już na pierwszy rzut oka jest znacznie lepsza pod względem estetycznym i ergonomicznym. Niestety, przez te dobrodziejstwa i zupełnie nowy design cena za domyślny wariant z jednostką SCe 65 (65 KM i 90 Nm) i 6-biegową skrzynią manualną wzrosła do 40 900 zł (+4000 zł).

2021 Dacia Sandero - CENNIK

Silnik	Access	Essential	Stepway Essential	Comfort	Stepway Comfort
SCe 65	40 900 zł	45 900 zł	-	48 900 zł	-
TCe 90	-	49 900 zł	53 400 zł	52 900 zł	56 900 zł
TCe 95 CVT	-	-	-	58 900 zł	62 900 zł
TCe 100 LPG	-	50 900 zł	54 400 zł	53 900 zł	57 900 zł

Rewolucja pełną parą

Ten sam zabieg dotknął uterenowiony wariant Stepway. Pod koniec 2020 roku mogliśmy zakupić w salonie uterenowione Sandero z benzynowym SCe 75 (73 KM i 97 Nm) z 5-biegową przekładnią ręczną za 48 300 zł. Ponieważ była to najwyższa wersja wyposażenia rumuńskiego mieszczucha, na liście wyposażenia znajdowała się klimatyzacja manualna, podłokietnik wystający z fotela kierowcy, system Start&Stop, kamera cofania z czujnikami parkowania, przednie szyby regulowane elektrycznie, kolumna kierownica z regulacją wysokości, światła przeciwmgielne czy radio Dacia Plug&Radio z odbiornikiem DAB i odstającym od kolumny kierowniczej pilotem do sterowania systemem audio.

Zobacz: Tani nowy samochód wciąż jest możliwy! Nowa Dacia Sandero to auto na kryzys - TEST, OPINIA

Dziś Dacia Sandero Stepway to zupełnie inna historia. Poza tym wszystkim co już wymieniłem, auto już w bazie posiada LED-owe światła do jazdy dziennej, system Keyless, pełnoprawny komputer pokładowy, system ratunkowy eCall, aktywny system wspomagający hamowanie i wiele innych. Dorzucenie do listy dodatków kilku pozycji sprawiło, że cena wyjściowej wersji Essential z benzynowym TCe 90 (95 KM i 160 Nm) z 6-biegowym manualem wzrosła do 53 400 zł (+4900 zł). Jeżeli obecność kilku dodatków w podstawie nie jest wystarczającym argumentem, spójrzcie na samą bryłę auta. Wyższa cena nie wzięła się tylko z lepszego wyposażenia, ale także z trudu, jaki zadali sobie projektanci i inżynierowie. Sandero wreszcie przestało wyglądać jak bezpłciowa blacha na kółkach.

Dojrzała i wyładniała

W ogólnym rozrachunku całe nadwozie wyładniało, jest nieco bardziej ostrzejsze oraz aerodynamiczne i po prostu jest przyjemniejsze dla oka. Nadkola są teraz jeszcze lepiej zaznaczone i całość wciąż trzyma dobre proporcje typowego auta segmentu B. Duży udział miał w tym smuklejszy pas przedni oraz dostępne już w standardzie reflektory "eco-LED” (światła mijania LED, halogenowe światła drogowe) ze światłami do jazdy dziennej DRL-LED. Podobny motyw świetlny w formie strzały co w przednich lampach, pojawia się pod kloszami w tylnej części auta. Bojowego wyglądu wersji Stepway dodają też modułowe relingi dachowe.

Przeczytaj także: Nowa Dacia Sandero z instalacją LPG. Jakie spalanie i zasięg? Zobacz auto w szczegółach na WIDEO i ZDJĘCIACH

Wcześniejsze Sandero Stepway chcąc niechcąc do bólu przypominało auto, które kojarzy się z ciężką harówką. Nie przyciągało uwagi i było jakieś takie... zwykłe. Modernizacja mieszczucha sprawiła, że to auto wreszcie się podoba - przynajmniej mi. Jest znacznie groźniej i nowocześniej. Nowa odsłona może dumnie stanąć na parkingu galerii i nikt nie pomyli nas z grupą techników i specjalistów od kabelków czy rurociągów. W mieście wygląda, jakby się w nim urodziła i przyciąga wzrok. To oczywiście efekt chwilowy, bowiem kiedy ulice zaleją nowe Sandero, auto szybko się opatrzy.

Wnętrze z innej epoki

Po zajęciu miejsca za kierownicą nowego Sandero można się mocno zdziwić! Owszem, kierownica jakby znajoma, jednak cała reszta jest kompletnie nowa. Świeży projekt deski rozdzielczej, tunel środkowy z miejscami na napoje, podłokietnik, wyeksponowany wysoko ekran multimediów, rozbudowany komputer pokładowy, zmodernizowany panel klimatyzacji, zgrabniejszy lewarek manualanej skrzyni - tego wcześniej w Sandero nie widzieliśmy. Niektóre z tych rzeczy do bólu przypominają nowe Clio, a to świetna wiadomość.

Wnętrze nowej generacji jest bardziej kanciaste. Ostre krawędzie odgrywają tu ważną rolę. Kokpit nie tylko wydaje się być bardziej nowoczesny, ale też lepiej wykonany. Poniekąd tak jest, jednak zważywszy na wciąż niską cenę producent nie mógł sobie pozwolić na wykorzystanie miękkich i przyjemnych materiałów. Wszystko w zasięgu rąk jest szorstkie i twarde, ale umówmy się, że dopóki nie skrzypi, nikogo to nie irytuje. Przy pierwszym spotkaniu z nowym Sandero nie narzekałem na niepokojące odgłosy.

Wygodniejsza i większa

Przy tym wszystkim kabina jest lepiej przemyślana i zadowalająco ergonomiczna. Rumuński producent wreszcie przeniósł przyciski od elektrycznego sterowania szybami na drzwi kierowcy i wyposażył auto w podświetlone gniazda USB - takie proste, a cieszy! Lepiej zaprojektowane zostały także zagłówki foteli. Oparcie na nich głowy to sama przyjemność.

Przeczytaj także: Nowa Dacia Sandero z instalacją LPG. Jakie spalanie i zasięg? Zobacz auto w szczegółach na WIDEO i ZDJĘCIACH

Na pierwszy rzut oka przypominają te z samochodów szwedzkiej marki, jednak i to rozwiązanie poznaliśmy już przy debiucie piątej generacji Clio. Mimo wszystko chyba najlepszym "ficzerem" jest uniwersalny uchwyt na telefon, który w każdej chwili można łatwo zdemontować. Tuż za nim znajduje się gniazdo ładowania, dzięki czemu przy użyciu krótkiego kabelka nie narobimy sobie bałaganu.

W kwestii komfortu za kierownicą również się pozmieniało. Choć same siedziska nie zmieniły się diametralnie, tak pozycja za kierownicą jest lepsza. To głównie zasługa dwuosiowej regulacji kierownicy i - może to tylko placebo - niższej pozycji za kierownicą. Długie trasy nie męczą kręgosłupa, aczkolwiek niektórzy kierowcy mogą narzekać na brak regulacji odcinka lędźwiowego. Za sprawą poszerzenia nadwozia udało się dodatkowo wygospodarować więcej miejsca w kabinie m.in. na ramiona (+42 mm). Może mi nie uwierzycie, ale mierząc 185 cm wzrostu mogę w miarę swobodnie usiąść za samym sobą. Przestrzeni na nogi i głowę mi nie brakowało.

Gdyby w tylnym rzędzie pojawił się podłokietnik, byłoby aż za dobrze. W bagażniku też znalazło się więcej miejsca - teraz hatchback pomieści 328 litrów ładunku (wcześniej 320 l). Żałuję tylko, że już w najtańszej wersji Access oparcie kanapy nie jest dzielone. Pod podłogą jest zestaw naprawczy, a pełnoprawne koło zapasowe wymaga dopłaty 700 zł.

Czuć drogę

Względem poprzednika nowe Sandero Stepway różni się także pod kątem prowadzenia. Za kierownicą drugiej generacji miałem wrażenie, że auto żyje swoim życiem i niechętnie dzieli się z kierowcą informacjami z jezdni. Nowa generacja prowadzi się znacznie lepiej i układ kierowniczy stawia jakby większy opór - to lubię!

Zawieszenie natomiast niezmiennie dobre wybiera nierówności i nie dobija na każdej nierówności. Wszystko to dobrze spisuje się z litrowym benzyniakiem TCe 100 LPG z fabryczną instalacją gazową. Ten niewielki motor generuje moc 101 KM i 170 Nm maks. momentu obrotowego. Za pośrednictwem 6-biegowej, manualnej przekładni moc trafia oczywiście na przednią oś.

Silnik TCe 100 może nie należy do najmocniejszych, ale przy tak niewielkich gabarytach wystarcza. W mieście i na trasie mocy nie zabraknie, a skoro o wyższych prędkościach mowa, warto wspomnieć, że Dacia Sandero Stepway jest naprawdę nieźle wyciszona. Przy prędkościach autostradowych samochód pewnie trzyma się asfaltu i w kabinie wciąż można rozmawiać z innymi pasażerami bez podnoszenia głosu. Co więcej, kiedy mocno zawieje wiatr, Dacia nie przechyla się boki i nie lata po pasach jezdni.

Kliknij: Najmocniejsza Dacia w historii łatwo do siebie przekonuje. Dacia Duster 1.3 TCe FAP 150 KM 6MT Prestige - TEST, OPINIA

W trybie zasilania gazem nowe Sandero emituje średnio o 11 proc. mniej dwutlenku węgla (w porównaniu do swoich spalinowych odpowiedników), a oprócz tego oferuje zasięg ponad 1300 km dzięki dwóm zbiornikom: 50-litrowemu zbiornikowi LPG (użyteczne 40 litrów) oraz 50-litrowemu zbiornikowi benzyny.

Producent obiecuje średnie zużycie benzyny na poziomie 5,3 l/100 km, a przy zasilaniu LPG ok. 7 l/100 km. W trzeciej generacji można w łatwy sposób sprawdzić, czy inżynierowie nie próbowali zrobić nas w balona swoimi komunikatami, bowiem komputer pokładowy liczy zarówno spalanie benzyny, jak i gazu.

Nowoczesna i bezpieczniejsza

Nowe Sandero Stepway to też nowocześniejsze rozwiązania z zakresu technologii i bezpieczeństwa. Postęp najlepiej obrazuje możliwość wyposażenia swojego egzemplarza w cztery głośniki i duży, 8-calowy ekran dotykowy umieszczony wysoko na środkowej konsoli. Ekran jest skierowany w stronę kierowcy dla zapewnienia lepszej czytelności i ergonomii. Intuicyjny i przyjazny dla użytkownika interfejs, ze złączem Bluetooth, jest kompatybilny ze stosowanymi w smartfonach systemami operacyjnymi Android Auto i Apple CarPlay bezprzewodowo.

Sprawdź: Ile pali Dacia Duster TCe 100 z fabryczną instalacją LPG? Kryzys przejeździsz za grosze

W dodatku specjalna zakładka „Samochód” zapewnia dostęp do regulacji ustawień niektórych systemów wspomagania prowadzenia. Wcześniej w Sandero mieliśmy do czynienia z mizernej jakości wyświetlaczem, który choć obsługiwał mobilne aplikacje “po kablu”, momentami musiał się dłużej zastanowić. System audio też był obecny, jednak jakość dźwięku pozostawiała wiele do życzenia. Teraz jest  o niebo lepiej!

Oprócz dostępnego w standardzie ogranicznika prędkości i systemu ESP najnowszej generacji oraz regulatora prędkości z przyciskami sterowania w kierownicy, nowe Sandero Stepway dysponuje systemami wspomagania prowadzenia najnowszej generacji tj. system wspomagania nagłego hamowania, system monitorowania martwego pola, wspomaganie parkowania i wspomaganie ruszania pod górę.

Podsumowanie

Druga generacja Dacii Sandero zrobiła dla rumuńskiego producenta wiele dobrego. Wysłużony produkt może w spokoju odejść na emeryturę, bo jego następca bez trudu uniesie jego ciężar. Choć cena została podniesiona, klienci w zamian otrzymali dużo nowości. Smuklejsze i ciekawe nadwozie, lepsze materiały, nowoczesny projekt wnętrza i prostota obsługi sprawiają, że to naprawdę fenomenalne auto w tych pieniądzach. Jakby tego było mało, topowa odmiana, taka jak testowana wersja Comfort, nie odbiega pod względem wyposażenia od swoich rówieśników z segmentu B. Jedno jest pewne, Dacia Sandero nowej generacji dalej będzie kojarzona jako budżetowy samochód, ale już nigdy nie będzie obiektem drwin, a na pewno nie będzie się kojarzyć z wołem roboczym. Jestem bardzo mile zaskoczony, że Dacia zrobiła tak wielki postęp od premiery poprzedniej generacji. Strach pomyśleć, co zaoferuje nam nowy Duster!

Dane techniczne

Model	Dacia Sandero Stepway TCe 100 LPG MT5 druga generacja	Dacia Sandero Stepway TCe 100 LPG MT6 trzecia generacja
Silnik	R3, 12V	R3, 12V
Paliwo	benzyna + LPG	benzyna + LPG
Pojemność	999 cm3	999 cm3
Moc maksymalna	100 KM przy 5000 obr./min.	101 KM przy 5000 obr./min.
Maks moment obrotowy	170 Nm przy 2000 obr./min.	170 Nm przy 2000 obr./min.
Prędkość maksymalna	182 km/h	177 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h	11,5 s	11,9 s
Skrzynia biegów	bezstopniowa, XTronic	manualna, 6-biegowa
Napęd	FWD (przedni)	FWD (przedni)
Pojemność zbiornika paliwa	50 l	50 l
Pojemność zbiornika LPG	42 l (brutto)	50 l (brutto)
Katalogowe średnie zużycie paliwa	5,1 l/100 km	5,3 l/100 km
poziom emisji CO2	113 g/km	-
Długość	4069 mm	4099 mm
Szerokość	1733 mm	1848 mm
Wysokość	1519 mm	1535 mm
Rozstaw osi	2589 mm	2604 mm
Masa własna	1037 kg	1284 kg
Pojemność bagażnika (po złożeniu siedzeń)	320 - 1196 l	328 - 1108 l
Hamulce przód/ tył	tarczowe/ bębnowe	tarczowe wentylowane/ bębnowe
Zawieszenie przód	kolumny MacPhersona	kolumny MacPhersona
Zawieszenie tył	belka skrętna	belka skrętna
Opony przód i tył (w testowym modelu)	195/55 R16	205/60 R16